Dixit czy Dixit Odyssey?
Dixit czy Dixit Odyssey?
Tak jak w temacie powyżej, zastanawiam się nad kupnem tej gry, ale mam parę pytań.
Którą wersję lepiej kupić? jakie są dokładne różnice pomiędzy tymi tytułami? i która lepiej sprawdza się w rozgrywce?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
Którą wersję lepiej kupić? jakie są dokładne różnice pomiędzy tymi tytułami? i która lepiej sprawdza się w rozgrywce?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 416 times
- Kontakt:
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Odyseja dziala takze na 7-12 osob. Jezeli ma to byc pierwszy zestaw kart to polecam jednak nie odyseje - w odysei karty sa mniej roznorodne, sa serie z krolikiem I inne takie. Zdecydowanie polecam wersje podstawowa.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Ja również polecam zwykłego dixita, a najlepiej od razu z dodatkiem lub dodatkami.
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Nie do końca się zgodzę z przedmówcami.
Co przemawia za Dixit Odyssey:
- Możliwość gry 3-12 graczy, a nie 3-6 jak w oryginale
- Wygodniejszy sposób głosowania (subiektywna opinia)
- Nowy tryb gry na 7+ osób dzięki nowej metodzie głosowania
- Dixit jest dość popularną grą, więc istnieje spora szansa, że nasi współgracze grali w "jedynkę". Karty z Odyssey nie są tak znane
- 12 króliczków z lepszą podstawką i znacznie wygodniejsza plansza
- Dodatki 4 i 5 lepiej pasują do stylu kart Odyssey
Co przemawia za Dixit 1:
- Niektórzy wolą starą metodę głosowania
- Rysunki bardziej przyjazne dzieciom
- Dodatki 2 i 3 lepiej pasują do stylu kart Dixit 1
- Krążą opinie, że oryginał jest prostszy dla początkujących narratorów
Kwestia rysunków na kartach jest raczej subiektywną kwestią. Odyseja ma troszkę steampunkowy feel, jest bardziej mroczna, z drugiej strony karty z jedynki są już dość stare i znacznie odbiegają jakością od najnowszych dodatków. Zestawy rozszerzające prędzej czy później kupuje każdy, więc polecałbym je przejrzeć i na tej podstawie zdecydować ostatecznie. Pierwsze 3 Dixity są bardziej przyjazne dzieciom, dość kolorowe, bajkowo-kreskówkowe. Odyseja, 4 i 5 są ciemniejsze, mroczniejsze, ale moim zdaniem ciekawsze i jakościowo lepsze. Kolejne dodatki zapewne już nie wrócą do korzeni, za miesiąc wychodzi 6, który stylem wprawdzie trochę się cofa i jest czymś pomiędzy 4 i 3, ale nadal moim zdaniem lepiej będzie się komponował z późniejszymi edycjami. (wnioskuję to na podstawie tylko kilku grafik, które zostały udostępnione)
Pamiętaj, że to wszystko kwestia gustu, bo wszystko sprowadza się ostatecznie do tego "które obrazki są ładniejsze". Mi pasuje nowsza stylistyka, wiele osób woli (chociaż moim zdaniem bardziej z przyzwyczajenia) pierwsze Dixity. Poprzeglądaj karty na youtube i zdecyduj co trafia w twój gust
Co przemawia za Dixit Odyssey:
- Możliwość gry 3-12 graczy, a nie 3-6 jak w oryginale
- Wygodniejszy sposób głosowania (subiektywna opinia)
- Nowy tryb gry na 7+ osób dzięki nowej metodzie głosowania
- Dixit jest dość popularną grą, więc istnieje spora szansa, że nasi współgracze grali w "jedynkę". Karty z Odyssey nie są tak znane
- 12 króliczków z lepszą podstawką i znacznie wygodniejsza plansza
- Dodatki 4 i 5 lepiej pasują do stylu kart Odyssey
Co przemawia za Dixit 1:
- Niektórzy wolą starą metodę głosowania
- Rysunki bardziej przyjazne dzieciom
- Dodatki 2 i 3 lepiej pasują do stylu kart Dixit 1
- Krążą opinie, że oryginał jest prostszy dla początkujących narratorów
Kwestia rysunków na kartach jest raczej subiektywną kwestią. Odyseja ma troszkę steampunkowy feel, jest bardziej mroczna, z drugiej strony karty z jedynki są już dość stare i znacznie odbiegają jakością od najnowszych dodatków. Zestawy rozszerzające prędzej czy później kupuje każdy, więc polecałbym je przejrzeć i na tej podstawie zdecydować ostatecznie. Pierwsze 3 Dixity są bardziej przyjazne dzieciom, dość kolorowe, bajkowo-kreskówkowe. Odyseja, 4 i 5 są ciemniejsze, mroczniejsze, ale moim zdaniem ciekawsze i jakościowo lepsze. Kolejne dodatki zapewne już nie wrócą do korzeni, za miesiąc wychodzi 6, który stylem wprawdzie trochę się cofa i jest czymś pomiędzy 4 i 3, ale nadal moim zdaniem lepiej będzie się komponował z późniejszymi edycjami. (wnioskuję to na podstawie tylko kilku grafik, które zostały udostępnione)
Pamiętaj, że to wszystko kwestia gustu, bo wszystko sprowadza się ostatecznie do tego "które obrazki są ładniejsze". Mi pasuje nowsza stylistyka, wiele osób woli (chociaż moim zdaniem bardziej z przyzwyczajenia) pierwsze Dixity. Poprzeglądaj karty na youtube i zdecyduj co trafia w twój gust
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Ciekawie napisane, dzięki Bardias za opinię.Bardias pisze:...
