Strona 85 z 264

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 13:49
autor: misioooo
Normalnie nabrałem chęci na testy... Tylko gdzie zakupię cytadelkę, vallejo i jeszcze coś innego w jednym sklepie online? ;)
Wziąłbym żółte na próbę i porównał ;P

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 13:56
autor: Gromb
Zerknij na mgla.pl sklep z Jaworzna. Kupuje tam stacjonarnie, ale można i przez internety :-)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 14:04
autor: Michał M
http://vanaheim.pl/pl/guild-ball-gra-fi ... t-set.html - a to by było dobre na start? Co jeszcze musiałbym dokupić zakładając, że już pprzejechałem figurki czarnym sprejem? Czarny i brązowy wash?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 14:26
autor: Daetorian
Po ponad roku od zaczęcia hobby malowania uważam, że jakościowo washe i farbki Citadelki są najlepsze, do tego używam ich texture i technical. Natomiast te słoiki są mega irytujące farby Citadel plus buteleczki to byłoby coś.

AP i Vallejjo to podobny produkt mam jeszcze kilka P3 kupionych w promocji i też dają radę.

Co do mieszania AP to fakt są czasem zbyt gęste co powoduje , iż trzeba nieźle kalorii spalić by je wymieszać, lubią też się rozdzielać szybko od wody.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 14:56
autor: carlos
Daetorian pisze:Po ponad roku od zaczęcia hobby malowania uważam, że jakościowo washe i farbki Citadelki są najlepsze, do tego używam ich texture i technical. Natomiast te słoiki są mega irytujące farby Citadel plus buteleczki to byłoby coś.
Niektórzy przelewają farby citadela do buteleczek. :) Można je kupić.
Dla mnie jednak to już by było za dużo zabawy.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 15:08
autor: Daetorian
carlos pisze:
Daetorian pisze:Po ponad roku od zaczęcia hobby malowania uważam, że jakościowo washe i farbki Citadelki są najlepsze, do tego używam ich texture i technical. Natomiast te słoiki są mega irytujące farby Citadel plus buteleczki to byłoby coś.
Niektórzy przelewają farby citadela do buteleczek. :) Można je kupić.
Dla mnie jednak to już by było za dużo zabawy.

Też nie wyobrażam sobie przelewać te farbki ale 2 zł drożej bym dał z Citadelke w butelczce :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 15:19
autor: misioooo
Michał M pisze:http://vanaheim.pl/pl/guild-ball-gra-fi ... t-set.html - a to by było dobre na start? Co jeszcze musiałbym dokupić zakładając, że już pprzejechałem figurki czarnym sprejem? Czarny i brązowy wash?
Brałbym coś bardziej uniwersalnego... W tym np. brak zieleni.
jak musi być AP to np http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... 7-new.html
I do tego komplet Washy: http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... et-ii.html
(washe robią robotę :) nawet jak się nie umie - to po washu wygląda zajebiaszczo i tak ;P)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 15:25
autor: Michał M
misioooo pisze:
Michał M pisze:http://vanaheim.pl/pl/guild-ball-gra-fi ... t-set.html - a to by było dobre na start? Co jeszcze musiałbym dokupić zakładając, że już pprzejechałem figurki czarnym sprejem? Czarny i brązowy wash?
Brałbym coś bardziej uniwersalnego... W tym np. brak zieleni.
jak musi być AP to np http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... 7-new.html
I do tego komplet Washy: http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... et-ii.html
(washe robią robotę :) nawet jak się nie umie - to po washu wygląda zajebiaszczo i tak ;P)
Dziękować!

