GRY-PLANSZOWE.pl

Jak w temacie.
Przyznam, że przymierzałem się do kupna tej gry podczas pobytu w Niemczech, ale nie jestem do końca przekonany. Gra wydaje się być z tych lżejszych, chociaż elementy z Tetrisa mogą temu przeczyć. Ma ktoś jakieś swoje doświadczenia związane z tą grą? Będę wielce zobowiązany za jakiekolwiek opinie.

Tu jest filmik o Ubongo

witam,

ja wprawdzie nie grałem, ale przyglądałem się jednej rozgrywce

gra jest dosyć specyficzna. w zasadzie główne zadanie to układanie na czas łamigłówek w stylu tetrisa (chociaż bardziej jest to coś takiego jak taka stara układanka, która nazywała się bodajże "magiczna siódemka").
każdy dostaje swoją kartę z łamigłówkami, jest rzut kostką wybierający z karty konkretny układ do ułożenia, odwraca się klepsydrę i wszyscy układają

kto pierwszy skończy krzyczy 'Ubongo' i może przystąpić do kolejnej fazy gry, czyli ustawienia swojego pionka na odpowiednim torze, tak aby przesuwając go zebrać jak najlepsze kolorowe kamienie (takie jak w Niagarze)
kto nie zdąży ułożyć nie przesuwa swojego pionka i nic nie dostaje

grę wygrywa ten kto zbierze jakiś tam konkretny zestaw kamieni

generalnie poza układaniem na czas trzeba też planować "trasę" tak aby zbierać to co nas interesuje. przypuszczam że na wysokim poziomie rozgrywki, trzeba też patrzeć co zbierają inni i w miarę możliwości przeszkadzać

jak ktoś lubi rozwiązywanie łamigłówek na czas to uważam, że gra jest ciekawa. solidnie i ładnie wykonana, jak to Kosmos


pozdrawiam.

No i autor jest przynajmniej z pochodzenia Polakiem

Dzięki za odpowiedzi i link do filmiku.
Po jego obejrzeniu moje obawy co do gry jeszcze bardziej wzrosły. Chodzi o czas w jakim gra się znudzi, a raczej kiedy poznamy wszystkie zagadki/łamigłówki (36 łamigłówek w 6 możliwych układach klocków każda to daje raptem 216 kombinacji). Wygląda fajnie, gra się szybko a ja kiedyś zagrywałem się w Tetrisa (do tego stopnia że nawet grałem we śnie) i tak jakoś poczułem sentyment do tej gry. Może jednak się skuszę?

grywam w ubongo regularnie, tzn. staramy się aby podczas sesyjki jedną partyjkę rozegrać.

jak dla mnie, jest to gra RE-WE-LA-CYJ-NA, chociaż w dużym stopniu ocena ta wynika ze sposobu prowadzenia rozgrywki. otóż:
po pierwsze, wszyscy klną jak szewcy "co za ^%%*&* to wylosował? tego sie $%^&*( nie da ułożyć" etc.
po drugie, wszyscy na bieżąco komentują sytuację ("o kurna, zaraz wam pokażę... o już kończę...)
po trzecie, wszyscy starają się zdekoncentrować innych ("a jak zoptymalizować performace systemu? wiecie co, widzaiłęm ostatnio zaje... projekt procesu biznesowego", "czyje są zielone?", "możesz podać herbaty", etc.)
po czwarte, wszystko to robi się głośno
po piąte, kto pierwszy skończy dopiero zaczyna komentarze a'la vabank 2 "taaaa... a czasu coraz mniej", "jakże szybko zapier... tak klepsydra" itp.

generalnie jesli kogoś chcę przekonać do planszówek, to obok t2r, shadows czy carcassonne, jest to gra którą pokazuję i która ZAWSZE działa.

co do nauczenia się na pamięć schematów układania kloców, to IMHO niewykonalne, a jeśli nawet, to bezsensowne. nie ma na to czasu, zresztą po co? żeby zepsuć fun?

