GRY-PLANSZOWE.pl

ACHAJA – GRA PLANSZOWA
KOMUNIKAT PRASOWY NR 1

Dokładnie rok temu podczas kampanii gry planszowej Pan Lodowego Ogrodu złożyliśmy wszystkim wspierającym obietnicę stworzenia w ciągu 12 miesięcy gry planszowej na podstawie książki Andrzeja Ziemiańskiego pt. „Achaja”.
Dzisiaj pragniemy Was poinformować, iż prace nad gra są na ukończeniu od strony mechaniki gry i jej koncepcji oprawy graficznej.
W związku z tym zapraszamy wszystkich miłośników powieści Andrzeja Ziemiańskiego oraz fanów gier planszowych do wspólnej zabawy, jaką będzie crowdfundingowa przedsprzedaż gry.

Dlaczego crowdfunding?
Biorąc pod uwagę zeszłoroczną kampanię Pana Lodowego Ogrodu, w której dzięki Waszemu ogromnemu wsparciu gra została wydana na bardzo wysokim poziomie, postanowiliśmy dać szansę Achai na podobny los.
To od Was będzie w głównej mierze zależał finalny, jeżeli chodzi o jakość komponentów, kształt gry, jaki ujrzy światło dzienne jesienią tego roku.

Czy warto wziąć udział w akcji?
Zdecydowanie tak. Choćby biorąc pod uwagę kolekcjonerskie komponenty, jakie będzie można w niej zakupić, które nie są potem dostępne w zwykłej sprzedaży.
Dla spóźnialskich będzie to także doskonała okazja do zakupu drugiej edycji gry Pan Lodowego Ogrodu, dodatkowych figurek, czy zestawów, które pozwolą wam uaktualnić wasze pierwsze wydanie o nową instrukcję czy też inne elementy, jakimi różnią się edycje.

Gdzie kupić?
http://wspieram.to/achaja

Postanowiliśmy postawić na sprawdzonych partnerów medialnych, którzy będą was informować o wydarzeniach związanych z grą:
ZnadPlanszy.pl, Gildia.pl, LubimyCzytać.pl, Festiwal Fantastyki PYRKON.

Liczymy na wsze wsparcie.
Ekipa REDIMP Games








Pierwsze koty za płoty - relacja z pierwszych otwartych testów prototypu:http://gra.wstepna.pl/achaja-prototyp/
Jeszcze sporo pracy przed nami.

O!

O!

No ładnie...

A powiedzcie chociaż, jaki miałby to być typ gry (wojenna, przygodowa etc) i w jakim charakterze będą występowali gracze?

Świetnie, w końcu jakaś sensowna książka

Galatolol pisze:Świetnie, w końcu jakaś sensowna książka

Przynajmniej mogę mieć pewność, że gra, jaka by nie była, będzie lepsza od serii książkowej .

aplegat pisze:

Galatolol pisze:Świetnie, w końcu jakaś sensowna książka

Przynajmniej mogę mieć pewność, że gra, jaka by nie była, będzie lepsza od serii książkowej .

Skoro nie ma gry, to o czym w sumie gadać w tym temacie?

Imho Achaja była świetna. Pomnik Cesarzowej Achai też niezły, choć już nie tak jak pierwsza część sagi.
Bardziej mi się podobało od PLO

Cytując opinię wyrażoną w innym zakątku internetu:

tarkus74 pisze:"Achaja" to jest dramat, intelektualna klęska, woda na młyn przeciwników fantasy. Wulgarność, prymitywizm, seksizm w wydaniu gimbusowym plus onanistyczne fantazje faceta w kryzysie wieku średniego okraszone akcją tak debilną, że mózg staje w poprzek. Przy czym to jest moja opinia o pierwszej trylogii "Achai", od tej najnowszej trzymam się z daleka. I pomyśleć, że ten facet umiał pisać. I że zgarnął Zajdla za coś tak znakomitego, jak "Autobahn nach Poznań", a potem? Potem rozum nie był w stanie ogarnąć, co stało się z tym doskonałym Ziemiańskim i skąd wziął się ten prymitywny grafoman.

