Strona 1 z 3

Condottiere (Dominique Ehrhard, Duccio Vitale)

: 31 sie 2007, 11:36
autor: MataDor
Czy ktoś może orientuje się czy Galakta wyda rzeczywiście grę Condottiere na licencji od FFG i jesli tak to kiedy?
Pytam bo nie wiem czy czekać na wersję PL (wolę wesprzeć rodzimego wydawcę), czy kupić od FFG.

: 31 sie 2007, 11:44
autor: Mockerre
Jest szansa, że będzie w przeciągu najbliższych 2 tygodni ;)

: 31 sie 2007, 11:53
autor: jax
odp. p. Waszkiewicza na forum Galakty:

'Condotierre - za 10 dni (może będzie już na Warsaw Open)'

: 31 sie 2007, 12:46
autor: MataDor
Dzięki za info :) czyli czekam na polską wersję

: 31 sie 2007, 14:34
autor: Grzegorz973
A swoją drogą jak oceniacie grę? Tak sobie troszkę poczytałem na BGG i jestem w kropce... Lubię ten okres historyczny, mechanika wygląda zachęcająco - ktoś grał, ma jakieś uwagi?

: 31 sie 2007, 14:43
autor: Wilk
Ja byc moze nie powinienem sie wypowiadac, bo gralem tylko ze dwa razy na http://www.gametableonline.com , ale na podstawie tych doswiadczen gra wydaje mi sie dosyc fajna, dynamiczna karcianka (rzecz oczywista, im wiecej graczy, tym mniej dynamiczna ;) ) z silnym elementem blefu, gdzie najwieksza role odgrywa "hand management" (trzeba dobrze wybierac gdzie walczyc do upadlego, gdzie zmuszac przeciwnikow do wykrwawienia sie, ale niekoniecznie wygrywac, a gdzie dazyc do natychmiastowego zakonczenia starcia, np. biskupem - oczywiscie to wszystko zalezy jeszcze od tego co sie ma na rece). Ogolnie nie wiem, czy to kupie (musze wiecej pograc, zobaczyc wykonanie itp.), ale na pewno zakup rozwaze.

: 31 sie 2007, 14:46
autor: jax
Brzmi zachecajaco - tak jak lektura przepsiow. Ponadto bluff i hand-management to mechaniki, ktore lubie.

: 31 sie 2007, 15:53
autor: mefiug
to ja sie zapytam o co chodzi z mechanika "hand-management"
chodzi o kompletowanie dobrych układów kart czy raczej o dobre dysponowanie kartami jakie dostalismy na poczatku??
gdzie taka mechanika jest zastosowana??

: 31 sie 2007, 16:08
autor: konev
Nawiązując do Board Game Designers Forum - BGDF

Mechanika gry, w której zasoby (zazwyczaj karty) są trzymane w rękach graczy i określają ich taktyki i strategie wdrażane/stosowane w trakcie gry.

Gry, które ją stosują:
z BGG - niewiele z tego wynika
z Fair Play Games

: 01 wrz 2007, 22:05
autor: Wilk
mefiug pisze:to ja sie zapytam o co chodzi z mechanika "hand-management"
chodzi o kompletowanie dobrych układów kart czy raczej o dobre dysponowanie kartami jakie dostalismy na poczatku??
W wypadku Condottiere (a i, jak podejrzewam, wszedzie indziej gdzie zastosowany jest ten termin) chodzi o dobre dysponowanie kartami. W Condottiere reka, ktora dostajesz musi najczesciej starczyc ci na kilka bitew, wszystkiego wygrac sie nie da, wiec trzeba kombinowac.

: 26 wrz 2007, 13:54
autor: MataDor
Czy może się już ktoś podzielić wrażeniami z gry?
Bo przyznam że cały czas łamię się czy to kupić :)

: 26 wrz 2007, 14:00
autor: moonman
MataDor pisze:Czy może się już ktoś podzielić wrażeniami z gry?
Bo przyznam że cały czas łamię się czy to kupić :)
dopisuję się do prośby, przejrzałem pobieżnie reguły i ten blef i hand-management trochę mi klimatem rozgrywki pasują do konfrontacji - czy dobre odnoszę wrażenie?


jak ta gra 'chodzi' na trzy osoby?

: 26 wrz 2007, 14:08
autor: Andy
Wrażeniami z gry podzielić się nie mogę, bo jeszcze nie grałem (gra dotarła wczoraj). Póki co mogę powiedzieć, że poziom wydania jest fantastyczny: pudełko, karty, zabawna maleńka plansza, elementy drewniane - wszystko na najwyższym poziomie! Ładne opracowanie graficzne, przejrzysta instrukcja. Bardzo przyjemny pierwszy kontakt z grą.

: 26 wrz 2007, 14:22
autor: moonman
Andy pisze:Wrażeniami z gry podzielić się nie mogę, bo jeszcze nie grałem (gra dotarła wczoraj). Póki co mogę powiedzieć, że poziom wydania jest fantastyczny: pudełko, karty, zabawna maleńka plansza, elementy drewniane - wszystko na najwyższym poziomie! Ładne opracowanie graficzne, przejrzysta instrukcja. Bardzo przyjemny pierwszy kontakt z grą.
a karty jakich rozmiarów?

: 26 wrz 2007, 14:26
autor: Andy
Przepraszam za brak precyzji w odpowiedzi (nie jestem "karciarzem" :wink: ), ale karty są wg mnie "normalnego rozmiaru", jak w zwykłej talii do brydża.
Całość jest poręczna, pudełko niewielkie.

