GRY-PLANSZOWE.pl

Oj tam. Najpierw muszę dostać tą grę w swoje ręce. Co do jakości figurek - to klasyczna marketingowa ściema... Najpierw pokazują rendery i modele żywiczne, a potem .... dostajemy beznadziejnej jakości plastik.... O ile jeszcze w przypadku na przykład CMON spadek jakości choć zauważalny, to jednak nie jest tak duży. to tutaj mamy niemal powtórkę z Artipii....
Ale w sumie czego się spodziewać po firmie, której nagle przypomniało się, że plastyczne podstawki są zbyt skomplikowane i nie da się ich tanio wyprodukować.... więc ich nie dostaniemy...

Co do innych kampanii - muszę im podziękować, bo swoją arogancją w tej konkretnej zaoszczędzili mi olbrzymiej ilości nerwów w przyszłości.

zakwas pisze:

gringos pisze:

zakwas pisze:A figurki w tej grze to tak ważne, że wcale. Jakby były zwykłe żetony z ryjami z kart, to by nawet wygodniej było.

Z jednej strony masz rację, z drugiej takie porównanie wersji prototypowej i sklepowej sugeruje czego można oczekiwać przy Lords of Hellas czy Nemesis, a zakładam że tam figurek będzie więcej i będą odgrywały ważniejszą rolę.

A to ten sam wydawca?

A nie? Wszystkie te gry robi AR, chyba że coś mi umknęło? Jeżeli pijesz do tego, że TWoM, LoH i Nemesis są wydawane odpowiednio przez Galaktę, Phanalx i Rebela, to oni raczej nie mają wpływu na produkcję.

Curiosity pisze:

Bary pisze:Twój wpis może sugerować, jakoby recenzenci dostali do swoich materiałów lepszą finalną wersję, niż inni gracze, co mogłoby przekłamać wiarygodność recenzji.

Ten wpis tego nie sugeruje, ten wpis stwierdza, że tak było.

Nie sugeruje, a stwierdza, że recenzenci dostali lepszą wersję finalną niż ta, którą dostali inni gracze? Hmm, ja nic o tym nie wiem. Mógłbyś podrzucić jakieś materiały, które popierają tę tezę?

gringos pisze:

zakwas pisze:A figurki w tej grze to tak ważne, że wcale. Jakby były zwykłe żetony z ryjami z kart, to by nawet wygodniej było.

Z jednej strony masz rację, z drugiej takie porównanie wersji prototypowej i sklepowej sugeruje czego można oczekiwać przy Lords of Hellas czy Nemesis, a zakładam że tam figurek będzie więcej i będą odgrywały ważniejszą rolę.

Miałem już szansę obcować z wersją KS Lords of Hellas. Figurki są bardziej szczegółowe, niż te z TWoM i w mojej opinii robią bardzo dobre wrażenie. Nie jestem niestety w stanie stwierdzić, czy nastąpił jakiś odczuwalny downgrade względem prototypu.

Bary pisze:Nie sugeruje, a stwierdza, że recenzenci dostali lepszą wersję finalną niż ta, którą dostali inni gracze? Hmm, ja nic o tym nie wiem. Mógłbyś podrzucić jakieś materiały, które popierają tę tezę?

Ah, rozumiem, rozmywasz temat zwrotem "finalna" (nie zwróciłem uwagi na ten chytry zabieg) Teoretycznie masz rację, bo przecież prototyp to prototyp i wszystko się może zmienić. Tylko zastanawiające jest to, że inne elementy się nie pogorszyły (niektóre nawet są lepsze, np. plansza), a figurki owszem. Skoro od początku w AR wiedzieli, że finalna wersja będzie gorsza, to wrzucanie do prototypu dużo ładniejszych figurek jest co najmniej nie w porządku.

Curiosity pisze:

Bary pisze:Nie sugeruje, a stwierdza, że recenzenci dostali lepszą wersję finalną niż ta, którą dostali inni gracze? Hmm, ja nic o tym nie wiem. Mógłbyś podrzucić jakieś materiały, które popierają tę tezę?

Ah, rozumiem, rozmywasz temat zwrotem "finalna" (nie zwróciłem uwagi na ten chytry zabieg) Teoretycznie masz rację, bo przecież prototyp to prototyp i wszystko się może zmienić. Tylko zastanawiające jest to, że inne elementy się nie pogorszyły (niektóre nawet są lepsze, np. plansza), a figurki owszem. Skoro od początku w AR wiedzieli, że finalna wersja będzie gorsza, to wrzucanie do prototypu dużo ładniejszych figurek jest co najmniej nie w porządku.

