GRY-PLANSZOWE.pl

A jak ta gra się skaluje dla 5, 6 oraz 7 graczy? Ktoś ma doświadczenie w tej materii? Mam spore grono chętnych, ale nie wiem czy przy takiej liczbie graczy nie popełnimy przypadkiem planszówkowego seppuku.

6 graczy to ciężki dramat, grałem raz, w doświadczonym gronie i nikt nie miał ochoty na powtórkę. 4-5 to skład optymalny. Co do dodatków to trochę się nie zgodzę, że gra się zawsze z nimi. Ja wróciłem do grania samej podstawki, z dodatkowymi kartami robi się bardziej nieprzewidywalnie, a arena jest nieco spychana na dalszy plan. Ratunkiem ma być właśnie primus, który sam w sobie jest świetny, ale został wprowadzony aby dwóch graczy mogło dostać influence w jednej walce i nieco nadgonić zbierających więcej z kart. Więcej kart sprawia też, że nie do końca wiadomo czego się spodziewać. Oczywiście po pewnym czasie dodatki są jak najbardziej do kupienia, ale podstawka wystarcza na wiele partii.

Marx pisze:A jak ta gra się skaluje dla 5, 6 oraz 7 graczy? Ktoś ma doświadczenie w tej materii? Mam spore grono chętnych, ale nie wiem czy przy takiej liczbie graczy nie popełnimy przypadkiem planszówkowego seppuku.

5 jest chyba najlepszą konfiguracją - dużo się dzieje, a czas oczekiwania na swoją kolej jest akceptowalny. Przy 6 downtime staje się odczuwalny (raczej nie polecam, ale da się), na 7 szkoda mi było czasu, żeby sprawdzać.

Marx pisze:A jak ta gra się skaluje dla 5, 6 oraz 7 graczy? Ktoś ma doświadczenie w tej materii? Mam spore grono chętnych, ale nie wiem czy przy takiej liczbie graczy nie popełnimy przypadkiem planszówkowego seppuku.

W 5 ogranych osób da radę, ale to będzie dłuższe posiedzenie. W 6 masakra, 7 brakuje mi odpowiedniego słowa Dla mnie zdecydowanie najlepiej jest we czwórkę.

I wszystko jasne. Dziękuję za komentarz.

mat_eyo pisze:

Marx pisze:A jak ta gra się skaluje dla 5, 6 oraz 7 graczy? Ktoś ma doświadczenie w tej materii? Mam spore grono chętnych, ale nie wiem czy przy takiej liczbie graczy nie popełnimy przypadkiem planszówkowego seppuku.

W 5 ogranych osób da radę, ale to będzie dłuższe posiedzenie. W 6 masakra, 7 brakuje mi odpowiedniego słowa Dla mnie zdecydowanie najlepiej jest we czwórkę.

Gra we trójkę-czwórkę ma jeden drobny mankament - nie wystarczająco wykorzystuje karty festiwali, które fajnie potrafią namieszać.

Hm... czyli mówicie, że nie warto od razu w cały pakiet inwestować i na spokojnie ogrywać podstawkę?

warlock pisze:Hm... czyli mówicie, że nie warto od razu w cały pakiet inwestować i na spokojnie ogrywać podstawkę?

Jeśli nie planujesz grać w więcej niż 4 osoby, to podstawka spokojnie wystarczy. Dodatki dorzucają fajne rozwiązania (primus, festwiale, boasty, inne rody, więcej kart), ale nie są must have od początku.

Ja gorąco polecam zagrać jedną lub dwie gry na czystej podstawce, dopiero później dorzucić dodatki.

Zależy czy jesteś komplecjonistą Jeśli od razu lecisz z kartami z dodatków to masz pewnie z 5 albo i więcej partii, gdzie niespecjalnie wiesz czego się spodziewać po kartach - bo nie ma szans calej talii przewinąć. Więc grasz tak jakby z ukrytymi zdolnościami domów, o których się dowiadujesz w momencie działania, czyli za późno. Niektórzy tak lubią, ale według mnie lepiej poznawać grę stopniowo.

No i mój Spartakus zamówiony. Wziąłem podstawkę i Wilki i węże. Jaram sie jak mały dzieciak.

