GRY-PLANSZOWE.pl

"Race to Berlin"

Gra “Race to Berlin” przedstawia okres ostatnich miesięcy II wojny światowej w Europie. Na zachodzie, po lądowaniu w Normandii i wyparciu wojsk niemieckich z Francji, armie zachodnich aliantów stanęły nad granicami III Rzeszy, szykując się do forsowania Renu. Na wschodzie, potężna Armia Czerwona przygotowała się do ostatniej ofensywy, której celem była stolica hitlerowskich Niemiec, Berlin. Obu sojuszników czekał wyścig o ostateczne zwycięstwo.

Gracze wcielają się w dowódców armii sowieckich i alianckich, rywalizujących o laury zdobywców stolicy III Rzeszy. Dodatkowo kierują oni armiami niemieckimi, stojącymi naprzeciw ich sojusznika (gracz kierujący Armią Czerwoną dowodzi wojskami niemieckimi na froncie zachodnim, gracz kierujący Aliantami Zachodnimi dowodzi wojskami niemieckimi na froncie wschodnim), których celem jest opóźnienie ich wojsk na drodze do Berlina. Oprócz tego gracze starają się zająć ważne strategicznie regiony Niemiec, mające stanowić w późniejszym okresie obszar administrowany przez wojska okupacyjne.

Od wyniku wyścigu do Berlina zależy więc powojenny zakres stref okupacyjnych mocarstw – zwycięzców drugiej wojny światowej, mających wpływ na kształtowanie się układu sił w trakcie Zimnej Wojny.

Dwuosobowa gra powstawała od września 2009 r. do stycznia 2012 r. W tym okresie ulegała znacznym modyfikacjom, jak i szeregowi drobnych zmian. Podstawowym założeniem "Race to Berlin" jest umiejętne zarządzanie zasobami (bazami "logistyki"), w limitowanym przez samych graczy czasie. Całość rozgrywki może trwać do 3 etapów, których średni czas wynosi poniżej 180 minut. Jeden etap to około 2 miesięcy historycznego czasu. Planszę podzielono na obszary i spec obszary miasta Berlina. Dostępne jednostki to armie i fronty. Mechanicznie gra czerpie inspiracje z części rozwiązań stosowanych w grach Martina Wallace. "Race to Berlin" można umiejscowić na pograniczu gier wojennych i euro.

Leonardo Games zapowiedziało wydanie "Race to Berlin" w okresie wakacyjnym 2014 r.
https://www.facebook.com/gry.leonardo

Więcej informacji dotyczących gry zamierzam regularnie umieszczać na blogu:
http://www.tydrok.nstrefa.pl

https://boardgamegeek.com/boardgame/158888/race-berlin

Brzmi nieźle, choć pewnie skojarzenia z Wyścigiem do Renu (pewnie raczej tematyczne niż mechaniczne) nie bedą rzadkie.
Nie moge sie doczekać i juz wpisuje na wishliste:) a jakieś- choćby naciągane- warianty wieloosobowe testowaliscie?

Krzychu... brawo, że Race to Berlin trafi pod strzechy. Wszyscy którzy ją testowali, byli zachwyceni.. a to stare wygi, które na strategi zęby postradali.. Trzymam kciuki.

Dzięki. Po Wyścigu do Renu rozpoczął się Wyścig do Berlina (prości żołnierze alianccy do końca wierzyli, że trwa rywalizacja z Armią Czerwoną).

Gra skonstruowana jest dla dwóch graczy. Istnieje teoretyczna możliwość zagrania w składzie 4 osobowym (Alianci, Sowieci, Niemcy na froncie wschodnim, Niemicy na froncie zachodnim), jednak nie jest ona przeze mnie polecana, ani nie została zawarta w zasadach gry. W wyżej wymienionym schemacie należałoby grać parami, gdzie decyzje o kolejności wykonywania akcji podejmowaliby gracze: aliancki i sowiecki, którzy mieliby do pomocy "ochotników" do bicia w postaci dwóch graczy niemieckich. Zwycięstwa w rozgrywce nie może odnieść strona niemiecka, nawet wtedy gdy Berlin nie zostanie zdobyty (co zdarzało się podczas testów niezmiernie rzadko).

Zamieszczam na blogu pierwszy fragment tła historycznego Wyścigu do Berlina. Autorem tekstu, zamieszczonego pierwotnie na http://www.konflikty.pl, jest Maciej Hypś (redaktor portalu konflikty.pl).
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... istoryczne

c.d. tła historycznego - cześć 2. Zapraszam do krótkiej lektury.
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... c-2-part-2

Jutro postaram się zwięźle opisać elementy gry.

