Tematyka gier planszowych

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Tematyka gier planszowych

Post autor: Rocy7 »

Zastanawia mnie ostatnio troche jakimi kryteriami kierują się projektanci/marketingowcy wybierajac tematykę gier?

O ile dość łatwo zrozumieć podpinanie się pod sukces marketingowy:
Walking Dead - Zombi
Gry o Tron - rozne gry
Przebudzenia Mocy FFG
Star Trek - (50 rocznica premiery) / zapowiedziano już 4 gry

o tyle trudniej mi zrozumieć popuralność

Wikingów, (czyżby serial Wikingowie?) oraz
Błysk pisze:Swoją drogą ciekawe skąd bierze się trend na Marsa? O ile zombie łatwo można było wychwycić skąd ten trend (akurat nigdy nie lubiłem zombie...), to czy mamy ostatnio jakiś popkulturowy hit zahaczający o Marsa?
(Marsjanin nie jest hitem)

Prowadzi to tez do smutnych wnioskow, iz bez hype napedzonego przez bardziej masowe media (Kino, TV) szybko raczej nie pojawi się tytuł w uniwersum Stargate, czy choćby Babylon 5.

Z drugiej jednak strony mieliśmy niedawno Firefly (czyżby przecena na licencje)?
misioooo
Posty: 5114
Rejestracja: 19 sty 2012, 08:42
Been thanked: 3 times

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: misioooo »

Mars:
jak dla mnie bierze się to z ostatnimi odkryciami, zdjęciami i misjami na czerwoną planetę... Film to tak przy okazji. Jest generalnie hype, coś w wiadomościach nawet czasami o tym powiedzą etc.

Wikingowie - bo są mega zajemocni. Kto nie chciałby być takim silnym nosicielem ogromnego toporka? To tak jak elfy czy wróżki jakieś... Po prostu są fajne, są znane i pasują niemal do wszystkiego.

Ja bym chętnie zagrał w coś "Babylono-5watego" :)
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Awatar użytkownika
sztefyn
Posty: 687
Rejestracja: 17 wrz 2014, 18:00
Lokalizacja: Olsztyn
Has thanked: 3 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: sztefyn »

Myślę, że kierują się sprzedażą określonej tematyki, która już na siebie wcześniej zarobiła. Wymyślenie czegoś nowego jest dla nich stratą czasu i oczywiście pieniędzy.

Dobrym przykładem tego są piraci. (Kupcy i korsarze, Piraci Karaibska Flota, Curse of Black Dice, Statki łupy, kościotrupy, Black Fleet). Do wyboru, do koloru.

Osobnym problemem jest robienie gry jako "premiery" na targi i konwenty. Jak nie wiadomo w jakim temacie ma chodzić mechanika to się bierze sprawdzony temat i go dokleja. I zawsze się znajdzie ktoś, kto to kupi. Idze się na łatwiznę kopiując to i owo. Liczą się zyski.

Widać to wysypie gier o tej samej tematyce po Essen. Czasem bolą oczy jak w kilku grach chodzi mniej więcej o to samo. Tylko pudełka różne. Chyba w tamtym roku byli popularni właśnie wikingowie - Blood Rage, Champions of Midgard, Hengist,a za chwilę - In the name of Odin
"Nie śpię, bo trzymam kredens. Z planszówkami." :)
Kolekcja gier BGG | Sprzedam/Wymienię | Kupię
arqueek
Posty: 143
Rejestracja: 13 maja 2015, 09:31
Has thanked: 6 times
Been thanked: 4 times

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: arqueek »

Mnie zawsze zastanawialo jak mozna bylo dokleic tematyke do gry Le Havre ;)
NTomasz
Posty: 646
Rejestracja: 04 maja 2012, 14:22
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: NTomasz »

są to raczej uniwersalne tematyki pasujące do każdej mechaniki jaką sobie tylko wybierzesz...
statki kosmiczne, cycki, smoki, miecze, zombie, apokalipsy, przekupy bazarowe, wyprawy = wpleciesz to w każdą grę...
a to czy cos jest star warsem czy innym władcą pierścieni => znajomość uniwersum i wabik na geeków.
babylon5 czy inne firefly to w porównaniu do tego całkowity brak jakiegokolwiek uniwersum :P
dixie
Posty: 44
Rejestracja: 29 lip 2014, 09:35

