Mission: red planet
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Mission: red planet
nowa gra tworcy "Citadels" bruna faiduttiego w klimatach steam punkowych. motyw przewodni to zdobywanie marsa. czy ktos mial juz okazje zagrac? bo zastanawiam sie nad kupnem. gra od strony graficznej prezentuje sie swietnie i w klimacie tematycznym. od strony mechaniki, z tego co zdarzylem wyczytac ma elementy min "citadels" - karty z postaciami, ktore posiadaja unikalne dla siebie cechy prowadzace graczy do zwyciestwa. do tego dochodzi troche licytacji i blefowania, wiec calosc sprawia wrazenie bardziej skomplikowane niz cytadela. jesli ktos mial okazje zagrac, to niech sie podzieli wrazeniami - mozliwosci, taktyki, interakcja miedzy graczami i ogolne wrazenia jak i miodnosc.
Re:
No to Jax, po takim czasie to w zasadzie mógłbyś sam przybliżyć co nieco ten tytułjax pisze:Przylaczam sie do powyzszej prosby.
A ja chciałbym z kolei zapytać, czy ktoś ma może przetłumaczone karty zdarzeń ?
- jax
- Posty: 8134
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 254 times
Re: Re:
Ja myślę, że do tej chwil sporo osób w Polsce już poznało tę grę.Al pisze:No to Jax, po takim czasie to w zasadzie mógłbyś sam przybliżyć co nieco ten tytuł
A w kilku słowach: to takie połączenie wyboru ról a la Cytadela z klasycznym territory control. Wybierając role (każdy z graczy ma ten sam zestaw 9 postaci) możemy wysyłać ludzi do sektorów na Marsie, przesuwać ich tam, dokonywać odkryć naukowych, eliminować wrogich ludzików, sabotować rakiety itd. itp.
Punkty zwycięstwa zdobywamy w grze 3-krotnie. 2-krotnie za przewagi w sektorach Marsa za odkryte tam surowce (są ich 3 rodzaje różniące się wartością). 3-ci raz następuje na koniec gry - oprócz punktowania surowców, przyznawane są wtedy punkty za tajne misje (jedną dostaje się na początku i można jeszcze w trakcie gry dobierać). Przy każdej kolejnej punktacji rośnie ilość punktów za surowce.
Gra jest szybka, dynamiczna i dla mnie bardzo przyjemna (8 na bgg).
Ostatnio w wątku warszawskim była jednak dyskusja o jej losowości. Niektórzy podkreślają, że nie da się zapanować nad walką o terytoria na Marsie (jest zbyt wiele zmiennych) - z tym zarzutem się nie zgadzam - zawsze jeśli chodzi o wywalczanie przewag udaje mi się mniej więcej zrealizować swój plan. Drugi zarzut dotyczył tajnych misji - ich wypełnienie lub nie może zadecydować za bardzo na końcowym wyniku (a niektórzy mogą dostać słabo punktujące lub nierealne misje). Z tym się bym bardziej był skłonny zgodzić - ale można to neutralizować, wybierać misje na początku gdy jest pole manweru czy torpedować misje innych (doświadczeni gracze widzą do jakiego tajnego celu dążą inni), gdy samemu nie ma się szans na realizację swoich misji. Ogólnie - można sobie radzić.
No i trzecia kwestia - karty Discovery - robiące różne dobre lub złe rzeczy na niektórych sektorach Marsa na koniec gry. Też znacząco moga wpłynąć na wynik i niektórych irytuje związana z tym 'losowość' (bo niby nie można przeciwdziałać gdy karta jest zakryta przez całą grę). Ale też są na to metody (podałem przykłady w odpowiednim wątku). Choć czasem i tak taka karta potrafi uderzyć, że nic się nie poradzi (ostatnio jedna taka celnie wymierzona karta spowodowała że byłem czwarty zamiast pierwszy).
