Wydanie gry za granicą
Wydanie gry za granicą
Witam,
Wysłałem do największego polskiego sklepu z planszówkami, który niedawno stał się też wydawcą, prezentację swojej gry, ale po prawie 3 tygodniach czekania choćby na info czy dotarło czy nie zaczynam się zastanawiać nad innymi metodami.
Może wydanie zagraniczne?
Próbował ktoś kontaktu z zagranicznymi publisherami? Zna może jakieś namiary na chętnych do wydania gry?
Albo zawsze zostaje zainwestowanie samemu w grę, ale martwi mnie dystrybucja potem. Są jakieś hurtownie, itp?
Pozdrawiam :]
Wysłałem do największego polskiego sklepu z planszówkami, który niedawno stał się też wydawcą, prezentację swojej gry, ale po prawie 3 tygodniach czekania choćby na info czy dotarło czy nie zaczynam się zastanawiać nad innymi metodami.
Może wydanie zagraniczne?
Próbował ktoś kontaktu z zagranicznymi publisherami? Zna może jakieś namiary na chętnych do wydania gry?
Albo zawsze zostaje zainwestowanie samemu w grę, ale martwi mnie dystrybucja potem. Są jakieś hurtownie, itp?
Pozdrawiam :]
When they kick out your front door, How you gonna come? With your hands on your head or on the trigger of your gun!?
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
Re: Wydanie gry za granicą
Straszyłeś może Rebel sądem jeżeli ukradną Ci pomysł?Bardok pisze:Witam,
Wysłałem do największego polskiego sklepu z planszówkami, który niedawno stał się też wydawcą, prezentację swojej gry, ale po prawie 3 tygodniach czekania choćby na info czy dotarło czy nie zaczynam się zastanawiać nad innymi metodami.
Warszawskie spotkania projektantów i testerów gier planszowych
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Monsoon Group :: Aktualne Spotkania :: Facebook
Re: Wydanie gry za granicą
Oooo...a tak się starał nie wymówić (czyt. napisać) tego słowa... :)
"Zrobimy to na pewno w tym roku. A nawet w tym roku to nie..."
Moje gry
Moje gry
- Olgierdd
- Posty: 1836
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:25
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 92 times
Re: Wydanie gry za granicą
Radzę uzbroić się w cierpliwość, kilkanaście dni to bardzo krótko.Bardok pisze:Wysłałem do największego polskiego sklepu z planszówkami, który niedawno stał się też wydawcą, prezentację swojej gry, ale po prawie 3 tygodniach czekania
- MichalStajszczak
- Posty: 9433
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1444 times
- Kontakt:
Re: Wydanie gry za granicą
Przypuszczam, że o tej porze roku niewymieniony z nazwy sklep ma na tyle dużo pracy, że nie miał czasu na przeanalizowanie tej propozycji. (Jeżeli to ten sklep, o ktorym napisał konev, to w ostatnim czasie miał nie tylko targi w Essen i obróbke poessenowych transakcji, ale także przeprowadzkę magazynu, więc ten brak reakcji nie dziwi)Olgierdd pisze:Radzę uzbroić się w cierpliwość, kilkanaście dni to bardzo krótko.
Re: Wydanie gry za granicą
Ale przecież ja nie mam do nich pretensji
Po prostu napisałem, że w związku z tym czekaniem zastanawiam się nad zagranicznymi wydawnictwami i tyle.
Gdzie tu widzicie oskarżenia czy pretensje?
Wiadomo, że każdy ma swoją pracę i różne "sezony" i nie może być na każde wezwanie, co nie znaczy, że druga strona, czyli klient, nie ma prawa się zastanowić nad innymi rozwiązaniami. Z nazwy nie wymieniłem, żeby nie było jakiejś kryptoreklamy itp. I nie nie straszyłem sądem. Spokojnie, nie mam 12 lat.
Także jak już ustaliliśmy motywy oraz tło mojego wpisu, to może ktoś odpowie na pytanie? Ma ktoś namiary na zagraniczne wydawnictwa?
Po prostu napisałem, że w związku z tym czekaniem zastanawiam się nad zagranicznymi wydawnictwami i tyle.