Zgadzam się z tym i trudno byłoby mi to ująć zwięźlej i soczyściej.

Rozumiem, że wydawnictwo może mieć dobre relacje z Fabryką Słów i stąd może brać się decyzja o wydaniu gry osadzonej w świecie kolejnego autora z ich stajni, książki sprzedawały się przyzwoicie, gra może na tym skorzystać. We mnie jednak wiadomość wzbudziła reakcję przeciwną do wiadomości o wydaniu "Wiedźmina" :>.

aplegat pisze:Zgadzam się z tym i trudno byłoby mi to ująć zwięźlej i soczyściej.

Achaja to koszmarne czytadło, które szybko i z przyjemnością czyta się od deski do deski. Jako niewymagająca rozrywka się broni, a chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie uzna tego tworu za arcydzieło literackie. Czy przygody Conana oferują coś więcej? Nie, jednak dobrze się je czyta i w AoC też można pograć.

Poczułem się zachęcony żeby to w końcu przeczytać

Koshiash pisze:Achaja to koszmarne czytadło, które szybko i z przyjemnością czyta się od deski do deski. Jako niewymagająca rozrywka się broni, a chyba nikt przy zdrowych zmysłach nie uzna tego tworu za arcydzieło literackie. Czy przygody Conana oferują coś więcej? Nie, jednak dobrze się je czyta i w AoC też można pograć.

Nie sugeruję przecież, że mają wziąć na warsztat Dostojewskiego :>. Ale nawet w kategorii szybkich czytadeł "Achaja" wypada bardzo słabo, przymiotnika "literacki" w ogóle bym nie umieszczał z nią w jednym akapicie, ani też nie zestawiał z Conanem, który nie dość, że lepszy, to jeszcze w swoim czasie był oryginalny i jest jednym z ważnych źródeł, z których narodził się gatunek fantasy. Ale to już tyle z mojej strony na ten temat, niezależnie od settingu gra może być dobra, a Red Imp ma u mnie plus za pomysł osadzenia wcześniejszej gry w świecie PLO, więc nie będę się dłużej rozwodził nad tym najnowszym pomysłem.

Polecam dzisiaj rzucić okiem na Conana Albo lepiej nie - szkoda sobie psuć legendę dzieciństwa.
Achaja, wysokich lotów nie jest, ot czyta się jak komiks, prosto, szybko i bez głębszego zastanowienia. Taki Thorgal bez obrazków (linczujcie:-).
Dobry filler pomiędzy ciężkimi tomami Gry o Tron

Swoją drogą zastanawia mnie wybór tematu... na rynku jest sporo lepszej prozy.
Z tego co kojarzę, to Achaja chyba jakiegoś większego sukcesu nie odniosła?

A wracając do tematu: również jestem ciekaw rodzaju gry, przygodówka?

Achaja jako filerek to dobra pozycja. Łyknąłem ją szybko choć niewiele zapamiętałem, poza tym, że byli tam natchnieni szermierze, którzy po pijaku rozbijali oddziały Faktycznie ciężko mi sobie wyobrazić jak to przełożyć na język planszówki. Skoro RedImp idzie za ciosem to proponuję cykl o Mordimerze Piekary. To jest potencjał na grę przygodową

Mnie się wydaje, że Achaja jest w czołówce sprzedających się cykli. Pośród Wiedźmina Sapkowskiego, Pana Lodowego Ogrodu Grzędowicza, inkwizytora Piekary i Wędrowycza Pilipiuka.

mig pisze:

aplegat pisze:

Galatolol pisze:Świetnie, w końcu jakaś sensowna książka

Przynajmniej mogę mieć pewność, że gra, jaka by nie była, będzie lepsza od serii książkowej .

Skoro nie ma gry, to o czym w sumie gadać w tym temacie?

Imho Achaja była świetna. Pomnik Cesarzowej Achai też niezły, choć już nie tak jak pierwsza część sagi.
Bardziej mi się podobało od PLO

Achaja to niestety genialny pierwszy tom, a potem coraz gorzej...

Mimo to miło wspominam książkę.

