GRY-PLANSZOWE.pl

Bea pisze:A ja chciałam zapytać, czy można czerpać przyjemność z gry grając sama podstawka, bez budowania talii, wykorzystując tylko zestawy startowe? Moi współgracze niestety nie dadzą się namówić na składanie talii przed grą, może draft ewentualnie dałby radę...

Grałem w angielską wersję, którą sprzedałem jak CUBE: Factory of Ideas zapowiedział wydanie gry w polskiej wersji

Gra ma bardzo fajny potencjał, świeżość, nowatorstwo. Są oczywiście marudy, że to już wszystko było ale to marudy
Grałem oczywiście na samej podstawce i na predefiniowanych taliach. Bardzo dobrze to działa
Niektóre osoby porównują grę do MtG, ja nie wiem bo w MtG nie grałem. Może wypowie się ktoś kto skosztował obu tytułów?
Mnie gra zainteresowała na przepiękne wydanie, estetyczne i ascetyczne grafiki, połączenie kart i kości wygląda super.

Ma nadzieję, że we Wrocławiu pojawią się gracze w ASHES: Odrodzenie z popiołów

By Was... normalnie....

10-latek da radę pograć?

Darboh pisze:By Was... normalnie....

10-latek da radę pograć?

Da !
Moja Maryśka (10 lat) cisnęła w wersję angielską bez problemu.

pattom pisze:

Darboh pisze:By Was... normalnie....

10-latek da radę pograć?

Da !
Moja Maryśka (10 lat) cisnęła w wersję angielską bez problemu.

No to pytanie istotne Pattom - jak to się ma do Dice Mastera?

Darboh pisze: No to pytanie istotne Pattom - jak to się ma do Dice Mastera?

Hmmm....Są kości i karty i tyle. Nie można porównać. Zupełnie inne mechaniki. Bardziej bym porównał, jeśli już, do MtG taki odświeżony, bardziej elegancki, logiczny, mniej losowy.

Kości to Twoje zasoby/kasa, której używasz podczas gry, świetny pomysł bo nie ma opcji, że zabraknie Ci landów jak w MtG i nic nie będziesz mógł zrobić, w Ashes nawet jak Ci kostki się źle poturlają to możesz je wykorzystać na kilka różnych sposobów.

pattom pisze:

Darboh pisze: No to pytanie istotne Pattom - jak to się ma do Dice Mastera?

Hmmm....Są kości i karty i tyle. Nie można porównać. Zupełnie inne mechaniki. Bardziej bym porównał, jeśli już, do MtG taki odświeżony, bardziej elegancki, logiczny, mniej losowy.

Kości to Twoje zasoby/kasa, której używasz podczas gry, świetny pomysł bo nie ma opcji, że zabraknie Ci landów jak w MtG i nic nie będziesz mógł zrobić, w Ashes nawet jak Ci kostki się źle poturlają to możesz je wykorzystać na kilka różnych sposobów.

Czyli mam problem Dzięki

Na zakup jestem zdecydowana, ale nie wiem, czy przedsprzedaż, czy czekać na premierę. Możecie zdradzić SCD?

No i jest grupa na FB

Bardzo życzę dobrze tej grze

https://www.facebook.com/groups/1946111795614196/

Szczerze mówiąc nie znam SCD na dzień dzisiejszy bo zależy to mocno od kursu dolara, kosztów przesyłki itd. Wydaje się jednak, że cena polska będzie kręcić się w okolicach sugerowanej ceny producenta wersji angielskiej (50$), ale czy to będzie 190, 200 czy 220zł to okaże się w momencie zsumowania rachunków.

Fajne projekty mat do gry

https://www.dropbox.com/sh/z8pm72edkg4n ... NTNKa?dl=0

pattom pisze:

Bea pisze:
Ma nadzieję, że we Wrocławiu pojawią się gracze w ASHES: Odrodzenie z popiołów

już jeden jest chętny

Rafal75 pisze: już jeden jest chętny

Super:-)

Coś mi się wydaje, że Geek Szop ma nawet ligę turniejową robić.

A czy mam rozumieć że w dodatku są 44 karty za 60 zł?

Tak jest. Cena SCD taka jak w przypadku wersji angielskiej (15$)

Krwawisz pisze:Tak jest. Cena SCD taka jak w przypadku wersji angielskiej (15$)

To i tak drogo za 15$ w lcg jest 60 kart, a w ECG 84

Ale ok. Nie za często wychodzą więc ok. Z kursem $ nie pogada, a prawdopodobnie będzie jeszcze gorzej.

