Gra dla 8-letniej dziewczynki
Gra dla 8-letniej dziewczynki
Witam, jak w temacie - poszukuję gry dla ośmiolatki. Do grania za kompanów będzie miała zazwyczaj jedynie dziadków. Dobrze by było, aby gra chodziła poprawnie zarówno na 2, jak i na 3 i 4 osoby.
Cena: poniżej 100zł.
Cóż polecicie?
Cena: poniżej 100zł.
Cóż polecicie?
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Z mojego doświadczenia idealne byłyby Qwirkle (ciekawe zarówno dla wnuczki jak i dziadków). Znaleźć około stówki można bez problemu. Skaluje się fajnie.
Z innych to Carcassonne, Mały książę, Hej to moja ryba. Hitem są też Dobble i Mondo, ale nie wiem czy dziadkowie w grze tego typu będa mieli jakiekolwiek szanse
I jeszcze Wsiąść do pociągu, ale trzeba by zainwestować w jakąś ciaśniejszą mapę dodatkowo.
Z innych to Carcassonne, Mały książę, Hej to moja ryba. Hitem są też Dobble i Mondo, ale nie wiem czy dziadkowie w grze tego typu będa mieli jakiekolwiek szanse
I jeszcze Wsiąść do pociągu, ale trzeba by zainwestować w jakąś ciaśniejszą mapę dodatkowo.
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Oj nie nie, carcassone odpada. Ją traktowałbym jako grę dla dorosłych. Qwirkle z tego co widzę to takie inne domino. I to do stówy będzie ciężko, tym bardziej, że przed chwilą już jakieś puzzle kupiłem, więc budżet spada do powiedzmy 6 dych.
Chyba bym bardziej stawiał ciut bardziej na czystą zabawę, niż na główkowanie. Pamiętajmy, że współgraczy (czyli głównie wspomnianych przeze mnie dziadków) będzie trzeba zaciągnąć do poznania zasad . A tych jak sądzę im mniej, tym lepiej.
Mondo na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo ciekawa, ale już trochę wykracza poza budżet... może więc to dobble...
Chyba bym bardziej stawiał ciut bardziej na czystą zabawę, niż na główkowanie. Pamiętajmy, że współgraczy (czyli głównie wspomnianych przeze mnie dziadków) będzie trzeba zaciągnąć do poznania zasad . A tych jak sądzę im mniej, tym lepiej.
Mondo na pierwszy rzut oka wydaje się bardzo ciekawa, ale już trochę wykracza poza budżet... może więc to dobble...
-
- Posty: 182
- Rejestracja: 11 paź 2013, 23:49
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 17 times
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Carcassone dla dorosłych? Na pewno z dodatkami. Mój młody (7 lat) od roku bez problemu ogarnia układanie kafelków.
Skoro czysta zabawa to może Uga Buga, Słowostworki
Skoro czysta zabawa to może Uga Buga, Słowostworki
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
W Carcassonne spokojnie pograć mogą i dorośli i dzieciaki. 8 latka z którą regularnie gram Carcassonne przyswoiła błyskawicznie (jaką jedną z pierwszych gier). Akurat poziomu trudności bym się nie obawiał (zawsze można grać bez rolników i nie ma szans, żeby nie ogarnęła).
Qwirkle ja bym raczej do Scrabbli-light (dla analfabetów;) przyrównał niż domina. To jest calkiem przyzwoita gra jeśli chodzi i o jakość wydania i o trudność. Za 60zł faktycznie nie kupisz, ale jak się poszuka to za 90 dych można znaleźć:)
Dobble spokojnie się nada jeśli dziadkowie nadążą. To jest świetna gra, ale refleks jest tutaj kluczowy:) Z imprezówek typowych to trudno coś wybrać, bo 3 osoby w większości to minimum sensownej zabawy.
Spoko mogą być też Pędzące żółwie (ale na 2 osoby nadzwyczajne nie są). Niezle jest też Pan tu nie stał (i na 2-3 osoby chodzi dobrze). I jeszcze coś "kreatywnego" - np. SłowoStwory (choć też w kilka osób jest lepiej).
Zawsze też zostaje tania seria Egmontu (choć to chyba dla nieco młodszego gracza) - tutaj fajne zestawienie http://www.gamesfanatic.pl/2013/12/05/d ... go-swiata/
Qwirkle ja bym raczej do Scrabbli-light (dla analfabetów;) przyrównał niż domina. To jest calkiem przyzwoita gra jeśli chodzi i o jakość wydania i o trudność. Za 60zł faktycznie nie kupisz, ale jak się poszuka to za 90 dych można znaleźć:)
Dobble spokojnie się nada jeśli dziadkowie nadążą. To jest świetna gra, ale refleks jest tutaj kluczowy:) Z imprezówek typowych to trudno coś wybrać, bo 3 osoby w większości to minimum sensownej zabawy.
