Gry dla 2+ osób, różna tematyka, różne gry

[KamradziejTomal]

Dzień dobry,

Po ponad roku szału grania i kupowania w miarę z żoną już wiemy czego nam potrzeba

Potrzebuję troszkę pomocy w ustaleniu co kupić w pierwszej kolejności. Na początek link do obecnej kolekcji na BGG: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dziejTomal

Obecnie niekwestionowanym liderem pozostaje święta trójca czyli Marco Polo, Tzolk’in (z dodatkiem) i Agricola. Żona uczciwie przyznała że: „chyba najbardziej lubię te tak zwane euro”. Dodatkowo oboje dalej zgadzamy się, że najfajniej jak jest mechanika wprowadzająca losowość (kostki rządzą!).
Dalej też dla mnie bardzo ważnym kryterium pozostaje wykonanie – np. do chwalonych Zamków Burgundii nie przekonałem się jeszcze chociaż co i rusz się ocieram o peany na cześć tej gry

Potrzebujemy czegoś, żeby rozszerzyć „świętą trójcę” do kwartetu albo kwintetu albo…

Mam na oku:
Signorie, Troyes, Terraformację Marsa
Na pewno zamierzam też zakupić jako ekstra, fillerek Wyspę Skye bo mam to w planach od paru tygodni. Póki co mam nie mam zamiary iść w Cavernę, czy Pola Arle bo Agricola chwilowo wyczerpuje rolniczy klimat

Chętnie przemyciłbym coś z kategorii S.F. ale żona nie przepada za tą tematyką – myślę że może dałaby się przekonać do jednego tytułu ale nie wiem czy to już ten moment. Chciałbym także żeby gra była w języku Polskim aczkolwiek na upartego 100% niezależna językowo też przejdzie (dodatek do Tzolk’in przeszedł). Musi też BARDZO dobrze chodzić na 2 osoby -w 95% gramy w takie gry we dwoje tylko.

Pomożecie?


Pierwotny post w spoilerze:

Spoiler:

Panowie i Panie przyznaję się poległem. Od ponad miesiąca śledzę tutejsze tematy i przeglądam godzinami serwisy o grach planszowych. Niestety pomimo moich szczerych chęci nie potrafię sensownie ustawić sobie biznesplanu zakupowego.

Tytułem wstępu, oboje z żoną jesteśmy nowicjuszami w temacie gier planszowych. Gdzieś tak od grudnia zeszłego roku postanowiliśmy sukcesywnie powiększać swoją bibliotekę gier. Póki co nasza kolekcja zawiera:

- Pan tu nie stał (nasz pierwszy nabytek, zabawny ale dosyć szybko nam się znudził)
- Rój (dla mnie bardzo fajny, żona twierdzi że "gubi się w możliwych ruchach")
- Taboo (żona uwielbia, "gramy" nawet we 2 chociaż zasady czegoś takiego nie przewidują)
- Times Up (tak samo jak z Taboo, gramy we 2 na zasadzie dobrej zabawy)
- Splendor (Oboje doceniamy prościutkie zasady przy stosunkowo dużej ilości kombinowania)
- Patchwork (Podobnie jak Splendor - proste zasady a kombinowania całkiem sporo)
- Statki Łupy i Kościotrupy (wykonanie + kostki bardzo mi się podobają, oboje lubimy swobodny i lekki klimat)
- Pandemię Lekarstwo (kooperacja podpadła mojej lubej)
- Tajniacy (słabo działa na 2 osoby)
- Marco Polo (hit nad hity, ogranych 30+ partii)
- Wybuchowa Mieszanka (fajne tylko długi setup)

Czego potrzebujemy (oboje):

- Niezbyt skomplikowanych zasad
- Wydanie w języku Polskim (także napisy na kartach/polach)
- Bez negatywnej interakcji (podbieranie sobie kafelków/pól jest ok ale zagrania typu "HA! używa swojej karty/mocy/itp. żeby zniszczyć Twoje miasto/budynek/postać/itp." NIE PRZEJDĄ)
- Powinna dobrze chodzić na 2+ osoby - 95% przypadków gramy sami ale chcemy od czasu do czasu wciągnąć rodzinę/znajomych
- budżet ok 200 zł (na 2 pozycje, np. 150+50zł lub 2x 100zł), max 300zł.

