Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: seki »

Szewa pisze: 18 lis 2020, 23:09 Zagralem dzis fanowski wariant na dwie osoby, jest ciasno, jest przepychanka, jest wyścig o miejsce na planszy. Z drugiej strony boli brak akcji jokera, przez co mozna zostać z nieciekawa reka.
Jak to brak? Zawsze możesz spalić dwie karty w ramach jednej akcji tzw jokera.
Gra z kartami i plansza fanowską nie zmienia tej zasady. Co więcej, możesz za pomocą podwójnej akcji przeprowadzić budowę również w obszarze, do którego nie ma kart w decku.
Awatar użytkownika
Szewa
Posty: 866
Rejestracja: 10 sie 2016, 12:33
Has thanked: 353 times
Been thanked: 501 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: Szewa »

Udało mi się wczoraj zagrać fanowski 2-osobowy wariant, już ze wszystkimi poprawnymi zasadami :D

Jest mega ciasno, jest presja, że zaraz jakieś miejsce może zostać zajęte, ale przez to, że nie ma piwa czuć, że jest on trochę lżejszy niż jego młodszy brat. Moim zdaniem dużo lepiej działa niż Birmingham i jeśli będzie opcja gry w Brass na 2 osoby, to tylko Lancashire.
Ostatnio zmieniony 20 lis 2020, 09:59 przez Szewa, łącznie zmieniany 1 raz.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 333
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 506 times
Been thanked: 123 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: NestorZolo »

Szewa pisze: 20 lis 2020, 07:35 Udało mi się wczoraj zagrać fanowski 2-osobowy wariant, już ze wszystkimi poprawnymi zasadami :D

Jest mega ciasno, czuć presje, że zaraz jakieś miejsce może zostać zajęte, ale przez to, że nie ma piwa czuć, że jest on trochę lżejszy niż jego młodszy brat. Moim zdaniem dużo lepiej działa niż Birmingham i jeśli będzie opcja gry w Brass na 2 osoby, to tylko Lancashire.
Ja ostatnio grałem 2-osobową rozgrywkę w Birmingham i było też mega ciasno. Ale zaznaczam, że była to nasza druga rozgrywka dopiero, więc doświadczenie znikome. Jeśli Lancashire działa lepiej, to ciężko mi sobie to wyobrazić. Gra mi tak podeszła, że pewnie kiedyś się skuszę i na Lancashire, jak znam życie :) jednak nie zgodzę się, że dwuosobowo tylko Lancashire.
1.GWT, 2.BrassB, 3.Madeira, 4.Wildcatters, 5.ProjektGaja, 6.Skymines, 7.KlanyKaledonii, 8.Yokohama, 9.Endeavor, 10.Tyrrants, 11.Hansa, 12.A&K
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4636
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1945 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: warlock »

jednak nie zgodzę się, że dwuosobowo tylko Lancashire.
Jak nie grałeś to się tam możesz zgadzać/nie zgadzać ;). Ja nawet nie patrzę na Birmingham na dwie osoby z Lancashire na półce. Pewnie, że można w Birmingham grać na dwie. Tylko po co ;). Fanowski wariant starego Brassa działa wyśmienicie.
Awatar użytkownika
Szewa
Posty: 866
Rejestracja: 10 sie 2016, 12:33
Has thanked: 353 times
Been thanked: 501 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: Szewa »

warlock pisze: 20 lis 2020, 08:13
jednak nie zgodzę się, że dwuosobowo tylko Lancashire.
Jak nie grałeś to się tam możesz zgadzać/nie zgadzać ;)
+1


