GRY-PLANSZOWE.pl

Tak jeszcze chyba nie zostałem zaskoczony przez polskie wydanie.
Tak fantastyczna gra jak Suburbia zostanie wydana przez nowo powstałe wydawnictwo Planszoweczka.pl.
Gratuluje odważnego kroku.

Poniżej okładka polskiego wydania. PS.
Jak się zmniejsza obrazki na tym forum?

O, ciekawa informacja. Wstrzymywałem się jeszcze trochę z zakupem czekając na polską wersję, a tu taka niespodzianka.

palladinus pisze:Tak fantastyczna gra jak Suburbia

A dlaczego jest tak fantastyczna?
Na BGG jest opisana jako dość ciężka, przy jednoczesnym niskim minimalnym wieku graczy, czyli zasady nie mogą być jakoś super rozbudowane. Intrygujące.
Na dodatek daje możliwość gry solo. Coś więcej ktoś może napisać?

Krótka recenzja jest na naszym blogu po którymś z maratonów Działcon II cz. 2 – recenzje poszczególnych gier.

A prostota zasad przy trudnych decyzjach, to chyba właśnie to, czego gracze powinni oczekiwać.

Może ten news skłoni kogoś (może właśnie mnie), do napisania dłuższej recenzji.

@palladinus
Mógłbyś ten ogromny obrazek ukryć w spoilerze, albo wrzucić mniejszy?

To jest link, właśnie nie wiem jak go zmniejszyć, ale spojler, to nie najgorszy pomysł.

Suburbia ma szansę być dobrym debiutem pod dwoma warunkami:
1) cena będzie o połowę niższa niż wersji eng.
2) w sklepach skończy się nakład Glen More

Mając do wyboru te dwie gry kafelkowe zdecydowanie bym polecił Glen More, które jest sprytną, mięsistą gierką, przy której Suburbia to takie pitu pitu

EDIT: Ale plus dla Wydawcy za to, że wydaje grę faktycznie zależną językowo. Mogli przecież wybrać grę do której dołożą tylko swoją instrukcję, której nawet w sieci nie podwieszą, co najwyżej demo ....

Nie grałem w Glen More, ale Suburbia, to gra w której z kafelków trzeba ułożyć pseudo silniczek, najpierw na pieniądze, a porem na punkty.
Poza tym mia się naprawdę uczucie stawiania budynków, bo każdy ma inne właściwości, a do tego można z nich robić mini kombosy.
Dla mnie bomba. Nie mylić z kapitanem.

Według mnie świetna informacja! Wydaje mi się, że w porównaniu Glen More i Suburbii, wygrywa Suburbia. Ładniejsza, prostsze zasady i do tego budowanie miasta.

BARDZO lubię Glen Moore. W Suburbie nie grałem, ale jeśli mówicie, że jest lepsza, to już się nie mogę doczekać rozgrywki...

Super sprawa! Dlaczego nie ma o tym żadnej informacji na bgg! Jeszcze jedno czy jakość elementów taka sama jak w wersji angielskiej?!

prohibic pisze:Super sprawa, tylko dlaczego nie ma o tym żadnej informacji na bgg, czyżby to piracka wersja i jeszcze jedno czy jakość elementów taka sama jak w wersji angielskiej?!

Jeszcze nie zdążyliśmy dodać. Gra jest produkowana w tej samej samej fabryce razem z angielską, japońską, włoską, francuską, niemiecką więc zakładam, że wszystkie wersje będą w podobnej jakości.

Palmer pisze:Suburbia ma szansę być dobrym debiutem pod dwoma warunkami:
1) cena będzie o połowę niższa niż wersji eng.

