Moja ostatnia 10tka na BGG
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Moja ostatnia 10tka na BGG
Sama w to nie wierzę, ale właśnie dałam swoją czwartą 10tkę na BGG. Oczywiście w samym tym fakcie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dałam ją krótkiej losowej karciance, od której się po prostu nie umiem oderwać A chodzi o takie sobie mało docenione Dragonheart. Cięgiem siedzę na Board Game Arena i trzaskam partie A przegrywam z kretesem! Więc chyba taka losowa być nie może... Bo przecież niemożliwe, żeby szczęście mnie tak opuściło. Ja po prostu nie umiem w nią grać. I to mnie w niej jeszcze bardziej pociąga
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Heh, ja mam cały czas tylko jedną dychę - Zimna Wojna 1945-1989. Przypomnę opis: "Wyjątkowa! Zawsze chętnie zagram i nie sądzę, by to się kiedykolwiek miało zmienić."
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
No więc w kategorii dwuosobowych karcianek Dragonheart jest wyjątkowa i przynajmniej na razie nie wyobrażam sobie, żeby moja chęć gry wygasła ale wiadomo, wszystko z czasem może się zmienić.
Moje oceny na BGG są płynne i niektóre gry mocno szły w górę lub spadały. Człek nie przewidzi co mu sie uwidzi
Moje oceny na BGG są płynne i niektóre gry mocno szły w górę lub spadały. Człek nie przewidzi co mu sie uwidzi
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Umnie tylko dwie 10:
Go za całokształt (choć nie jestem wybitnym graczem, ale grę bardzo lubię)
Caylus za bycie pierwszym i jak dotąd najlepszym euro jakie znam
Go za całokształt (choć nie jestem wybitnym graczem, ale grę bardzo lubię)
Caylus za bycie pierwszym i jak dotąd najlepszym euro jakie znam
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Też uwielbiam Dragonhearta (i też często przegrywam), choć ja dałem tej grze 8.Veridiana pisze:Sama w to nie wierzę, ale właśnie dałam swoją czwartą 10tkę na BGG. Oczywiście w samym tym fakcie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dałam ją krótkiej losowej karciance, od której się po prostu nie umiem oderwać A chodzi o takie sobie mało docenione Dragonheart. Cięgiem siedzę na Board Game Arena i trzaskam partie A przegrywam z kretesem! Więc chyba taka losowa być nie może... Bo przecież niemożliwe, żeby szczęście mnie tak opuściło. Ja po prostu nie umiem w nią grać. I to mnie w niej jeszcze bardziej pociąga
Jak na razie grałem tylko online, ale czekam aż Galakta wyda u nas wersję "pudełkową" (zdaje się, że już niebawem?).
Edit: Ja póki co dałem tylko jedną pełną dychę - Eufrat i Tygrys (Agricola i Puerto depczą po piętach - obie oceniłem na 9.5). Ale z drugiej strony, nie mam jakiegoś wielkiego doświadczenia (zaledwie 58 ocenionych gier na BGG).
Moje grafomańskie wybryki / W czym jeszcze maczam paluchy / Rodzinna kolekcja
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Pamiętaj, aby zawsze być sobą. Chyba, że możesz być Batmanem. Wtedy lepiej bądź Batmanem.
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
o i wskoczylo na liste zyczen
ale widze, ze smoki podwedzone z BMC ;-> nyguski...
ale widze, ze smoki podwedzone z BMC ;-> nyguski...
Dice Hate Me :(
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Też nie rozumiem (jeśli mówimy o Dragonheart), zagrałem pare partii online i jakoś nie czuję potrzeby wracać, co kto lubi
Science is a way of trying not to fool yourself. The first principle is that you must not fool yourself, and you are the easiest person to fool.
R.Feynman
R.Feynman
- Veridiana
- Administrator
- Posty: 3240
- Rejestracja: 12 wrz 2008, 17:21
- Lokalizacja: Czyżowice
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 72 times
- Kontakt:
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
To nie jest temat o Dragonhearcie. O nim jest osobny
Dla "uspokojenia" co niektórych dodam, że moje pozostałe 10tki to: TTA, Le Havre i AoEIII
Dla "uspokojenia" co niektórych dodam, że moje pozostałe 10tki to: TTA, Le Havre i AoEIII
- Zet
- Posty: 1362
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 163 times
- Been thanked: 163 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
U mnie jest tylko jedna 10 - i nie ma związku z tym forum, bo jest to MtG.