Dla posiadaczy Ubongo Extrem: ukazał się darmowy dodatek, Ubongo Extrem Crazy Expansion. Jest do pobrania pod adresem: http://games.bezier.com/craxy.html
Wystarczy wydrukować plansze, używa się elementów z podstawki. Generalnie sztuczka polega na używaniu 5 elementów (a nie 3 lub 4)

Ukazał się już dość dawno temu

bogas pisze:Dzięki za odpowiedzi i link do filmiku.
Po jego obejrzeniu moje obawy co do gry jeszcze bardziej wzrosły. Chodzi o czas w jakim gra się znudzi, a raczej kiedy poznamy wszystkie zagadki/łamigłówki (36 łamigłówek w 6 możliwych układach klocków każda to daje raptem 216 kombinacji).

Z tego co pamietam one sie dziela na prostsze i trudniejsze.
Plus - jak wspomnieli przedmowcy - sa dodatki.
W mojej opinii - niezle, ale nie na tyle ze musze miec:) Choc - z drugiej strony - chetnie bym widzial w swojej kolekcji.

Pancho pisze:Ukazał się już dość dawno temu

serio?

Dla posiadaczy Ubongo Extrem (od dość dawna lub całkiem niedawna): ukazał się dość dawno temu darmowy dodatek, Ubongo Extrem Crazy Expansion. Jest od dość dawna do pobrania pod adresem: http://games.bezier.com/craxy.html
Wystarczy wydrukować plansze (od dość dawna cena papieru jest raczej stabilna), używa się elementów z podstawki. Generalnie sztuczka polega na używaniu 5 elementów (a nie 3 lub 4)
Dodatek ukazał się dość dawno, ale warto!

aswiech pisze:

bogas pisze:Dzięki za odpowiedzi i link do filmiku.
Po jego obejrzeniu moje obawy co do gry jeszcze bardziej wzrosły. Chodzi o czas w jakim gra się znudzi, a raczej kiedy poznamy wszystkie zagadki/łamigłówki (36 łamigłówek w 6 możliwych układach klocków każda to daje raptem 216 kombinacji).

Z tego co pamietam one sie dziela na prostsze i trudniejsze.
Plus - jak wspomnieli przedmowcy - sa dodatki.
W mojej opinii - niezle, ale nie na tyle ze musze miec:) Choc - z drugiej strony - chetnie bym widzial w swojej kolekcji.

Aswiech! toż to jakieś 2 lata temu było

bogas pisze: Aswiech! toż to jakieś 2 lata temu było

Ale ktos odpisal dzis:) Stad skomentowalem:) Bedzie dla przyszlych pokolen, o ile nie beda zbyt leniwe, zeby poszukac po tematach:)
Tym niemniej - minus dla mnie.

Mariusz, powinieneś z własnego doświadczenia wiedzieć, że powiększenie rodziny może człowiekowi niezły kawałek życia przewinąć w przyśpieszonym tempie.

aswiech pisze:

bogas pisze: Aswiech! toż to jakieś 2 lata temu było

Ale ktos odpisal dzis:) Stad skomentowalem:) Bedzie dla przyszlych pokolen, o ile nie beda zbyt leniwe, zeby poszukac po tematach:)
Tym niemniej - minus dla mnie.

Wlasnie nabylem i z ciekawosci poszukalem co pisali o tym na forum. Zdziwiony jestem, ze tak malo

A jesli ktos zapamieta wszystkei kombinacje z Ubongo to coz ... gratuluje

Do kupienia są dwie wersje gry: Ubongo i Ubongo das Duel (wersja dla dwóch osób). Wydawało mi się, że Ubongo skaluje się idealnie - ze względu na typ rozgrywki. Czy zatem tak nie jest? A może ta wersja dwuosobowa to tylko wysysacz kasy z naiwnych?

podstwowa wersja Ubongo jest świetną grą logiczną dla rodziny. Można grać oczywiście w dwie osoby ale nie ma zbyt dużej rywalizacji w zbieraniu kryształków.

