GRY-PLANSZOWE.pl

Wczorajszy wieczór, tj. piątek 19.07
Spotkanie odbyło się w gronie aż 10 osób Bardzo miło nam powitać nową członkinię - Dorotę! Oczywiście zapraszamy jak najczęściej.
Grane było w rozłożeniu na 2 stoły:
Wsiąść do pociągu (Azja i Europa), Piraci: Karaibska Flota, Carcassone, Koszmarium, Summoner Wars, Fist Of Dragonstones oraz Gizmos

Zapraszamy w środę na 18;30 do Poczytalni

PS. 26.07 (piątek) robimy sobie weekendowy wyjazd i nas nie będzie (Sf13sh and mua).

10 osób - powoli marzenia stają się rzeczywistością! Zapraszamy 24.07, póki co wiadomo, że przyjedzie do nas Mombasa i Carcassonne z dodatkami. Ja wezmę małe co nieco w wielkiej torbie!

A w środę 17 lipca pogralim m.in. w Blackout Hongkong - czyli rzecz o zaprowadzaniu porządku podczas azjatyckich nocy w dużym mieście. Brzmi dziwnie, ale to w sumie dobre euro było. Patrolowaliśmy ulice dzielnic, zakładaliśmy posterunki kontrolne, zatrudnialiśmy specjalistów i ochotników, próbowaliśmy dostarczyć paliwo, narzędzia, medykamenty oraz żywność i wodę na czas wszystkim potrzebującym. Cztery konkurencyjne organizacje humanitarne współzawodniczyły w wysiłkach dobroczynnych. Poważne przerwy w dostawie prądu utrudniały działanie. Gdyby nie transport i możliwość podmiany produktów nie wszyscy otrzymaliby konieczne wsparcie. Wśród patrolujących ciemne zakątki służb ratunkowych nagminnie zdarzały się ofiary wymagające leczenia szpitalnego. Presja czasu i współgraczy wymagały sprytnego zarządzania dostępnymi zasobami i pospiesznego odkrywania okolicy. O ofiarnej pomocy lekarzy i zwiadowców nie można nie wspomnieć. Drony obserwacyjne na niewiele się zdały, lecz wsparcie lokalizacji satelitarnej i rezerw ludzkich było nie do przecenienia. Wytyczanie najkrótszych dróg zaopatrzenia i rozpoznanie terenu w panującym w mroku chaosie nie było łatwym zadaniem. Tym bardziej należy docenić pracę wykonaną przez organizację Geo-Burak-Help, która dostarczyła 130 ton zaopatrzenia!

Jak zostać legionowskim ogrodnikiem warzywnym w Reykholt mogliśmy się przekonać tylko przez 3 rundy z 7, albowiem późna pora uniemożliwiłaby nam złapanie ostatniego busa z działek do domu (do którego można było wsiąść z grabiami i sałatą pod pachą). Marchewki, kalafiory i pomidory, choć porzucone w pośpiechu, to miejmy nadzieję zaczekają na nas w szklarniach i na grządkach nieopodal Poczytalni. Następnym razem wezmę poradnik Jak uprawiać warzywa na stacji kolejowej.

Paperback delikatnie mówiąc nie został prawidłowo odpalony na sąsiednim stole. Na pocieszenie było o francuskim zamku i ... Cieszymy się niezmiernie i niezmiennie z ponownych odwiedzin Agnieszki! Liczymy na każdego jeszcze niezdecydowanego gracza. Pamiętaj jesteś potencjałem dla nas i dla siebie. Nie zapomnij i zjaw się! Najbliższe spotkanie we środę 24 lipcoka o 18:30. Możesz się trochę spóźnić.

Mombasa przypomniana i gotowa do gry. Kto jeszcze będzie?

Geoburak pisze: ↑24 lip 2019, 10:25 Kto jeszcze będzie?

Ja. Ale jeszcze nie wiem, w co bym chciał pograć.