Jak oceniacie polskie tłumaczenie? Wg mnie całkiem fajnie udało się oddać ostry klimat gry, ale "domunus będący celem" strasznie razi, gdzieś tam jeszcze zauważyłem "lub" zamiast "i" i mam wrażenie, że niestety tłumacz nie znał za dobrze mechaniki i samej gry

Owszem, zdarzają się literówki, ale całość jest bardzo dobrze przetłumaczona. Tylko to ograniczenie, żę od 17 lat. Czy ono jest podyktowane walką na arenie i ogólnym klimatem, czy też te 2 karty na tym zaważyły?

probbi pisze:Owszem, zdarzają się literówki, ale całość jest bardzo dobrze przetłumaczona. Tylko to ograniczenie, żę od 17 lat. Czy ono jest podyktowane walką na arenie i ogólnym klimatem, czy też te 2 karty na tym zaważyły?

Z tego co pamiętam oryginalne wydanie było od 18 lat, pewnie jakieś wymogi jak przy grach komputerowych, przkleństwa, tematyka, krew, śmierć, hazard, wszystko pewnie ma znaczenie

Lubel pisze:

probbi pisze:Owszem, zdarzają się literówki, ale całość jest bardzo dobrze przetłumaczona. Tylko to ograniczenie, żę od 17 lat. Czy ono jest podyktowane walką na arenie i ogólnym klimatem, czy też te 2 karty na tym zaważyły?

Z tego co pamiętam oryginalne wydanie było od 18 lat, pewnie jakieś wymogi jak przy grach komputerowych, przkleństwa, tematyka, krew, śmierć, hazard, wszystko pewnie ma znaczenie

17+ było oryginalne. Chodzi pewnie głównie o wulgaryzmy i nagość oraz sporą dawkę seksu w warstwie fabularnej.

Co do tłumaczenia, to zobaczymy jak wypadnie w czasie gry, ale spodziewam się problemów z tym Dominusem będącym celem (bardzo mi to nie leży)

W jakie koszulki ubieracie Spartakusa?

Po sprzedaży angielskiej wersji Spartakusa jednemu z udzielających się tu użytkowników ( ), po dłuższym czasie ta gra wraca do mnie jak bumerang.

Zapraszam na unboxing polskiego wydania Spartakusa.

Jeśli chodzi o to 17+ to gra względem oryginału jest trochę ugrzeczniona. Najbardziej w oczy rzuca się pozbawiony bluzgi cytat z Gannicusa na boku opakowania.

skadam pisze:W jakie koszulki ubieracie Spartakusa?

Ultra Pro przylegające (Pro Fit). Wszystkie karty (podstawka, dodatki) postawiłem w wyprasce pionowo (weszły na styk), planszetki w stosie położyłem po drugiej stronie pudełka, na to planszę i instrukcje, dzięki czemu mam cały komplet w jednym pudle (ze 2 cm wyższym, niż sama podstawka).

skadam pisze:W jakie koszulki ubieracie Spartakusa?

Na razie nie miałem czasu, tylko na szybko przymierzyłem jedną paczkę i sprawdziłem jak karty wchodzą na płasko. Mowa o koszulkach Rebel premium CCG. Karta weszła ale górne rogi lekko się wypaczały. Ale przetestuję pomysł Yavi, nie pomyślałem o tym wcześniej

skadam pisze:W jakie koszulki ubieracie Spartakusa?

Żadne! Tylko nagi tors!

rattkin pisze:

skadam pisze:W jakie koszulki ubieracie Spartakusa?

Żadne! Tylko nagi tors!

tego się nie robi przy porannej kawie poplułem monitor

Hej macie jakiś patent na monety ? Te ze sklepów z.grami odpadają sa za drogie znalazłem goscia ktory bije repliki rzymskich monet moze.ktos chciałby wieksze zamówienie ? A może macie.już jakieś swoje sprawdzone źródła ?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Desaix1800 pisze:Hej macie jakiś patent na monety ? Te ze sklepów z.grami odpadają sa za drogie znalazłem goscia ktory bije repliki rzymskich monet moze.ktos chciałby wieksze zamówienie ? A może macie.już jakieś swoje sprawdzone źródła ?

Zajrzyj tutaj. Mógłbyś pokazać fotkę tych replik? I napisać coś o cenie?

Przypadkiem trafiłem na coś takiego

G9N robi swoje, akrylowe monety do Spartakusa, na razie w sklepie wiszą jako preorder, Ich cena wyjściowa to 20$, czyli w sklepach będzie pewnie trochę taniej. Chyba jednak wolę metalowe, które właśnie do mnie jadą
Jednocześnie mają też w ofercie fajną matę, rozmiar oszałamia, podobnie cena (70$, ale znowu w sklepach pewnie trochę taniej). Jej wielkość to ok 107x152 cm.

Mam pytanko ile kart i reakcji znajduję sie w podstawce ? Bo wydaje mi sie ze jest ich bardzo mało

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka