GRY-PLANSZOWE.pl

Ja wczoraj dla testów odpaliłem grę solo vs 2 automy.
Wyszło całkiem nieźle, fajny jest ten system sztucznej inteligencji i mocno ciśnie ekspansję i walkę.
Oczywiście nie ma jak gra z 4 żywych graczy, ale i ta rozgrywka dała mi sporo satysfakcji.

Nie chce reklamować niczego ale popatrzcie na to
Z przesyłką wychodzi około 40 zł... Brać szybko puki naprawia ten błąd

lendalian pisze: ↑04 cze 2018, 17:35 Nie chce reklamować niczego ale popatrzcie na to

Spoiler:

. https://www.smarkacz.pl/Scythe-Igrajac- ... 19805.html

Z przesyłką wychodzi około 40 zł... Brać szybko puki naprawia ten błąd

No i już jest normalna cena...

ravenone pisze: ↑04 cze 2018, 17:15 Ja wczoraj dla testów odpaliłem grę solo vs 2 automy. (...)

Trudniej jest ogarnąć 2 automy w tym samym czasie?

playerator pisze: ↑04 cze 2018, 17:56

ravenone pisze: ↑04 cze 2018, 17:15 Ja wczoraj dla testów odpaliłem grę solo vs 2 automy. (...)

Trudniej jest ogarnąć 2 automy w tym samym czasie?

Nie jest trudno. Ale trzeba dobrze rozumieć znaczenie symboli dotyczących automy . To zdecydowanie przyśpiesza rozgrywkę i uprzyjemnia granie.

Czy są jakieś polskie artykuły do Scythe które dają wskazówki jak grać dobrze w te gre? Jakieś strategie dla danych frakcji? Żeby nie wykonywać ruchów bez celu itd.

Trochę na temat dodatku Rise of Fenris od Tantrum House. Uwaga! Spoilery!

Szpanerski pisze: ↑02 lip 2018, 07:24 Czy są jakieś polskie artykuły do Scythe które dają wskazówki jak grać dobrze w te gre? Jakieś strategie dla danych frakcji? Żeby nie wykonywać ruchów bez celu itd.

Pierwsza podstawowa zasada to odpuscic walke...

Mimo wielu ostrzezen o braku walki postanowilem raz jeszcze dac tej grze szanse a wlasciwie trzy. Niestety za kazdym razem to samo - kto podejmowal probe walki ten przegrywal (nie walke - cala gre). Jako bardzo ladnie (sliczne ilustracje!) wykonany eurosuchar smialo mozna polecac ale jesli ktos szuka tam interakcji miedzy graczami to zostaje srogi zawod

kremitto123 pisze: ↑06 lip 2018, 14:07 Pierwsza podstawowa zasada to odpuscic walke...
Mimo wielu ostrzezen o braku walki postanowilem raz jeszcze dac tej grze szanse a wlasciwie trzy. Niestety za kazdym razem to samo - kto podejmowal probe walki ten przegrywal (nie walke - cala gre). Jako bardzo ladnie (sliczne ilustracje!) wykonany eurosuchar smialo mozna polecac ale jesli ktos szuka tam interakcji miedzy graczami to zostaje srogi zawod

Mocno krzywdząca opinia. Zapytam, ile rozgrywek masz na koncie?
Rozumiem, że pojęciem "interakcja" oznaczasz TYLKO walkę? Bo widzisz, to tak nie działa. Interakcja w Scythe to blokowanie innym dostępu do cennych lokacji, zastawianie pól i "szachowanie" mechami, bohaterem, pułapkami (Togawa) no i walka wywołana w ODPOWIEDNIM MOMENCIE (często kończąca partię).

Mam za sobą partie gdy Saksonia wygrywając grę, miała na koncie cztery zwycięskie walki, jak również często partie, gdy skuteczny atak na Fabrykę dawał w ostatecznym rozliczeniu 17 pkt. co przy wynikach końcowych oscylujących w okolicach 80-100 pkt. robi dużą różnice.

Także proszę o nie oceniaj całej gry pod kątem własnego stylu gry. To, że czegoś nie zauważyłeś nie oznacza, że tego nie ma.

