ZhanGuo (Marco Canetta, Stefania Niccolini)

[magole]

Widzę że gra nie ma jeszcze swojego wątku, a chyba powinna bo właśnie nadciąga polskie wydanie
Aktualnie w przedsprzedaży tutaj, ma być dostępna od 24 listopada.
Wysoka ocena na BGG i stopień złożoności (aktualnie 3.7 na 5) gwarantują dobre euro

[TTR_1983]

gra mega wygląda, tylko czy jest dobra? Tania nie jest. Mógłby ktoś ją porównać do jakiejś innej?

[Karit]

hmm wygląda ciekawie, czemu o niej tak cicho? A cena pewnie po premierze będzie w wielu sklepach niższa (celowałbym w jakieś 149)

[magole]

Na moim celowniku jest od dawna, niestety nie była dostępna wśród tytułów Essenowych w polskich sklepach.
Natomiast na liście nowości które ukazały się na tegorocznym Essen powoli pnie się w górę : http://www.boardgamegeek.com/geeklist/1 ... ng-tracker.
Mam mocne skojarzenia z Madeirą, przynajmniej po instrukcji która wygląda bardzo podobnie, no ale to jest to samo wydawnictwo.

[BartP]

Tak się właśnie zastanawiałem, czy Hobbity wydadzą, super.

[charlie brown]

Udało się zagrać partię dwuosobową.
Przy czytaniu zasad przydatny był krótki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=GorI12frZ4o
Widzę też, że rahdo nagrał swój "runthrough"

Reguły w miarę jasne. Dużo móżdżenia, klimat raczej umowny, jak to bywa z grami euro. Z Madeirą mechanicznie nie ma zupełnie nic wspólnego. Graficznie prezentuje się super.

Grało się bardzo przyjemnie, ale mam wrażenie że kolejna partia powinna być jeszcze ciekawsza i bardziej mózgożerna. Jeśli będą Was interesować jakieś konkrety, to pytajcie.

[okiemgekona]

Udało się zagrać partię dwuosobową.
Przy czytaniu zasad przydatny był krótki filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=GorI12frZ4o
Widzę też, że rahdo nagrał swój "runthrough"

Reguły w miarę jasne. Dużo móżdżenia, klimat raczej umowny, jak to bywa z grami euro. Z Madeirą mechanicznie nie ma zupełnie nic wspólnego. Graficznie prezentuje się super.

Grało się bardzo przyjemnie, ale mam wrażenie że kolejna partia powinna być jeszcze ciekawsza i bardziej mózgożerna. Jeśli będą Was interesować jakieś konkrety, to pytajcie.

Cześć, jak gra sprawuje się po kolejnych partiach? warta uwagi ? tematyka, jakość wydania - wydaje się super - ale jak sprawdza się na stole. dasz radę porównać ją do jakiejś gry? mechanikę, ewentualnie trudność/kaliber ?

[adikom5777]

Grałem wczoraj pierwszą partię. Niestety w coś innego niż wymyślili autorzy. Paweł nie przejmuj się, każdemu się zdarza
Popełniliśmy jeden drobny błąd i dwa poważne, zmieniające mechanikę.
- jak zagrywasz pierwszą kartę do swojego regionu, to nie umieszczasz kostki buntu. Druga karta daje jeden bunt, a trzecia dwa bunty.
- Zatrudnieni urzędnicy do produkcji robotników nie spadają po wyszkoleniu robotnika(ów)
- no i najważniejszy błąd. Bonus po zagraniu karty w sądzie można otrzymać wyłącznie spełniając dwa warunki. Po pierwsze kiedy wykonamy wcześniej taką akcję, a po drugie numer karty musi pasować do tego bonusu (góra lub dół).

