GRY-PLANSZOWE.pl

Na pewno będę przed 16:30 - mam odwołane zajęcia

Klucz do sali obok macie zarezerwowany w razie jakich kłopotów dzwońcie do mnie 888 272 878

Czy ktoś, Staszku, już Ci mówił, że jesteś wielki?

Dzięki.

Jacku jak to wygląda,bo ja mogę sobie siąść z boku o potasować karty^^ a tak serio do 19 bym mógł kartować a potem chętnie o czegoś przysiąść. Chyba, że będą preoblemy matematyczo-kadrowe to się jakoś dopasuje.

Krzyśku, jak zwykle nic nie wiadomo i pełny spontan... Będę ok. 16.30. Mam tylko Eksodusa. Dłuższa zabawa od 2-6 osób (ale to teoretycznie, bo dobrze w 3-5, a najlepiej w 4), ale jak nie będzie wyjścia to przytniemy w celach naukowych w 6, wtedy od 17.00-21.00, a i tak pewnie nie zdążymy.

...i gwoli kronikarskiego obowiązku:
No i Krzysiek z Kubą (przepraszam jeśli pomyliłem) pocisnęli w karciany Arkham H. ze dwie historyjki, a reszta zgrai (5 osób) w Eksodusik - zaczęliśmy z lekkim opóźnieniem za sprawą pobocznego czitczatu i nauczania, ale potem jakoś poszło. Ukończone 5/7 partyjki (chyba ta mniej ekscytująca część (a przynajmniej ja nie wystartowałem z bloków jak usajn bolt); jak kiedyś uda się dograć do końca to się okaże). Było podliczenie punktów - Miłosz i Bartek blisko siebie na przedzie. Ja tam mam niedosyt z powodu mojego (nie)ogarnięcia taktycznego tematu, szczególnie w pierwszych dwóch rundach.

W każdym razie wielkie dzięki za dziś. Jak zwykle miło.

Miłosz, ogarnij tę Twoją zafoliowaną nowość i przynoś, widzę że ma całkiem dobre opinie.

Za tydzień mnie nie ma. Proście uczynnego Staszka by otworzył wrota. Innych kluczników na horyzoncie zdarzeń brak, na dziś dzień.
PS. Staszku, jeśli Piton tak na poważnie to, jeśli to mało formalności, można by przemyśleć czy by nie dokoptować kogoś do listy kluczników, bo i Daniel wypadł na dłużej(o ile oczywiście znajdzie się ktoś chętny, kto czuje w sobie wewnętrzną siłę odwiedzać polibudę na dłuższą metę).

Hej,
Piton widziałem, że miałeś jakies 18xx. Byłbyś chętny w to zagrać i przeszkolić na następnym spotkaniu?

Hejka
Czy ktoś planuje przybycie w środę?
Ja mogę być po 16.
Klucznicy się wykruszyli, więc Staszku cała nadzieja w Tobie, będziesz mógł otworzyć?
Pozdrawiam, Ewa

Będę otworzę zagram...

Przeniesiemy się do sali B-116

Jeśli chodzi o kluczników. Proszę się zgłosić, kto by chciał mieć dostęp do klucza (priw z Imię Nazwisko NR dodwodu os.) i jeśli któryś z aktualnych kluczników nie chce pełnić już tej funkcji to proszę dać mi znać - zaktualizuję listę na portierni.

Też się pojawię, bez kart tym razem więc do czegoś przysiądę:)

Możemy się zjawić około 17.30, tylko czy ktoś będzie jeszcze wówczas chętny do grania? W coś ciężkiego? Np. CO2 od Staszka albo cuś podobnego?

Mi pasuje
Na przystawkę przyniosę Rftg, a potem chyba mogło by być coś cięższego. Byle na min 5 osób, bo tyle póki co tyle osób się zapowiedziało.
Jak jeszcze ktoś się zgłosi, to będziemy modyfikować plany
Dozo, Ewa

Mnie jutro nie będzie, do zobaczenia za tydzień.