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 17:18
autor: theChrobotek
Michał M pisze:
misioooo pisze:
Michał M pisze:http://vanaheim.pl/pl/guild-ball-gra-fi ... t-set.html - a to by było dobre na start? Co jeszcze musiałbym dokupić zakładając, że już pprzejechałem figurki czarnym sprejem? Czarny i brązowy wash?
Brałbym coś bardziej uniwersalnego... W tym np. brak zieleni.
jak musi być AP to np http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... 7-new.html
I do tego komplet Washy: http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... et-ii.html
(washe robią robotę :) nawet jak się nie umie - to po washu wygląda zajebiaszczo i tak ;P)
Dziękować!
Hej,
zestaw http://vanaheim.pl/pl/warpaints-zestawy ... 7-new.html - świetny na początek. Masz tam już jednego washa i pędzelek(przyda się jeszcze jeden trochę grubszy). Brakuje jednak w nim złota.
Rewelacyjne złoto mają Citadelki: http://vanaheim.pl/pl/farby-citadel-bas ... rmour.html - trochę droższe, na bazie alkoholu, ale krycie rewelacyjne. Przy okazji sam ocenisz jak to z tym opakowaniem jest.
No i jeszcze jakaś podstawowa farba strukturalna na podstawkę. Ale to już zależy od terenu po jakim będą się poruszać figurki.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 29 sty 2018, 19:16
autor: vojtas
Różna gęstość AP jest faktem. Moje żółte są rzadziuśkie, ale np. biały to pasta... Polecam Warpaints Mixing Medium... :|

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 09:23
autor: misioooo
vojtas pisze:Różna gęstość AP jest faktem. Moje żółte są rzadziuśkie, ale np. biały to pasta... Polecam Warpaints Mixing Medium... :|
Mam to mixing medium... Niby jest do jakiegoś "efektu", ale ni czorta nie wiem jak to działa ;) Dwa kolory blenduje czy coś? Nie używałem jeszcze...

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 10:20
autor: Daetorian
misioooo pisze:
vojtas pisze:Różna gęstość AP jest faktem. Moje żółte są rzadziuśkie, ale np. biały to pasta... Polecam Warpaints Mixing Medium... :|
Mam to mixing medium... Niby jest do jakiegoś "efektu", ale ni czorta nie wiem jak to działa ;) Dwa kolory blenduje czy coś? Nie używałem jeszcze...
ja mam matt medium i też nie wiem do czego jest :)

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 10:37
autor: Don Simon
Zapytam i tutaj - bardziej odpowiedni watek.

Czy poleilibyscie jakis mozliwie niedrogi zestaw farbek i akcesoriow dla poczatkujacego?

Idea jest taka, by razem z 7latkiem pomalowac figurki do Imperium Atakuje. Nie wiem jak nam to wyjdzie i czy starczy cierpliowosci, wiec na poczatek potrzebuje cos, na czym by sie sprawdzilo, czy malowanie nas bawi i jestesmy w stanie uzyskac jakis sensowny efekt.

Takie cos bedzie ok?

http://allegro.pl/zestaw-farbek-army-pa ... 26858.html

i do tego jakis pedzelek kolejny, zeby miec dwa?

Cos w sprayu na podklad trzeba lub jakies rozpuszczalniki, czy to wystarczy?

Ew to:

http://allegro.pl/zestaw-farbek-citadel ... 81166.html

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 10:38
autor: premek
misioooo pisze:
vojtas pisze:Różna gęstość AP jest faktem. Moje żółte są rzadziuśkie, ale np. biały to pasta... Polecam Warpaints Mixing Medium... :|
Mam to mixing medium... Niby jest do jakiegoś "efektu", ale ni czorta nie wiem jak to działa ;) Dwa kolory blenduje czy coś? Nie używałem jeszcze...
A to nie jest do robienia washy tak jak pisali koledzy wyżej ?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 10:49
autor: misioooo
premek pisze:
misioooo pisze:
vojtas pisze:Różna gęstość AP jest faktem. Moje żółte są rzadziuśkie, ale np. biały to pasta... Polecam Warpaints Mixing Medium... :|
Mam to mixing medium... Niby jest do jakiegoś "efektu", ale ni czorta nie wiem jak to działa ;) Dwa kolory blenduje czy coś? Nie używałem jeszcze...
A to nie jest do robienia washy tak jak pisali koledzy wyżej ?
Na pewno nie, bo to jest gęste. Nie rozcieńczy farby do konsystencji washa. Na stronie AP coś piszą o używaniu tego przy highlightach - więc pewnie to do rozcieńczania farby bez zmiany jej konsystencji... (przezroczysty kolor powstanie, niczym lakier?)... Sprawdzę w końcu ;P
Wlaśnie gdzieś na redditach znalazłem taki opis "Mixing medium is pigmentless paint; its just the binder. When mixed with paint, it helps water down the pigment so that you make translucent paints."