Klasyczne euro, do wytłumaczenia 15 minut, partia na 90 minut. Reguły nie są skomplikowane, a jest wiele wyborów do podjęcia i wiele torów, na których zdobywamy punkty. Jak zagram poprawnie to ocenię, ale rokuje dobrze

[sillue]

Grałem wczoraj pierwszą partię. Niestety w coś innego niż wymyślili autorzy. Paweł nie przejmuj się, każdemu się zdarza

Adaś weź, nie mów nikomu, że taką padakę odstawiłem...


łajza i papla...

[conflagrate]

Bardzo solidny suchar. Elegancka i jak dla mnie oryginalna mechanika zarządzania kartami. Co wysłać do prowincji by później odpalało się przy wyborze akcji na planszy. Subtelna interakcja zależna od tego czy postać zagrywana na planszę ma wyższy czy niższy numer od poprzedniej (czyli, które z poprzednio podłożonych kart się odpalą). Przepychanie o przewagę zarządców w prowincjach i kolejność na polach bonusów. Silniczek napędzany kartami, czyli klasyka ale mam wrażenie, że z ciekawym twistem.

[magole]

Potwierdzam pozytywne opinie, a co ważne bardzo spodobało się najlepszej małżonce, tak bardzo że sama zaproponowała granie w ZhanGuo kilka dni po rozegraniu partii testowej

[karawanken]

Ostatnio gra mnie zaciekawiła, zwłaszcza wykonaniem, które wydaje się na wysokim poziomie. Mam więc parę pytań do tych co grali.
Jak wygląda gra dla dwóch graczy?
Jak jest poziom trudności (do czego można by porównać). Czy łatwo można wytłumaczyć? Czy ktoś posiada polską instrukcję (na stronie polskiego wydawcy brak)? Ogólnie jak wrażenia?

[windziarz44]

Recenzja w Gradaniu ZnadPlanszy.

[karawanken]

Wysłuchałem recenzji. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Wielkie dzieki, mogę z czystym sumieniem wykreślić pozycje z listy zakupowej.

[windziarz44]

Wysłuchałem recenzji. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Wielkie dzieki, mogę z czystym sumieniem wykreślić pozycje z listy zakupowej.

Ja jestem zdania, że zagrać warto. Niekoniecznie kupować

[xbor]

Akurat zhan guo to chyba najbardziej nie doceniona ostatnio gra. Zasady przy tlumaczeniu wydaja sie przytlaczajace ale po pierwszej turze wszystko jest jasne, mozna sporo pokombinowac, jest duzo planowania, do lekkich gra nie nalezy, na 2 gralem jedna partie i gra sie sprawdza. Czasowo tez nie trwa krotko, 30 min gracza trzeba liczyc. Co do pl instrukcji to kupilem gre z merlina niby pl wydanie ale instrukcja byla tylko en.

[adikom5777]

Wysłuchałem recenzji. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Wielkie dzieki, mogę z czystym sumieniem wykreślić pozycje z listy zakupowej.

Ja mam akurat odwrotne zdanie. Uważam ZG za bardzo dobrą grę. Nie przemawia do mnie też argument, że "ocena 0, bo gra jest droga". Rozumiem w takim razie że wszystkie tytuły w cenie poniżej 40zł, automatycznie otrzymają ocenę 1? Akurat cena gry jest taka, jaką ustaliło wydawnictwo. Tyle samo kosztuje Madeira tego samego wydawnictwa, która też w Gradaniu nie podeszła.

[xbor]

Droga? 140pln to chyba w miare standardowa cena jak za planszowke z ta iloscia drewna i tektury.

Wysyłane z mojego LG-E400 za pomocą Tapatalk 2

[Trolliszcze]

A czy to nie jest tak, że chłopaki w Gradaniu recenzują na świeżo po pierwszej grze? Można posłuchać, czemu nie, ale generalnie nie brałbym tych recenzji za jakąś wykładnię... Dla mnie jedna gra to stanowczo za mało.
Chyba że się mylę co do idei Gradania?

