Capital (Filip Miłuński)

[seki]

Dla mnie Capital również jest kapitalny. Ale fakt, że dość powtarzalny więc rzadko idzie na stół. Nie mam dziesiątek partii, zaledwie 5 ale 100% zwycięstw w grach trzyosobowych. Nigdy nie widziałem skutecznej gry na park, sam wygrywałem w różny sposób ale nigdy na parki.

[Varth Dader]

Nie wiem jakie miewacie wyniki, ale szczególnie z Prudentialem, da się nieźle zapunktować parkiem.

Poniższy układ dał mi na koniec coś między 110-120 punktów.

Spoiler:

[lotheg]

O właśnie. Zapomniałem o Prudentialu. Nie mieliście tak, że najczęściej ten gracz, który wziął Prudential wygrywał grę?

[Arek B]

W moich rozgrywkach rzadko ktoś bierze prudential, trzeba mieć duży dochód żeby tylko budować nowe, nic nie usuwać, a jeszcze wojny. A podobnie punktujący park można zrobić "przy okazji" celując w inne rzeczy, i to w układzie 3x4

[Varth Dader]

Nie zagrałem jeszcze tyle partii żeby jednoznacznie stwierdzić czy Prudential jest przegięty. Jak słusznie zauważył mój przedmówca, trzeba mieć sporo kasy żeby zagospodarować dodatkowe 4 pola kaflami z późniejszych epok, także często będzie to wybór między większą liczbą tańszych kafli, a mniejszą droższych. Trzeba też pamiętać, że sam Prudential zajmuje jedno pole, także tak naprawdę mamy 3 dodatkowe pola a nie 4 (chociaż to też nie do końca, bo są karty które pozwalają nam punktować bezpośrednio albo pośrednio za budynki użyteczności publicznej).

[seki]

Ja też mam za mało partii by ocenić to jednoznacznie ale z całą pewnością stwierdzam, że raz Prudential dał mi możliwość solidnej wygranej, ale też raz inny gracz zgarnął Prudential i przegrał.

W swoich partiach zauważyłem też, że rzadko biorę kamienie milowe. Jeśli przy okazji je zdobędę to super, ale nie realizuje strategii pod kamienie milowe. Za to zwykle solidnie punktuje prowadząc strategie początek ekonomia, od połowy rozgrywki kafle fioletowe dające punkty.

[jax]

Nie wiem jakie miewacie wyniki, ale szczególnie z Prudentialem, da się nieźle zapunktować parkiem.

Bez Prudentiala też się da Na zdjęciu widzę 7 obszarów sąsiadujących z parkiem (13VP/turę) a widziałem już i 9-10
Najwięcej u mnie było 111 z mieszaną strategią (ale z udziałem parku - sąsiadującego pod koniec właśnie z 7 obszarami mieszkalnymi).

Prudential jest na pewno bardzo mocny i gracze na niego się rzucają, ale równie chętnie na Kolumnę Zygmunta, Arsenał czy Pałac Jabłonowskich (2VP/przebudowa; była dyskusja na bgg czy nie jest przegięty - w moich rozgrywkach najczęściej przegrywał ).

Widzę 3 głosy dotyczące powtarzalności rozgrywki. Nie potwierdzam Dla mnie każda jest inna - ten wybór miksu, który da zwycięstwo (park, transport, budynki publiczne, budynki kulturalne (fioletowe), przemysł (też się da grać na niego! - zaleznie od budynków publicznych), budynki komerycjne, dworce (elastyczne pozyskiwanie kasy/VPków)) jest dla mnie fascynujący. Wariantów tego zwycięskiego miksu jest cała masa i przeróżne wersje wygrywają

[Varth Dader]

(...) Na zdjęciu widzę 7 (...)

8 (16VP), wynik był możliwy przy takiej a nie innej grze mojego przeciwnika, gdyby bardziej zwracał uwagę na to co mam na stole, to nie byłoby tak kolorowo.

[Bruno]

Ha! Niezrozumiała promocja Granny w ostatni Black Friday sprawiła, że kupiłem i ten tytuł w pakiecie.

(Przy okazji - podtytuł: Miasto Ruin, to niewybaczalny marketingowy grzech i strzał w kolano, szczególnie jeśli myśleli o podbiciu tą grą Zachodu, ale podejrzewam, że to "zły dotyk" Muzeum Powstania Warszawskiego , we współpracy z którym ta gra powstała).