W pierwszej chwili pomyślałem o karciance.

BartP pisze:Mnie się wydaje, że Achaja jest w czołówce sprzedających się cykli. Pośród Wiedźmina Sapkowskiego, Pana Lodowego Ogrodu Grzędowicza, inkwizytora Piekary i Wędrowycza Pilipiuka.

Gra planszowa o Mordimerze... RedImp MAKE IT HAPPEN!!!

Mam pomysł racjonalizatorski: Czy RedImp mógłby przestać wreszcie się wygłupiać i zabierać się za gry, których ewidentnie nasze forum NIE AKCEPTUJE? Robicie beznadziejne figurki, fatalne kampanie, plansze bez sensu, karty do bani i w ogóle nic nie umiecie i jeszcze macie czelność z sukcesem zbierać prawie 80k na wspieram.to, a teraz jeszcze wydacjecie taki chłam jak "Achaja"?! Skandal, granda i bojktot! Na Waszym miejscu zdecydowanie zatrudniłbym u siebie w wydawnictwie z dziesięć najaktywniejszych osób z Waszych wątków. Oni wiedzą jak prowadzić biznes. Przynajmniej w teorii. A przecież w teorii teoria i praktyka to to samo.
P.S. Gdzie instrukcja do Achai, ja się pytam?! Jak nie ma, to daj kamienia!

Kurczę, lubię Achaję ale wizja planszówki z Mordimerem rozgrzała moją wyobraźnię do czerwoności.

mig pisze:Kurczę, lubię Achaję ale wizja planszówki z Mordimerem rozgrzała moją wyobraźnię do czerwoności.

Ale do kompletu musieliby dawać zapalniczkę

Hmm następnie będą pewnie coś z uniwersum Kossakowskiej i jej cyklu o Królestwie.
Nawet by się nadawało.

a mi się zamarzył Grombelard F.W.Kresa...
i Inne pieśni Jacka Dukaja
ech...

Dabi pisze:Hmm następnie będą pewnie coś z uniwersum Kossakowskiej i jej cyklu o Królestwie.
Nawet by się nadawało.

Po Enclave wprawdzie mają jeszcze parę opcji, ale chyba marketingowo lepiej byłoby pójść innym tropem. Wędrowycz byłby świetny (mimo, że książek specjalnie nie lubię). Może jeszcze coś Komudy. No i powiedzmy sobie szczerze, że polska popularna (i w miarę znana) fantastyka na tym się kończy. Była Kossakowska, Grzędowicz, będzie Ziemiański. Trzewik robi Sapka. Wiec Komuda, Piekara, Pilipiuk i finito No, bo chyba twórczość mistrza Zajdla, Snerga czy Dukaja już takiej siły przebicia by nie miała. A Oramus, Podrzucki, Huberath, czy Parowski są jeszcze bardziej niszowi.

KubaP pisze:Mam pomysł racjonalizatorski: Czy RedImp mógłby przestać wreszcie się wygłupiać i zabierać się za gry, których ewidentnie nasze forum NIE AKCEPTUJE? Robicie beznadziejne figurki, fatalne kampanie, plansze bez sensu, karty do bani i w ogóle nic nie umiecie i jeszcze macie czelność z sukcesem zbierać prawie 80k na wspieram.to, a teraz jeszcze wydacjecie taki chłam jak "Achaja"?! Skandal, granda i bojktot! Na Waszym miejscu zdecydowanie zatrudniłbym u siebie w wydawnictwie z dziesięć najaktywniejszych osób z Waszych wątków. Oni wiedzą jak prowadzić biznes. Przynajmniej w teorii. A przecież w teorii teoria i praktyka to to samo.
P.S. Gdzie instrukcja do Achai, ja się pytam?! Jak nie ma, to daj kamienia!

Bardzo mądrze, KuboP. Podjąłem próbę wyodrębnienia z Twojego postu kilka zasad, które powinny przyświecać nam tu na forum, albowiem godne są i zbawienne. Tu i ówdzie musiałem trochę uszczegółowić pewne zasady, przenieść je na poziom operacyjny. Może dodalibyśmy je do Forumokiety?