Ubongo Das Duell jest po pierwsze trudniejsze, po drugie trudniejsze i po trzecie trudniejsze Więcej rodzajów klocków, więcej zagadek... wspominałem że trudniejszych? Dodatkowo nie ma krzystałków - wygrywa ten kto ułoży jako pierwszy 5 zestawów.

Osobiście z żoną bardzo lubimy Das Duell a zwykłego Ubongo używamy na rodzinie i mniej zaawansowanych planszówkowo znajomych.

Nie jest to na pewno wyciągacz kasy. Poza tym jest jeszcze Ubongo Extreme (2-4 graczy o ile się nie mylę) - ale podobno dopiero tutaj jest hardcore

Ta w extreme jest hardcore ;]. Jeszcze jest do wydrukowania crazy extreme jako rozszerzenie wersji extreme, totalny hardcore.

A ja mam pytanie, czym się różnią zasady gry w Ubongo dla 5-6 graczy (jest taki dodatek, ale nie ma na BGG plików...)?
Czy są to po prostu dwa piony więcej i dodatkowe układy na kartach?

Czy ktoś dysponuje polską instrukcją do Ubongo Mini?

Z wersją PL może być ciężko.
Ale z opisu na BGG http://www.boardgamegeek.com/boardgame/ ... bongo-mini wynika, że tylko układamy i zaliczamy sobie punkty. Maksymalne uproszczenie.

to dla jakiejś rodziny, więc raczej musialoby byc prosto, po polsku, czarno na bialym.

Mam Ubongo Hardcoore.
Kupiłem specjalnie dla pięciolatka - maniaka Katamino.
Okazało się, niestety, że wplecenie stopera w spokojne główkowanie nie wypaliło w naszym przypadku.
Siadamy od czasu do czasu w 2-3 osoby.

yosz pisze:Poza tym jest jeszcze Ubongo Extreme (2-4 graczy o ile się nie mylę) - ale podobno dopiero tutaj jest hardcore

Po kilku grach hardcore zmienia się w łamigłówkę na poziomie, podobnie jest w zwykłym, ale tam wg mnie łamigłówka na poziomie po kilku grach zmienia się w banał. No i uważam też, że nie ma co płacić za wielkie pudło, tylko kupić wersję kieszonkową, o czym mówimy w recenzji
Zapraszam do oglądania

Ubongo Extreme

Obejrzyj wideorecenzję w serwisie ZnadPlanszy
Obejrzyj wideorecenzję na YouTube

Blue pisze:Ta w extreme jest hardcore ;]. Jeszcze jest do wydrukowania crazy extreme jako rozszerzenie wersji extreme, totalny hardcore.

Wow, to wygląda nieźle! Muszę to koniecznie sprawdzić, wygląda na to, że w kieszonkowe Extreme też zagram z tym dodatkiem

Ubongo jest fajne ale dość proste.

Najlepsze moim zdaniem i jednocześnie najtrudniej jest Ubongo 3D. Niestety duże pudełko i sporo kosztuje ale komponenty są wysokiej jakości. Oczywiście jest również mnóstwo łamigłówek

niezła gra - w sam raz na grę z 8-letnim dzieckiem. Przestrzegam jednak przez polskim dystrybutorem, który sprzedaje ją wraz z ordynarnie skserowaną instrukcją do ... poprzedniej wersji tej gry (takiej z pionkami i inną planszą). Oryginalna instrukcja jest wyłącznie po niemiecku - jeżeli ktoś nie zna, ma problem.
Zdumiewająca wtopa jak na dzisiejsze warunki. Gdyby dystrybucja odbywała się w Bangladeszu, to bym zrozumiał, ale takie coś w Polsce?!