No, ale nie o tym, nie tym!

Kapitalna (nomen omen!) ta gierka.

Raz - bardzo funkcjonalna wypraska, naprawdę tip top, tylko samo pudełko to trochę over kill. Rozumiem, że trzeba było zmieścić sztance kafelków, ale z punktu widzenia użytkownika, karton mógłby być dwa razy mniejszy.

Dwa - bardzo ładne wykonanie, całkiem estetyczne, a co najważniejsze w grze kafelkowej - przejrzyste grafiki. Kolorystycznie podobają mi się rewersy kafli. Monety trochę nijakie, ale znów - w użytkowaniu wygodne.

Trzy - sama gierka niby niepozorna, ale jednak wymagająca i skłaniająca do pogłówkowania. Stosunkowo szybka, ale decyzji sporo.

Cztery - kapitalny pomysł z mechaniką "wojen". Super!

Zagrałem dopiero raz i tylko na 2 osoby, więc jednak trochę fajnego draftu nas ominęło, takoż wielu kafli nawet nie widzieliśmy, a i tak nam się podobało!

Ktoś pisał, że Prudential to game changer - może, ale ja musiałem go zniszczyć podczas II WŚ, żeby oszczędzić kafelki, które już tworzyły naoliwioną machinę
Z kolei u nas rozbiła bank Biblioteka UW - dwadzieścia kilka punktów na koniec! Dziękuję, którędy do kasy?
Na ten kafelek trzeba będzie uważać!

Już mam ochotę na kolejną partię. Niby tytuł ma już swoje lata, ale jednak trochę szkoda, że takie fajowe gry lądują na wyprzedażach zwanych promocjami...

[Miszon]

Tak, ta gra jest bardzo dobra, z racji tematyki jest idealnym gatewayem dla graczy którzy szukają już czegoś więcej w planszówkach, ze względu na mniejsze "zawalenie ikonami" jest prostsza do wytłumaczenia od 7 Cudów Świata, dla bardziej wymagających graczy też jest dobra, bo opcji punktowania jest naprawdę sporo, trwa niedługo, jest dobrze wykonana. A na dodatek już normalna jej cena była niska, a te promocyjne to wręcz zbrodnia nie kupować!

[konradstpn]

Już mam ochotę na kolejną partię. Niby tytuł ma już swoje lata, ale jednak trochę szkoda, że takie fajowe gry lądują na wyprzedażach zwanych promocjami...

Ja bym w tym dostrzegł pozytyw. Dzięki tej promocji wiele osób, które do tej pory omijały ten tytuł, sięgnie po niego. Z opisu wynika, że też się do nich zaliczasz Świetna gra i niech trafia pod strzechy.

[Bruno]

Już mam ochotę na kolejną partię. Niby tytuł ma już swoje lata, ale jednak trochę szkoda, że takie fajowe gry lądują na wyprzedażach zwanych promocjami...

Ja bym w tym dostrzegł pozytyw. Dzięki tej promocji wiele osób, które do tej pory omijały ten tytuł, sięgnie po niego. Z opisu wynika, że też się do nich zaliczasz Świetna gra i niech trafia pod strzechy.

Jasne, cieszę się, że poznałem Capital, ale szkoda, że te kilka lat temu, kiedy gra się ukazała, nie zrobiła takiej furory, żeby nakład(y) się wyprzedał(y), a wydawnictwo i autor zarobili gruby hajs za świetny pomysł i za jego bardzo dobrą realizację. Dla rynku to nie jest dobra wiadomość, gdy świetny produkt trafia na wyprzedaże (niezależnie od branży).

Przy okazji - dziś zagrałem solo na dwie ręce i zorientowałem się, że BUW nie jest tak potężny, jak go ostatnio opisałem! Źle zrozumiałem ikonkę, która się na nim znajduje: BUW daje 1PZ za każdy budynek użyteczności publicznej, a nie za każdy obszar zabudowy Tym samym wykręcenie nim ponad 20 pkt. jest na szczęście niemożliwe
(w związku z tym edytowałem swój poprzedni post).