Spoko mogą być też Pędzące żółwie (ale na 2 osoby nadzwyczajne nie są). Niezle jest też Pan tu nie stał (i na 2-3 osoby chodzi dobrze). I jeszcze coś "kreatywnego" - np. SłowoStwory (choć też w kilka osób jest lepiej).
Zawsze też zostaje tania seria Egmontu (choć to chyba dla nieco młodszego gracza) - tutaj fajne zestawienie http://www.gamesfanatic.pl/2013/12/05/d ... go-swiata/
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Z carccassonne chodzi o to, że są pewne reguły, przez które wszyscy współgracze muszą się przegryźć. Poza tym wszyscy współgracze - aby zagrać - muszą mieć chęć na pokombinowanie (bezmyślny chińczyk to to nie jest). Nie chcę ryzykować, że minimum trudu, który trzeba włożyć w zapoznanie się z grą i minimum trudu, który trzeba włożyć w samą rozgrywkę nie spowoduje, że dzieciak nie bardzo będzie miał z kim grać (lub też ona sama spasuje - zdaję sobie sprawę, że każdy od planszówek wymaga czego innego).
Proste dobble (lub coś w ten deseń) wydaję się być odpowiedniejsze w tym przypadku.
Może pędzące żółwie, ale muszę poczytać coś więcej niż opis na rebelu.
Proste dobble (lub coś w ten deseń) wydaję się być odpowiedniejsze w tym przypadku.
Może pędzące żółwie, ale muszę poczytać coś więcej niż opis na rebelu.
- Vester
- Posty: 956
- Rejestracja: 19 lis 2010, 11:12
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 44 times
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Moja nie jest amatorką planszówek, ale uwielbia Stone Age. Czasami poprosi również o Hacjendę i Blockers. Widziała wiele, ale wraca tylko do tych.
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Na 4 osoby fajnie by sie nadala "Kolejka" (50 zl), ale na mniej chodzi dosc slabo. Dzieci lubia tez "Pedzace zolwie" (60 zl) ale na 2 osoby slabo chodza i "Super farmera" (60 zl). Gra w ktora z emocjami i przyjemnoscia mogliby oprocz dziecka grac tez dziadkowie jest z pewnoscia "Kolejka".
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Nie doczytałem, że żółwie nie bardzo na 2 osoby. Odrzucam więc.
Super farmer wydaje się być dobrym, asekuracyjnym wyborem... choć z tego co widzę, to stuprocentowa losówka. Dobrze widzę?
No i może Hej To Moja Ryba.
Która skaluje się sensowniej? Dobble czy Hej to moja ryba?
Super farmer wydaje się być dobrym, asekuracyjnym wyborem... choć z tego co widzę, to stuprocentowa losówka. Dobrze widzę?
No i może Hej To Moja Ryba.
Która skaluje się sensowniej? Dobble czy Hej to moja ryba?
- Bea
- Posty: 4478
- Rejestracja: 28 lis 2012, 10:51
- Lokalizacja: Skawina k/Krakowa
- Been thanked: 6 times
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Mały Książe bardzo fanie chodzi na 2 osoby, polecę oprócz tego Wilki i owce i Tokaido
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Tak, sto % losowosci co dla 8 latki wydaje sie bardziej zaleta jak wada.TV3 pisze: Super farmer wydaje się być dobrym, asekuracyjnym wyborem... choć z tego co widzę, to stuprocentowa losówka. Dobrze widzę?
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Zastanawiam się, czy nie wypośrodkować tego. Między losowym farmerem, a trochę bardziej wymagającym pomyślunku małym księciem. Wypadłoby wtedy na dobble.
___________________________________________________
Się rypnęło chyba.... dziecko jakiegoś psa chce czy cuś ; )), a więc gry chyba nie będzie.
Nic to, przy jakiejś innej okazji mam pogląd w czym wybierać. Dzięki
___________________________________________________
Się rypnęło chyba.... dziecko jakiegoś psa chce czy cuś ; )), a więc gry chyba nie będzie.
Nic to, przy jakiejś innej okazji mam pogląd w czym wybierać. Dzięki
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Właściwie nie tyle pies, co jakiś Furby . Budżet zamknięty w każdym razie ; ))))))
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
A może Panic Lab? U mnie ostatnio dobrze działało z 7-latką, ma kilka poziomów trudności, dziadków też znakomicie zaangażuje (pewnie polegną, ale poćwiczą głowy). Gra na spostrzegawczość, przetwarzanie informacji, krótka i tania.
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
dzięki , ale jak już pisałem, dziecko zażyczyło sobie coś innego i pomysł z grą upadł.