1. Osoba, która wyraża krytyczną opinię na temat gry lub jakiegoś jej elementu, powinna zostać natychmiast przywołana do porządku. Forum internetowe nie służy do wyrażania opinii.

2. Opinie krytyczne dotyczące tematu gry, jej zasad, wyglądu elementów, procesu informowania o grze itp. gracze wyrażają z perspektywy biznesowej. Jeśli sugerują, że robią to z perspektywy estetycznej czy jakiejkolwiek innej - łżą jak bure suki mówią nieprawdę.

2a. W związku z punktem 2, gracz może ubiegać się o prawo wygłoszenia krytycznej opinii, o ile wykaże odpowiednie kwalifikacje biznesowe. Gracz musi spełnić łącznie następujące warunki:
a) mieć wykształcenie o profilu ekonomicznym, co najmniej na poziomie magisterskim;
b) mieć udokumentowane doświadczenie związane z wydawaniem gier planszowych, tzn. być właścicielem lub współwłaścicielem (co najmniej 30% udziałów) przedsiębiorstwa wydającego gry planszowe, istniejącego co najmniej od 5 lat, które wydało co najmniej 15 gier (zaliczane są tutaj wyłącznie warianty główne gier, tzw. "podstawki", kalkulacja nie obejmuje tzw."dodatków").

3. W celu zapewnienia sobie prawa do wyrażenia opinii krytycznej, użytkownik winien jest przedstawić wniosek uzasadniający społeczną wartość takiego kroku. Długość wniosku nie powinna przekraczać 30 stron znormalizowanego maszynopisu. Podpisany wniosek należy przesłać na podany adres korespondencyjny listem poleconym.

4. Kapituła moderatorów Forum rozpatrzy wniosek w ciągu 90 dni i przekaże wnioskującemu decyzję listem poleconym.

5. Jeśli decyzja, o której mowa w punkcie 4, będzie pozytywna, gracz może wyrazić opinię krytyczną.Gracz winien zrobić to w formie, która nie narusza uczuć projektantów gry, wydawców gry i KubyP. Na koniec gracz winien za swoją opinię przeprosić i wyznać, że się z nią nie zgadza.

6. Jeśli decyzja, o której mowa w punkcie 4, jest odmowna, lub doszło do obrażenia uczuć projektantów gry, wydawców gry lub KubyP, o których mowa w punkcie 5, wobec gracza stosowane są następujące konsekwencje:
a) gracz otrzymuje dożywotni zakaz publikowania na Forum (tzw. "ban");
b) gracz otrzymuje zakaz grania w gry planszowe na okres 5 lat; gracz przyłapany w tym okresie z grą planszową odpowiada na podstawie odrębnych przepisów Kodeksu Karnego.

mig pisze:Kurczę, lubię Achaję ale wizja planszówki z Mordimerem rozgrzała moją wyobraźnię do czerwoności.

+100 haków w górę! Mig to jest myśl pod którą podpiszę się nawet czterema kończynami

Aplegat mistrzostwo sarkazmu

Rune pisze:

mig pisze:Kurczę, lubię Achaję ale wizja planszówki z Mordimerem rozgrzała moją wyobraźnię do czerwoności.

+100 haków w górę! Mig to jest myśl pod którą podpiszę się nawet czterema kończynami

Ale to był mój pomysł ; (

mat_eyo pisze:

Rune pisze:

mig pisze:Kurczę, lubię Achaję ale wizja planszówki z Mordimerem rozgrzała moją wyobraźnię do czerwoności.

+100 haków w górę! Mig to jest myśl pod którą podpiszę się nawet czterema kończynami

Ale to był mój pomysł ; (

potwierdzam - ja zapaliłem się tylko do wizji mat_eyo

Tak czy inaczej zrobiła się z tego całkiem niezła specjalizacja. Polska fantastyka imho jest naprawdę dobra i fajnie, ze ktoś dostrzegł jej potencjał (może również marketingowy?). No, ale to oczywiście i tak pierwszy etap w podboju fantastyki światowej