: 26 wrz 2007, 14:59
autor: wolfe
MataDor pisze:Czy może się już ktoś podzielić wrażeniami z gry?
Bo przyznam że cały czas łamię się czy to kupić :)
Czemu nie spróbujesz zagrać na http://www.gametableonline.com/?

: 26 wrz 2007, 15:00
autor: MataDor
Ok, zamówione. 60zł za takie małe śliczne cacuszko ;) (jak pisze Andy już otwarcie pudełeczka budzi satysfakcję, a to kocham :D) to naprawdę nie dużo. Przeczytałem jeszcze teraz 3 bardzo przychylne recenzje na BGG i podjąłem decyzje o zakupie. Wydaje się że gra będzie ciekawym połączeniem blefu, strategii i psychologi.

: 27 wrz 2007, 00:09
autor: maja76
Gra zapowiada sie naprawde ciekawie, a po powyzszych komentarzach chyba sie skusze. Cena niewygorowana, wydanie na wysokim poziomie...

: 27 wrz 2007, 09:20
autor: waffel
Wczoraj zagrałem raz w Wargamerze i stwierdzam, że według mnie gra jest w porządku, ale bez rewelacji. Opłaca się turtling/kampowanie, a tego nie lubię. Kombinowanie z kartami jest, ale blefu nie zauważyłem. (Generalnie prawdziwy blef to jest tylko w pokerze, reszta to atrapy ;)). Mechanika robi wrażenie bardzo "ogólnej" w tym sensie, że można z powodzeniem zmienić samą grafikę i tematem może bez problemu stać się walka w kosmosie albo np. polityka i wybory.

Może brzmi jakbym marudził, ale ze 60 pln to w sumie chyba niezły zakup.

: 27 wrz 2007, 09:55
autor: bazik
hmm moi geekbuddies mowia m. in.

"Strangely simmilar to Kill Dr. Lucky in the aspect that you sometimes force other players to use up their cards in order to stop others from winning."
i
"Very random, and rewards being the person who people dont choose to conflict with..."

wymienili akurat 2 rzeczy ktore sprawiaja ze wiem na 85% ze gra mi sie nie spodoba - przegrywa ten kogo inni pobija, nie ten co lepiej zagra, i sa sytuacje gdy wszyscy czekaja na frajera co straci wlasna kolejke zeby x nie wygral.

prawda to?

: 27 wrz 2007, 10:05
autor: waffel
bazik pisze:hmm moi geekbuddies mowia m. in.

"Strangely simmilar to Kill Dr. Lucky in the aspect that you sometimes force other players to use up their cards in order to stop others from winning."
Prawda: jeśli toczy się walka o prowincję dającą komuś zwycięstwo można złośliwie spasować, żeby inni musieli powstrzymać gracza wygrywającego.
"Very random"
Ciężko ocenić. Jeśli dostaniesz naprawdę lipne karty to fakt, że za dużo nie zdziałasz, ale z drugiej strony nawet w EiT jak nie masz ani jednego czerwonego kafelka to może być ciężko, ale dobry gracz powinien sobie z tym poradzić. Dla Ciebie może to być "very", dla mnie do zniesienia.
"rewards being the person who people dont choose to conflict with..."
Raczej prawda. Dlatego też opłaca się turtling.

: 27 wrz 2007, 10:12
autor: ja_n
To fakt, zdarzają się opinie dość zniechęcające do wyboru. Jednak z drugiej strony mnie kusi porównywanie gry do uproszczonego Taj Mahal, jednego z moich faworytów.

: 27 wrz 2007, 10:28
autor: moonman
pograłem trochę na GameTableOnline - i na razie się wstrzymam. W ogóle "nie poczułem" intryg i bitew (głoszonych na pudełku). Taka karcianka licytacyjna w sumie. Muszę spróbować w realu z żywymi przeciwnikami i ich szelmowskimi uśmieszkami, urkytymi spojrzeniami itd. ;)

: 27 wrz 2007, 10:48
autor: jax
waffel pisze:
bazik pisze:hmm moi geekbuddies mowia m. in.

"Strangely simmilar to Kill Dr. Lucky in the aspect that you sometimes force other players to use up their cards in order to stop others from winning."
Prawda: jeśli toczy się walka o prowincję dającą komuś zwycięstwo można złośliwie spasować, żeby inni musieli powstrzymać gracza wygrywającego.
Tu bym nie demonizowal. W roznych grach zdarza sie taki syndrom - trzeba kogos powstrzymac, ale gracze pasuja i pozostawiaja ostatniego (ostatnich) graczy w sytuacji, ze to oni musza powstrzymywac lidera. Nie jest to wcale zle.
Zle by bylo w sytuacji, gdyby to powstrzymywanie lidera pozbawialo jednoznacznie nas samych zwyciestwa. Jesli jest tak w Condottiere to niedobrze.
waffel pisze:Kombinowanie z kartami jest, ale blefu nie zauważyłem.
To zdanie budzi moj wiekszy niepokoj.

: 27 wrz 2007, 10:56
autor: Saise
Oj wa! Najlepiej samemu ocenić grę poprzez jej doświadczenie, dlatego zapraszam do ArtBemu dzisiaj albo do OKA jutro - będę miał Condottiere więc będzie można się pobawić i potestować.

PS. Element blefu występuje ale z jednym z wariantów. Wariant który pozwala na odbijanie prowincji z łap przeciwników jest pozbawiony sensu. ;)