GRY-PLANSZOWE.pl

Będę i przyniosę Terra Mysticę

To dzisiaj namieszamy trochę, bo z Kasią się pojawię. Coś tam weźmiemy

grajcie na zdrowie, oby w klimatyzowanej sali. Yo.

Mam klucz do klimy od dziekana. Ale kto będzie pierwszy proszę o podjęcie klucza do starej sali bo mogę się spóźnić. Potem przejdziemy do klimy.

gafik pisze: ↑26 cze 2019, 14:37 Potem przejdziemy do klimy.

Uwaga i wniemanie! Wszyscy przychodzimy na czas, aby Staszka zanieść na rękach do miejsca docelowego (jak to dobrze, że będzie odpowiednia frekwencja)...

PS. Ja pewnie standardowo, tj. 16.20-16.45.

No ładnie, ładnie. Troszkę osób wyczuło pismo nosem i wpadło się ochłodzić. Co prawda, musieli liczyć się z tym, że przyjdzie im zagrać w jakieś marne planszówki, ale na szczęście nikt nie ośmielił się narzekać.

9 osób - 2 stoliki.

Kasia, Damian, Kuba, Krzysiek pocisnęli w Eldricza i, zdaje się, później w coś jeszcze (taka wada grania - nie ma wolnej sekundy przy planszy by zamienić dwa zdania więcej i się dowiedzieć). Na starcie, czekając na Kubę, chyba były Explodujące Kittensy.

W drugim narooożnikuuuuu, paaanie i panooowie:
- na doczekanie poszły Rekiny biznesu - chyba w miarę... jakoś te licytacje takie mało soczyste, z małym postąpieniem, w stosunku do wartości kart, ale same działanie kart sensowne, czułem napięcie; można było iść w dość różnorodnych kierunkach. Zdaje się, nawet nie zagraliśmy połowy, bo przyszło dwoje śmiałków i...
- już w 5 osób zagraliśmy w staszkowy Wiek Diskowerowania (dzięki Stanisławie za nauczkę; grałem już raz kiedyś u Ani - zdążyłem zapomnieć; teraz musiałem sobie odświeżyć). Tak jak i poprzednio, teraz też się podobało. Dziewczyny pokazały kto rządzi w Nowym świecie, ja zająłem zaszczytne ostatnie miejsce - mało ogarniałem na początku, m.in. rolę poszczególnych postaci w grze. Za dużo kasy z kafelków, za mało gry na areale, z mojej strony. Wyszło lekko ponad 3 godz. samego grania.

Dzięki.

Koniec i bomba, kto nie był ten... prędzej czy później będzie chciał się schłodzić.

Do pogrania.

a ta 6 osoba to ktoś się zgubił?

Pudelek pisze: ↑26 cze 2019, 23:04 a ta 6 osoba to ktoś się zgubił?

ja tam tylko sprzątałem...

Powinniśmy jutro dojechać do 17:30, ktoś chętny będzie?

Piton - jutro nie będzie upałów rusz tyłek do gier

Ja bym się pisał. Tyle, że do dentistika idę na 15.00. Mam nadzieję, że będzie szybka piłka, ale jeśli nie, to mogę być nieco później niż zwykle, tj. później niż do 16.40. Dam znać jakimś smsem, jakby co. Ciągle mam w domu wypożyczonego grejt łesterna.

Teresa pisze: ↑02 lip 2019, 08:35 rusz tyłek do gier

Ano. Trochę ruchu jeszcze nikomu nie zaszkodziło...

ja też będę. postaram się o klimę

Będę, szczególnie że to jedyny środowy termin w lipcu, w jakim będę mógł się pokazać w Opolu. Taki sam zestaw jak ostatnim razem zabieram.

Ja, pomimo wcześniejszej zapowiedzi, nie będę dzisiaj obecna...dopadła mnie walka terytorialna kotów
Za tydzień proponuję rozgrywkę w "Escape Plan" na 4-5 osób.

melusina pisze: Za tydzień proponuję rozgrywkę w "Escape Plan" na 4-5 osób.

pierwszy (drugi po Ani) i znam zasady...
a to chyba tylko do 4 osób?

Nie, do pięciu... choć podobno w piątkę jest za duży chaos.
Zapraszam

Późno piszę, ale też wpadnę

melusina pisze: ↑03 lip 2019, 11:37 dopadła mnie walka terytorialna kotów

Mam nadzieję, że kotek, przynajmniej Twój, Aniu, ma się dobrze i nie eksplodował (a tym bardziej nie implodował).

piton pisze: ↑03 lip 2019, 12:15 pierwszy (drugi po Ani) i znam zasady...

No tak, wystarczy uderzyć w stół czymś świeżym i fajniackim, a Piton wyciąga z komody nożyce... Widzisz, Teresko, a Ty naiwna myślałaś, że wyrwiesz go na piękne oczy i zleżałe suchary... Jednego i drugiego ma pod dostatkiem w domu, więc mało skuteczne.