Niepodważalnym atutem odysei jest większa liczba graczy.
Co do samych grafik - dla mnie te z podstawki są najbardziej "uniwersalne". Mam na myśli to, że mimo wielu rozegranych partii generują najwięcej ciekawych skojarzeń. Może rzeczywiście jakościowo, czy też - estetycznie - dodatki podobają mi się bardziej. Ale w grze najlepiej "czuję" karty z podstawki.
- Zet
- Posty: 1352
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 159 times
- Been thanked: 159 times
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
A ja wybrałbym Dixit 1 bo:
- tor punktowania jest śliczny i ciekawszy,
- rysunki bardziej pobudzają wyobraźnię, są ciekawsze i mniej sztampowe,
- głosowanie jednak jest łatwiejsze,
- króliczki może nie są stabilne, ale idealnie nadają się do ustawiania dwóch lub kilku w różnych perwersyjnych pozach
- tor punktowania jest śliczny i ciekawszy,
- rysunki bardziej pobudzają wyobraźnię, są ciekawsze i mniej sztampowe,
- głosowanie jednak jest łatwiejsze,
- króliczki może nie są stabilne, ale idealnie nadają się do ustawiania dwóch lub kilku w różnych perwersyjnych pozach
- charlie
- Posty: 999
- Rejestracja: 14 wrz 2011, 13:05
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 59 times
- Been thanked: 49 times
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Dixit i Dixit 2 mają zbliżone obrazki (ten sam rysownik) i rzeczywiście sprawiają wrażenie łatwiejszych - szybciej dopasujesz wiele haseł do jednej karty. Dixit Odyssey ma karty, do których troszeczkę trudniej wymyślić wiele haseł. Ale takie jest moje wrażenie. Dla mnie obie są must have, ale my gramy często i mamy obecnie wszystkie dodatki (+ fanowska talia).
Zależy ile chcesz wydać, ale może rozwiązaniem będzie Odyssey + Dixit 2 albo obie podstawki - dzięki temu można trudniejszą talię wprowadzić później, a od razu mieć możliwość grać do 12 osób. No i nic nie przeszkadza, żeby grać też na normalnych zasadach. W Odyssey są słabsze elementy wykorzystywane do punktowania (takie kafle z dziurkami, w które wkłada się "grzybki"). Głupio się to trzyma i te grzybki wypadają. Mając dwie podstawki nie ma się problemu, bo to co gorsze w jednej zastępuje się lepszymi elementami z drugiej. Ale rozumiem, że nie znając gry chcesz pewnie kupić jedno, a więc byłbym za Dixitem - króliki się przewracają, ale można je po prostu położyć poziomo i problem z głowy.
Zależy ile chcesz wydać, ale może rozwiązaniem będzie Odyssey + Dixit 2 albo obie podstawki - dzięki temu można trudniejszą talię wprowadzić później, a od razu mieć możliwość grać do 12 osób. No i nic nie przeszkadza, żeby grać też na normalnych zasadach. W Odyssey są słabsze elementy wykorzystywane do punktowania (takie kafle z dziurkami, w które wkłada się "grzybki"). Głupio się to trzyma i te grzybki wypadają. Mając dwie podstawki nie ma się problemu, bo to co gorsze w jednej zastępuje się lepszymi elementami z drugiej. Ale rozumiem, że nie znając gry chcesz pewnie kupić jedno, a więc byłbym za Dixitem - króliki się przewracają, ale można je po prostu położyć poziomo i problem z głowy.