Jestem dzisiaj

24 lipca pogralim w: Mombasę, Zmienników, Wybuchową Mieszankę.
26 lipca pograli w: Yamatai, Zapraszamy do Podziemi, Lokomotywa, Domek, Rising Sun

31 lipca zapraszamy od 18:30 na środowe planszowanie w Poczytalni.
Podobno przyjadą m.in.: Zmiennicy, Mombasa, Imaginarium.

habert pisze: ↑29 lip 2019, 16:49 31 lipca zapraszamy od 18:30 na środowe planszowanie w Poczytalni.
Podobno przyjadą m.in.: Zmiennicy, Mombasa, Imaginarium.

Mnie nie będzie, ale za to będę w piątek, jak dobrze pójdzie.

Ten tydzień odpadamy

Środowe spotkanie odbyło się w kameralnej atmosferze.
Najpierw trójka robotów postanowiła zmierzyć się na arenie (VOLT: Robot Battle Arena). Nie wszystkie były właściwie zaprogramowane co prowadziło do mnóstwa pomyłek. Jednakże nawet pomyłki potrafiły czasami zapunktować. W końcu zwyciężył czerwony co jest naturalne.
Następnie postanowiliśmy otworzyć Wielką Księgę Szaleństwa. Mimo, że lektura miała należeć do tych łatwiejszych to okazało się, że odczytaliśmy ją w błędny sposób. Przez co sami sobie utrudniliśmy zapoznawanie się z nią. Z chęcią jednak wróciłbym do niej zagłębiając się ponownie w jej stronach.
Na koniec gdy jeden z przybyłych nas opuścił postanowiliśmy we dwójkę zawaczyć o złote marchewki (Królestwo Królików). Mimo, że szczęście dopomogło przeciwnikowi to gra wydawała się być wyrównana ale seria błędów popełniona przeze mnie w ostatniej rundzie i trafne pergaminy po jego stronie wyjaśniły kto jest największym władcą królików.

Pojawiam się dziś!
W torbie nadzorcy Pitchcar mini, Scythe i tyle kosmicznego dobra ile się zmieści

Czy ktoś w naszej grupie jest zainteresowany tanim zakupem Tiny Epic Quest z dodatkiem?

Będę. Mogę przynieść klasyki (Aristeia!, Smash up, Cutthroat caverns), lub jakieś dziwadło, w ktore nie pamiętam jak sie gra

Na piątkowym spotkaniu rozgrywki rozpoczęły się na dwóch stołach.

Na jednym o dominację walczyły ze sobą Potwory w Nowym Jorku, na drugim zaś armie korporacji ścerały się ze sobą w batalii o Rubium (Nexus Ops). Ta druga potyczka była niezwykle wyrównana i niewiele brakło, by zwycięstwo powędrowało do innej korporacji. Na tym też stole po chwilowym zniknięciu jednego z graczy pojawił się BattleCON: War of Indines. Dwóch śmiałków zmierzyło się na arenie starając się przchytrzyć i obić oponenta. Sypały się uniki, doskoki i ciosy, aż w końcu finalne uderzenie wyłoniło zwycięzcę. Po skończonym pojedynku gracze ci wraz z trzecim zainteresowanym zasiedli do bolidów i razem wyjechali na tor w PitchCar Mini. Po rozegraniu kilku okrążeń i modyfikacjach trasy pula kierowców się powiększyła o część graczy z pierwszego stołu, aby później znów się zawęzić. Dla niektórych rampy na krótszą czy dłuższą chwilę stanowiły problem nie do przeskoczenia. Inni zaś brylowali płynnie pomiędzy zakrętami, a swoimi skokami udawadniali, że połączenia różnych dyscyplin sportowych są możliwe, a nawet wskazane.

Dzisiaj nie dojadę (07.08) i dzisiaj także nie ma mnie (9.08).

Ktoś chciał zagrać w zombicide pakować je dzis?

Cześć
Jestem z Legionowa i jak nie trudno się domyślić, skoro tu piszę, lubię planszówki

Kiedyś bym chętnie zajrzał na spotkanie. Mam pytanie - lecą głównie gry typu RPG (które nigdy mnie nie wciągnęły), długie rozgrywki czy też coś na szybsze partie?
Jestem wielkim fanem gry Abalone i szukam kompanów do potyczek Są też jacyś fani tej gry lub chętni ją poznać?

