"Planszowy Weteran" - numer 3

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
Grohmann
Posty: 37
Rejestracja: 04 cze 2004, 15:26
Lokalizacja: Szczecin

"Planszowy Weteran" - numer 3

Post autor: Grohmann »

Obrazek

Po raz trzeci mamy zaszczyt przedstawić kolejny numer e-zinu, tym razem pod zmienioną nazwą "Planszowego Weterana". Na jego stronach prezentujemy łącznie 6 recenzji gier strategicznych oraz na dokładkę parę dodatkowych artykułów.


Zapraszamy do pobrania czasopisma ze strony Wiarusa.

Miłej lektury :!:
Awatar użytkownika
kuki
Posty: 168
Rejestracja: 21 lis 2005, 22:22
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: kuki »

w końcu! zabieram się za czytanie
Awatar użytkownika
Odi
Administrator
Posty: 6470
Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
Lokalizacja: Gdynia
Has thanked: 599 times
Been thanked: 950 times

Post autor: Odi »

Czytam Weterana z przyjemnością, mimo, że nie jestem wargamerem (choć pasjonat historii ze mnie wielki, ale cóż...nie było z kim grać za młodu...:))

Oby Wam nie zabrakło zapału :)
Zulu Frh. von Auffenberg

Post autor: Zulu Frh. von Auffenberg »

Kilkukrotnie wywołali burzę w szklance wody (i burzę mózgów też), więc tylko pogratulować pomysłu.

Tak trzymac Chłopaki.
Zulus podpisuje się obiema rękami!!!
Awatar użytkownika
Mały brzydki pędrak
Posty: 984
Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 11 times

Post autor: Mały brzydki pędrak »

Z pogladami stawianymi w recenzjach gier zamieszczonych w Weteranie moge sie zgadzac mniej lub bardziej. Za to nie rozumiem zupelnie, jak mozna w jednym czasopismie wystawiac opinie innemu. To tak jakby Wyborcza oceniala na jednej ze swych stron jakosc Rzeczpospolitej. Dla mnie to grube nieporozumienie. Co gorsza tz. "wydawca" akceptuje takie praktyki i uwaza je za szluszne. W mojej ocenie ten element psuje obraz obiektywizmu i poczucie dobrego samku. Nie chcialem poruszac tego tematu, ale na wyslany mail do redacji nie otrzymalem do dzis odpowiedz. Zostalem spuszczony i olany, stad moja reakcja.

Sama inicjatywa podoba mi sie. Mysle nawet, ze pomyslodawca Rebel Times nieco sciagnal z Weterana (mimo ze pisma dotycza zupelnie innej tematyki gier).
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Zgadzam sie z Pedrakiem, wszystko mi sie podoba poza recenzja TiS, ktora jest po prostu nie na miejscu.
Mysle nawet, ze pomyslodawca Rebel Times nieco sciagnal z Weterana
Chlopaki, ktorzy robia RT raczej nie czytaja Weterana :-)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Mały brzydki pędrak pisze:To tak jakby Wyborcza oceniala na jednej ze swych stron jakosc Rzeczpospolitej.
OT: Ha ha ha. Oczywiscie ze GW na swych lamach jawnie i szyderczo zwalcza inne gazety. Wiec zle porownanie.
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

jax pisze:OT: Ha ha ha. Oczywiscie ze GW na swych lamach jawnie i szyderczo zwalcza inne gazety. Wiec zle porownanie.
Ale nie ukrywa tego pod plaszczykiem recenzji.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Mały brzydki pędrak
Posty: 984
Rejestracja: 24 sty 2006, 19:37
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 11 times

Post autor: Mały brzydki pędrak »

Nataniel pisze:
jax pisze:OT: Ha ha ha. Oczywiscie ze GW na swych lamach jawnie i szyderczo zwalcza inne gazety. Wiec zle porownanie.
Ale nie ukrywa tego pod plaszczykiem recenzji.
Wlasnie. co innego pisac otwarcie, a co innego sugerowac.
Awatar użytkownika
jax
Posty: 8128
Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 79 times
Been thanked: 252 times