Niektóre planszówki dostały u mnie 9,5, ale to w Magica gram prawie nieprzerwanie od 12 lat. Od kilku lat już nie turniejowo, lecz dalej co tydzień spotykam się ze znajomymi na MtG by grać dla czystej zabawy.
Mało tego! Mając do wyboru spotkania w czwartek z planszówkami lub MtG, wybrałem właśnie MtG! Sami rozumiecie, że dla mnie to musiała być 10
Czuje się, jakbym powiedział swoje "a jednak się kręci"
Teraz możecie już podpalać stos
Niektóre planszówki dostały u mnie 9,5, ale to w Magica gram prawie nieprzerwanie od 12 lat. Od kilku lat już nie turniejowo, lecz dalej co tydzień spotykam się ze znajomymi na MtG by grać dla czystej zabawy.
Mało tego! Mając do wyboru spotkania w czwartek z planszówkami lub MtG, wybrałem właśnie MtG! Sami rozumiecie, że dla mnie to musiała być 10
Czuje się, jakbym powiedział swoje "a jednak się kręci"
Teraz możecie już podpalać stos
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
U mnie od samego początku 3 dyszki: Le Havre, Caylus i Brass
Kiedyś poszła też 10 dla T&E ale jak szybko postawiłem tak szybko skorygowałem. Losowość dwa razy pod rząd mnie dobiła. Sorry Knizia...
Kiedyś poszła też 10 dla T&E ale jak szybko postawiłem tak szybko skorygowałem. Losowość dwa razy pod rząd mnie dobiła. Sorry Knizia...
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
U mnie od długiego czasu dwie "dziesiątki" dla klasyków: "Twilight Struggle" i "Hannibal: Rome vs. Carthage", kilka dni temu owo zaszczytne wyróżnienie zostało także przyznane "D-Day at Omaha Beach".
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
U mnie, jako 10, pojawiły się bodaj tylko 4 gry - z czasem niektóre spadają, potem niektóre na powrót rosną...
W kolejności:
Asia Engulfed, spadek z 10 na jakieś 9,5
Descent: Droga do Legendy, kilkakrotne wahanie między 10 a okolicami 9,8
Gra o Tron, spadek z 10 na 9,6
Twillight Imperium, spadek z 10 na 9,9
pozdr,
farm
W kolejności:
Asia Engulfed, spadek z 10 na jakieś 9,5
Descent: Droga do Legendy, kilkakrotne wahanie między 10 a okolicami 9,8
Gra o Tron, spadek z 10 na 9,6
Twillight Imperium, spadek z 10 na 9,9
pozdr,
farm
- tajemniczy_padalec
- Posty: 469
- Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
A ja jakoś nie mam dyszki - ale mam kilka gier, które oceniłem na 9.8 i na długi czas będzie to dla mnie chyba ocena najbliższa ideałowi, na jaką mnie stać. Oto i lista najlepszych:
TTA - byłoby 10, gdyby nie downtime, który powoduje, że czasem czytam książkę między swoimi turami.
Combat Commander (Europa, Medi, Pacyfik) - byłoby 10, gdyby nie te okazjonalne partie, w których talia nie daje zrobić nic.
Warhammer: Quest - byłoby 10, gdybym nie miał za grosz przyzwoitości (to gra mojego wczesnonastoletniego pacholęctwa, więc nigdy nie przestanę patrzeć na nią przez różowe okulary - choć gdzieś tam czuję, że przecież ideałem nie jest).
W kolekcji mam trochę gier dobrych, a nawet cholernie dobrych. Pewnie postawiłbym kilka dziesiątek, gdybym miał stawiać oceny "w kategorii" (cywilizacyjne - dycha dla TTA, wargame II wojna światowa - dycha dla CC, dungeon crawl - dycha dla WHQ, kostki - dycha dla Alien Frontiers, karcianka - dycha dla Inwazji, przygodowe - dycha dla Mage Knighta itd.)
Ciekawe, czy kiedyś dostanę na punkcie danej gry manii zdolnej wymusić na mnie postawienie dyszki...
TTA - byłoby 10, gdyby nie downtime, który powoduje, że czasem czytam książkę między swoimi turami.
Combat Commander (Europa, Medi, Pacyfik) - byłoby 10, gdyby nie te okazjonalne partie, w których talia nie daje zrobić nic.