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Bardias pisze:- Możliwość gry 3-12 graczy, a nie 3-6 jak w oryginale
A mnie ten argument bawi za każdym razem, gdy go widzę w wątkach "Który Dixit wybrać?" W praktyce Dixit to wyłącznie karty. W każdym pudle są 84 karty. Cała "dwunastoosobowość" Odysei to tekturowe tabliczki z liczbami i kilka drewnianych pionków. Jasne, fajnie mieć w pudle tabliczki i kilka pionków więcej, ale mając pierwszego Dixita całą magiczną barierę 6 graczy przeskakuje się za pomocą notatnika, długopisu i czegokolwiek, co może służyć za pionek. Kart jest dokładnie tyle samo. Tak więc moim zdaniem w przypadku tej gry liczba graczy to kompletnie marginalne kryterium.razul pisze:Niepodważalnym atutem odysei jest większa liczba graczy.
Jedyna rzecz jaką bym się kierował przy wyborze to ilustracje na kartach, bo to wyłącznie one tworzą tę grę. Sądzę, że karty z pierwszych części bardziej pasują do idei rozgrywki, są bardziej ogólne, metaforyczne. Nie oznacza to, że w kolejnych częściach jest źle, bynajmniej, właściwie każda część przyjemnie wzbogaca zasób obrazków, jednak odnoszę wrażenie, że im dalej w las tym częściej trafiają się ilustracje "zbyt szczegółowe".
Obrazki każdej części można sobie podejrzeć, wybierając ją z listy i wyszukując w zakładce downloads plik pdf "overview of the cards of...".
http://en.libellud.com/games/all-our-games
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Polemizowałbym z:
Torem jest wypraska, którą w przypadku gier Dixit najlepiej wyrzucić, jeżeli chce się zakoszulkować karty.
Przede wszystkim też tor z Dixit Odyssey jest dużo czytelniejszy.
Charlie, jaką masz edycję Odysei?
1) Głosowanie na kartce jest mniej wygodne.
2) Trzeba zrobić tabliczki mówiące o tym, która karta jaki ma numer, bo tych zabraknie. Chyba, że każdy ma sobie liczyć, ale wtedy można się pomylić i znów cierpi wygoda.
3) Jak kupi się tylko karty, to trzeba zrobić planszę z kartki papieru. Plansza taka nie będzie zbyt stabilna.
4) Ciężko koordynować przydzielanie punktów. W Odyssey kolor tabliczki powiązany jest z kolorem króliczka, więc widać od razu kto ma kolor zielony, a kto niebieski. Łatwo może dojść do pomyłki, jeżeli takiej informacji zabraknie. Pomijając fakt, że ciężko znaleźć pionki w 12 różnych kolorach.
5) W Dixicie jedną z ważniejszych rzeczy jest estetyka, a zastępowanie pięknych elementów kartką papieru i długopisem wydaje się być słabym pomysłem. Wyciągając Dixit, zwłaszcza w kobiecym gronie, bardzo pozytywne komentarze wywołują wszystkie elementy, kolorowe króliczki, tabliczki, plansza etc. Zachęca to do poznania gry i w konsekwencji do kolejnej partii.
Skoro można mieć prześliczne elementy, dzięki którym gra się bardzo wygodnie, to trochę bez sensu jest z nich rezygnować na rzecz kartki i długopisów. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że w pewnych grupach może to się sprawdzić. Dixit jest jednak grą dla wszystkich, w którą gra się z przeróżnymi ludźmi, stąd wolałbym nie kombinować z zastępowaniem oryginalnych elementów.
Edit: jeżeli ktoś jednak woli sobie grę przetestować, a ma w planach zakup "podstawka + dodatek", to faktycznie może zainwestować w tańszy dixit 3, 4 lub 5, a jeżeli gra chwyci to dokupić Odyseję/1. Fakt, że karty z dodatków są zdaniem wielu osób lepsze, więc nie jest to aż taki zły pomysł. Ale docelowo brałbym którąś z podstawek.