Mamy w naszej grupie amatorów każdego rodzaju rozgrywki od 5-minutowych przerywników po całodniowe kobyły
Zapraszamy kiedy będziesz miał, czas na pewno znajdziesz coś dla siebie!

Dziękuję za zaproszenie. Chętnie poznam coś, wezmę pod pachę moje ukochane Abalone i będę Was szukać.

Ojej zawisło!

Na zakończenie tygodnia należałoby podsumować spotkania.

Środa:
Otwarta została ponownie Wielka Księga Szaleństwa. Na przeciwległym krańcu grasowali Piraci: Karaibska Flota. Następnie gracze zacumowali i zmienili środek transportu (Stoi na Stacji Lokomotywa), by na końcu śmiało zejść pod ziemię w poszukiwaniu skarbów (Zapraszamy do podziemi). Gdy na pierwszym krańcu księga została zamknięta na stole wylądowało Koszmarium. Po wyłonieniu najlepszego stwórcy potworów czas i miejsce zostały zmienione na prehistoryczne lasy, łąki i rzeki (Carcassonne: Łowcy i Zbieracze).

Piątek:
Na początku utworzyły się trzy ekipy. Pierwsi postanowili Wsiąść do Pociągu: Europa, by następnie odwiedzić Świat Dysku: Ankh-Morpork. Drudzy walczyli o przychylność majańskich bogów (Tzolk'in: Kalendarz Majów). Trzeci zaś zmierzyli się w cyberpojedynku pomiędzy korporacją, a hakerem (Android: Netrunner), by później połączyć siły przeciwko obcym (Legendary Encounters: An Alien Deck Building Game). Na koniec pozostali postanowili wziąć Nogi za pas.

Wow! ) Dwa posty wyżej zawisło coś znamienitego i na szczęście nie utonęło w forumowej powodzi informacyjnej. Przypominam, że zapis na dole ogłoszenia - "nieustanne wolne miejsca na wynajem lub na sprzedaż" - nie dotyczy miejsc przy stołach z grami planszowymi!

Dziękujemy naszym kronikarzom za wieczorne relacje i podsumowania. 14 sierpnia od 18:30 zapraszamy nieustannie do Poczytalni! Stół nr 1 szykuje prawdziwą gratkę dla fanów ciemnej i jasnej strony mocy. Wieczorem na gwiezdnym firmamencie pojawią się - Star Wars LCG i Star Wars Przeznaczenie. Oczywiście nie zabraknie innych stołów z jadłem? i bardziej przyziemną rozgrywką.

może się uda w końcu wybrać:) Bardzo chętnie pograłbym w Spirit Island - które posiadam:)
dodatkowo mogę przynieść: MtG, scythe, projekt gaja, gloomhaven, aeons, terraformacja, na skrzyklach, robinson, detektyw, skye, calyus, patchwork, osadnicy, guild ball, 7 cudów pojedynek..., wysokie napięcie - to z ciekawyszch pozycji

manieek pisze: ↑13 sie 2019, 15:18 może się uda w końcu wybrać:) Bardzo chętnie pograłbym w Spirit Island - które posiadam:)

Zastanawiam się nad zakupem SI, ale najpierw wolałbym zagrać ;D
Jakbyś przyniósł to z chęcią zagram!

Avess pisze: ↑13 sie 2019, 16:38

manieek pisze: ↑13 sie 2019, 15:18 może się uda w końcu wybrać:) Bardzo chętnie pograłbym w Spirit Island - które posiadam:)

Zastanawiam się nad zakupem SI, ale najpierw wolałbym zagrać ;D
Jakbyś przyniósł to z chęcią zagram!

Może uda mi się w środę:)

manieek pisze: ↑13 sie 2019, 15:18 Spirit Island
scythe
projekt gaja
gloomhaven
detektyw
patchwork
7 cudów pojedynek
wysokie napięcie

Ja w te bardzo chętnie (w niektóre inne też, ale tych akurat nie mam).