Warhammer: Quest - byłoby 10, gdybym nie miał za grosz przyzwoitości (to gra mojego wczesnonastoletniego pacholęctwa, więc nigdy nie przestanę patrzeć na nią przez różowe okulary - choć gdzieś tam czuję, że przecież ideałem nie jest).
W kolekcji mam trochę gier dobrych, a nawet cholernie dobrych. Pewnie postawiłbym kilka dziesiątek, gdybym miał stawiać oceny "w kategorii" (cywilizacyjne - dycha dla TTA, wargame II wojna światowa - dycha dla CC, dungeon crawl - dycha dla WHQ, kostki - dycha dla Alien Frontiers, karcianka - dycha dla Inwazji, przygodowe - dycha dla Mage Knighta itd.)
Ciekawe, czy kiedyś dostanę na punkcie danej gry manii zdolnej wymusić na mnie postawienie dyszki...
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
A mógłbyś wytłumaczyć dlaczego dałeś 9.8, a nie 10 albo 9.7 czy 9.89? Pytam bez ironii i bez trollowania. Nigdy nie rozumiałem osób dających na BGG cząstkowych ocen (połówki jeszcze ujdą), bo czym różni się 8.1 od 8.2? Dla mnie świetna gra to po prostu 9, bez oglądania się na inne gry z tą samą oceną.tajemniczy_padalec pisze:A ja jakoś nie mam dyszki - ale mam kilka gier, które oceniłem na 9.8 i na długi czas będzie to dla mnie chyba ocena najbliższa ideałowi, na jaką mnie stać.
- KubaP
- Posty: 5834
- Rejestracja: 22 wrz 2010, 15:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 137 times
- Been thanked: 409 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Wetnę się: Ja daję cząstkowe oceny tylko po to, żeby samemu się ogarniać w swoich grach - która podobała mi się bardziej od której. Jeśli mam między 9 a 10 oceny przesunięte o 0.1, to pozwala mi to na taki mój prywatny Top Ten. Nie wiem, czy dobrze wyjaśniam, jestem jeszcze przed kawąOlgierdd pisze:
A mógłbyś wytłumaczyć dlaczego dałeś 9.8, a nie 10 albo 9.7 czy 9.89? Pytam bez ironii i bez trollowania. Nigdy nie rozumiałem osób dających na BGG cząstkowych ocen (połówki jeszcze ujdą), bo czym różni się 8.1 od 8.2? Dla mnie świetna gra to po prostu 9, bez oglądania się na inne gry z tą samą oceną.
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
- farmer
- Posty: 1768
- Rejestracja: 08 gru 2007, 10:27
- Lokalizacja: Oleśnica
- Has thanked: 380 times
- Been thanked: 94 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Kieruję się dokładnie tymi samymi przesłankami, co KubaP.
Kiedy zaczynałem ocenianie, również miałem same pełne oceny. Potem zbyt duża liczba gier z jedną oceną (np 7) biła się z moim "poczuciem sprawiedliwości", bo wszak czułem wyraźnie, że choć żadna z nich nie mogła iść na wyższe pole punktowe (np , to jednak wyraźnie część z nich lubiłem bardziej, niż inne.
Pojawiły się wtedy połówki.
A wraz z rosnącą liczbą tytułów, pojawiły się też ćwiartki, aż w końcu dotarłem do systemu dziesiętnego .
I dobrze mi z nim
pozdr,
farm
Kiedy zaczynałem ocenianie, również miałem same pełne oceny. Potem zbyt duża liczba gier z jedną oceną (np 7) biła się z moim "poczuciem sprawiedliwości", bo wszak czułem wyraźnie, że choć żadna z nich nie mogła iść na wyższe pole punktowe (np , to jednak wyraźnie część z nich lubiłem bardziej, niż inne.
Pojawiły się wtedy połówki.
A wraz z rosnącą liczbą tytułów, pojawiły się też ćwiartki, aż w końcu dotarłem do systemu dziesiętnego .
