Cywilizacja: Wyścig Narodów [Windows/Android/iOS]

[Jirian]

Bo we wszystkich pozostałych cywilizowanych europejskich krajach wszyscy przyjeli za pewnik, ze dzialacie za pozwoleniem tworcow i na ich licencji.

O procedurach zgłoszenia też macie mgliste pojęcie. Akurat ja miałam okazję do zgłoszenia Copyright breach na Amazonie. Wystarczyło oświadczenie autora, że nie udzielił licencji, przeprocesowane w niecałe 12h (i w tym momencie zgłosili się już do złodzieja o dowód, że ma prawo używać tego co ukradł)

[krinsen.solutions]

Nie mnie osądzać, kto ma rację. Tak jak Pani zwróciła uwagę, należy najpierw pójść do prawnika. Kancelaria się tym zajmuje i się tego nie boi. W najgorszym wypadku jeśli właściciel praw przedstawi dokumenty świadczące o tym, że to on ma rację, będziemy zmuszeni zdjąć aplikację z marketu lub dokonać w niej takich zmian, żeby prawnicy obu stron doszli do porozumienia. Nasze ryzyko, wierzymy, że działamy w świetle prawa.

[Jirian]

Serio, spytajcie kancelarii jak definiują mechanikę gry. Bo widać wyraźnie, że prawo i wy definiują właśnie tę jedną rzecz na różne sposoby. Mechaniką gry w świetle prawa jest rzucanie kością, dociąganie kart, bączek czy ruletka. Mechaniką gry NIE JEST zerżnięcie całego balansu gry i dorobienie nowych graficzek. O ile mi wiadomo to nigdzie ani na Androidzie ani na iOS ani na Windows nie ma nielicencjonowanych adaptacji gier planszowych - ba, jak ktoś zrobił komplet Dominiona na sieć swojego czasu (nie pobierając żadnych opłat, po prostu sobie wisiała gra za darmo), to ostatecznie musiał zdjąć, bo zgłosili się autorzy. Nie zastanowiło was, dlaczego w zasadzie nie ma dwóch identycznych planszówek z różną grafiką? Bo przecież z uwzględnieniem tego, że spora część pracy nad planszówką to właśnie dopracowanie mechaniki, to gdyby było to legalne już dawno istniałyby firmy, zawodowo zajmujące się zrzynaniem i tanim drukiem cudzych planszówek.

I chyba naoglądaliście się filmów w kinie, bo ze złodziejami się naprawdę nie dyskutuje, ich się podaje do sądu a potem egzekwuje kary. Ewentualnie się pobiera opłatę licencyjną od każdej kopii (to przy bardzo pomyślnych wiatrach).

Zmiana prawnika (o ile faktycznie jakiegoś macie) może nie być takim złym pomysłem.

[krinsen.solutions]

Obiecuję Pani, że to sprawdzimy, mówi Pani całkiem rzeczowo, my też wszystkiego nie wiemy, ludzka rzecz błądzić. Zobaczymy co powie kancelaria w konkretnie tej kwestii. Jeśli tylko dowiem się czegoś obiecuje poinformować Panią w pierwszej kolejności. W każdym razie bardzo dziękuję za opinię.

[Jirian]

Na wszelki wypadek dodam jeszcze, że o ile mi wiadomo, prawnik nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakość udzielonych rad

[krinsen.solutions]

Naturalnie, świat byłby zbyt piękny gdyby działało to inaczej:)

[Fuser.exe]

'Nasze ryzyko'?

Czyli jak w koncu was dziabna i zdejma aplkacje to zwracacie 100% ceny kazdemu kupujacemu?

[kdsz]

Nie zastanowiło was, dlaczego w zasadzie nie ma dwóch identycznych planszówek z różną grafiką?

A Blokus? Monopoly? Jenga?

[lacki2000]

Nie zastanowiło was, dlaczego w zasadzie nie ma dwóch identycznych planszówek z różną grafiką?

A Blokus? Monopoly? Jenga?

Nom, nie wspominając o tych "przetematiowionych"
(o kurna, jakiś zakręcony jestem bo zamiast cytować posta zgłosiłem go do moderacji to przez tę mgłę jesienną )

[UncleLion]

Myślę, że faktycznie warto być ostrożnym co do kopiowania mechaniki.... Pokazuje to przykład klona hearthstone:
http://www.appmaniak.pl/news/chinski-klon-hearthstone

[Fuser.exe]

Skoro producent nie gwarantuje zwrotu to pozwolilem sobie pobrac gre z nielegalnych zrodel. Pewnie jutro uda mi sie zagrac i podziele sie wrazeniami.

[Don Simon]

Zenada.

[Fuser.exe]

Nom.

[Fuser.exe]

Nie no, nie wierzę. Żenadą jest nazywaniu gniotów typu Interstellar znakomitymi. W tym miesiącu wydałem spokojnie ponad 200pln na planszówki androidowe i nie mam ochoty ryzykować kolejnej dychy na niepewną aplikację, której statusu prawnego nie znają nawet sami twórcy i szukają rady na forum. Spytałem też czy gwarantują zwrot pieniędzy (jak np. Chińczycy) gdyby aplikacja została usunięta i nie dostałem odpowiedzi. Jaki masz problem człowieku?