Czego moim zdaniem potrzebuje żona:

- Po Marco Polo, myślę że bardzo jej odpowiadają eurogry
- Gier słownych, na skojarzenia, itp. (podobnych do Times Up i Taboo)(moim zdaniem mamy dość)
- Bez kosmicznej ilości elementów do ogarnięcia (bo się moje kochanie pogubi) (daje radę z Marco Polo, więc chyba nieaktualne)
- Niepotrzebującej 10+ partii żeby zrozumieć wszystkie mechanizmy
- Gry karciane chyba jej nie podchodzą (tłumaczyłem jej kiedyś o co chodzi w Magic i nie wyrażała entuzjazmu)(ale Multiuniversum daje radę )
- Czas rozgrywki 1-2h MAX

Czego ja bym poszukiwał:

- Gier dobrze wykonanych (Statki, Łupy i Kościotrupy uważam że są bardzo dobrze zrobione)
- Mechaniki gry opartej na kościach (niestandardowe kości BARDZO mile widziane) (mamy już dość )
- Dużej regrywalności
- Czas rozgrywki nie ma znaczenia
- Tematyka nie ma znaczenia

Ufffff... Trochę tego było. Teraz jeszcze słówko sprostowania - ponieważ nie ma siły żebym pogodził i swoje zapotrzebowania i żony mam zamiar kupować po 2 gry na miesiąc/kwartał/okres, tak żeby jedna była pod moje zapotrzebowania a druga pod żony. Dla żony myślałem, żeby wybrać Tajniaków lub Sałatkę z Karaluchami, ta pierwsza jest bardzo polecana a ta druga ją zainteresowała podczas wizyty w sklepie. Dla siebie nie jestem pewien co chciałbym wybrać. Mam wrażenie, że jest zbyt dużo fajnych gier to sprawdzenia i nie potrafię się zdecydować co wziąć. Myślałem o Marco Polo, Waggle Dance, Metallum (mimo że nie ma kości), Zamkach szalonego króla Ludwika.

Czy macie, może jeszcze jakieś sugestie? Generalnie nie wiem czy nie chciałbym tego tematu podnosić co jakiś czas szukając kolejnej pozycji zakupowej, więc myślę że warto by było przedyskutować kilka opcji.

[EDIT]: Zmodyfikowałem pierwotny post aby odpowiadał nowym potrzebom

[EDIT2]: Jeszcze raz edytowane

[Azriel]

Może nie do końca wpisuje się w wymagania, ale rzuć okiem na Takenoko. Prosta, krótka, ładna i przyjemna z niewielką negatywną interakcją.
Z gier na skojarzenia może Koncept? Teoretycznie od 4 osób, ale bez problemu można grać we 2. Takie planszowe kalambury.

A przy okazji polecę porównywarkę cen planszówek www.i-szop.pl. Co prawda brakuje tam niektórych sklepów, ale można się mniej więcej zorientować w cenach

[rogerkrk]

Moja ładniejsza połówka najczęściej wybiera to, więc może i Tobie (Wam) coś podpasuje
Osadnicy NI - karty, ale poza tym spełnia chyba większą część wymagań, a negatywna interakcja ograniczona do minimum
Pandemia - kooperacja, czyli negatywnej interakcji brak i rozgrywka raczej godziny nie przekracza.
Zamki szalonego króla Ludwika - ładna, kolorowa i przyjemna zabawa w zbieranie punktów
Alchemicy - trochę więcej zasad, ale po jednej partii do ogarnięcia

A jeśli chodzi o kostki, to polecam Achaję. Tylko tam negatywna interakcja aż wylewa się z pudełka

[misioooo]

