Puerto Rico (Andreas Seyfarth)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
oduck
Posty: 149
Rejestracja: 07 paź 2013, 19:37
Has thanked: 443 times
Been thanked: 73 times

Re: Puerto Rico (Andreas Seyfarth)

Post autor: oduck »

Ja zawsze odkładam na planszę, a potem do pudełka grupami (mam pseudo-insert z OBI, tj pudełko z przegródkami).
Awatar użytkownika
EsperanzaDMV
Posty: 1521
Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
Has thanked: 301 times
Been thanked: 639 times

Re: Puerto Rico (Andreas Seyfarth)

Post autor: EsperanzaDMV »

oduck pisze: 03 mar 2024, 09:38Ja ze swojej strony polecam tę wersję - grafiki cieszą oko, a w kontekście fabularnym - nareszcie można grać bez co najmniej niesmaku.
Hmm co masz na myśli? Tylko w tej najstarszej wersji były czarne krążki robotników, potem byli brązowi (w wersji z 2016), potem fioletowi (w tej wersji z monetą), a w wersji z datą na okładce znowu brązowe. Do tego w tej wersji z monetą jest na samym początku instrukcji odpowiedni wstęp nt. kolonializmu. Dlaczego zatem dopiero ta wersja z rokiem na okładce jest odpowiednia w tym kontekście? Że bez tego "1897" na okładce to wszyscy gracze jedyne o czym by myśleli to o wysyłanych niewolnikach?
Awatar użytkownika
oduck
Posty: 149
Rejestracja: 07 paź 2013, 19:37
Has thanked: 443 times
Been thanked: 73 times

Re: Puerto Rico (Andreas Seyfarth)

Post autor: oduck »

Nie wiem, o czym myśleliby inni, ja tylko napisałem, dlaczego dla mnie ta wersja jest na plus. I nie chodziło mi o kolor znaczników, tylko o cale osadzenie fabularne. Przeniesienie akcji gry w rok 1897 zupełnie zmienia kontekst całości i jest moim zdaniem bardzo dobrym rozwiązaniem (chociaż oczywiście nie wolnym od dużych uproszczeń, ale ja osobiście juz mogę bez dyskomfortu je zaakceptować).
Żeby nie rozpoczynać dyskusji na temat, który juz wiele razy był wałkowany, mogę tylko polecić forum wersji 1897 na BGG, gdzie jest dużo ciekawych wpisów na te okoliczność, prezentujących obecne spojrzenie autora/-ow, jak i również wypowiedzi człowieka, który był konsultantem historycznym przy najnowszej wersji.
ODPOWIEDZ