Ogólnie jednak dla mnie poziom losowości jest zupełnie akceptowalny. Ale co najważniejsze jest fun z gry i nawet jak to mówi Lim-Dul gra jest przyjemna 'even if you lose on all fronts'
Umysłom stricte analitycznym i nie cierpiącym ani grama losowości bym jej nie polecał, innym graczom tak.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Don Simon
- Moderator
- Posty: 5623
- Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
- Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
- Been thanked: 1 time
Re: Re:
A w SGP byla recenzja tej gry...Al pisze: No to Jax, po takim czasie to w zasadzie mógłbyś sam przybliżyć co nieco ten tytuł
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Re: Mission: red planet
Al woli zapytać o wrażenia znajomych bo w takim SGP to nie wiadomo co to za ludzie recenzje piszą.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
Re: Mission: red planet
Przyczynkiem do mojego posta zamieszczonego w tym wątku była chęć zdobycia tłumaczenia kart.
A pytanie skierowane do Jaxa miało trochę odświeżyć M:RP (z drugiej strony zabawnym wydawało mi się, że na pytanie zadane w ostatnim poście sprzed miesięcy, sam sobie odpowie )
Oczywiście czytałem wcześniej wątki z Waszych warszawskich doświadczeń z tą grą, wiedziałem dlaczego Don Simon odsprzedał mi swój egzemplarz , no i czytałem reckę w ŚGP.
Tłumaczenia niestety nie zdobyłem (więc jutro sam go machnę I SIĘ PODZIELĘ ! ... )
A pytanie skierowane do Jaxa miało trochę odświeżyć M:RP (z drugiej strony zabawnym wydawało mi się, że na pytanie zadane w ostatnim poście sprzed miesięcy, sam sobie odpowie )
Oczywiście czytałem wcześniej wątki z Waszych warszawskich doświadczeń z tą grą, wiedziałem dlaczego Don Simon odsprzedał mi swój egzemplarz , no i czytałem reckę w ŚGP.
Tłumaczenia niestety nie zdobyłem (więc jutro sam go machnę I SIĘ PODZIELĘ ! ... )
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Mission: red planet
Odgrzebuję wątek z dwóch powodów:
1. Po pierwsze primo Alek machnął faktycznie tłumaczenie, jest na BGG i czeka na drukowanie. Polecam i wielkie dzięki dla Alka.
2. Po drugie primo mam pytanie co do zasad. Co się dzieje jeśli w danej turze gry jakiś statek nie zostanie zapełniony astronautami i w związku z tym nie odleci na Marsa? Czy dobrze rozumiem, że zostaje (i astronauci w nim) na launch padzie i w następnej turze może zostać dopakowany astronautami i odlecieć?
1. Po pierwsze primo Alek machnął faktycznie tłumaczenie, jest na BGG i czeka na drukowanie. Polecam i wielkie dzięki dla Alka.
2. Po drugie primo mam pytanie co do zasad. Co się dzieje jeśli w danej turze gry jakiś statek nie zostanie zapełniony astronautami i w związku z tym nie odleci na Marsa? Czy dobrze rozumiem, że zostaje (i astronauci w nim) na launch padzie i w następnej turze może zostać dopakowany astronautami i odlecieć?
- jax
- Posty: 8134
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 86 times
- Been thanked: 254 times
Re: Mission: red planet
Tak.Filippos pisze:Co się dzieje jeśli w danej turze gry jakiś statek nie zostanie zapełniony astronautami i w związku z tym nie odleci na Marsa? Czy dobrze rozumiem, że zostaje (i astronauci w nim) na launch padzie i w następnej turze może zostać dopakowany astronautami i odlecieć?
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Mission: red planet
Dzięki jax za błyskawiczną reakcję.
Ps. Nie mogę się przyzwyczaić do tej kobitki na twoim avatarze
Ps. Nie mogę się przyzwyczaić do tej kobitki na twoim avatarze
-
- Posty: 1688
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 23 times
Re: Mission: red planet
parę pytań odnośnie zasad:
1.czy karty discovery trzeba zagrać od razu po wylosowaniu? jeśli nie, to kiedy można?