Kostki... Nie za wiele negatywnej interakcji (ale coś tam jest)... Kości customowe i piękne... Klątwa Czarnej Kości od Board'n'Dice

[c08mk]

Z gier które mam mogę polecić do sprawdzenia:

Geniusz - gra logiczna, jeżeli lubicie rój to to też może podejść, brak kości

Zatoka pelikanów - łatwiejsza/luźniejsza wersja Carsassone, układanie kafelków, brak kości


Miałem:

Space Alert - gra w trybie rzeczywistym, mocno interaktywna, brak kości

[KamradziejTomal]

Super, wiedziałem że przeoczyłem jeszcze niejedną grę

Takenoko jakoś do tej pory omijałem, bo żadne z nas nie przepada za klimatami azjatyckimi ale teraz jak przeczytałem kilka recenzji to mechanika wydaje się całkiem całkiem, będę musiał chyba sprawę poważnie przemyśleć.

Koncept - tak! Wygląda naprawdę fajnie i myślę, że razem z Tajniakami ląduje w sekcji "ToPowinienemChybaKupić"

Pandemię - myślałem o "Lekarstwie", bo same kostki mnie urzekły i wiele osób także na forum polecało ale gdzieś wyczytałem że na 2 osoby jest "takie sobie" no i sama idea gier kooperacyjnych jest mi chwilowo obca (co nie znaczy, że jest zła, może powinienem poszukać miejsca gdzie mógłbym ją ograć?)

Zamki - byłem już bliski zamawiania, dopóki nie uświadomiłem sobie, że może to taki bardziej rozbudowany Patchwork i jakoś ostudziło to mój entuzjazm

Alchemicy - tam nie ma negatywnej interakcji? Pamiętam że gdzieś mi przed oczami przeleciała taka informacja.

Klątwa czarnych kości - piszą, że słabo z regrywalnością same kostki są super, już nie raz miałem ochotę zamówić coś z q-workshop. Niestety chyba Statki i łupy na razie zapełniają zapotrzebowanie na pirackie plądrowanko w naszej kolekcji Jest to wogóle gdzieś w sprzedaży?

Osadników, Zatokę pelikanów i Geniusza przeglądałem już wcześniej i żadne mnie jakoś mnie nie oczarowało. Nad geniuszem się zastanawialiśmy, nie bardzo mogłem zrozumieć z opisów system punktowania i szata graficzna mnie nie zachęciła więc chwilowo odpadło.

[sirafin]

Alchemicy - tam nie ma negatywnej interakcji? Pamiętam że gdzieś mi przed oczami przeleciała taka informacja.

Bezpośrednia negatywna interakcja raczej nie występuje. Rozgrywka to ideowo wyścig, a nie wojna, celem jest zdobycie większej liczby punktów niż przeciwnicy, a nie rzucanie im kłód pod nogi. Możemy zająć miejsce na planszy i zrobić coś, co chciał zrobić inny gracz, ale takie sytuacje zdarzają się raczej "przy okazji" i ogólnie stawiamy gdzieś pionki, bo nam się to zwyczajnie opłaca, a nie po to, żeby komuś robić pod górkę.

[Tomzaq]

Zdecydowanie kupiłbym Zamki Burgundii a jak się spodoba to brnąłbym dalej i kupił Bora Bora

[detrytusek]

Alchemicy - tam nie ma negatywnej interakcji? Pamiętam że gdzieś mi przed oczami przeleciała taka informacja.

Bezpośrednia negatywna interakcja raczej nie występuje. Rozgrywka to ideowo wyścig, a nie wojna, celem jest zdobycie większej liczby punktów niż przeciwnicy, a nie rzucanie im kłód pod nogi. Możemy zająć miejsce na planszy i zrobić coś, co chciał zrobić inny gracz, ale takie sytuacje zdarzają się raczej "przy okazji" i ogólnie stawiamy gdzieś pionki, bo nam się to zwyczajnie opłaca, a nie po to, żeby komuś robić pod górkę.