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 10:51
autor: Daetorian
Don Simon pisze:Zapytam i tutaj - bardziej odpowiedni watek.

Czy poleilibyscie jakis mozliwie niedrogi zestaw farbek i akcesoriow dla poczatkujacego?

Idea jest taka, by razem z 7latkiem pomalowac figurki do Imperium Atakuje. Nie wiem jak nam to wyjdzie i czy starczy cierpliowosci, wiec na poczatek potrzebuje cos, na czym by sie sprawdzilo, czy malowanie nas bawi i jestesmy w stanie uzyskac jakis sensowny efekt.

Takie cos bedzie ok?

c

i do tego jakis pedzelek kolejny, zeby miec dwa?

Cos w sprayu na podklad trzeba lub jakies rozpuszczalniki, czy to wystarczy?

Ew to:

http://allegro.pl/zestaw-farbek-citadel ... 81166.html
To Citadeli to są specjalne farby do dry brusha.

AP zestaw jest naprawdę ok, ma podstawowe kolory i washa, jak pomalujecie gwardzistów na czerwono i dacie washa powinno być ok.
Nie zaczynajcie od stromtrooperow w brew pozorom to najtrudniejszy model do malowania :)

Jeśli chodzi pędzle to nie opłaca się przepłacać kupując AP czy Citadel lepsze są od Polskiego producenta http://www.pedzle.com/?p=8&cid=1&id=4 polecam.

Pooglądajcie tutoriale ale pamiętajcie nie pomalujecie figurki tak jak np Sorostro więc żeby nie było zniechęcenia.
Dodatkowo na zdjęciu figurki z reguły gorzej wyglądają niż w realu.

Powodzenia w połykaniu bagcyla.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 10:56
autor: misioooo
Daetorian pisze:
misioooo pisze:
vojtas pisze:Różna gęstość AP jest faktem. Moje żółte są rzadziuśkie, ale np. biały to pasta... Polecam Warpaints Mixing Medium... :|
Mam to mixing medium... Niby jest do jakiegoś "efektu", ale ni czorta nie wiem jak to działa ;) Dwa kolory blenduje czy coś? Nie używałem jeszcze...
ja mam matt medium i też nie wiem do czego jest :)
A to to wiem :) Niektóre farby są z natury błyszczące. Dodasz matt medium to nie będzie świecić jak psu jojca. Nie wiem czy farby "nodelarskie do figurek" świecą się czy nie. Za to takie zwykłe akryle ze sklepu dla artystów - niektóre wyglądają jakbyś je od razu lakierem błyszczącym pociągną :) I poza tym - działą to tak jak mixing medium (to też jest gęste, bezbarwne - możesz tym rozcieńczyć kolor farby bez utraty jej konsystencji).

O, fajny tekst o tyxh "mixach": http://handcannononline.com/blog/2011/0 ... heir-uses/

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 11:50
autor: Don Simon
Daetorian pisze: To Citadeli to są specjalne farby do dry brusha.

AP zestaw jest naprawdę ok, ma podstawowe kolory i washa, jak pomalujecie gwardzistów na czerwono i dacie washa powinno być ok.
Nie zaczynajcie od stromtrooperow w brew pozorom to najtrudniejszy model do malowania :)

Jeśli chodzi pędzle to nie opłaca się przepłacać kupując AP czy Citadel lepsze są od Polskiego producenta http://www.pedzle.com/?p=8&cid=1&id=4 polecam.

Pooglądajcie tutoriale ale pamiętajcie nie pomalujecie figurki tak jak np Sorostro więc żeby nie było zniechęcenia.
Dodatkowo na zdjęciu figurki z reguły gorzej wyglądają niż w realu.

