Nielegalne tłumaczenia?
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- cezner
- Posty: 3135
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 115 times
Nielegalne tłumaczenia?
Czytaliście to:
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,4138386.html?
Tak sobie myślę, że może te wszystkie tłumaczenia instrukcji do gier może też są nielegalne???? A raczej umieszczanie ich w internecie?
A tak w ogóle to niezły kretynizm...
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,4138386.html?
Tak sobie myślę, że może te wszystkie tłumaczenia instrukcji do gier może też są nielegalne???? A raczej umieszczanie ich w internecie?
A tak w ogóle to niezły kretynizm...
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 08:35
- Lokalizacja: Tarnów
Te które zamieszcza oficjalny dystrybutor to pewnie nie, natomiast własne tłumaczenia idąc tym tokiem rozumowania to przestępstwo i to poważne . Tym niemniej biorąc pod uwagę siłę przebicia branży filmowej a planszowej raczej nic nam nie grozi - tym niemniej zgodzę się z tobą, żę zamykanie za umieszczanie napisów to abstrakcja - jeszcze rozumiem za umieszczanie pirackich kopii filmów. Tym bardziej, że pamiętam niedawną reklamę jednego z odtwarzaczy DVD, który mógł czytać dodatkowe pliki z napisami do filmów - i każdy wiedział o co chodzi.
Przy okazji sprawdziłem swoją ulubioną stronę z napisami i na razie nie działa - ciekaw jestem czy to o nią chodzi?
Przy okazji sprawdziłem swoją ulubioną stronę z napisami i na razie nie działa - ciekaw jestem czy to o nią chodzi?
- cezner
- Posty: 3135
- Rejestracja: 30 wrz 2005, 20:26
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 11 times
- Been thanked: 115 times
Ja myślę, że producenci gier nie mają nic przeciwko tłumaczeniom. To powoduje przecież wzrost sprzedaży ich gier. Więc my raczej możemy spać spokojnie. Ale myślę, że instrukcje jednak są chronione prawem autorskim... No ciekawe jak się to dalej potoczy.
W każdym razie napisy.org nie działają. A niedługo zamkną nam pewnie Nataniela za zamieszczanie instrukcji na G-p.pl
W każdym razie napisy.org nie działają. A niedługo zamkną nam pewnie Nataniela za zamieszczanie instrukcji na G-p.pl
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 08:35
- Lokalizacja: Tarnów
Czyli to nie tylko u mnie nie działa .
A po zamknięciu Nataniela ściągną dane użytkowników i ich też zamkną.
Dokładnie, ludzie w danym kraju zapoznają się z instrukcjami a potem kupują gry w oryginale bo mają tłumaczenie zasad. Natomiast nie wiem jak to jest, gdy już jakaś firma dostanie licencję i wyda daną grę po powiedzmy polsku - wtedy takie tłumaczenie może być nielegalneTo powoduje przecież wzrost sprzedaży ich gier.
A po zamknięciu Nataniela ściągną dane użytkowników i ich też zamkną.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2007, 13:14 przez Ramontalonas, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nataniel
- Administrator
- Posty: 5293
- Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
- Lokalizacja: Gdańsk Osowa
- Been thanked: 6 times
- Kontakt:
Ktos puka do drzwi, ciekawe kto to... o, panowie w mundurach, pewnie przyszli po nowe gry... aaaa, dokad mnie zabieracie?!?! ... [transmission ended]
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
-
- Posty: 47
- Rejestracja: 22 kwie 2007, 08:35
- Lokalizacja: Tarnów
W sumie to teraz planszówkowcy w ten sposób mogą dołączyć do "elit" - w dniu wczorajszym rozbita została pseudosekta trudniąca się nielegalnymi tłumaczeniami i grająca w zgniłe gry z kapitalistycznego zachodu grożące swym wyuzdaniem rozbiciem tradycyjnych wartości i blokowaniem wszelakich zmian - R.G.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 lip 2006, 17:01
- Lokalizacja: oppeln/posen
- Has thanked: 1 time
Witam, ponieważ męczyłem sie z tą materią przez ostatni semestr, mysle że moge nieco naświetlic sytuacje z punktu naszego prawa.