[kwiatosz]

Zdecydowanie się mylisz, ideą jest solidne ogranie, ale nagrywanie od razu po skończonej partii (tylko właśnie nie pierwszej). Dlatego kobyły, które mamy od Essen, pojawiają się dopiero teraz. Śmiem twierdzić, że właśnie nieco głębsza analiza to nasza rzecz, nie czysta recenzja

[karawanken]

Akurat dla mnie cena nie jest najważniejsza. Za dobrą grę jestem w stanie wydać naprawdę sporo. Po prostu słuchając recenzji i oglądając film prezentujący utwierdziłem się w przekonaniu, że nie jest to gra za ciężka dla mnie i mojego stałego towarzystwa.

[windziarz44]

Wysłuchałem recenzji. Odpowiedziała na wszystkie moje pytania. Wielkie dzieki, mogę z czystym sumieniem wykreślić pozycje z listy zakupowej.

Ja mam akurat odwrotne zdanie. Uważam ZG za bardzo dobrą grę. Nie przemawia do mnie też argument, że "ocena 0, bo gra jest droga". Rozumiem w takim razie że wszystkie tytuły w cenie poniżej 40zł, automatycznie otrzymają ocenę 1? Akurat cena gry jest taka, jaką ustaliło wydawnictwo. Tyle samo kosztuje Madeira tego samego wydawnictwa, która też w Gradaniu nie podeszła.

Moim zdaniem o cenie warto powiedzieć, bo gra jest/była droga ( w momencie nagrywania oscylowała we wszystkich sklepach powyżej 180 zł)biorąc pod uwagę komponenty jak i miodność. Cena w okolicach 120 zł. byłaby bardziej przekonywująca, głównie ze względu na to co jest w środku. I nijak zdanie, że tania gra jest lepsza bo jest tania nie jest na miejscu, bo oceniliśmy bardzo dobrze kupę tanich jak i drogich gier.

A czy to nie jest tak, że chłopaki w Gradaniu recenzują na świeżo po pierwszej grze? Można posłuchać, czemu nie, ale generalnie nie brałbym tych recenzji za jakąś wykładnię... Dla mnie jedna gra to stanowczo za mało.
Chyba że się mylę co do idei Gradania?

Zhan Guo, było grane przez Nas kilka razy. Nie robimy recenzji po jednej grze i nie przypominam sobie, żeby takie coś się Nam zdarzyło.

[Trolliszcze]

Zhan Guo, było grane przez Nas kilka razy. Nie robimy recenzji po jednej grze i nie przypominam sobie, żeby takie coś się Nam zdarzyło.

A to przepraszam, zasugerowałem się komentarzem: "Gramy coś, a nagrywamy od razu po zakończeniu gry. Wrażenia i emocje na gorąco, tym chcemy się z Wami dzielić". Zabrakło mi informacji, że "gramy wielokrotnie, więc nasze wrażenia są jednak bardziej przemyślane". Mnie się emocje na gorąco kojarzą właśnie z tą pierwszą rozgrywką, stąd taki a nie inny wniosek

[windziarz44]

Zhan Guo, było grane przez Nas kilka razy. Nie robimy recenzji po jednej grze i nie przypominam sobie, żeby takie coś się Nam zdarzyło.

A to przepraszam, zasugerowałem się komentarzem: "Gramy coś, a nagrywamy od razu po zakończeniu gry. Wrażenia i emocje na gorąco, tym chcemy się z Wami dzielić". Zabrakło mi informacji, że "gramy wielokrotnie, więc nasze wrażenia są jednak bardziej przemyślane". Mnie się emocje na gorąco kojarzą właśnie z tą pierwszą rozgrywką, stąd taki a nie inny wniosek

Tutaj autorowi (Kwiatosz), chodziło o to, że odcinek nagrywamy przeważnie po rozgrywce. Czyli spotykamy się, gramy sobie w kilka tytułów i albo pomiędzy nagrywamy albo po wszystkim lecimy z nagraniem 2 czy 3 odcinków.

[Trolliszcze]

Spoko, to ja sobie wesoło nadinterpretowałem, obaj już wyprowadziliście mnie z błędu