Chytry zabieg? Naprawdę? Dziwne jest, że zarzucasz mi rozmywanie, gdy to ja poprosiłem Ciebie o sprecyzowanie swojego komentarza pod zdjęciem, aby był jednoznaczny. Nie zmieniaj proszę tematu, nie padło z moich ust ani jedno stwierdzenie, że downgrade jest w porządku. Nie wnikam w to, co było powodem zmniejszenia detali ani tym bardziej tego nie podważam. Prosiłem o najzwyklejsze sprecyzowanie opisu (zmianę sformułowania "wersja recenzencka" na "prototyp"), aby nikt tego opacznie nie zrozumiał i później nie zarzucał recenzentom, że są nierzetelni, bo testują inny produkt finalny niż standardowy odbiorca (a to są w mojej opinii poważne zarzuty uderzające w rzetelność zarówno producenta, jak i recenzenta). Jeśli dalej twierdzisz, że tak jest w istocie, to ok. Jak już wspomniałem, czekam na materiały potwierdzające Twoją tezę.

Curiosity pisze:Skoro od początku w AR wiedzieli, że finalna wersja będzie gorsza, to wrzucanie do prototypu dużo ładniejszych figurek jest co najmniej nie w porządku.

Ale przecież prototypy, które jeździły po konwentach czy też rozsyłane były do recenzentów, miały stanowić formę reklamy i zachęty potencjalnych odbiorców. Zdaje się, że nikt nie ukrywał, że figurki wykonane są z żywicy, a te dostępne w standardowej kopii retail będą plastikowe. Co więcej w trakcie kampanii można było nabyć ładniejsze, żywiczne figurki. Skoro dysponowali ładniejszymi modelami, czemu nie mieli dodać ich do kopii prototypowych?

Gra zanabyta rzutem na taśmę w zeszłą środę, chyba z końcówek .

Co tam Sundropy i inne cuda ;>...
Fakt, zmęczyły mnie tutaj, chyba poszło na to z 5 wieczorów, ale nie ma to jak grać bardziej realnymi postaciami. Na tę chwilę finito, trzeba odetchnąć.
Czasy znoju, potu, kurzu, gruzu i oblężenia, stąd weathering dość mocny:




https://imgur.com/a/rWxQ4

Pzdr.

Już polakierowałeś? Jeśli nie, to może warto byłoby pomarańczowy ocieplacz i żółtą czapkę nieco "ubrudzić"? Generalnie super to wygląda! Mobilizujesz mnie, żeby samemu się zabrać!

@Bary: chyba niepotrzebnie wkradają się nam tutaj do dyskusji złe emocje. Napisałem przecież w swoim komentarzu, że nie zwróciłem uwagi na słowo "finalny". Na potwierdzenie tezy nie czekaj, bo się nie doczekasz - nie wiem, czy recenzenci dostali do testowania figurki finalne, czy niefinalne. Nie dogadaliśmy się i tyle.

Ale nie można zaprzeczyć, że na pierwszych recenzjach widzimy pełne szczegółów figurki, a wersja pudełkowa tych szczegółów nie posiada. Robienie z premedytacją prototypu ładniejszego niż wersja sprzedażowa jest po prostu słabe.

No pięknie .... Ludziska sobie grają, malują figurki, dyskutują o grze a kilkuset wspierających w dalszym ciągu czeka na grę, bo dyletanci z AR zamówili za mało kartonów do pakowania i nie mogą wysłać gier. No dosłownie nóż w kieszeni ....
Pozdrawiam (na pewno nie bandę amatorów z AR).

Curiosity pisze:@Bary: chyba niepotrzebnie wkradają się nam tutaj do dyskusji złe emocje. Napisałem przecież w swoim komentarzu, że nie zwróciłem uwagi na słowo "finalny". Na potwierdzenie tezy nie czekaj, bo się nie doczekasz - nie wiem, czy recenzenci dostali do testowania figurki finalne, czy niefinalne. Nie dogadaliśmy się i tyle.

Ale nie można zaprzeczyć, że na pierwszych recenzjach widzimy pełne szczegółów figurki, a wersja pudełkowa tych szczegółów nie posiada. Robienie z premedytacją prototypu ładniejszego niż wersja sprzedażowa jest po prostu słabe.

Oczywiście, prototyp miał ładniejsze figurki i ten temat jest imo poza dyskusją. Sam w swoim materiale stwierdziłem, że po AR w temacie detali figurek spodziewałem się więcej. Mnie jedynie chodziło o dwuznaczność Twojego opisu. Domyślam się, że to nie było celowe, a być może wręcz było to swego rodzaju dmuchanie na zimne z mojej strony. Nie chciałem po prostu, żeby przez czyjąś złą interpretację opisu rozpętała się kolejna burza o rzetelności, obiektywności, sprzedajności itd.
Żółwik!