I dobrze mi z nim
pozdr,
farm
Ostatnio zmieniony 01 sie 2012, 09:15 przez farmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
no ja jeszcze lecę "calakami"
u mnie 3 dychy:
Call of Cthulhu CCG/LCG - mam pewnie ponad 200 partii rozegranych, jak dla mnie najlepsza karcianka (choć ze względu na barierę finansową nie spróbuję już raczej żadnej innej), jako że jestem fanem Lovecrafta nie mogło być inaczej
Twilight Struggle - gram ciągle i kompletnie mi się nie nudzi, świetny klimat i dużo kombinowania z rozgrywaniem każdej tury, jak dla mnie ideał
Lord od the Rings: Confrontation - zachwyca mnie jak tak mała i prosta gra może wciągać. Jak na Knizię "ocieka klimatem", do tego uwielbiam te wszystkie blefy, odgadywanie zamiarów przeciwnika i inne "mind games" przy każdym ruchu czy zagraniu karty. Moim zdaniem gra genialna. Kiedyś podczas wyjazdu służbowego, z kolegą zielonym w gronie planszówkowiczów zagraliśmy w jeden wieczór 19 partii Zasłużona dycha.
u mnie 3 dychy:
Call of Cthulhu CCG/LCG - mam pewnie ponad 200 partii rozegranych, jak dla mnie najlepsza karcianka (choć ze względu na barierę finansową nie spróbuję już raczej żadnej innej), jako że jestem fanem Lovecrafta nie mogło być inaczej
Twilight Struggle - gram ciągle i kompletnie mi się nie nudzi, świetny klimat i dużo kombinowania z rozgrywaniem każdej tury, jak dla mnie ideał
Lord od the Rings: Confrontation - zachwyca mnie jak tak mała i prosta gra może wciągać. Jak na Knizię "ocieka klimatem", do tego uwielbiam te wszystkie blefy, odgadywanie zamiarów przeciwnika i inne "mind games" przy każdym ruchu czy zagraniu karty. Moim zdaniem gra genialna. Kiedyś podczas wyjazdu służbowego, z kolegą zielonym w gronie planszówkowiczów zagraliśmy w jeden wieczór 19 partii Zasłużona dycha.
All work and no play makes Jack a dull boy!
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
LOTR:confrontation - przyłączę się do 10 dla tej gry - nie jest u mnie jedyna, ale jakby mogła, to by dostała 11, zagrałem w to coś około 700 partii, dopiero kupno deluxe mi odebrało przyjemność z gry (nie wiem jak można było z białych zrobić maszynę do zabijania, ale w dodatku tak się właśnie stało...). Przerewelacyjna gra, w nic tak dobrego już chyba nigdy nie grałem
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
-
- Posty: 3546
- Rejestracja: 11 maja 2009, 15:58
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 25 times
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Przecież w deluxe możesz grać na normalnych zasadach-ja tak robię i sobie chwalę
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Mogę, ba! mogę grać w moją podstawkę (która udowadnia, że koszulkowanie kart dobrej jakości nie ma specjalnie sensu, po kilkuset partiach dalej da się bez problemu grać) - po prostu po cyrkach z postaciami jakoś mi obrzydła
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- tajemniczy_padalec
- Posty: 469
- Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18
Re: Moja ostatnia 10tka na BGG
Nieco spóźniony odpowiadam na pytanie o oceny cząstkowe.
Po pierwsze: zgodnie z tym, co wspomniał KubaP, a potem inni, również zacząłem wprowadzać "coś po przecinku", żeby uszeregować sobie fajność wszystkich gier np. na siódemkę.
Po drugie: ocena typu 9.8 jest cokolwiek umowna - kiedyś uznałem, że gry, które są dla mnie niemal idealne, to taka właśnie "pełna dycha bez dwóch procent".
Po trzecie: istnieje szansa, że pojawi się gra, która spodoba mi się bardziej niż TTA czy CC, ale nadal będzie wkurzać mnie ekstremalnymi przypadkami downtime'u czy losowości. Wtedy będę mógł dać jej 9.9. Wciąż nie ideał, a jednak bliżej...
Po pierwsze: zgodnie z tym, co wspomniał KubaP, a potem inni, również zacząłem wprowadzać "coś po przecinku", żeby uszeregować sobie fajność wszystkich gier np. na siódemkę.
Po drugie: ocena typu 9.8 jest cokolwiek umowna - kiedyś uznałem, że gry, które są dla mnie niemal idealne, to taka właśnie "pełna dycha bez dwóch procent".
Po trzecie: istnieje szansa, że pojawi się gra, która spodoba mi się bardziej niż TTA czy CC, ale nadal będzie wkurzać mnie ekstremalnymi przypadkami downtime'u czy losowości. Wtedy będę mógł dać jej 9.9. Wciąż nie ideał, a jednak bliżej...