Gdzie tu widzicie oskarżenia czy pretensje?
Wiadomo, że każdy ma swoją pracę i różne "sezony" i nie może być na każde wezwanie, co nie znaczy, że druga strona, czyli klient, nie ma prawa się zastanowić nad innymi rozwiązaniami. Z nazwy nie wymieniłem, żeby nie było jakiejś kryptoreklamy itp. I nie nie straszyłem sądem. Spokojnie, nie mam 12 lat.
Także jak już ustaliliśmy motywy oraz tło mojego wpisu, to może ktoś odpowie na pytanie? Ma ktoś namiary na zagraniczne wydawnictwa?
When they kick out your front door, How you gonna come? With your hands on your head or on the trigger of your gun!?
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
______Moja kolekcja______Wymienię/sprzedam______
- MichalStajszczak
- Posty: 9433
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1444 times
- Kontakt:
Re: Wydanie gry za granicą
Namiary praktycznie wszystkich wydawców znaleźć można w internecie. Ale jak wyślesz projekt do dużej firmy, szczególnie amerykańskiej, to najprawdopodobniej odeślą go bez otwierania i zasugerują, żeby ewentualnie skontaktował się z nimi Twój agent
Re: Wydanie gry za granicą
Z tego co pojawiło się w kilku podcastach z za wielkiej wody to czas oczekiwania na odpowiedź od wydawcy może spokojnie sięgać ponad rok (dotknęło to nawet słynnego Scotta Nicolsona). Pojawiła się nawet szokująca liczba: podobno Z-man Games dostaje nawet 7 prototypów dziennie. Myślę, że szanse wydanie dobrej gry przez polskie wydawnictwo są mimo wszystko lepsze niż przez zachodnie (część z nich faktycznie może wymagać kontaktu przez agenta o czym pisał Michał Stajszczak).
Kolekcja na BGG, sprzedam
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
Jestem (współ)autorem: Bitwa pod Grunwaldem, Ora et Labora, Proch i Stal, Metallum
- MichalStajszczak
- Posty: 9433
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1444 times
- Kontakt:
Re: Wydanie gry za granicą
Kilka lat temu na Games Fanatic przedstawiałem fragmenty książki Briana Tinsmana "The Games Inventors Guidebook" (można to znaleźć w zakładce "Tworzenie gier"). Przytoczę tutaj jeden krótki fragment rozmowy autora z przedstawicielem niewielkiego amerykańskiego wydawnictwa:
Brian: Ile pomysłów na nowe gry dostajesz rocznie?
Frank: Setki. Przypuszczam, że około 500.
Brian: Ile z tych 500 zostaje wydanych?
Frank: Pobieżnie przeglądam wszystkie. Około 100 nie zostaje odrzuconych na pierwszy rzut oka, z tego może dwa tuziny przechodzi do etapu testowania. I z nich średnio 3 rocznie trafiają na rynek.
Brian: Ile pomysłów na nowe gry dostajesz rocznie?
Frank: Setki. Przypuszczam, że około 500.
Brian: Ile z tych 500 zostaje wydanych?
Frank: Pobieżnie przeglądam wszystkie. Około 100 nie zostaje odrzuconych na pierwszy rzut oka, z tego może dwa tuziny przechodzi do etapu testowania. I z nich średnio 3 rocznie trafiają na rynek.
Re: Wydanie gry za granicą
Nie ma się co od razu zrażać, w końcu szanse nadal są większe niż przy grze w Totka :PMichalStajszczak pisze:I z nich średnio 3 rocznie trafiają na rynek.
"Zrobimy to na pewno w tym roku. A nawet w tym roku to nie..."
Moje gry
Moje gry
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Wydanie gry za granicą
Tu by trzeba chyba liczyć szanse z przeliczeniem na godziny pracyTothamon pisze:Nie ma się co od razu zrażać, w końcu szanse nadal są większe niż przy grze w TotkaMichalStajszczak pisze:I z nich średnio 3 rocznie trafiają na rynek.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Wydanie gry za granicą
Z moich obliczeń wynika, że szanse rozkładają się mniej więcej po równo: albo się uda, albo i nie... :Pkwiatosz pisze:Tu by trzeba chyba liczyć szanse z przeliczeniem na godziny pracy ;)
"Zrobimy to na pewno w tym roku. A nawet w tym roku to nie..."