RunMan pisze:

Curiosity pisze:Skoro od początku w AR wiedzieli, że finalna wersja będzie gorsza, to wrzucanie do prototypu dużo ładniejszych figurek jest co najmniej nie w porządku.

Ale przecież prototypy, które jeździły po konwentach czy też rozsyłane były do recenzentów, miały stanowić formę reklamy i zachęty potencjalnych odbiorców. Zdaje się, że nikt nie ukrywał, że figurki wykonane są z żywicy, a te dostępne w standardowej kopii retail będą plastikowe. Co więcej w trakcie kampanii można było nabyć ładniejsze, żywiczne figurki. Skoro dysponowali ładniejszymi modelami, czemu nie mieli dodać ich do kopii prototypowych?

Zgadzam się w pełni z tym co napisałeś, ale popatrz też z drugiej strony. Ludzie kupują oczami, dlatego te figurki były prezentowane tak szczegółowe, dopracowane i w ogóle ekstra, aż nagle w wersjach retail poprzychodziło takie... coś. Jasne, zawsze jest strata jakości przy przechodzeniu z żywicy na plastik, i wiem że niektórym to nie przeszkadza, ale ja na przykład czułbym się źle po zobaczeniu czegoś takiego w pudełku. Mogli chociaż dać przykładowe zdjęcie pt. tak wygląda figurka z żywicy, a tak będzie wyglądać z plastiku. Jedyne na co by się narazili to że więcej ludzi kupiło by żywiczne

@Bary Podrzuć linka do swojej recki, chętnie rzucę okiem.

Curiosity pisze:@Bary Podrzuć linka do swojej recki, chętnie rzucę okiem.

Łap!

Czym są "plastyczne podstawki"?

Bary pisze:

Curiosity pisze:@Bary Podrzuć linka do swojej recki, chętnie rzucę okiem.

Łap!

Też udało mi się złapać,świetna recka - jeszcze bardziej chce mi się grać już nie mogę się doczekać.

Plastyczne podstawki - zobacz zdjęcia figurek w kampanii - wszystkie stoją na „czymś”. Po kampanii napisali ze sorry ale to drogie i skomplikowane i tylko dla tych w żywicy. A spadek jakości figurek w plastiku jest żenujący. To trochę lepsze bloby.

Generalnie jakbym zobaczył co mi tak naprawdę proponują za kwotę wsparcia nie zobaczyliby odemnie ani złotówki. I jak napisałem powyżej dłuugo nie zobaczą.

Czy dodatki dodawane gratis podczas kampanii KS (Tactics, Serwers) itp. można gdzieś już zamówić?

gringos pisze:

zakwas pisze:

gringos pisze: Z jednej strony masz rację, z drugiej takie porównanie wersji prototypowej i sklepowej sugeruje czego można oczekiwać przy Lords of Hellas czy Nemesis, a zakładam że tam figurek będzie więcej i będą odgrywały ważniejszą rolę.

A to ten sam wydawca?

A nie? Wszystkie te gry robi AR, chyba że coś mi umknęło? Jeżeli pijesz do tego, że TWoM, LoH i Nemesis są wydawane odpowiednio przez Galaktę, Phanalx i Rebela, to oni raczej nie mają wpływu na produkcję.

Nie piję, pytam, bo nie wiem. Nigdy się nie jaralem figurkami w grach, a bardziej samymi grami, wiec w temacie figurek nie jestem ani wymagający ani oblatany.

Z figurkami do TWOM była wtopa. Figurki do LOH i Nemesis są produkowane w innej fabryce i wyglądają dużo lepiej:
https://www.kickstarter.com/projects/aw ... ts/2043083

Figurki są gorsze niż w prototypie ale jest ich 2x więcej.

Matti_C pisze:Figurki są gorsze niż w prototypie ale jest ich 2x więcej.

A wolisz mieć pół kilograma tortu, czy kilogram g*wna?

Curiosity pisze:

Matti_C pisze:Figurki są gorsze niż w prototypie ale jest ich 2x więcej.

A wolisz mieć pół kilograma tortu, czy kilogram g*wna?

Curiosity pisze:

Matti_C pisze:Figurki są gorsze niż w prototypie ale jest ich 2x więcej.

A wolisz mieć pół kilograma tortu, czy kilogram g*wna?

Wolałbym się cieszyć z urodzin i dobrze bawić.

moze porównanie kolegi zbyt dosadne. załóżmy zatem, ze przytrafia Ci sie taka historia:
organizujesz urodziny, idziesz do znanego cukiernika, oglądasz wzory tortów, zamawiasz piękny, dwupoziomowy tort czekoladowy z dostawą na dzien Twoich urodzin, płacisz zaliczkę. po czym dostajesz miesiąc po terminie ciasto z zaklcem, które ledwo przypomina cos co zamawiałeś...
przyznasz, ze trochę burzy to radość z urodzin.