Polecam zagrać Lancashire, wariant 2 osobowy jest świetnie zrobiony.
W mojej wypowiedzi chodziło mi także o to, że jeśli ktoś zaprze się na Birmingham na 2 osoby to chętnie zagram. Ale z Lancashire 2 osobowego wyciągnę więcej funu.
Top10:
1. A Song of Ice & Fire 2. Wojna o pierścień 3. Dominant Species 4. Brass: Birmingham 5. A Game of Thrones 2ed 6.Pax Renaissance 2ed 7. Tyrants of the Underdark 8. Zombicide:2nd 9. Empires: Age of Discovery
Honorowa: Lotr LCG
kozz84
Posty: 735
Rejestracja: 27 lip 2013, 15:06
Has thanked: 17 times
Been thanked: 160 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: kozz84 »

Lancashire ma teraz dwa tryby gry na 2 graczy i z tego co rozumiem nowy oficjalny tryb (z większa mapą) ma zastąpić stary fanowski.
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: kdsz »

kozz84 pisze: 20 lis 2020, 10:02 Lancashire ma teraz dwa tryby gry na 2 graczy i z tego co rozumiem nowy oficjalny tryb (z większa mapą) ma zastąpić stary fanowski.
Ale chyba tego dobrze nie robi. Tak słyszałem, bo sam nie sprawdzałem.
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4636
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1945 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: warlock »

kozz84 pisze: 20 lis 2020, 10:02 Lancashire ma teraz dwa tryby gry na 2 graczy i z tego co rozumiem nowy oficjalny tryb (z większa mapą) ma zastąpić stary fanowski.
Niczego nie zastępuje, to równorzędne tryby - oba dostępne oficjalnie w pudle. Stary o wiele lepszy.
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: seki »

warlock pisze: 20 lis 2020, 10:04
kozz84 pisze: 20 lis 2020, 10:02 Lancashire ma teraz dwa tryby gry na 2 graczy i z tego co rozumiem nowy oficjalny tryb (z większa mapą) ma zastąpić stary fanowski.
Niczego nie zastępuje, to równorzędne tryby - oba dostępne oficjalnie w pudle. Stary o wiele lepszy.
Zgadzam się. No może nie z tym "o wiele" bo w oficjalny też mi się dobrze grało. Ale rzeczywiście fanowski lepszy i w oficjalny już nie gram. Na szczęście w pudle są komponenty do obu trybów co tym bardziej graczy dwuosobowych powinno zachęcić do zakupu, bo jest to jakaś tam różnorodność i oba tryby są dobre.
Awatar użytkownika
WRS
Administrator
Posty: 2179
Rejestracja: 09 sty 2009, 09:39
Lokalizacja: Ropczyce
Has thanked: 7 times
Been thanked: 96 times
Kontakt:

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: WRS »

Można to inaczej ująć.
Stary Brass był na 3-4 graczy.
Społeczność graczy opracowała wariant na 2 osoby. (wymagający nieco zmienionej mapy)

Teraz Brass (i Brum, i Lancs) jest od 2 do 4 graczy. W jednym spójnym systemie zasad, który ogranicza dostępność kart zgodnie z kolorowanymi regionami.
Ale ze względu na istnienie wariantu społecznościowego (mapa!) dodano na drugiej stronie planszy odpowiednią mapę i opisano zasady.

Granie w Lancs na 2 osoby nie stanowi teraz problemu (zasady są spójne z wersją 3 i 4 oraz konceptem 2-4 Brum).
Ale wariant społecznościowy ma swoich zwolenników.
Baruk Khazad!
Jak mawia Folko:
gry logiczne to kwintesencja rozrywki, to czysta postać gry: mechanika bez dodatkowej otoczki wnoszącej, lub starającej się coś wnieść do rozgrywki
i ja się (pod) tym podpisuję
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: TV3 »

Czołem. Z pytaniem spieszę.