Post autor: jax »

Mały brzydki pędrak pisze:Wlasnie. co innego pisac otwarcie, a co innego sugerowac.
Nie to zebym bronil jakos specjalnie tej recenzji z Weterana, ale z ciekawosci spytam: o jakim 'sugerowaniu' piszesz? Wydaje mi sie ze recenzja jest raczej wypowiedzia jawna, otwarta a nie cos przemycajaca, polgebkiem sugerujaca (pomijam czy ta konkretna jest w ogole jest na miejscu czy nie).
Awatar użytkownika
Nico
Recenzent
Posty: 133
Rejestracja: 05 cze 2004, 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nico »

Cieszę się Pędraczku, że tak się troszczysz o dobry smak czasopisma :). Dzięki przy okazji za reklamę ;).

Poza tym jeśli ktoś jest 'sympatykiem' gier/czasopisma TiS to bardzo chętnie umieścimy recenzję takiej osoby (na dowolny temat) w piśmie. Niestety do tej pory jakoś takie osoby nie chciały do nas pisać, więcej zapału mają 'sympatycy' gier zachodnich. :)

Pędraczku pisz i płacz o tym na wszystkich forach. Reklamy nigdy za mało ;) !
Nico
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Pomijajac juz wszlkie inne kwestie wypadaloby na e-mail Krzyska odpisac, a nie w dosyc dziwny sposob odpowiadac dopiero na forum.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Nico
Recenzent
Posty: 133
Rejestracja: 05 cze 2004, 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nico »

Zabawne. Pędraczek odezwał się do mnie w tej sprawie na gadu-gadu i spytał dlaczego nie odpowiedzieliśmy. Pogadaliśmy, wyjaśniłem. Wziął nr gg do autora artykuły (chyba nie do kolekcji?). Sądziłem, że jak sobie pogadaliśmy to sprawa jasna. A teraz zaczyna tutaj wylewać swoje żale. Jak chce niech to robi, mało mnie to interesuje.
Nico
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Nico pisze:Jak chce niech to robi, mało mnie to interesuje.
Skoro malo Cie interesuje opinia czytelnika pisma, to ja juz podziekuje i tylko pozostaje zyczyc powodzenia.
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Nico
Recenzent
Posty: 133
Rejestracja: 05 cze 2004, 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nico »

Nataniel pisze:
Nico pisze:Jak chce niech to robi, mało mnie to interesuje.
Skoro malo Cie interesuje opinia czytelnika pisma, to ja juz podziekuje i tylko pozostaje zyczyc powodzenia.
Czytaj Natanielu co napisałem, a nie to co chcesz przeczytać.
Nico pisze:Pędraczek odezwał się do mnie w tej sprawie na gadu-gadu i spytał dlaczego nie odpowiedzieliśmy. Pogadaliśmy, wyjaśniłem.
Nico
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Post autor: Comandante »

Mały brzydki pędrak pisze:Z pogladami stawianymi w recenzjach gier zamieszczonych w Weteranie moge sie zgadzac mniej lub bardziej.
Wiecej! Mozna tez polemizowac! Na wszelkie dostepne i niedostepne sposoby. Na przyklad, zespol redaktorski zaatakowanego wydawnictwa moze na swoich lamach, w internecie albo w liscie otwartym przedstawic wlasny punkt widzenia.
Mały brzydki pędrak pisze: Co gorsza tz. "wydawca"
Dlaczego "tzw"? Czyzyby "Wydawca" byl tylko jeden? A jesli tak, to ktory?
Mały brzydki pędrak pisze: na wyslany mail do redacji nie otrzymalem do dzis odpowiedz. Zostalem spuszczony i olany, stad moja reakcja.
Tak miedzy nami - redakcja wcale nie musi odpowiadac na wyslane do niej emaile. Redakcja nie zamowionych materialow nie zwraca ani nie musi publikowac. Moze ale nie musi. Jesli tego nie robi - to wedlug PRowców - popelnia blad. Ale PRowcy nie zawsze maja racje, bo czesto mysla doktrynersko. Redakcja moze miec swoja wlasna wizje swiata i te propaguje, nawet jesli grono czytelnikow jest niewielkie. Patrzac na to oczami marketingowca, wiemy, ze rynkowe szanse takiego pisma zmierzaja do zera - ale o dziwo, w swiecie zdarzaja sie sytuacje, w ktorych takie zachowania przynosza skutek. Czasami wrecz wymierny.