Niestety ceny nie udało się zrobić o połowę niższej od wersji angielskiej, choć bardzo byśmy chcieli. Uważam że i tak nie jest źle - sugerowana cena detaliczna wynosić będzie 139,99 w porównaniu do 189zł wersji angielskiej to 50zł taniej za grę w ojczystym języku. Jak dla mnie i tak brzmi nieźle Mam nadzieję że niedługo Suburbia powinna się pojawić w waszych ulubionych sklepach z grami w przedsprzedaży

SUPER !!! Nie dość, że z mojego rodzinnego miasta to jeszcze fajna gra
Trzymam kciuki ! Czekam na kolejne zapowiedzi i nowe gry w naszym ojczystym języku

tokage pisze: Niestety ceny nie udało się zrobić o połowę niższej od wersji angielskiej, choć bardzo byśmy chcieli. Uważam że i tak nie jest źle - sugerowana cena detaliczna wynosić będzie 139,99 w porównaniu do 189zł wersji angielskiej to 50zł taniej za grę w ojczystym języku. Jak dla mnie i tak brzmi nieźle Mam nadzieję że niedługo Suburbia powinna się pojawić w waszych ulubionych sklepach z grami w przedsprzedaży

Bardzo żałuję, że nie było jakiejkolwiek informacji choćby na forum, bo niestety przepłaciłem te 50 zł za ang. i nie kupie już wersji polskiej Pomimo tego będę reklamował ją jako bardzo porządną pozycję.

Gratuluje odważnych decyzji i szczerze życzę udanego debiutu na rynku wydawniczym !!
Jak gierka pojawi się na sklepie to z pewnością się po nią zjawie Trzeba wspierać swojego lokalnego wydawcę
Aż miło czytać o takich spolszczeniach a niżeli o kolejnej części Ticket to Ride

3 thumbs up!!!

Po recenzji z ZP nie moge sie doczekac.

Gratuluję Michał nieustannego rozwoju swojego planszowego biznesu (pamiętam jak odbierałem Dominiona z domowego magazynu bodaj 3-4 lata temu, a dzisiaj już wydajecie grę!) i życzę dalszej determinacji i sukcesów!

Rozmawiałem z Michałem o tym jego marzeniu o Suburbii jakoś bardzo dawno temu i widzę, że się jednak spełniło. Gratuluję!

No i się doczekaliśmy - od dziś już w sprzedaży!

http://planszoweczka.pl/produkt/suburbia

Polskie wydanie dotarło do mnie dzisiaj i muszę przyznać że jestem bardzo mile zaskoczony.
Ponieważ to nowe wydawnictwo, po cichu spodziewałem się jakiejś wpadki, niedosztancowanych żetonów itp., okazuje się że wydanie polskie nie różni się w niczym od wydania niemieckiego które kiedyś miałem w rękach. Kafelki przy wyciskaniu wyskakują aż miło, żadnych rozdarć, wydanie na wysokim poziomie - gruba, solidna tektura.
Jeżeli czepiać by się na siłę to szału nie robi instrukcja, która jest z bardzo cienkiego (,,miękkiego") papieru, co przy jej powierzchni (wielkości całego pudła, standardowego 30x30) sprawia że przelewa się przez ręce i bardzo szybko miętosi.

Tak więc jeżeli ktoś się wahał z zakupem mając wątpliwości co do jakości wydania to śpieszę uspokoić

Wydanie jest z wydruku międzynarodowego więc niczym nie odbiega od tego jakie dostana "inne języki".
A co do samej gry to brać i grać bo to jedna z najlepszych gier Essen 2012

To jest chyba zwykłe kafelkowe euro - choć co ciekawe, dość mocno językowo zależne? Interesujące jest to, że ostatnio chyba mamy trend gier osadzonych w dzisiejszych czasach. Tzn. nie średniowiecze, renesans, tylko wiek XX-XXI.

Gabriel pisze:To jest chyba zwykłe kafelkowe euro - choć co ciekawe, dość mocno językowo zależne? Interesujące jest to, że ostatnio chyba mamy trend gier osadzonych w dzisiejszych czasach. Tzn. nie średniowiecze, renesans, tylko wiek XX-XXI.

Nie koniecznie tak do końca "zwykłe" i "euro" (jeżeli chodzi o suchość rozgrywki?). bardzo fajnie przedstawiono tam zależności między poszczególnymi dzielnicami miasta oraz jak wpływają na siebie, dochód, populacja i reputacja.
Zapraszam do poczytania mojego wpisu na ten temat na ZnadPlanszy.pl (http://goo.gl/eVVBLb)

"Przełamuje złą passę gier urbanistycznych" powiadasz? Jaką złą passę? Dobra recenzja.