Czy w grze występuje ryzyko, że w pewnych jej fazach następuje zmulenie poprzez wielokrotne przeliczanie efektywności dostępnych zagrań w celu zoptymalizowania zdobyczy punktowej / wyniku?
Dla większej jasności - grając swego czasu w Puerto Rico cholera mnie brała, gdyż, z tego co pamiętam, szalenie istotne było dokładne przeliczenie -co-tam-było-do-przeliczenia, by efekt punktowy po danym ruchu był optymalny. Przez co gra siadała strasznie. Dla porównania - w takiej Cywilizacji Poprzez Wieki ten problem jest marginalny. Raz - dwa razy na grę, pod koniec, zdarzy się dylemat i z grubsza liczenie, czy ten Cud jednak brać za 5 kostek akcji i zbudować za sto kamieni, czy lepiej spożytkować akcje i kamienie na inne rzeczy. Podobnie w Polach Arle - nie siedzę z kalkulatorem w ręku.

Zastanawiam się nad tym Brassem, ale wiem, że zbytnia matematyka potrafi zniechęcić do rozgrywki. Przez brak rozrywki ;). Liczenie, liczenie....
Awatar użytkownika
seki
Moderator
Posty: 3358
Rejestracja: 04 gru 2016, 12:51
Lokalizacja: Czapury/Poznań
Has thanked: 1115 times
Been thanked: 1282 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: seki »

W Brassie niewiele przeliczysz. Po pierwsze kolejność w rundzie jest dynamiczna i zależna od wydatków rywali. Tego nie przeliczysz będąc przed nimi. Po drugie jest to gra wysoce interakcyjna, na tyle wysoce że punkty uzyskane z budynków są też w dużej mierze zależne od tego co zrobią przeciwnicy, czy wykorzystają produkowane przez Ciebie zasoby bądź skorzystają w inny sposób z budynku. Nie, tu nie ma przestojów związanych z liczeniem.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: TV3 »

Jeszcze dopytam - czy na jakimkolwiek elemencie gry wydanej w Polsce są jakiekolwiek teksty po polsku? Czy jedyną różnicą między wersją PL a ENG to język instrukcji?

___
edit:
karty pomocy jak widzę....
kozz84
Posty: 735
Rejestracja: 27 lip 2013, 15:06
Has thanked: 17 times
Been thanked: 160 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: kozz84 »

Nie ma żadnych tekstów na elementach.
Awatar użytkownika
Siersciu
Posty: 165
Rejestracja: 26 kwie 2020, 01:02
Lokalizacja: Radzionków
Has thanked: 176 times
Been thanked: 53 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: Siersciu »

TV3 pisze: 12 sty 2021, 15:25 Jeszcze dopytam - czy na jakimkolwiek elemencie gry wydanej w Polsce są jakiekolwiek teksty po polsku? Czy jedyną różnicą między wersją PL a ENG to język instrukcji?

___
edit:
karty pomocy jak widzę....
Na kartach pomocy gracza jest tylko polski tekst i w instrukcji. Na kartach są nazwy angielskich miejscowości a na kartach przemysłu są tylko obrazki. Gra jest niezależna językowo.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: TV3 »

No tak, instrukcję można druknąć, jedynie te karty pomocy...
Awatar użytkownika
kdsz
Posty: 1401
Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 455 times
Been thanked: 303 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: kdsz »

TV3 pisze: 12 sty 2021, 15:51 No tak, instrukcję można druknąć, jedynie te karty pomocy...
Phalanx nie udostępnia PDF z instrukcją w języku polskim.
Awatar użytkownika
TV3
Posty: 1257
Rejestracja: 09 lut 2013, 15:07
Been thanked: 25 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: TV3 »

Faktycznie, gapię się na anglojęzyczną.
wajwa
Posty: 2223
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 252 times
Been thanked: 396 times
Kontakt:

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: wajwa »