Z tym ze jak grasz np w AgoT LCG Lannisterami to w dodatku masz 2 karty dla twojej frakcji A w Ashes do talii możesz wrzucić praktycznie wszystko bo nie ma "ograniczeń frakcyjnych" (z wyjątkiem pojedynczych kart). Więc generalnie opłaca się bardziej

Krwawisz pisze:Z tym ze jak grasz np w AgoT LCG Lannisterami to w dodatku masz 2 karty dla twojej frakcji A w Ashes do talii możesz wrzucić praktycznie wszystko bo nie ma "ograniczeń frakcyjnych" (z wyjątkiem pojedynczych kart). Więc generalnie opłaca się bardziej

Gdybym w GoTa grał tylko Lannistermia Ale i tak - tu mnie masz

Krwawisz pisze:Z tym ze jak grasz np w AgoT LCG Lannisterami to w dodatku masz 2 karty dla twojej frakcji A w Ashes do talii możesz wrzucić praktycznie wszystko bo nie ma "ograniczeń frakcyjnych" (z wyjątkiem pojedynczych kart). Więc generalnie opłaca się bardziej

Hola, hola. Trochę tu manipulacja się wkradła. Ja też się trochę pobawię.

Na te 20 wzorów są zawsze 4 neutralne, także prawie 6/20 (prawie 1/3) jest spokojnie dostępna dla monotalii. Do tego trzeba dodać, że pozostałe wzory również można uwzględnić w talii z bannerem (np Lannister+Tyrell) o ile nie są lojalne (takich wychodzi średnio 6 na cykl). Wychodzi, że co najmniej 60% (36 kart) paczki jest dostępna dla każdej frakcji.
Widzę, że w Ashes małe dodatki to nowy phoenixborn, jego talia i przywołańce. Czyli minimalnie 31 kart (43 w pierwszym dodatku, 34[!] w drugim). Z tego oczywiście phoenixborn i jego specyficzne karty nie może być w talii innego bohatera, czyli do wykorzystania jest tak na prawdę tylko 9 wzorów (27 kart) i ewentualne przywołańce.
36+ vs 27 (+ ewentualne coś). No mnie to wygląda na korzyść GoTa.

A na poważnie fajnie, że PHG zamierza produkować dodatki w formacie "nowy bohater i karty do jego talii", ale bazowe 31 kart (+ zależy jaką talię mu wymyśli Isaac) za 15$ nie wygląda tak kolorowo dla potencjalnych fanów.

O jezusie - też gram w GoTa i to turniejowo od dawien dawna i wiem jak to wygląda. Był to tylko uproszczony przykład, a nie od razu manipulacja Generalnie chodziło mi o to, że jak (w przypadku np moim) grasz mono Martellami, to nie da się ukryć, że na 20 wzorów masz do wykorzystania maksymalnie 5-6 (1-2 frakcyjne, 3-4 neutralne) (a realnie 1-2 ci się w ogóle przyda), a w Ashes liczba potencjalnie pożytecznych kart dla dowolnie składanej talii jest zwyczajnie większa (dla każdego Phoenixborna 1 rodzaj kart lojalnych, co daje 10 dostępnych dla reszty) (sam budując swoją talię mam co najmniej po 5 naprawdę użytecznych kart w każdym z dodatków i teraz się muszę zastanawiać, które wrzucać, a z których zrezygnować) . Stąd też imo opłacalność takiego dodatku jest wyższa. Choć oczywiście jest to tylko moje zdanie jako gracza zarówno jednej, jak i drugiej gry. I jako wydawcy - żeby mnie nikt zaraz nie posądził, że się podszywam i ukrywam

edit:

a na poważnie, to w związku z ceną SCD w stanach i kursem dolara nic w tej sprawie nie jesteśmy w stanie zrobić i nasze SCD jest jakie jest. Ale jestem pewien, że ich jakość wynagrodzi wszelkie zastrzeżenia cenowe

Czy ktoś we Wrocławiu przymierza się do grania?

Jakby ktoś jeszcze chciał zobaczyć z czym to się je, to mamy fajny filmik

https://www.youtube.com/watch?v=3_D1P1u0bb0

Zamiast filmików lepiej grę wyślijcie

Jak dostaniemy, będziemy wysyłać Na razie filmik na zachętę, żebyśmy mieli pełne ręce roboty z wysyłką

A kiedy losowanie koszulek?

Czy będą dostępne promki (np. Dimona) po polsku?