A u kupca? Nam się zdarza pójść na to pole tylko dlatego, żeby przeciwnik musiał dać rabat. Nie ma tam jakoś wybitnie dużo neg. interakcji ale trzeba się trochę na planszy poprzepychać.

[misioooo]

Klątwa czarnych kości - piszą, że słabo z regrywalnością same kostki są super, już nie raz miałem ochotę zamówić coś z q-workshop. Niestety chyba Statki i łupy na razie zapełniają zapotrzebowanie na pirackie plądrowanko w naszej kolekcji Jest to wogóle gdzieś w sprzedaży?

Niby tak słabo, a jak widać - to co było po sklepach się rozeszło Spróbuj tutaj - sklepik wydawcy.

Zainteresuj się też może Exoplanets - nam się bardzo podoba. Lekkie euro "rodzinne" z niewielką dawką negatywnej interakcji. Zasady bardzo proste, a kombinowania mnóstwo.

Bardziej dla małżonki - może Tajniacy? Nie wiem jak na 2 osoby to działa...

[kmd7]

Jeśli chodzi o Waggle Dance - mam ją od niecałych dwóch tygodni, a prawie codziennie ląduje wieczorem na stole (na zmianę/obok Star Realms i pojedynku o 7 cudów świata). Można wybrać długość rozgrywki, co ma znaczenie przy ograniczonej ilości czasu (nie co dzień jest weekend, a grać trzeba ) i sprawdza się przy dwóch graczach. Proste zasady, ale trzeba trochę pomyśleć. Naprawdę ciekawa gra.

[KamradziejTomal]

Dziękuję wszystkim za rady!

Po negocjacjach z żoną zamówiliśmy aż 3 pozycje:

- Marco Polo (wyszło nam, że oboje jesteśmy tą grą najbardziej zaciekawieni)
- Pandemię Lekarstwo (jako że ma i kostki i chcemy przetestować mechanikę gier kooperacyjnych)
- Tajniaków (nie mogło być mowy o zaskoczeniu)

Na jakiś czas nam starczy ale myślę, że w maju-czerwcu wrócimy do tematu

[KamradziejTomal]

Wracam z odświeżeniem tematu.

Minęło nieco czasu i okazało się, że z ostatnich zakupów niekwestionowanym mistrzem nad mistrze zostało Marco Polo! W maju poza kilkoma partiami Pandemii, absolutnie MP królował na stole, czasami rozłożony przez 2 dni bez przerwy. Nawet po 30+ partiach moja kochana żona wręcz w nic innego nie chce grać

W zasadzie mógłbym już przez długi czas nic nie kupować ale...

... ale moje kochanie zasygnalizowało mi potrzebę zakupu jeszcze jednego Times Up! (mamy Celebrity 2 a kochanie chce Celebrity 1). Myślę że to dobry pretekst żeby w zamówienie wcisnąć jeszcze 1 tytuł

Chwilowo w głowie siedzą mi 4 pozycje:

- Takenoko - już polecane jako przystępna i łądnie wykonana gra
- Zamki szalonego Króla Ludwika - także już polecane
- Wojownicy podziemi - jako luźniejsza odskocznia do Marco Polo ale wydaje się nieco zbyt imprezowa
- Kawerna - byłem zachwycony jak zobaczyłem zawartość a i euro wydaje się być tym co moja żona lubi ale po przeczytaniu recenzji wstrzymał mnie brak losowości i brak wymuszenia na graczu grania inaczej za każdym razem.

Będę wdzięczny za wszystkie sugestie

[bukimi]

Z Kawerną nie przejmuj się brakiem losowości. Nie ma jednej strategii wygrywającej, więc jeśli ktokolwiek ma zamiar grać powtarzalnie rozgrywka po rozgrywce to szybko zostanie w tyle. Odrobiny zmian wynika też z kolejności akcji, które staną się dostępne, co akurat się zmienia.
W pozostałe 3 nie grałem, więc nie chcę mieszać.