Wczoraj dla mnie jakoś bezjajecznie - tak mam, że czasem tytuły generalnie mi się podobające, a z partii nie jestem w stanie wydusić wiele pozytywnego (zarówno jeśli chodzi o fajne zagrania i o emocje z nimi związane).

Po Sancie Domingu obiecywałem sobie troszkę więcej. Wyszło takie filerkowate. Staszkowi nie podeszło, innym nie wiem. Generalnie szału nie ma. Na szczęście bardzo szybkie w grze (25 min?) i w obsłudze. Odwrotność Libertaliji (w której, za to, postacie są bardziej soczyste) więc uznam, że te tytuły się uzupełniają i na razie nie będę wyrzucać.

Wcześniej Staszek zajawił z Damianem KiFordża. A później pękła wiekowa cywilizacja (Pudelek tylko trochę ustąpił w końcówce Staszkowi).

Drugi stolik (Tereska, Bartek i ja) - grejt łestern. Niby poszedłem na początku w kowboja, ale na niewiele mi się to zdało. Zawalałem w innych polach. Wychodzi, że trzeba być elastycznym, czujnym i nie faworyzować żadnej strategii.

Na koniec, nasz stolik jeszcze pocisnął na szybkiego w Elizjum. Znów, można powiedzieć, że żałośnie w moim wykonaniu, bo przewaga nad pierwszy raz w to grającą, i do tego z zamkniętymi oczami, Tereską prawie żadna. A Bartek zmiażdżył.

Wielkie dzięki za wspólny planszowy trud.

PS. Staszku, odbuduj relacje z panem ochroniarzem przez ten tydzień, abyśmy mieli znów dobry pi-ar.

j_g pisze: Wczoraj dla mnie jakoś bezjajecznie

ah i znowu wygrałem

----------
Uwaga, handluję*
Chce ktoś Keyflowera i/lub Sushi Go?
Dla klubowiczów zniżki, dla tych co nie lubię zwyżki. Jak coś dajcie znaka na PW.

*(rebus suchar z wodzisławskiego lasu... jakby tak 'nd' zamienić na 'j' ?)

Może dozo za tydz.

j_g pisze: ↑04 lip 2019, 20:00 (Pudelek tylko trochę ustąpił w końcówce Staszkowi).

trochę, czyli kilkanaście punktów Dobił mnie siecią barów szybkiej obsługi

piton pisze: ↑04 lip 2019, 21:11 Dla klubowiczów zniżki, dla tych co nie lubię zwyżki.

Oho, to już taniej będę miał na rebelu (i to bez kodów)...

A czemuż to pozbywasz się takiej fajnej licytacyjnej (na mój gust dobrej i super pomysłowej, ale mocno za szybko się kończącej)? Przecież nie dla tej karcianej surogatki?

piton pisze: ↑04 lip 2019, 21:11

j_g pisze: ↑04 lip 2019, 20:00 Wczoraj dla mnie jakoś bezjajecznie

ah i znowu wygrałem

eh, Piton, nasz Ty zwycięzco...

(to, że mi się układało byle jak, to nie znaczy, że wszystkim... wprost przeciwnie - nie żarło mi na planszy, być może dlatego, że moim szanownym współgraczom grało się owocnie)

Pudelek pisze: ↑04 lip 2019, 21:37 Dobił mnie siecią barów szybkiej obsługi

No tak, z fastfudami nie wygrasz... ale to już fudczejnmagnatowa historia na inną okazję.

j_g pisze: A czemuż to pozbywasz się takiej fajnej licytacyjnej (na mój gust dobrej i super pomysłowej, ale mocno za szybko się kończącej)? Przecież nie dla tej karcianej surogatki?

Raz - remanent
Secundo - a grałeś w te surykatkę ?

mam takie wewnętrzne potrzeby uszczuplenia ilości pudeł (ciężko idzie, na jedno sprzedane dochodzą 2 nowe...). Przestrzeń nie jest z gumy, chyba.
Możemy o tym porozmawiać wieczorkiem w jakiś poniedziałek tudzież-bądź wtorek...Jacku?

-------
Jak ktoś chce Keyflowera to oddam za 80zeta, w porywach za 75... znalazł się nabywca z hrabstwa Otmęt

Cóż, ze smutkiem zawiadamiam, że na 95% nie będzie to mój wspaniały planszowy tydzień. Jestem nieczynny z powodu remontu. Mam nadzieję, że za tydzień uda mi się zacumować do politechnikowatego stołu.

Pozdrówka i miłego grańska, wszystkie Wy.

My będziemy ok 17:30-17:45, możemy dosiąść się do Ani i Pitona

Aniu, o której będziesz?
Staszku, o której będziesz?

po serii pytań proszę o odpowiedzi.
Jak Escape Plan aktualny, to zacieram rączki.

Mogę być o której chcesz...Escape Plan aktualny