Kwestia gustu, nawet jak jest ładniejszy, to jest również mniej wygodny i wysoki, więc niektórym graczom może zasłaniać karty etc.Zet pisze:A ja wybrałbym Dixit 1 bo:
- tor punktowania jest śliczny i ciekawszy,
Torem jest wypraska, którą w przypadku gier Dixit najlepiej wyrzucić, jeżeli chce się zakoszulkować karty.
Przede wszystkim też tor z Dixit Odyssey jest dużo czytelniejszy.
Ja bym takiego rozwiązania nie polecił, przeglądając karty z Dixit 2 (ten sam rysownik co oryginał) ma się wrażenie, że to odrzuty z jedynki. Moim zdaniem najsłabszy dodatek, a mając na rynku 3, 4, 5 i wkrótce 6, nie inwestowałbym w dwójkę.charlie pisze: może rozwiązaniem będzie Odyssey + Dixit 2
W pierwszej edycji rzeczywiście z grzybkami była tragedia, bo nie trzymały się one wcale. Na szczęście rebelowska edycja obecnie dostępna w sklepach to wersja poprawiona, gdzie grzybki bardzo dobrze wchodzą do tabliczek głosowania i jest to moim zdaniem szybszy i wygodniejszy system. Większość osób znających 1 i Odyssey, z którymi miałem przyjemność grać, preferuje nową metodę wyboru kart. Aczkolwiek nie wszyscy, kwestia preferencji, jak to w Dixicie bywacharlie pisze: (takie kafle z dziurkami, w które wkłada się "grzybki"). Głupio się to trzyma i te grzybki wypadają.
Charlie, jaką masz edycję Odysei?
Można też tak, ale:sirafin pisze: Jasne, fajnie mieć w pudle tabliczki i kilka pionków więcej, ale mając pierwszego Dixita całą magiczną barierę 6 graczy przeskakuje się za pomocą notatnika, długopisu i czegokolwiek, co może służyć za pionek.
1) Głosowanie na kartce jest mniej wygodne.
2) Trzeba zrobić tabliczki mówiące o tym, która karta jaki ma numer, bo tych zabraknie. Chyba, że każdy ma sobie liczyć, ale wtedy można się pomylić i znów cierpi wygoda.
3) Jak kupi się tylko karty, to trzeba zrobić planszę z kartki papieru. Plansza taka nie będzie zbyt stabilna.
4) Ciężko koordynować przydzielanie punktów. W Odyssey kolor tabliczki powiązany jest z kolorem króliczka, więc widać od razu kto ma kolor zielony, a kto niebieski. Łatwo może dojść do pomyłki, jeżeli takiej informacji zabraknie. Pomijając fakt, że ciężko znaleźć pionki w 12 różnych kolorach.
5) W Dixicie jedną z ważniejszych rzeczy jest estetyka, a zastępowanie pięknych elementów kartką papieru i długopisem wydaje się być słabym pomysłem. Wyciągając Dixit, zwłaszcza w kobiecym gronie, bardzo pozytywne komentarze wywołują wszystkie elementy, kolorowe króliczki, tabliczki, plansza etc. Zachęca to do poznania gry i w konsekwencji do kolejnej partii.
Skoro można mieć prześliczne elementy, dzięki którym gra się bardzo wygodnie, to trochę bez sensu jest z nich rezygnować na rzecz kartki i długopisów. Aczkolwiek zdaję sobie sprawę, że w pewnych grupach może to się sprawdzić. Dixit jest jednak grą dla wszystkich, w którą gra się z przeróżnymi ludźmi, stąd wolałbym nie kombinować z zastępowaniem oryginalnych elementów.
Edit: jeżeli ktoś jednak woli sobie grę przetestować, a ma w planach zakup "podstawka + dodatek", to faktycznie może zainwestować w tańszy dixit 3, 4 lub 5, a jeżeli gra chwyci to dokupić Odyseję/1. Fakt, że karty z dodatków są zdaniem wielu osób lepsze, więc nie jest to aż taki zły pomysł. Ale docelowo brałbym którąś z podstawek.