Z nietypowych, a jednocześnie nieskomplikowanych zasad dla 2+ osób dobry jest Tzolkin. Z dodatkiem jest też bardzo zróżnicowany i regrywalny. Ładne wydanie po polsku.

[Zefireq]

Co do Zamków szalonego króla Ludwika - jak dla mnie naprawdę super gra, bardzo ciekawa, nie grałem w większym składzie, ale na 2 osoby działa naprawdę wzorcowo. Wydaje mi się, że może być zbyt lekka dla miłośników poważniejszych eurosów, aczkolwiek kombinowania i myślenia trochę jednak też jest. Od siebie naprawdę polecam, super tytuł na luźniejszą (ale nie banalną) rozgrywkę. No i te grafiki..

[ma_rio]

Polecam Troyes - świetna gra, bardzo dobrze działa na 2 osoby i są świetnie wykorzystane kostki.
Nie jest po polsku, ale zdaje się są gdzieś w sieci tłumaczenia zasad, a sama gra jest w zasadzie niezależna językowo, albo przynajmniej nieznacznie.
Negatywna interakcja może wystąpić, ale jest dość delikatna.
Zasady wbrew pozorom dość proste.

[josiu]

Kupuj Zamki szalonego Krola Ludwika. Moim zdaniem to najlepsza gra do gry z drugą połówką. Nie pożałujesz. Za szybk przekreśliłes Osadników NI. Rownież świetna na dwie osoby. Z nowości polecam też Roll for the Galaxy.

[Leszy2]

Kupuj Zamki szalonego Krola Ludwika. Moim zdaniem to najlepsza gra do gry z drugą połówką. Nie pożałujesz. Za szybk przekreśliłes Osadników NI. Rownież świetna na dwie osoby. Z nowości polecam też Roll for the Galaxy.

Przychylam się do poparcia zarówno Zamków jak i Roll for the Galaxy.

[KamradziejTomal]

Kawernę myślę, że sobie jednak zostawię na następny raz (może pod choinkę?), jak zawalę sobie półkę eurogrami to po powrocie z pracy nic tylko czacha będzie mi dymić od kombinowania

Zamki chwilowo są na radarze, nie jestem pewien co powie na nie żona. Po dzisiejszej rozmowie doszliśmy do wniosku że bardziej potrzebna nam chyba jakaś dobra odskocznia od MP, coś luźniejszego/łątwiejszego/"mniej matematycznego", znaczy po prostu bardziej gateway.

Dlatego znowu zwracam głowę w kierunku Wojowników Podziemia, ma ktoś jakieś pozytywne/zniechęcające wrażenia? Szukam też jeszcze innych gier, ciągle pamiętam o Koncepcie ale już od niego zdecydowanie wolałbym zakupić Zamki.

[misioooo]

Nasza odskocznia to Abyss, K2, BloodBowl, multiuniwersum...

[ihasel]

A ja bym zaproponowała La Granja

[slav]

U nas się sprawdza Znak Starszych Bogów. Ładnie wykonana gra z kostkami o łatwych do opanowania zasadach.

[KamradziejTomal]

U nas się sprawdza Znak Starszych Bogów. Ładnie wykonana gra z kostkami o łatwych do opanowania zasadach.

To też mi po głowie chodzi od jakiegoś czasu ale nie umiem się zdecydować czy lepiej kupić Znak Starszych Bogów, Horror w Arkham, czy Eldrich Horror, bo wszystkie wydaje się być podobne za to z jakimiś "ale".

Do walki o tytuł pozycji zakupionej wkracza teraz też Wybuchowa mieszanka, która chyba zainteresowała moją żonę.

Ah decyzje decyzje...

[mazylek]

Rajciu! Nikt nie polecił zamków ale z Burgundii? Moim zdaniem pasuje jak ulał do Waszych potrzeb

mazylek z tapatalka

[ko2a]

Przy zakupie nie kieruj sie opinia niektórych recenzentow nt mieszanki bo gra swietna do resetu i pogrania. Kazdej plci przeciwnej gierka sie podoba