Mnie dziś nie będzie, do zobaczenia za tydzień

Ja już jestem.
Pamiętajcie że idziemy do sali B-116.
Ja na razie siedzę w swoim gabinecie w sali obok (B-106).
Jak ktoś już przyjdzie to zerknijcie tam do mnie.

Mnie dzisiaj nie będzie, ale za tydzień będę na 100% i przyniosę Ocaleni.

Jeśli to nie sekrecik to w co pykliście żeście?

...i jeszcze RFTG

Jeżyki w polewie... mniam, mniam.

Trojesa mi szkoda - chyba z jakimś dodatkiem, bo plansza ze skrzydełkami po bokach.

Mam nadzieję na cosik za tydzień.

Dodatek aktywujący mury miasta. W sumie cztery pola przy murach niewiele zmieniają, tylko ja z nich korzystałem. Ciekawsze były nowe karty i dodatkowa fioletowa kostka - dżoker. W sumie partia prawie wyrównana.

Czego nie można powiedzieć o Agricoli, gdzie Staszek napadał dwie mniej doświadczone niewiasty

Pudelek pisze: ↑07 mar 2019, 22:16 Czego nie można powiedzieć o Agricoli, gdzie Staszek napadał dwie mniej doświadczone niewiasty

I to na 2 minuty przed Dniem Kobiet. Wstyd.
Jakby oglądał uważnie jak rolnik szuka żony to by wiedział jakie na wsi dżentelmeństwo i szarmanckość. Lekcja nie odrobiona, ale może się jeszcze chłop wyrobi.

Agnieszka na Facebooku pisze: Hej, mam kilka pytań dotyczących Waszych spotkań,po pierwsze czy moga się dołączyć osoby bez doświadczenia większego? (wiadomo, w jakies planszowki grałam, ale raczej te proste )
Po drugie, czy Wy jakoś wcześniej ustalacie w co będziecie grali i w związku z tym można się "przygotować" do gry chociaż w minimalny sposób?
Nigdy nie byłam na takim graniu więc potrzebuję więcej info
A jestem zainteresowana
Może jeszcze kumpela by ze mną przyszla
Jeśli oczywiście przyjmujecie nowych graczy

Planszowe Opole pisze: Witaj!
na spotkania zapraszamy każdego - z doświadczeniem lub bez
Co do umawiania się, to robimy to owszem ale na forum gry-planszowe:
(link)
na ostatnich stronach są aktualne informacje - kto będzie, o której i w co gramy lub chcemy grać.
Zawsze jak wiemy ile osób przyjdzie, na którą godzinę, to łatwiej się zorganizować i umówić na granie.
Taka jest teoria
w praktyce każdy kto przyjdzie na pewno zagra, bo reszta się nim z uśmiechem zajmie i nikt nie zostanie sam ze sobą - tak wyglądają nasze spotkania.

Proponuję się zarejestrować na forum i tam pisać. Przyjmujemy nowych graczy z otwartą planszą
Pozdrawiam

P.S.
Zasad nie trzeba znać, na miejscu ktoś kompetentny zawsze wytłumaczy

Po takiej rekomendacji to, Agnieszko i kumpelo Agnieszki, nie macie wyjścia, musicie przyjść. Potwierdzam wszystko co napisane powyżej, a w szczególności chciałbym podkreślić prawdziwość słów "Taka jest teoria". Zapraszamy... Bez obaw - ja tam tylko dlatego nie mam plakietki "Uczę się", że nie chce mi się jej zrobić (towarzystwo jest tolerancyjne, przynajmniej oficjalnie), a plakietki "Chętnie pomogę" też u mnie brak, bo byłaby za duża (musiałbym dopisać tekst "... w miarę moich skromnych możliwości. Zastrzegam sobie prawo do zmiany tłumaczonych zasad w trakcie gry, a niektóre szczegóły zasad objaśnię w dalszym terminie").

No i dochodząc do klu:

Zapewne się jutro zjawimy, ale w okolicach 18-tej. Ktoś jeszcze ma być?

Ja zamierzam być. Ktoś będzie o 16.00?