- adam_k27
- Posty: 721
- Rejestracja: 28 cze 2013, 10:07
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 19 times
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Furby???!!! Koszmar, nie kupujcie tego o ile nie jest za późno. Wiem że moda, pewnie kolezanki mają itd. Moim zdaniem nie ma gorszej zabawki. Mój syn dostał od dziadków jakiś czas temu - po tygodniu oddaliśmy do sklepu. Zabawka wymusza na dziecku aby się nią zajmować, czyli odpowiednią ilość razy każdego dnia trzeba ją łaskotać, bawić się z nią, rozmawiać, uczyć nowych słów, śpiewać jej piosenki, karmić itd. Inaczej Furby zachoruje i będzie cały czas smutny i wtedy trzeba go bodajże 10 razy dziennie zabawiać, karmić czy coś tam (już nie pamiętam) żeby wyzdrowiał. Do tego tego ustrojstwa nie da się wyłączyć - nie ma wyłącznika, najwyżej można wyjąć baterie, ale to nie jest prostą operacją, bo są one schowane gdzieś tam pod futerkiem i trzeba mieć śrubokręt. Trzeba go ululać do snu, albo zamknąć na dłuższy czas w jakimś ciemnym (i najlepiej dźwiękoszczelnym) pudełku żeby zasnął. Zdarzało się, że dzieci miały już iść spać ale Furby akurat nie miał ochoty i nawijał cały czas i przewracał oczami, wyłączyć normalnie się tego nie da. Mega-wkurzająca zabawkaTV3 pisze:Właściwie nie tyle pies, co jakiś Furby . Budżet zamknięty w każdym razie ; ))))))
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
heheheheee )))))))
Za późno za późno. Nie wiem, nie moje dziecko, chciała, ktoś tam zadecydował, zrzuta zrobiona, pluszak kupiony.
A że tydzień już temu przyszedł pocztą do mnie, zastanawiałem się, czy aby go dajmy na to nie spaczyć trochę... jakichś monologów go pouczyć, odzywek (bo jak rozumiem, uczy się chyba tego co się do niego mówi)...
Jednak stwierdziłem ostatecznie, że nie będę dziecku krzywdy robił niestabilną umysłowo zabawką. ; ))))))
Za późno za późno. Nie wiem, nie moje dziecko, chciała, ktoś tam zadecydował, zrzuta zrobiona, pluszak kupiony.
A że tydzień już temu przyszedł pocztą do mnie, zastanawiałem się, czy aby go dajmy na to nie spaczyć trochę... jakichś monologów go pouczyć, odzywek (bo jak rozumiem, uczy się chyba tego co się do niego mówi)...
Jednak stwierdziłem ostatecznie, że nie będę dziecku krzywdy robił niestabilną umysłowo zabawką. ; ))))))
- rastula
- Posty: 10022
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1308 times
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
nic się nie poradzi - wpływ telewizji ( co można ograniczyć ) i rówieśników ( tu trudniej) jest olbrzymi. Marketingowcy to wiedzą i bezlitośnie wykorzystują.
przed rodzicami trudne zadanie , tak pokierować pragnieniami dziecka aby było ono szczęśliwe i jednocześnie zabawka miała jakiś sens ... na szczęście są klocki lego
najgorsze co można zrobić to kupić dziecku grę i w nią z nim nie grać... nawet najdroższe prezenty nie zastąpią dziecku czasu z rodzicem ... niby proste - a tak rzadko o tym ludzie pamiętają
furby, monster high itp - m a s a k r a
ps. prosze tylko żeby nikt nie poczuł się osobiście urażony...nie taka była moja intencja - a moje dziecko ma dopiero 5 miechów - więc mogę być mądry
przed rodzicami trudne zadanie , tak pokierować pragnieniami dziecka aby było ono szczęśliwe i jednocześnie zabawka miała jakiś sens ... na szczęście są klocki lego
najgorsze co można zrobić to kupić dziecku grę i w nią z nim nie grać... nawet najdroższe prezenty nie zastąpią dziecku czasu z rodzicem ... niby proste - a tak rzadko o tym ludzie pamiętają
furby, monster high itp - m a s a k r a
ps. prosze tylko żeby nikt nie poczuł się osobiście urażony...nie taka była moja intencja - a moje dziecko ma dopiero 5 miechów - więc mogę być mądry
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Roczek minął, może tym razem uda się kupić grę ( już 9-latce ).
Założenia w sumie dość podobne:
- do stówy
- na 2 osoby - priorytet (może być 2-3 lub 2-4)
- jasna, krótka instrukcja / zasady
Gdyby tak np. Ticket to Ride Stany był tańszy i o połowę mniejszy - w to bym celował.
Gdyby tak było coś pośredniego między Dziećmi z Carcassone a normalnym Carcassone - też by mogło być.