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Jak wspomniałem, miło mieć ładne "elementy organizacyjne", ale w przypadku Dixit na pewno nie uzależniałbym wyboru od takich dodatkowych drobiazgów, liczą się przede wszystkim ilustracje na kartach. Jeśli po obejrzeniu ilustracji nie ma dla kogoś różnicy, to oczywiście nie ma powodu, by nie brać sobie wersji z 12 drewnianymi pionkami zamiast 6. Co do rozszerzania liczby graczy w Dixit 1+2, nigdy nie mieliśmy z tym najmniejszych problemów, napisanie cyferki i położenie notatnika zamiast płytki z numerkiem nie powodowało dyskomfortu, ustalenie numeru karty też nie (przy większej liczbie graczy układamy w dwóch rzędach więc "numer" karty widać na pierwszy rzut oka nawet bez liczenia), w pierwszej części mamy tor z punktami i dodatkowe pionki nic w tej kwestii nie zmieniają. Estetyka ma znaczenie, ale zaznaczanie punktów i sposób oddania głosu to najbardziej marginalna część Dixita. Jak tłumaczę zasady, to zawszę się śmieję, że Dixit jest jak Whose Line Is It Anyway, "Everything is made up and the points don't matter" Kwintesencją gry są karty, ilustracje i skojarzenia, a nie ile mamy pionków w pudełku. Może to i kwestia grupy, ale nie wyobrażam sobie, że ktoś ze znajomych stwierdził "Mamy karty do Dixita, ale nie zagramy, bo bez płytek z dziurkami to już nie to samo."
Innymi słowy stwierdzenie "Możliwość gry 3-12 graczy, a nie 3-6 jak w oryginale" sugeruje osobom, które nie grały, że w pierwszą wersję nie ma możliwości grania w więcej osób, a z tym zwyczajnie się zgodzić nie mogę. Wtrącam więc swoje trzy grosze i liczę, że moja opinia też może dla kogoś okaże się pomocna
Innymi słowy stwierdzenie "Możliwość gry 3-12 graczy, a nie 3-6 jak w oryginale" sugeruje osobom, które nie grały, że w pierwszą wersję nie ma możliwości grania w więcej osób, a z tym zwyczajnie się zgodzić nie mogę. Wtrącam więc swoje trzy grosze i liczę, że moja opinia też może dla kogoś okaże się pomocna
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Fakt, mogłem wspomnieć, że można w takich przypadkach sobie poradzić na różne domowe sposoby, pod tym kątem jeżeli spojrzeć, to zwracam honor. Słuszna uwaga.sirafin pisze:Innymi słowy stwierdzenie "Możliwość gry 3-12 graczy, a nie 3-6 jak w oryginale" sugeruje osobom, które nie grały, że w pierwszą wersję nie ma możliwości grania w więcej osób, a z tym zwyczajnie się zgodzić nie mogę.
Czy ja wiem, jak gram to rywalizacja o punkty jakaś tam jest, powiedziałbym, że nie jest wprawdzie na pierwszym planie, ale też nie jest w tle. Myślę, że niektórzy po takim wprowadzeniu mogą mniej angażować się w rozgrywkę, raczej odradzałbym używania podobnych tekstów w niektórych grupach. Element rywalizacyjny w Dixicie moim zdaniem podkręca troszkę emocje, ale jednocześnie nie jest na tyle istotny, żeby ktoś źle się czuł po przegranej.sirafin pisze:Jak tłumaczę zasady, to zawszę się śmieję, że Dixit jest jak Whose Line Is It Anyway, "Everything is made up and the points don't matter"
Ale oczywiście co grupa to obyczaj.
Ja potrafię sobie wyobrazić taką sytuację, jeżeli pod ręką są inne, świetne gry imprezowe. Znam graczy, którzy byliby zdolni coś takiego powiedzieć, może nawet mi by się zdarzyło. Specyfika danej grupysirafin pisze:nie wyobrażam sobie, że ktoś ze znajomych stwierdził "Mamy karty do Dixita, ale nie zagramy, bo bez płytek z dziurkami to już nie to samo."
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Zapewne niebawem i tak kupisz je obie. Choćby dla kart, których w tej grze nigdy dość.Ekierka pisze:Tak jak w temacie powyżej, zastanawiam się nad kupnem tej gry, ale mam parę pytań.
Którą wersję lepiej kupić? jakie są dokładne różnice pomiędzy tymi tytułami? i która lepiej sprawdza się w rozgrywce?
Pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedzi
Re: Dixit czy Dixit Odyssey?
Dziękuję wszystkim za odpowiedzi z Waszych wypowiedzi wynika, ze chyba będę musiał kupić i Dixit 1 i Odyssey, ale chyba swoją przygodę z Dixitem rozpocznę jednak od Dixit 1 jeszcze raz wielkie dzięki za Wasze opinie Pozdrawiam