W scythe to kazdy sobie rzepke skrobie. Bardzo dobry eurosucharek ale robienie z tego strategii to nieporozumienie. Zgodzic sie moge jedynie z walka o fabryke - tak po prawdzie to jedyne momenty na walke. Czlapanie za kims przez pol planszy to sztuka dla sztuki. Interakcji przy 4 osobach tyle co kot naplakal bo miejsca jest duzo za duzo. Oczywiscie mozesz sobie przeganiac cudzych robotnikow itd ale wtedy zycze powodzenia w okupowaniu ostatniego miejsca Rozgrywek z tymi trzema ostatnimi kilkanascie i za kazdym razem wygladalo to tak samo (a gralem z przeroznymi osobami, w wiekszosci w 4 osoby).

Jak na gre reklamowana mechami to jest to smiech na sali... To nie jest ani strategia ani gra wojenna tylko bardzo ladne euro i nie dam sobie wmowic ze jest inaczej.

kremitto123, widzisz to nie problem gry a wspolgraczy jak przewaznie to bywa, może tłumaczy ta gre jedna i ta sama osoba i nakierowuuje pozostałych na takie a nie inne granie ? Ja już kilka razy wygrałem, będą na samym dole popularności. . . wiec grac i jeszcze raz grac. . .

kremitto123 pisze: ↑06 lip 2018, 14:49 W scythe to kazdy sobie rzepke skrobie. Bardzo dobry eurosucharek ale robienie z tego strategii to nieporozumienie. Zgodzic sie moge jedynie z walka o fabryke - tak po prawdzie to jedyne momenty na walke. Czlapanie za kims przez pol planszy to sztuka dla sztuki. Interakcji przy 4 osobach tyle co kot naplakal bo miejsca jest duzo za duzo. Oczywiscie mozesz sobie przeganiac cudzych robotnikow itd ale wtedy zycze powodzenia w okupowaniu ostatniego miejsca Rozgrywek z tymi trzema ostatnimi kilkanascie i za kazdym razem wygladalo to tak samo (a gralem z przeroznymi osobami, w wiekszosci w 4 osoby).

Jak na gre reklamowana mechami to jest to smiech na sali... To nie jest ani strategia ani gra wojenna tylko bardzo ladne euro i nie dam sobie wmowic ze jest inaczej.

tak sobie czytam co tu wypisujesz i mam wrażenie, że dałeś sobie coś wmówić i masz teraz żal jak ktoś kto dał się ograć w "trzy karty" na targu.
Ta gra jest dokładnie tym czym miała być - ewidentnie nie dostrzegasz pewnych aspektów tej gry, ale jak już kolega Yuz napisał - to że ich nie dostrzegasz, nie znaczy , że ich nie ma
Tak, ta gra jest optymalizacyjnym eurasem, gdzie kontrola zasobów na mapie jest istotnym czynnikiem. Ale absolutnie nie polega ona na bezrefleksyjnej walce z każdym. Walczysz tylko wtedy kiedy masz taka możliwość - to kolejny element, który trzeba uwzględnić w procesie optymalizacji. Jeśli sąsiedztwo na mapie nie sprzyja walce - po prostu zmierzasz do wygranej inną droga - co jest niezłe w tej grze - tych dróg jest całkiem sporo.
Ot, po prostu kolejny rozczarowany plastikiem (którego mogłoby nie być) ale z drugie strony podoba mi się, że eurasy wyglądają coraz lepiej (vide: Anachrony) - klimatu w grach nigdy za wiele

Mając Scythe od tygodnia rozegraliśmy już kilka partii. Dla nas gra idealna. Większość przez klimat i figurki zawsze hejtuje że nie ma prawie walki. To założenia chyba miała być gra ekonomiczna z "widmem wojny". Fakt ze sposób walki mogłyby być bardziej emocjonujący.

Dobrze powiedziano wcześniej ze walczysz gdy musisz lub widzisz okazję.

Czy bardziej ograni gracze mają już jakieś wskazówki dla nowych? Pierwsze ruchy znacząco zależą od tego kim.się gra- położenia i dostępne surowce mają znaczenie. I sporo znaczy też płytka z akcjami która wykonujemy.

Tyle Póki co sam zauwazylem;)

Co myślicie o dodatku ?
Scythe: The Rise of Fenris?

Czekam z niecierpliwością. Pozycja obowiązkowa.

Niezły spoiler

Paaanowie, ale chowajcie to w spoilery

Panowie, mogę prosić o wyedytowanie i usunięcie spoilerów?

Ktoś coś wie o ewentualnym polskim wydaniu Rise of Fenris?

Ardhiel pisze: ↑25 lip 2018, 21:45 Ktoś coś wie o ewentualnym polskim wydaniu Rise of Fenris?

Ja wiem, ja wiem. Będzie jesienią. Będzie się działo.
Już nawet wiem co to Fenris, ale nie będę spoilowal