Moje gry
Moje gry
Re: Wydanie gry za granicą
Zapomnieliście jeszcze o jednym aspekcie- gra musi być dobra.Samo "wylosowanie do testów" niewiele daje.A to że mama i siostra mówią że jest super,mega wypas- niewiele znaczy:D
Początkujący weteran
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 31 paź 2009, 11:48
Re: Wydanie gry za granicą
@Bardok
Wydanie gry zagranicą jest bardzo, bardzo trudne ale nie niemożliwe - przyznam, że osobiście zabrakło mi bardzo niewiele (rozbiliśmy się o warunki umowy).
Sugerowałbym cztery rzeczy:
1. Wizyta na targach w Essen - koniecznie spotkaj się z wydawcą twarzą w twarz, bo mailami wszystkiego nie załatwisz.
2. Zrezygnuj z wielkich wydawnictw. Duzi wydawcy działają na takiej samej zasadzie jak każda duża firma (powolne procesy decyzyjne, duża niechęć do nowości i zmiany itd.). Średni lub mały wydawca jest kogoś kogo potrzebujesz na początku.
3. Nie zniechęcaj się i działaj szeroko tzn. próbuj kontaktować się z maksymalnie dużą ilością wydawnictw. I koniecznie przedstaw maksymalnie dopracowany projekt, postaraj się też aby forma owej prezentacji była ciekawa.
4. Ostatnie i najważniejsze: zastanów się co w Twojej grze jest lub Twojej osobie jest na tyle wartościowego aby wydawca podjął ryzyko zdalnej współpracy. Jeśli jest to po prostu kolejna gra o zamkach albo kolejna gra logiczna to masz problem
Bardzo chciałbym, żeby jakiś polski Autor zaczął współpracować z zagranicznym Wydawcą bezpośrednio, a nie poprzez polskie wydawnictwa. Myślę, że pomogło by to całemu środowisku branżowemu.
Życzę wytrwałości i trzymam kciuki!
Wydanie gry zagranicą jest bardzo, bardzo trudne ale nie niemożliwe - przyznam, że osobiście zabrakło mi bardzo niewiele (rozbiliśmy się o warunki umowy).
Sugerowałbym cztery rzeczy:
1. Wizyta na targach w Essen - koniecznie spotkaj się z wydawcą twarzą w twarz, bo mailami wszystkiego nie załatwisz.
2. Zrezygnuj z wielkich wydawnictw. Duzi wydawcy działają na takiej samej zasadzie jak każda duża firma (powolne procesy decyzyjne, duża niechęć do nowości i zmiany itd.). Średni lub mały wydawca jest kogoś kogo potrzebujesz na początku.
3. Nie zniechęcaj się i działaj szeroko tzn. próbuj kontaktować się z maksymalnie dużą ilością wydawnictw. I koniecznie przedstaw maksymalnie dopracowany projekt, postaraj się też aby forma owej prezentacji była ciekawa.
4. Ostatnie i najważniejsze: zastanów się co w Twojej grze jest lub Twojej osobie jest na tyle wartościowego aby wydawca podjął ryzyko zdalnej współpracy. Jeśli jest to po prostu kolejna gra o zamkach albo kolejna gra logiczna to masz problem
Bardzo chciałbym, żeby jakiś polski Autor zaczął współpracować z zagranicznym Wydawcą bezpośrednio, a nie poprzez polskie wydawnictwa. Myślę, że pomogło by to całemu środowisku branżowemu.
Życzę wytrwałości i trzymam kciuki!
- MichalStajszczak
- Posty: 9433
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 506 times
- Been thanked: 1444 times
- Kontakt:
Re: Wydanie gry za granicą
Chyba były już takie przypadki (na pewno był jeden)Yamada Hanushi pisze:Bardzo chciałbym, żeby jakiś polski Autor zaczął współpracować z zagranicznym Wydawcą bezpośrednio, a nie poprzez polskie wydawnictwa.
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 31 paź 2009, 11:48
-
- Posty: 110
- Rejestracja: 31 paź 2009, 11:48