Inna kwestia jest taka, ze byc moze Redakcja uznala, ze Twoj protest jest nieistotny z punktu widzenia tematu, o ktorym pisza. Zwlaszcza, ze jak ujawnia Nico, doszlo do jakiejs komunikacji miedzy Wami.
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Post autor: Comandante »

Nataniel pisze:Ale nie ukrywa tego pod plaszczykiem recenzji.
He :lol: Zabawne ile w dzisiejszej polszczyznie mlodych ludzi jest PRLu :)

Czlonek naszego biura, schowany pod plaszczykiem, wysuniety na czolo.

W moim rozumieniu, TiS jest wyjatkowym na rynku wydawnictwem, ktore nie tylko publikuje opracowania i artykuly ale rowniez samodzielne gry. I tym zjawiskiem, w glownej mierze, zajal sie autor artykulu. Chyba, ze mowisz o jakims innym artykule?

Ja czytam Weterana jako pismo konsumentow. I jesli pisze do Weterana - to jako konsument. I tutaj widze glowna sile - z ktorej byc moze nawet nie zdaja sobie sprawy do konca redaktorzy pisma. Oni oferuja niezalezne pisanie na temat gier historycznych i ich okolicy. Nie sa - i mam nadzieje, ze nie beda - podpieci pod zadnego rynkowego gracza. Sa recenzentem zachowan takich graczy.

Zycze powodzenia, Weterani :)
Awatar użytkownika
Nataniel
Administrator
Posty: 5293
Rejestracja: 03 cze 2004, 20:46
Lokalizacja: Gdańsk Osowa
Been thanked: 6 times
Kontakt:

Post autor: Nataniel »

Comandante pisze:w swiecie zdarzaja sie sytuacje, w ktorych takie zachowania przynosza skutek. Czasami wrecz wymierny.
Chyba w swiecie przed-internetowym :-)
= Artur Nataniel Jedlinski | GG #27211, skype: natanielx =
= Festiwal gier planszowych w Gdyni - GRAMY! =
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Comandante pisze: Oni oferuja niezalezne pisanie na temat gier historycznych i ich okolicy. Nie sa - i mam nadzieje, ze nie beda - podpieci pod zadnego rynkowego gracza.
Czy uwazasz, ze pozostali recenzenci nie sa niezalezni przez fakt podpiecia pod rynkowego gracza?

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Post autor: Comandante »

Nataniel pisze:
Comandante pisze:w swiecie zdarzaja sie sytuacje, w ktorych takie zachowania przynosza skutek. Czasami wrecz wymierny.
Chyba w swiecie przed-internetowym :-)
Nie zrozumielismy sie. Ja mowie o tym, ze efekt przynosza dzialania polegajace na realizowaniu swojej pasji wbrew wszystkim "dobrym doradcom". Niestety, daje sie to ocenic dopiero po fakcie. Internet nic tu nie ma do rzeczy.
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Post autor: Comandante »

Don Simon pisze: Czy uwazasz, ze pozostali recenzenci nie sa niezalezni przez fakt podpiecia pod rynkowego gracza?
W chwili, gdy recenzent jest podpiety pod rynkowego gracza, zawsze budzi to watpliwosci. Naturalnie, bywaja sytuacje, ze recenzent ma marke silniejsza, niz pismo do ktorego pisze, wtedy o te niezaleznosc mu latwiej. Latwiej jest tez w sytuacji, gdy wydawnictwo osiaga niezaleznosc finansowa od swojego fundatora. Wtedy redakcja jest w stanie wybic sie na niepodleglosc, bo jej finansowanie nie zalezy od sukcesu komercyjnego innej dzialalnosci wydawcy.