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: dixie »

Stargate ma owszem lichą reprezentację w świecie "growym", ale już taki Babylon5 doczekał się ładnego portfolio. Przynajmniej BGG tak twierdzi, przepytane na szybko, więc bez przesady :wink:
Jest to o tyle ciekawe, że SG to: SG1 (10 sezonów), SG Atlantis (5) i SG Universe (2), a Babylon 5, to tylko 5 sezonów.
Niedawno sam się tym zainteresowałem, bo obejrzałem sobie Atlantis'a i spodobał mi się na tyle, że zaintrygowało mnie, jaką grę można by opracować w tym uniwersum.
Najbardziej pasuje mi tu mechanika zbliżona do... "Stawki większej niż życie" 8)
Dedykowany scenariusz z wybranych odcinków lub całych wątków (np. Michael).
Bo klasyczne karcianki i inne figurkowe nawalanki, to klasyczna "sklejka" mechaniki z obrazkami - sztampa (choć pewnie łatwa i szybka w opracowaniu).
Ale takie scenariusze z zadaniami...., hmmm..., trzeba się dokładniej przyjrzeć tej "Stawce..". A nuż autorzy są fanami także SG ;P
Awatar użytkownika
Rocy7
Posty: 5456
Rejestracja: 05 maja 2013, 14:10
Lokalizacja: Warszawa / Kobyłka
Been thanked: 5 times

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: Rocy7 »

dixie pisze:Stargate ma owszem lichą reprezentację w świecie "growym", ale już taki Babylon5 doczekał się ładnego portfolio. Przynajmniej BGG tak twierdzi, przepytane na szybko, więc bez przesady
Przejrzałem to porfolio już dawno, wiem jakie są tam gry i to co jest nie oddaje uniwersum, zwłaszcza, że mimo iż ilościowo liczne to mechanicznie dość jednorodne. Dokładniejsza analiza https://boardgamegeek.com/boardgamefami ... -babylon-5 wskazuje , że większość gier (o ile nie wszystkie) gry w tym uniwersum to gry wojenne (oraz dodatki do nich), które z serialem łączą głównie okręty.

W uniwersum Star Wars mamy między innymi 2 bitewniaki (X-Wing/Armada), dungeon crawlera/skirmish (IA), karcianki (star Wars LCG), zapowiedziano teraz strategię, Babylon ma tylko gry wojenne zwłaszcza wśród nowszych tytułów. Dla mnie Babylon 5 to intrygi, zdrady tajne cele przydałoby się coś w stylu BSG/Gry o Tron w tym universum.
Awatar użytkownika
tajemniczy_padalec
Posty: 469
Rejestracja: 16 paź 2009, 01:18

Re: Tematyka gier planszowych

Post autor: tajemniczy_padalec »

sztefyn pisze:Myślę, że kierują się sprzedażą określonej tematyki, która już na siebie wcześniej zarobiła. Wymyślenie czegoś nowego jest dla nich stratą czasu i oczywiście pieniędzy.
Masz tutaj dużo racji, choć być może niekoniecznie jasna jest skala. Dla sprzedaży gier na kluczowych rynkach (takich jak Niemcy), bezpieczny i ogólnie akceptowany temat stanowi często różnicę pomiędzy nakładam niszowym i ogromnym. Po prostu, wielu miłośników gier planszowych uważa, że typowe euro powinno być o handlu towarami w starożytności (dziś rzadziej) lub w jakieś późnośredniowiecznej lub renesansowej wersji Europy. Gier o takiej samej mechanice, ale z kreatywnym tematem nawet nie rozważą jako potencjalnego zakupu.

Jeśli zaś chodzi o Wikingów, to - cóż - In the Name of Odin było grą od początku tworzoną przez kogoś, kto na ich punkcie ma niewyobrażalną korbę. Byłoby głupio podmieniać temat (szczególnie, że w istocie jest teraz popularny) w czymś, co od początku miało statki, panów w (wcale nie rogatych) hełmach i dalekie wypady handlowo-łupieżcze.
ODPOWIEDZ