Heh , ciekawa partia za mną... Chlopaczek grający ze mną w kanałach wyslał 5 przędzalni (3 trójki i 2 czwórki) , jego rywale od przędzalni pozostali w blokach , ja na spokojnie obrócone 4 porty ( trójki i czwórki) i huty do trójki. Niby prosta sprawa na koleje , postawić i wysłać 6 przędzalnię, do tego tory i cokolwiek , na spokoju do końca. Ale nie ... Gostek nie miał rozwiniętych hut i kopalni , pogubił się zupełnie, zaczął rozwijać stocznie... To nie mogło się udać. Jak się okazuje nawet samograja można zepsuć. Albo inaczej, dla mnie kolejny dowód na to że gra na przędzalnie wcale nie jest taka prosta , albo jeszcze inaczej może po prostu porty plus stocznie to jest taktyka nad taktyki :-) No ok , na to też trzeba umieć grać... Tak ogólnie, ktoś tu jeszcze trzaska w starego Brassa czy tylko Birmingham na tapecie ?
Always look on the bright side of life
JoruslofKimKuczoński

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: JoruslofKimKuczoński »

TYlko Birmingham, stary jest zbyt "skompresowany" (to chyba dobre słowo). Za mało możliwości, ciaśniej ok lepsza interakcja, ale za duża losowość (w porównaniu do BM) i zbyt mało możliwości. Poza tym to niemal identyczne mechanicznie gry, stąd i więcej wypowiedzi w wątkach o BM ludzie wnoszą, jak można zauważyć.
wajwa
Posty: 2223
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 252 times
Been thanked: 396 times
Kontakt:

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: wajwa »

Nie znają się 😉
Always look on the bright side of life
Awatar użytkownika
Zet
Posty: 1352
Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
Lokalizacja: Sosnowiec
Has thanked: 159 times
Been thanked: 159 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: Zet »

To ja od siebie dodam, że nieznacznie, ale wolę Lancashire, właśnie przez to skompresowanie. Jest trochę łatwiejszy, a jednocześnie wredniejszy. Losowość jest bolesna tylko wtedy, gdy ktoś głupio i zbyt ryzykownie sprzedaje. W Birmingham z kolei nie jestem wielkim fanem mechaniki piwa.
Oczywiście wybrałem najlepszą opcję i mam oba, bo to tak jak posiadanie dwóch map do WN - niby to samo, ale jednak trochę inaczej.
wajwa
Posty: 2223
Rejestracja: 18 sty 2008, 10:24
Lokalizacja: Zabrze
Has thanked: 252 times
Been thanked: 396 times
Kontakt:

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: wajwa »

Nie no , dwie kapitalne gry. Przy czym stary Brass ma dla mnie zdecydowanie bardziej elegancką mechanikę. Birmingham jest zdecydowanie bardziej mózgożerny , fajnie że jest w czym wybierać zależnie od chęci 🙂
Always look on the bright side of life
Awatar użytkownika
EVOCATVS
Posty: 687
Rejestracja: 16 lis 2018, 22:20
Has thanked: 498 times
Been thanked: 155 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: EVOCATVS »

Ja wolę Lancashire zdecydowanie, chociaż Birmingham też bardzo lubię.
Z plusów L to właśnie to "skompresowanie", nie wybaczanie błędów, element losowy (handel zamorski). Birmingham wydaje się zbyt "przyjazny" dla gracza, w porownaniu z poprzednikiem.
Lancashire ma jeszcze mini przewagę u mnie. Tematykę, bo epoka przemysłowa lepiej mi leży z portami i stoczniami.
Poza tym, niby to nie wpływa na gameplay, ale okładka Birmingham (dziura w drodze) wyjatkowo mi się nie podoba :D
dave8
Posty: 744
Rejestracja: 01 sty 2017, 16:51
Has thanked: 70 times
Been thanked: 93 times

Re: Brass: Lancashire (Martin Wallace)

Post autor: dave8 »

Lancashire jest bardziej intuicyjny i tematyczny jeśli chodzi o zasady. W Birmingham piwo jest bez żadnej logiki a poszczególne poziomy budynków mają taki miks i miszmasz, że nie da się tego w żaden sposób wytłumaczyć.
ODPOWIEDZ