Krzychu się rozpędza. Pędrak nie zapomnij o Natalu i Bloemfontein

O Natalu nie zapomnę, ale to nie w tym temacie.

A wracając do "Race to Berlin", to załączam grafikę planszy (póki co bez opisu).

Za późno dziś wróciłem i nie dam rady opisać elementów gry.

Dziś czas na trzeci odcinek telenoweli historycznej pt. "Race to Berlin".
Tym razem w roli amanta wystąpi premier Churchill.
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... c-3-part-3

Wersję komputerową angielską robił chyba komputerowy tłumacz. Poziom poza wszelką skalą. Proponuję poprawić ASAP.

Dokładnie. Muszę to poprawić.

Odcinek historyczny nr 4
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... -4-part-4/

Po chwili przerwy, zamieszczam kolejne fragmenty tekstu dot. "Wyścigu do Berlina".
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... c-5-part-5
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... c-6-part-6

A nie planujecie jakiegos wspieram.to czy kickstartera?

ragozd pisze:A nie planujecie jakiegos wspieram.to czy kickstartera?

Nie było tego pomysłu w planach.

Co tu widzą moje stare oczy

Miałem przyjemność i satysfakcje testować Wyścig do Berlina.
Pomysł gry świetny, dobrze wyważona rozgrywka.
Bardzo ciekawe rozwiązania wizualne.
Czuje się te ofensywy, jest dreszcz emocji i to nie jednokrotny.
Smaczkiem jest dowodzenie stroną Niemiecką na froncie konkurenta.
Przyznam że jest to gra najbardziej przeze mnie oczekiwana.
Mam tylko jedno pytanie kiedy będzie?
No i jeszcze jedno pytanie czy front będzie ukazany przez te "patyczki drewniane"?
Plansza prezentuje się całkiem dobrze.

Pozostało mi życzyć powodzenia i rychłej premiery

Termin został określony przez wydawcę na okres wakacyjny.
W drewnie będą wykonane linie frontów, kostki akcji i bloczki logistyki (bazy zaopatrzenia).
Łącznie powinno być 106 elementów drewnianych.

To już tuczę Skarbonkę i szykuje młota na nią gdy nadejdzie czas

W takim razie mało czasu zostało a tu mam lekki niedosyt co do oznaczeń na planszy a mianowicie chodzi o:
Rzeki [przeszkody wodne] bym inaczej widział nie potrzeba oznaczać tych prostokącików na niebiesko lepiej ten kolor podobnie jak czerwony pozostawić pozycjom wyjściowym, a oznaczyć solidniejszą [grubszą] linią i gustowniej by wyglądało jak by te linie miały w miarę naturalny kształt [pofalowany jak koryta rzek] i nawet były zarysowane na tych prostokątach a nie tylko w przerwach między nimi.

Oznaczenia trudności terenu też do mnie nie przemawiają ;], te trójkąciki.

Bardzo pozytywnie rysują się fortyfikacje i oznaczenia strategicznie ważnych obszarów.

To na tyle w tym odcinku malkontenta w podstarzałym wieku.

Grafika to rzecz gustu. Część ikon może jeszcze ulec zmianie.

Dziś czas na odcinek 7 dotyczący sporów pomiędzy Aliantami.
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... nd-czesc-7

Zbliża się już koniec opisu historycznego. Od najbliższego poniedziałku będę pisał o samej grze.
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... ne-czesc-8

Przedostatni odcinek
http://www.tydrok.nstrefa.pl/blog/race- ... ne-czesc-9

Grałem, nie znam się wogóle na grach wojennych, ale się wypowiem
Bardzo zgrabna mechanicznie i chyba dość świeża. Brak wyjątków od wyjątków, reguły do ogarnięcia. Losowość w ogóle nie przeszkadzała takiej eurodzieczynce jak ja. Jedyny minus, to że moja pierwsza partia trwała dłuuugo, ale to wina mojego paraliżu decyzyjnego, kompletnego nieogrania w takie tytuły, oraz tego, ż twilight tłumacząc grę dał mi gratis bogaty kontekst historyczny. Jeśli ktoś szuka więc swojej pierwszej gry wojennej, to jest to imo dobry wybór.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.

Jeśli ktoś chciałby poznać i zagrać w "Race to Berlin" w wersji testowej (szczególnie w Warszawie), to jestem do dyspozycji. W najbliższy poniedziałek zamierzam pojawić się w "Chwili" (Ogrodowa róg Żelaznej).

A w innych miastach? We Wrocławiu na ten przykład?

tomuch pisze:A w innych miastach? We Wrocławiu na ten przykład?

Tylko wtedy gdy pojawię się na lokalnym konwencie.