Nie chcę klasycznej łamigłówki. Zastanawiam się, jak poprzednio nad:
- Super Farmerem (muszę tylko rozważyć tą sygnalizowaną, pełną losowość)
- może Mały Książę (tylko tutaj, jak widzę w instrukcji, trochę kombinowania jest przy doborze płytek, aby jak najwięcej bonusów wycisnąć, a nie wiem, czy na tym mi zależy)
- Mondo (ale tu też muszę jeszcze raz zerknąć na instrukcję, czy jakichś "niepotrzebnych" zależności kafelkowych w kontekście ciułania punktów nie ma)
- Wilki i owce (hmmm... znalazłem kilka marudzących osób na tę grę)
Czy może jeszcze jakaś fajna propozycja pojawi się w czyjejś głowie?
Założenia w sumie dość podobne:
- do stówy
- na 2 osoby - priorytet (może być 2-3 lub 2-4)
- jasna, krótka instrukcja / zasady
Gdyby tak np. Ticket to Ride Stany był tańszy i o połowę mniejszy - w to bym celował.
Gdyby tak było coś pośredniego między Dziećmi z Carcassone a normalnym Carcassone - też by mogło być.
Nie chcę klasycznej łamigłówki. Zastanawiam się, jak poprzednio nad:
- Super Farmerem (muszę tylko rozważyć tą sygnalizowaną, pełną losowość)
- może Mały Książę (tylko tutaj, jak widzę w instrukcji, trochę kombinowania jest przy doborze płytek, aby jak najwięcej bonusów wycisnąć, a nie wiem, czy na tym mi zależy)
- Mondo (ale tu też muszę jeszcze raz zerknąć na instrukcję, czy jakichś "niepotrzebnych" zależności kafelkowych w kontekście ciułania punktów nie ma)
- Wilki i owce (hmmm... znalazłem kilka marudzących osób na tę grę)
Czy może jeszcze jakaś fajna propozycja pojawi się w czyjejś głowie?
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
9 latka da radę bez problemu grać w zwykłe Carcassonne, ja gram z moją 6 latką i młoda naprawdę wymiata, kombinuje i daje radę wygrywać bez szczegolnych forów z mojej strony. Ja polecam dla dzieciaków
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Myślę, że zasady może ogarnąć, ale oprócz zasad w tej grze jest jeszcze istotny sposób / poziom grania. A poziom może być raczej znacząco wyższy u dorosłego niż u kilkulatki (ona będzie grać raczej z dorosłym).
Wolałbym więc wyeliminować to ryzyko i wybrać chyba coś, co wyrówna ten poziom niezależnie od wieku. Niech współgracz (dziadek lub babcia) też ma radość z (równorzędnego) grania.
Wolałbym więc wyeliminować to ryzyko i wybrać chyba coś, co wyrówna ten poziom niezależnie od wieku. Niech współgracz (dziadek lub babcia) też ma radość z (równorzędnego) grania.
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
Znów rok minął. Jeśli dobrze liczę - dzieciak ma już 10 lat.
Mondo się podobno nawet przyjęło. Gra z koleżankami. Lubi. Więc ciągnijmy temat.
- króciutkie zasady
- 2 osoby i więcej osób (chyba głównie koleżanki, dziadkowie - wydaje mi się - mniej)
- stówa maksymalnie
Przeleciałem wzrokiem poprzednie propozycje w tym temacie. Kilka kafelkowych propozycji odrzucam (aby w tym kontekście nie powielać Mondo). Zastanawiam się nad:
- Super Farmer
- Panic Lab
- Dobble
Gdzie więcej frajdy?
... czy coś jeszcze, niewspomnianego znalazłoby się?
Mondo się podobno nawet przyjęło. Gra z koleżankami. Lubi. Więc ciągnijmy temat.
- króciutkie zasady
- 2 osoby i więcej osób (chyba głównie koleżanki, dziadkowie - wydaje mi się - mniej)
- stówa maksymalnie
Przeleciałem wzrokiem poprzednie propozycje w tym temacie. Kilka kafelkowych propozycji odrzucam (aby w tym kontekście nie powielać Mondo). Zastanawiam się nad:
- Super Farmer
- Panic Lab
- Dobble
Gdzie więcej frajdy?
... czy coś jeszcze, niewspomnianego znalazłoby się?
- Gromb
- Posty: 2820
- Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
- Lokalizacja: Katowice
- Has thanked: 841 times
- Been thanked: 363 times
Re: Gra dla 8-letniej dziewczynki
No doszła przecież znakomita gra: Patchwork. Dla dziewczynki jak znalazł.
I może zabrzmi to dziwnie, ale Talizman może być strzałem w dziesiątkę (nawet podwójnym )
I może zabrzmi to dziwnie, ale Talizman może być strzałem w dziesiątkę (nawet podwójnym )
The Corps Is Mother, the Corps Is Father