Strona 1 z 1

Saltlands (András Drozdy, Gombos Gergely, Gergely Kruppa)

: 22 maja 2016, 20:08
autor: maciejo
https://www.kickstarter.com/projects/an ... the-desert
Wygląda ciekawie,jest ktoś z Was zainteresowany wsparciem lub ewentualnie zorganizowaniem zbiorowego zakupu :?:
Gra wyjdzie także w polskiej wersji językowej :!:

Re: Saltlands KS

: 24 maja 2016, 15:39
autor: mauserem
5 dni do końca - tak z ciekawości - ktoś? coś?

Re: Saltlands KS

: 25 maja 2016, 07:46
autor: maciejo
mauserem pisze:5 dni do końca - tak z ciekawości - ktoś? coś?
:(

Re: Saltlands KS

: 25 maja 2016, 19:56
autor: Moniczka.s
Gra wydaje się bardzo ciekawa, też się jej przyglądam. Czy ktoś może mi wytłumaczyć na czym polega tryb semi-coop? Jakoś nie bardzo go czuję...

Nie sądzicie, że przy cenie wysyłki 7€ nie ma potrzeby tworzenia zamówienia zbiorowego?

Re: Saltlands KS

: 21 sty 2018, 11:50
autor: Pastorkris
Ktoś napisze coś więcej o tej grze?

Re: Saltlands KS

: 21 sty 2018, 13:14
autor: mauserem
Pastorkris pisze:Ktoś napisze coś więcej o tej grze?
+100

z pewnym żalem decydowałem że odpuszczam tego KS'a
a teraz cisza - powinien już od dawna być u ludzi

Klimaty postapo - graficznie wyglądało to świetnie - no i te żaglowozy!
Jako jeden chyba z niewielu w Polsce śmigam na tym ustrojstwie.

ktoś, coś? czy kicha?

Re: Saltlands KS

: 21 sty 2018, 13:19
autor: walkingdead
Wygląda świetnie! Bardzo klimatyczne grafiki.
Zaskakujące, że gra pojawiła się w naszych lokalnych sklepach a jednak zero recenzji online (chyba,że nieudolnie szukam).

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 09:28
autor: Pastorkris
Chyba twórcy nie rozsyłali egzemplarzy do recenzji, że u nas tak pusto i głucho o tym tytule :)

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 12:05
autor: Quba40
Szkoda, że Saltlands nie jest grą przygodową, zero opisów i klimatu poza bardzo ładnymi grafikami i planszą. Z tego co widziałem to w podstawce jest tylko jeden scenariusz, w którym po prostu trzeba odnaleźć drogę ucieczki. Mimo losowego układania mapy czy kart obawiam się trochę o regrywalność, prawdopodobnie jest na poziomie zwykłej pandemii. Fajna gra która mogła być czymś więcej.

mauserem może pokusiłbyś się o krótką recenzję albo chociaż opis swoich wrażeń?

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 13:28
autor: Pastorkris
Quba40 pisze:
mauserem może pokusiłbyś się o krótką recenzję albo chociaż opis swoich wrażeń?
On chyba też w to nie grał, tak wynika z posta ;)

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 13:37
autor: mauserem
Pastorkris pisze:
Quba40 pisze:
mauserem może pokusiłbyś się o krótką recenzję albo chociaż opis swoich wrażeń?
On chyba też w to nie grał, tak wynika z posta ;)
potwierdzam, właśnie szukam kogoś kto wspierał :(

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 14:24
autor: Quba40
Pastorkris pisze:
Quba40 pisze:
mauserem może pokusiłbyś się o krótką recenzję albo chociaż opis swoich wrażeń?
On chyba też w to nie grał, tak wynika z posta ;)
Nie grał, widział tylko gameplay :roll:

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 14:36
autor: mauserem
a już wiem z czego błędne założenie :mrgreen:
chodziło mi o to, że jestem jednym z niewielu, którzy śmigają na żaglowozach :D
w realu ;)
Spoiler:

Re: Saltlands KS

: 24 sty 2018, 14:41
autor: Quba40
mauserem pisze:a już wiem z czego błędne założenie :mrgreen:
chodziło mi o to, że jestem jednym z niewielu, którzy śmigają na żaglowozach :D
Spoiler:
Faktycznie tak Ciebie zrozumiałem i najwyraźniej nie tylko ja :mrgreen:

W takim razie szkoda, że zero informacji o tym tytule. Poza 3 recenzjami na BGG i 2 gameplayami na YT nie znalazłem za wiele opisu tej gry. Graficznie prezentuje się świetnie. Klimat bardziej zbliżony do Mad Maxa niż do Fallouta co dla mnie jest na plus. Wolę realistyczne podejście niż to SF-Steampunkowe. Jednak nie widziałem aby w tej grze poza losowym ruchem przeciwników, czy kartami przedmiotów/sojuszników było zbyt wiele przygody. Wręcz wydaje mi się, że bliżej temu tytułowi do gier Euro.

Re: Saltlands KS

: 09 paź 2019, 10:35
autor: nimsarn
mauserem pisze: Jednak nie widziałem aby w tej grze poza losowym ruchem przeciwników, czy kartami przedmiotów/sojuszników było zbyt wiele przygody. Wręcz wydaje mi się, że bliżej temu tytułowi do gier Euro.
Garść spostrzeżeń od gracza Euro:
Mając na razie za sobą jedną rozgrywkę w pełnym składzie (i parę w dwuosobową) - o tym że gra mi się podoba nie będę za wiele pisał, bo ją kopiłem (z premedytacją 8) )

Czy to gra Euro?
I tak i nie, bliżej jej do pojęcia hybrydy. Z jednej strony mamy brutalną eliminację graczy - rzecz nie przystająca do Euro. Z drugiej zaś strony to czysta optymalizacja.
Słowem to surwiwalowa hybryda z silnikiem na wierzchu - nie wszystkim się może podobać.
Nie mniej mimo braku fabularnych wstawek, bez problemu wczułem się w temat gry (jak kto woli poczułem klimat), głównie po przez sprytny element stopniowania zagrożenia i wzajemne negocjacje.

Czy brak losowości doskwiera?
Nie, losowy dobór i skutek ruchu maruderów daje dużo emocji (czasami bardzo negatywnych - gdy drużyna pozostawi kogoś na pożarcie), praktycznie w czasie rozgrywki zaobserwowałem że przy każdym dobraniu (tak od 3 tury gry) ktoś z grających zaciskał kciuki aby nie oberwać.

Czy brakuje wstawek fabularnych?
Myślę że to celowy zabieg. Gra ta jest bardzo brutalna i często używamy dodatkowych członków załogi jako żywe tarcze - mówiąc brutalnie. Strach pomyśleć co by się działo przy stole gdyby zrezygnować z ich anonimowości.

Czy jest to gra przygodowa?
Moim zdaniem tak, jeśli patrzymy na grę z perspektywy możliwości zaskakiwania/niespodzianki. W praktyce odkrycie nowego kafla, czy dobranie karty ekwipunku daje poczuć właśnie smak przygody - świeżości. Czyli nie trudno o regrywalność, ale tylko do czasu aż nie znudzi się nam temat gry, którym właśnie jest ucieczka. Dodatkowo losowy mechanizm zwrotu akcji (dobieranie kart wyroczni), również robi swoje - po któreś turze gra zmienia się w gonienie po planszy za króliczkiem.
Właściwie cała gra to ucieczka lisa polującego na zająca ściganego przez myśliwych.