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych ( Dz. U. 1994 Nr 24 poz. 83)
w w art.2 wskazuje, że:
"Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie (...) jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dlla prawa do utworu pierwotnego" [paragraf 1].
"Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zalezne), chyba że autorskie prawa majątkowe wygasły." [paragraf 2]
"Na egzemplarzach opracowania należy wymienic twórcę i tytuł utworu pierwotnego." [paragraf 5]
Takie są wymogi odnośnie stworzenia samej instrukcji (jej tłumaczenia na dany język, w sensie)
Co do umieszczania jej w sieci tu sprawa sie komplikuje ale art.23 daje pewną podpórkę:
"Bez zezwolenia twórcy wolno niodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego." [ paragraf1. zdanie pierwsze]
"Zakres własnego uzytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa powinowactwa lub stosunku towarzyskiego." [ paragraf 2]
Jednym słowem, umieszczając swoje tłumaczenie instrukcji do gry w sieci należy otrzymać zgodę autora orginału, oraz podać jego imię, nazwisko i tytuł orginału.
Co do umieszczenia takiego tłumaczenia w sieci, jeszcze sprawdzę co tam nasz wspaniały ustawodawca wymyslił.
Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś udzielił licencji na samo tłumaczenie aczkolwiek nie jest to wyraźnie zabronione z drugiej strony całkowicie nieopłacalne.
Mam nadzieje, że nie zaciemniłem obrazu jeszcze bardziej pzdr
Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych ( Dz. U. 1994 Nr 24 poz. 83)
w w art.2 wskazuje, że:
"Opracowanie cudzego utworu, w szczególności tłumaczenie (...) jest przedmiotem prawa autorskiego bez uszczerbku dlla prawa do utworu pierwotnego" [paragraf 1].
"Rozporządzanie i korzystanie z opracowania zależy od zezwolenia twórcy utworu pierwotnego (prawo zalezne), chyba że autorskie prawa majątkowe wygasły." [paragraf 2]
"Na egzemplarzach opracowania należy wymienic twórcę i tytuł utworu pierwotnego." [paragraf 5]
Takie są wymogi odnośnie stworzenia samej instrukcji (jej tłumaczenia na dany język, w sensie)
Co do umieszczania jej w sieci tu sprawa sie komplikuje ale art.23 daje pewną podpórkę:
"Bez zezwolenia twórcy wolno niodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego." [ paragraf1. zdanie pierwsze]
"Zakres własnego uzytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa powinowactwa lub stosunku towarzyskiego." [ paragraf 2]
Jednym słowem, umieszczając swoje tłumaczenie instrukcji do gry w sieci należy otrzymać zgodę autora orginału, oraz podać jego imię, nazwisko i tytuł orginału.
Co do umieszczenia takiego tłumaczenia w sieci, jeszcze sprawdzę co tam nasz wspaniały ustawodawca wymyslił.
Nie słyszałem jeszcze żeby ktoś udzielił licencji na samo tłumaczenie aczkolwiek nie jest to wyraźnie zabronione z drugiej strony całkowicie nieopłacalne.
Mam nadzieje, że nie zaciemniłem obrazu jeszcze bardziej pzdr
- raj
- Administrator
- Posty: 5370
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 946 times
- Kontakt:
spokojnie!
tlumaczenie nie jest nielegalne.
Nielegalne jest rozpowszechnianie bez zgody autora / wlasciciela praw.
tlumaczenie nie jest nielegalne.
Nielegalne jest rozpowszechnianie bez zgody autora / wlasciciela praw.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Lord Voldemort
- Posty: 866
- Rejestracja: 17 sty 2006, 16:45
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 23 times
- Kontakt:
Tu bym sie sprzeczal. Na takiej samej zasadzie mogli sie tlumaczyc admini i tlumacze portalu napisy.org. Parafrazujac - "Przeciez producenci nie maja nic przeciwko tlumaczeniom filmow - to powoduje przeciez wzrost sprzedazy ich produkcji".cezner pisze:Ja myślę, że producenci gier nie mają nic przeciwko tłumaczeniom. To powoduje przecież wzrost sprzedaży ich gier. Więc my raczej możemy spać spokojnie. Ale myślę, że instrukcje jednak są chronione prawem autorskim...