W swiecie mediow jednak, znane sa przypadki, gdy uzywano ich instrumentalnie do gloszenia pewnych wartosci, gdyz staly za tym lukratywne kontrakty (np. reklamowe). Naturalnie, na naszym podworku, nalezy zachowac skale - jednak mechanizmy sa podobne.

Wlasnie internet - odnoszac sie do postu Nataniela - czyli mozliwosc wypowiadania sie i docierania do odbiorcow praktycznie bez ponoszenia kosztow, spowodowal powstanie prawdziwego informacyjnego spoleczenstwa obywatelskiego.

Jednak jak widac w chwili, gdy zaczyna zmieniac sie skale, w pewnym momencie pojawiaja sie potencjalne korzysci, wczesniej ze wzglad na skale wlasnie - niezauwazalne, ktore musza byc juz brane pod uwage, nawet przez niezaleznego recenzenta. A co on z tym robi - to juz osobny temat, bo chyba sie rozpedzilem :)
SAMSON
Posty: 94
Rejestracja: 02 paź 2007, 12:46
Lokalizacja: W-wa

Post autor: SAMSON »

Czy uwazasz, ze pozostali recenzenci nie sa niezalezni przez fakt podpiecia pod rynkowego gracza?
Ja jestem przekonany o braku 100% obiektywności w takim przypadku.
Ale to moja opinia - pewnie kontrowersyjna.

Dlatego jak czytam prasę wydawaną np. przez Dystrybutorów sprzętu IT dla Reseller-ów to mam bardzo duży dystans do przekazywanych informacji. Bo pomiędzy informacjami fachowymi jest przemycona duża dawka marketingu.

Zabawnie się robi kiedy czyta się taką prasę od dwóch różnych dystrybutorów, dwa różne tytuły i sprzeczne informacje dotyczące tego samego.

Uważam, że jeśli firma komercyjna (utrzymująca się z określonej działalności) wydaje czasopismo oceniające pośrednio jej działalność lub zajmujące się tym czym zajmuje się ta firma ... to chyba trudno uwierzyć w 100% obiektywne podejście do kreowanych w tym czasopiśmie ocen.

Podkreślam, że to moja opinia. I jest to moje podejście do samego zagadnienia tego zjawiska.
Awatar użytkownika
Nico
Recenzent
Posty: 133
Rejestracja: 05 cze 2004, 18:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Nico »

SAMSON pisze:Ja jestem przekonany o braku 100% obiektywności w takim przypadku. Ale to moja opinia - pewnie kontrowersyjna.
Opinia człowieka nigdy nie jest obiektywna. Tylko maszyna potrafi wydać taką.
Nico
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Post autor: Comandante »

SAMSON pisze: Ja jestem przekonany o braku 100% obiektywności w takim przypadku.
Z calym szacunkiem, ja w ogole jestem przekonany o braku obiektywnosci W OGOLE. Troche to traca filozofią - ale taka jest prawda na temat kazdej recenzji. W koncu chodzi o to, czy komus cos sie podobalo czy nie oraz jakie kryteria przyjal do oceny. Nawet w przypadku testow IT (to sie nazywa benchmark chyba, tak?) wszystko zalezy od wagi przyznanej poszczegolnym testowanym cechom. I robiąc woltę, "wracajac do naszych baranow" dla jednych wieksze znaczenie ma grywalnosc i plynnosc rozgrywki, dla innych grafika a dla innych cechy symulacyjne czy wiernosc historyczna ocenianej gry.

Zatem, koniec koncow, nikt obiektywny nie jest. I niezalezny pewnie tez nie ;)
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Post autor: Don Simon »

Comandante pisze: Z calym szacunkiem, ja w ogole jestem przekonany o braku obiektywnosci W OGOLE.
Tutaj pelna zgoda. Stad tez pytalem o niezaleznosc redaktorow, bo ze oceny sa subiektywne to oczywiste.

Mysle, ze nie ma co specjalnie generalizowac.

Mi chodzi o nasze poletko - czy uwazasz/uwazacie, ze czesc piszacych w roznych miejscach jest zalezna od kogos i ich opinie nie sa wiarygodne i bezstronne?

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
ODPOWIEDZ