[itsthisguyagain]

Hej. Pytanie o balans transportów. Dotychczas zagraliśmy 3 razy i 3 razy wygrałem dzięki transportom. Punktowo szliśmy łeb w łeb ale koniec końców więcej transportów przesądza o wyniku. Teraz żona z bardzo entuzjastycznie nastawionej do gry (po pierwszej partii od razu chciała następną) zmieniła się "już więcej w to nie zagram".

Uważa że gra jest źle zbalansowana bo kto ma przewagę w transportach z pewnością wygra.

Czy ktoś dobrze ograny może wyrazić swoją opinię?

[mordajeza]

Hej. Pytanie o balans transportów. Dotychczas zagraliśmy 3 razy i 3 razy wygrałem dzięki transportom. Punktowo szliśmy łeb w łeb ale koniec końców więcej transportów przesądza o wyniku. Teraz żona z bardzo entuzjastycznie nastawionej do gry (po pierwszej partii od razu chciała następną) zmieniła się "już więcej w to nie zagram".

Uważa że gra jest źle zbalansowana bo kto ma przewagę w transportach z pewnością wygra.

Czy ktoś dobrze ograny może wyrazić swoją opinię?

Taktyka na transport jest mocna, ale można ją kontrować nie dopuszczając przeciwnika do tych kafelków.

[Bruno]

Jeśli żona zignorowała kafle z transportem, to mogło się tak zdarzyć. Generalnie przy grze dwuosobowej łatwiej jest "pójść w coś", bo tylko jeden przeciwnik nie jest w stanie przechwycić wszystkich fajnych kafli w drafcie, zanim do ciebie dotrą.
Zastanawia mnie tylko, czy transport jest aby na pewno taki hiper-mocny: pamiętasz, że "przystanki" rozmieszczone bezpośrednio obok siebie nie punktują? Przy standardowym układzie 3*4 masz więc możliwość punktowania góra za 6 takich pól (12 pkt.). Park punktuje podobnie, a łatwiej go rozbudować, bo takich kafli jest więcej, pojawiają się już w 1. rundzie, a z pierwszym zaczynasz
Pograjcie więcej - nie ma jednej taktyki wygrywającej. Niemniej, z uwagi na draft i liczbę kafelków w grze zależną od liczby graczy, rozgrywka nabiera rumieńców dopiero, gdy toczą ją co najmniej trzy osoby!

[itsthisguyagain]

2 gry były na 3 osoby i wtych dwu grach żona była przede mną (dostawałem kafle od niej) i mimo, że zaparła się żeby mnie nie dopuścić do transportu i tak zrobiłem 5 przystanków a mogło być 6.

Serio z parku tyle punktów? Mi najwięcej się udawało po 4

[MichalStajszczak]

i w tych dwu grach żona była przede mną (dostawałem kafle od niej)

To chyba źle graliście - według przepisów w epokach nieparzystych żetony przekazuje się w lewo, a w parzystych w prawo. Tak więc w grze 3-osobowej nie mogłeś przez cały czas dostawać kafli od żony.

[jax]

Serio z parku tyle punktów? Mi najwięcej się udawało po 4

Grę macie mocno nierozpracowaną - parki po kilkanascie punktów (np. 9 sąsiadujących obszarow mieszkalnych) nie tak rzadko się zdarzają. Strategia na budynki kulturalne lub publiczne (zalezy jak się gra ułozy) bywają równie wydajne.
Generalnie transport to dodatek (bardzo fajny dodatek - wydajny!) do głównej strategii lub też jeden z jej współkomponentów.
Zawsze trzeba mieć kilka fajnych źródeł punktów zwycięstwa - transport może lekko wspomagać (albo być też jednym z filarów - jesli go jest tak dużo jak 5 czy 6), ale to żadna gwarancja zwycięstwa.

Generalnie zalecam co najmniej 2 transporty w każdej grze (jeśli się da) - zawsze to 4VP na turę.

[MichalStajszczak]

Generalnie zalecam co najmniej 2 transporty w każdej grze (jeśli się da)

Właśnie - jeśli się da. Bo żetony z transportem pojawiają się dopiero w trzeciej epoce i to tylko po 4 na epokę (w ostatniej 3). W grze 2 czy 3 osobowej nie wszystkie muszą wyjść. A jak każdy zagra według zaleceń jaxa, to nie dla wszystkich starczy.