2.czy dodatkową umiejętność postaci TRZEBA czy MOŻNA wykorzystać?
na razie tyle
1.czy karty discovery trzeba zagrać od razu po wylosowaniu? jeśli nie, to kiedy można?
2.czy dodatkową umiejętność postaci TRZEBA czy MOŻNA wykorzystać?
na razie tyle
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Mission: red planet
1. Z tego co pamiętam to te karty które wpływają jakoś na konkretny region trzeba zagrać od razu po wyciągnięciu. IMHO trzymanie w ręku karty która sprawia że region nie punktuje i możliwość zagrania jej w ostatniej chwili na region gdzie ktoś długo walczył o dominację byłaby bez sensu kompletnie.
2. Pomijając te postaci na których jest napisane że muszą wykonać ruch w pełni albo nie wykonują go w ogóle (travel agent i soldier) wszystkie ruchy i akcje są opcjonalne.
2. Pomijając te postaci na których jest napisane że muszą wykonać ruch w pełni albo nie wykonują go w ogóle (travel agent i soldier) wszystkie ruchy i akcje są opcjonalne.
-
- Posty: 1688
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 23 times
Re: Mission: red planet
co do pierwszego zgadzam się jak najbardziej. co do drugiego, to jest to gdzieś zapisane w intrukcji czy wydumane?;)
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Mission: red planet
Jest wydumane... przez Faiduttiego i zapisane w instrukcji: " characters can place all or some of their allotted astronauts, or take all or some of their actions."
-
- Posty: 1688
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 23 times
-
- Posty: 1688
- Rejestracja: 13 paź 2007, 08:46
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 23 times
Re: Mission: red planet
gra bardzo udana, poziom losowości jest, jak dla mnie, w 100% akceptowalny. jest to bardzo, bardzo dobre połączenie kontroli terytorium(moim skromnym i subiektywnym zdaniem bije pod tym względem rozsławione San Marco na głowę) i wyboru postaci(które śą równie dobrze dobrane i wyważone, co w cytadeli). nie jestem w stanie zrozumieć dlaczego tak bardzo chciałeś się jej pozbyć Filippos;) tym bardziej dziękuję;P
ps.gra mogłaby być ciut dłuższa, ale to wniosek tylko po jednej partii.
ps.gra mogłaby być ciut dłuższa, ale to wniosek tylko po jednej partii.
- Filippos
- Posty: 2466
- Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
- Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))
Re: Mission: red planet
Chciałem się jej pozbyć bo moim zdaniem gra jest zbyt chaotyczna. Jest w niej wielka losowość generowana nie przez karty czy statki, ale przez innych graczy i to jakie postaci zagrają. To mi przeszkadza i się nie podoba. A mam już lepsze gry w kolekcji z mechanizmem zagrywania kart postaci (Kreta, Castle for all Seasons). Niemniej cieszę się że Ci się podoba.
Ja z kolei nie mogę zrozumieć dlaczego chciałeś pozbyć się Chiny
Ja z kolei nie mogę zrozumieć dlaczego chciałeś pozbyć się Chiny
- kaszkiet
- Posty: 2819
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 533 times
Re: Mission: red planet
Rozważają, ale jeszcze nic pewnego, choć jeśli się zdecydują i okoliczności (druk międzynarodowy) będą sprzyjać ten rok nie jest wykluczony.
- Chaaber
- Posty: 1055
- Rejestracja: 29 sty 2014, 22:03
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 10 times
Re: Mission: red planet
Oby się zdecydowali i to jakoś sprawnie ogłosili. Gra jest u mnie jako must have, ale w sumie przydałaby się polska wersja dla znajomych, którzy po angielsku ni du-du. Już dość stratni są, że w Libertalię nie mogą pograć, niech chociaż mission red planet się przyjmie. 2-6 osób + role selection + area control. Brzmi to super