A jednak nie wiadomo czy im pomoze taka interpretacja .
- raj
- Administrator
- Posty: 5370
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 946 times
- Kontakt:
to jest zupelnie inna sytuacja
Wydawcy sami zamieszczaja instrukcje na swoich stronach i sa zainteresowani tym zeby jak najwiecej ludzi je przeczytalo.
Wyjatkiem moga byc ci wydawcy ktorzy nie zamieszczaja instrukcji.
Wydawcy sami zamieszczaja instrukcje na swoich stronach i sa zainteresowani tym zeby jak najwiecej ludzi je przeczytalo.
Wyjatkiem moga byc ci wydawcy ktorzy nie zamieszczaja instrukcji.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Zdobyć piracką wersję filmu to pryszcz, a zrobić samoróbkę, to już poważniejszy problem. Mi się nigdy nie chciało, mimo że myślałem o tym. Wolę jednak kupić grę..Molu pisze: Tu bym sie sprzeczal. Na takiej samej zasadzie mogli sie tlumaczyc admini i tlumacze portalu napisy.org. Parafrazujac - "Przeciez producenci nie maja nic przeciwko tlumaczeniom filmow - to powoduje przeciez wzrost sprzedazy ich produkcji".
Wpieriod! - niekoniecznie efektywnie, ale efektownie.
To jest kwestia interpretacji - a co jesli policja interpretuje to zupelnie inaczej ?rajgildia pisze:to jest zupelnie inna sytuacja
Wydawcy sami zamieszczaja instrukcje na swoich stronach i sa zainteresowani tym zeby jak najwiecej ludzi je przeczytalo.
Z artykulu jasno wynika, ze akcja nie byla zainicjowana przez dystrybutora filmowego (Gutek Film) tylko przez sama policje.
Jednak mam nadzieje, ze jest tak jak mowisz
Ja wole isc do kina, zeby obejrzec film, ktory mnie interesuje. Ale zdaje sobie sprawe, ze sa osoby, ktore wola go sciagnac przez net.Valmont pisze: Zdobyć piracką wersję filmu to pryszcz, a zrobić samoróbkę, to już poważniejszy problem. Mi się nigdy nie chciało, mimo że myślałem o tym. Wolę jednak kupić grę..
Jednak rzeczywiscie jak to mawia moj kumpel: "porownywalnosc jest nieporownywalna".
- raj
- Administrator
- Posty: 5370
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 946 times
- Kontakt:
Naruszenie praw autorskich nie jest scigane z urzedu.Molu pisze:To jest kwestia interpretacji - a co jesli policja interpretuje to zupelnie inaczej ?rajgildia pisze:to jest zupelnie inna sytuacja
Wydawcy sami zamieszczaja instrukcje na swoich stronach i sa zainteresowani tym zeby jak najwiecej ludzi je przeczytalo.
Z artykulu jasno wynika, ze akcja nie byla zainicjowana przez dystrybutora filmowego (Gutek Film) tylko przez sama policje.
Jednak mam nadzieje, ze jest tak jak mowisz
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 16 mar 2007, 11:51
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
- Has thanked: 1 time
A co z tłumaczeniem zasad z polskiego na polski
Jak będę tłumaczył znajomym zasady Wilki i Owce to wpadnie ABW rzucą na glebę zakajdankują i tyle będzie z imprezy. Z tego nie wiem czy się już wytłumaczę.
Zrywam z tłumaczeniem, na wszelki wypadek każdego rodzaju.
No cóż Ignacy na następnym Pionku (i nie tylko on) będzie musiał być zakneblowany bo go zwiną za tłumaczenie zasad gry
Jak będę tłumaczył znajomym zasady Wilki i Owce to wpadnie ABW rzucą na glebę zakajdankują i tyle będzie z imprezy. Z tego nie wiem czy się już wytłumaczę.
Zrywam z tłumaczeniem, na wszelki wypadek każdego rodzaju.
No cóż Ignacy na następnym Pionku (i nie tylko on) będzie musiał być zakneblowany bo go zwiną za tłumaczenie zasad gry