Powodzenia w połykaniu bagcyla.
Dzięki!
Dobrze myślę, że w kwestii podkładu dobrze kupić taki w sprayu?
Czy jak kupię tylko biały to się nada to figurek IA? Czy trzeba i biały i czarny?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 11:57
autor: Gromb
Do szturmowców bialy będzie jak znalazł. Imperialni oficerowie i rebelianckie ścierwa to albo czarny albo szary.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 13:02
autor: theChrobotek
Don Simon pisze:
Daetorian pisze: To Citadeli to są specjalne farby do dry brusha.

AP zestaw jest naprawdę ok, ma podstawowe kolory i washa, jak pomalujecie gwardzistów na czerwono i dacie washa powinno być ok.
Nie zaczynajcie od stromtrooperow w brew pozorom to najtrudniejszy model do malowania :)

Jeśli chodzi pędzle to nie opłaca się przepłacać kupując AP czy Citadel lepsze są od Polskiego producenta http://www.pedzle.com/?p=8&cid=1&id=4 polecam.

Pooglądajcie tutoriale ale pamiętajcie nie pomalujecie figurki tak jak np Sorostro więc żeby nie było zniechęcenia.
Dodatkowo na zdjęciu figurki z reguły gorzej wyglądają niż w realu.

Powodzenia w połykaniu bagcyla.
Dzięki!
Dobrze myślę, że w kwestii podkładu dobrze kupić taki w sprayu?
Czy jak kupię tylko biały to się nada to figurek IA? Czy trzeba i biały i czarny?
Mówią, że szary na początek, ale mi się biały dużo lepiej sprawdził. Widać od razu gdzie nie domalowałam. Tylko porządnie wymieszaj i delikatnie psikaj. I nie wiem jak inne firmy, ale mam od citadel biały podkład i po użyciu trzeba porządnie wietrzyć.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 13:05
autor: Daetorian
imo na dłuższą metę kolor podkładu mało ma znaczenie.
Jedni malują wszystko na białym inni na czarnym. Czarny lepszy dla początkujących bo ew. niedomalowania w szczelinach wyjdą jako shade. Na białym będziesz miał żywsze kolory.
Kolor podkładu ułatwi malowanie np szturmowce białym vader i sondy czarnym mamy w ten sposób załatwione 90% koloru bazowego :)
ale można vadera pomalować na biało aby go pomalować na czarno :twisted:

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 13:09
autor: Gromb
Tez mam spray citadel. Wietrzenie obowiązkowe. Maseczka podczas nanoszenia podkładu tez nie zaszkodzi. Śmierdzi okrutnie.

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 13:11
autor: theChrobotek
Gromb pisze:Tez mam spray citadel. Wietrzenie obowiązkowe. Maseczka podczas nanoszenia podkładu tez nie zaszkodzi. Śmierdzi okrutnie.
Maseczka! Gdzie ja miałam głowę :)
Gdzie ja kupię maseczkę?

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 13:15
autor: Daetorian
theChrobotek pisze:
Gromb pisze:Tez mam spray citadel. Wietrzenie obowiązkowe. Maseczka podczas nanoszenia podkładu tez nie zaszkodzi. Śmierdzi okrutnie.
Maseczka! Gdzie ja miałam głowę :)
Gdzie ja kupię maseczkę?
wszędzie teraz maska przeciw smogowa bardzo popularna bo tylko taka coś da, inne to tylko placebo.

np:

https://alexpomaski.pl/maska-do-biegani ... 5TEALw_wcB

Re: Malowanie planszówkowych figurek

: 30 sty 2018, 13:42
autor: theChrobotek
Daetorian pisze:
theChrobotek pisze:
Gromb pisze:Tez mam spray citadel. Wietrzenie obowiązkowe. Maseczka podczas nanoszenia podkładu tez nie zaszkodzi. Śmierdzi okrutnie.
Maseczka! Gdzie ja miałam głowę :)
Gdzie ja kupię maseczkę?
wszędzie teraz maska przeciw smogowa bardzo popularna bo tylko taka coś da, inne to tylko placebo.

np:

https://alexpomaski.pl/maska-do-biegani ... 5TEALw_wcB
kurcze, nie wiem czy jest sens kupować maskę za 80zł. Przecież samo nałożenie podkładu zajmuje 2-3min. Ale pewnie się skuszę. Przyda się. Dzięki.