ktora gra ciekawsza
ktora gra ciekawsza
[quote][/quote] witam zastanawiam sie nad kupnem stone age,carcassonne lub small world.Jestem poczatkujacy wiec nie chce zeby gra byla jakas mega trudna.Bede grac w 4 osoby,fajnie jakby gra nie byla nudna,nastawiona na integracje,by nie byla zbyt losowa i fajnie jakby mozna byloby walczyc ze soba.Poleccie mi cos
- Brylantino
- Posty: 1381
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 191 times
Re: ktora gra ciekawsza
Z tych trzech na pewno wykreśliłbym Carcassonne, natomiast ze Stone Agem nie miałem zbytnio do czynienia, więc trudno mi powiedzieć
- espresso
- Posty: 1559
- Rejestracja: 22 lut 2010, 12:00
- Lokalizacja: poznań
- Has thanked: 40 times
- Been thanked: 103 times
Re: ktora gra ciekawsza
Jak chcesz walczyć, to tylko Small World to oferuje. Stone Age i Carcassonne ma podobny stopień interakcji (bez bezpośredniej walki), ale Stone Age jest wg mnie ciekawsza.
Re: ktora gra ciekawsza
Z tych trzech walka tylko w Smallworld, ale imho to najsłabsza z tych gier. Jesli wystarczy miękka interakcja (blokowanie przeciwnika) to polecam Stone Age.
Cytadela byłaby niezła i do tego właśnie koło 4 osób to optymalna liczba graczy (wiecej-nudno, mniej-dluuuugo). Poszukaj przez i-szop.pl lub na rynku na podforum handlowym.
Cytadela byłaby niezła i do tego właśnie koło 4 osób to optymalna liczba graczy (wiecej-nudno, mniej-dluuuugo). Poszukaj przez i-szop.pl lub na rynku na podforum handlowym.
Re: ktora gra ciekawsza
Wystarczyło by blokowanie przeciwnika.Slyszalem jednak ze w stone Age jest dużo losowosci i od tego zależy w głównej mierze zwycięstwo,jeśli nie mam racji poprawcie mnie .Czy cytadela nudzi się szybko?
Re: ktora gra ciekawsza
Posiadam Stone Age i Carcassonne i jeśli chodzi o negatywną interakcję to bardziej odczuwalna jest ona w Carcassonne.
Stone Age jest najpiękniejszą grą jaką widziałem, a jeśli coś jest ładne to wiadomo lepiej się w taką grę gra.
Jeśli chodzi o losowość W Stone Age to nie jest ona tak dokuczliwa. Co prawda są kostki, ale po zagraniu kilkudziesięciu partii, stwierdzam że nie dnerwuje aż tak bardzo, ponieważ można nad nią łatwo zapanować dzięki narzędziom i ilości ludzi.
W Smallworlda nie grałem, ale jest dobrze wykonany i zawartość jest warta ceny.
Stone Age jest najpiękniejszą grą jaką widziałem, a jeśli coś jest ładne to wiadomo lepiej się w taką grę gra.
Jeśli chodzi o losowość W Stone Age to nie jest ona tak dokuczliwa. Co prawda są kostki, ale po zagraniu kilkudziesięciu partii, stwierdzam że nie dnerwuje aż tak bardzo, ponieważ można nad nią łatwo zapanować dzięki narzędziom i ilości ludzi.
W Smallworlda nie grałem, ale jest dobrze wykonany i zawartość jest warta ceny.
Re: ktora gra ciekawsza
Losowosci w SA nieco jest, ale imho w ilości nie przeszkadzajacej w grze. Oczywiście - raz na x gier (100?) mozesz mieć takie rzuty, ze nie wygrała chocbys na głowie stawał i raz na x gier (100?;) mozesz wygrać calkowicie przypadkowo. Pozostałych 98 na sto gier losowosc decydująca nie bedzie. Poza tym są mechanizmy do jej kontrolowania (narzędzia). Jesli więc akceptujesz nieduża dawkę losowosci (a imho w SA jest jej właśnie "niedużo") to powinno byc ok. Mozesz tez ja przetestować na boardgamearena.
Cytadela to całkiem fajny pomysł, który mnie niestety po 10 grach znudziło. Grałem z różnymi ludźmi więc to raczej nie jest kwestia ekipy. Niby jest wszystko co trzeba- blef, negatywna interakcja, nieco losowosci, proste zasady, ale... No właśnie - mnie po początkowym zachwycił dość szybko znudzila. Zupełnie nie sprawdza sie w liczńym gronie- potrafi ciągnąć sie w nieskończoność co w przypadku gry będącej w założeniu szybkim (może nieco rozbudowanym) fillerem psuje całkowicie wrażenia z rozrywki. Na 2 osoby z kolei niespecjalnie sprawdza sie blef, przez co gra traci swój najfajnieszy składnik.
Więc jesli walka/konfrontacja nie jest aż taka istotna, to ja bym brał SA. Carcassonne bardzo lubię a dodatki dają duże możliwości odswiezania gry, ale to inna (niższa) liga "fajnosci" niż Stone Age.
A jesli ta losowosc bedzie jednak Cię odstraszać, to mozesz se przyjrzeć innym grom złożonym poziomem trudności, mechanika i jakością wykonania do SA, czyli np. Filarom Ziemi, Pokoleniom, Ninjato, czy Dolinie królów. Chociaż moim zdaniem i tak - zwłaszcza na początek- lepiej brać SA.
Cytadela to całkiem fajny pomysł, który mnie niestety po 10 grach znudziło. Grałem z różnymi ludźmi więc to raczej nie jest kwestia ekipy. Niby jest wszystko co trzeba- blef, negatywna interakcja, nieco losowosci, proste zasady, ale... No właśnie - mnie po początkowym zachwycił dość szybko znudzila. Zupełnie nie sprawdza sie w liczńym gronie- potrafi ciągnąć sie w nieskończoność co w przypadku gry będącej w założeniu szybkim (może nieco rozbudowanym) fillerem psuje całkowicie wrażenia z rozrywki. Na 2 osoby z kolei niespecjalnie sprawdza sie blef, przez co gra traci swój najfajnieszy składnik.
Więc jesli walka/konfrontacja nie jest aż taka istotna, to ja bym brał SA. Carcassonne bardzo lubię a dodatki dają duże możliwości odswiezania gry, ale to inna (niższa) liga "fajnosci" niż Stone Age.
A jesli ta losowosc bedzie jednak Cię odstraszać, to mozesz se przyjrzeć innym grom złożonym poziomem trudności, mechanika i jakością wykonania do SA, czyli np. Filarom Ziemi, Pokoleniom, Ninjato, czy Dolinie królów. Chociaż moim zdaniem i tak - zwłaszcza na początek- lepiej brać SA.
Re: ktora gra ciekawsza
Dzieki za podpowiedzi.Postanowilem wybrac jak zalecaliscie Stone Agem,wydaje sie bardoz ciekawa,poczytalem o niej troche i losowosc nie jest az taka wielka jak myslalem