Zimna Wojna - oryginal vs polska edycja vIII

[neversummer]

Nadszedl wreszcie czas na ten tytul i pozostaje jedno tylko pytanie - ktora wersje jezykowa kupic?

Wiem, ze w II edycji polskiego wydania bylo kilka bledow, pytanie czy juz wszystkie zostaly poprawione?
Gdyby nie ok 50zl roznicy w cenie - w ciemno kupowalbym werjse angielska (tak juz mam ze wole planszowki w oryginale).
Jednak w tym wypadku jestem gotowy zdecydowac sie na spolszczenie, pod warunkeim ze nie ma juz w nim bledow.
Czy ktorys misiaczek wie moze jak to wyglada w przypadku III edycji?


Pozdrawiam:)

[Kosma]

Mogłes zadać pytanie w wątku o ZW. Bierz Polską edycję. Wszystkie błędy poprawiono, dostaniesz karty promocyjne. Będzie Cię tylko denerwować plansza ,która ,jak na złosc nie chce się położyć grzecznie.

[neversummer]

Dzieki za odpowiedz Kosma:)

Czy ten problem z plansza bardzo przeszkadza w rozgrywce (zsuwajace sie zetony itp), czy raczej jest to malo istotna niedogodnosc dajaca sie zniwelowac przez obciazenie planszy na zgieciach, albo wrecz 'silowym' jej dogieciu?

Pozdrawiam:)


EDIT: Wybaczcie jesli to rzeczywiscie zle miejsce na ten watek, tytul subforum 'Co kupić? Pytania i rady...' wydawal sie odpowiedni

[mat_eyo]

My z kolegą ustawiliśmy w każdym rogu planszy 4 ciężkie, puste szklanki do whisky, dwie kolejne (tym razem pełne) rozdysponowaliśmy między siebie i grało się bardzo przyjemnie nic się nie zsuwało, nie latało po planszy itd. Z odrobiną samozaparcia można spokojnie planszę wyprostować i później gra się normalnie.

[neversummer]

Dzieki mat_eyo za odpowiedz:)

Pedze po pracy do Barda po gierke:)

Pozdrawiam:)

[redrum1906]

My z kolegą ustawiliśmy w każdym rogu planszy 4 ciężkie, puste szklanki do whisky,

Ja z reguły stawiam pełne i w trakcie rozgrywki balansuję ilość nalanego weń trunku;)