[kdsz]

W tym miesiącu wydałem spokojnie ponad 200pln na planszówki androidowe i nie mam ochoty ryzykować kolejnej dychy.....

Jesteś rozgrzeszony

[Don Simon]

Problem mam w tym, ze sie chwalisz lamaniem prawa, czlowieku.
Medalu oczekujesz?

[Fuser.exe]

Rozumiem, ze ty nigdy nie pobrales nielegalnego filmu albo nielegalnej ksiazki z internetu. I to niby sarkastyczne pytanie na koniec, wcaleniezalosne. Idz do dzialu filmy dyskutowac o kiepskich filmach z hollywood, tam przynajmniej nie robisz offtopu.

[Fuser.exe]

W tym miesiącu wydałem spokojnie ponad 200pln na planszówki androidowe i nie mam ochoty ryzykować kolejnej dychy.....

Jesteś rozgrzeszony

Nom, ale chyba nie zrozumiales.

[sqb1978]

Rozumiem, ze ty nigdy nie pobrales nielegalnego filmu albo nielegalnej ksiazki z internetu. I to niby sarkastyczne pytanie na koniec, wcaleniezalosne.

A już miałem się z Tobą solidaryzować w ostracyźmie względem braku szacunku dla czyjejś pracy. Ale po ostatnich wypowiedziach sam dołączyłeś do ludzi, których krytykujesz.

[kdsz]

Nom, ale chyba nie zrozumiales.

To prawda. Ciężko mi nadążyć za Twoimi ciętymi ripostami. I Twoją ortografią

[Fuser.exe]

Skrytykowalem kiepsko zredagowana oferte i wymijajacy, pseudoprawny jezyk, ktorym probowano sie wymigac od odpowiedzi. Jesli gra jest w pelni legalna to nie mam problemu zeby ja kupic nawet jesli kosztuje 62pln. Jesli prawdopodobnie i tak zaraz ja usuna to wole ja nielegalnie sciagnac. Zreszta, wiekszosc moich ksiazek kupilem po wczesniejszej lekturze nielegalnych plikow na kindlu. Ale oczywiscie zaraz ktos przyleci z morda, swiecie oburzony. Jezli tworcy gry zdobeda zgode Czechow to CWN tez kupie.

[mate00]

Fuser, o co Ci człowieku chodzi? Pieklisz się i bijesz pianę, jak by to Tobie osobiście stała się krzywda.

Nie spodobało Ci się, że autor nie zamieścił bezpłatnego demo ("marketingowe dno"). Ok, początkowo nie znalazłeś apk na chomiku i się wkurzasz.

Potem zaczynasz się wściekać o prawa autorskie, jakby to z Twojej produkcji coś zerżnięto. No dobra, znamy już Twoje zdanie. Ja pewnie też tej gry nie kupię, ale nie mam zamiaru z tego tytułu trollować wątku.

Nie spotkało się to z zachwytami reszty forum, więc podkreślasz jak bardzo aplikacją i jej autorem gardzisz, mówiąc, że ściągnąłeś sobie pirata. Ok, tupnij sobie jeszcze przy tym nóżką, ale dajże już spokój.

Krinsen, mam nadzieję, że nie będziesz mieć problemów prawnych i będziesz mógł rozwijać dalej aplikację. Trzymam kciuki! (choć pewnie jej nie kupię, ale nie muszę przecież tego kilkukrotnie wykrzykiwać )

[rafjerk]

Z jednej strony chwała autorowi aplikacji za to że mu sie chciało ją wogóle ją stworzyć bo to przecież mnóstwo ciężkiej roboty a na taką stać tylko prawdziwego fana tej gry planszowej Z drugiej strony nie wchodzę w temat praw autorskich bo to nie jest temat na forum ( brak wysokiej klasy specjalisty z zakresu praw autorskich ) Ja się cieszę że mogę wreszcie pograć w cywilizację w skróconym czasie ( o połowę i bez namawiania kogoś do jej zagrania Bedę w nia grał dopóki czech games edition nie wypuszczą swojej

[UncleLion]

Jeżeli wierzyć zapowiedziom to CGE szykuje Cywilizację:
http://mightymeep.com/videos/through-th ... icely/1293 ...

[Vinter]

Jaka kupa hejtu
Niefajne było to, że ludzie od aplikacji nie wspomnieli o autorze szykując własną adaptację, ale widać w sklepie google, że już to naprawili. Reszta nie ma dla mnie specjalnego znaczenia, a na ile wiem i co potwierdzały różne źródła faktycznie wystarczy zastąpić grafikę i tekst, żeby móc legalnie wydać własną wersję planszówki. CGE szykuje wersję cyfrową tyle czasu, jakby im się od początku nie chciało, a grafiki są tak samo miałkie jak były w wersji papierowej, błe.
Patrząc na to co mamy tu i teraz widzę porządną adaptację na urządzenia mobilne, w której jest na czym zawiesić oko (plansza i domki najlepsze ). W końcu!
Największy minus to chyba to rozciągnięcie akcji na kilka ekranów, gdzie nie widać jednocześnie wszystkich potencjalnie ważnych informacji i trzeba czasami kliknąć coś dodatkowo, żeby jeszcze raz rzucić okiem na planszę, ale nie jest źle.
Czekam na wersję na iOS i na pewno tam po nią sięgnę.