Horus Heresy: Burning of Prospero

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: ajfel »

Zgodnie z rozmaitymi przeciekami, jutro rusza preorder, a za tydzień premiera Horus Heresy: Burningg of Prospero.
Niby sequel Betrayal at Calth, ale jednak całkiem inna gra. Modularna plansza, ale bez siatki heksów (trochę podobna do Deathwatch: Overkill).
Tradycyjnie: ok. 50 wypasionych modeli w zestawie i cena w naszych sklepach prawdopodobnie w okolicach 4 stówek.

Obrazek

Filmik z figurkami:
https://www.youtube.com/watch?v=VVB1Pbw ... e=youtu.be
RE.Lee
Posty: 167
Rejestracja: 28 gru 2015, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: RE.Lee »

Jak nie gram w 40stke to ten zestaw wygląda naprawdę dobrze!
TOP 3: Chaos in the Old World, Evolution, The Grizzled.
Chevau-léger
Posty: 37
Rejestracja: 25 mar 2009, 19:05

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Chevau-léger »

Smakowicie :!:
Awatar użytkownika
Bludgeon
Posty: 605
Rejestracja: 05 kwie 2013, 10:29
Lokalizacja: Gdańsk
Has thanked: 67 times
Been thanked: 88 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Bludgeon »

ajfel pisze:i cena w naszych sklepach prawdopodobnie w okolicach 4 stówek.
Na zdjęciu które wkleiłeś masz nawet dokładnie napisane: 475 zł.
Everything you do, think, or say
is in the pill you took today
RE.Lee
Posty: 167
Rejestracja: 28 gru 2015, 19:13
Lokalizacja: Warszawa

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: RE.Lee »

475PLN to cena na stronie GW, w większości innych sklepów będzie znacznie taniej.
TOP 3: Chaos in the Old World, Evolution, The Grizzled.
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: ajfel »

Bludgeon pisze:
ajfel pisze:i cena w naszych sklepach prawdopodobnie w okolicach 4 stówek.
Na zdjęciu które wkleiłeś masz nawet dokładnie napisane: 475 zł.
No właśnie po tej sugerowanej cenie wydawcy wnioskuję, że w polskich sklepach będzie szansa to nabyć za kwotę rzędu 379-399PLN
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

Jak gry pewnie i tak nie kupię, to trailer zdecydowanie kupuję! Podoba mi się, że coraz profesjonalniej się so tego podchodzi.

BTW: Są z tego co się orientuję jakieś reguły do 30k; czy to wariant standardowego 40k? I czy to wyłącznie Heresy (czyt brother vs brother i zero innych frakcji)? Bo jak na 40owych marines nie mogę patrzeć, to linia 30k jest fajna, ale też bardziej jako biomasa do wchłonięcia niż frakcja dla mnie ;)


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Sledziu_w
Posty: 30
Rejestracja: 01 mar 2016, 21:45

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Sledziu_w »

Do zabawy w 30k zostały wydane inne reguły, ale poza kosmetyką i różnicami we frakcjach niewiele się zmieniło.
Tak, jak piszesz, są to głównie walki pomiędzy braćmi zakonnymi, choć możesz wybrać sobie też inne frakcje imperialne i ich mroczniejsze wersje np. Mechanicum, Solar Auxilia czy Knightów.
Modelami z trzydziestki można też zagrać w 40k. Fluff to ogarnia.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

O pożeraczu w Imperium w 30 wieku nikt jeszcze jednak nie słyszał?

Ja serio nie bardzo ogarniam jak gra z de facto jedną frakcją może być tak popularna. Chyba nigdy nie zrozumiem fenomenu popularności kosmicznych marines. To Prospero wygląda fajnie zarówno od strony figsów jak i fluff, jak na spaczonych zaskakująco wciągający, i gdyby nie serwowano wszędzie SM 40k do obrzydzenia, to pewnie bym się jarał. Ale tak jak jest, nawet jeśli modele będą normalniejsze i ciekawsze, to nie potrafiłbym chyba biorąc wilka 30k do ręki nie widzieć w głowie natychmiast groteskowych modeli z 40k. Ironiczne, że to co GW traktuje jako główny atut właśnie mnie zniechęca, bo nawet nie grając w ich bitewniaki lubię sobie poczytać fluff i mam parę (starych) kodeksów głównie po to.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

Poczytałem sobie więcej o spaleniu Prospero i coraz bardziej wkręcam się w klimat. Cholera, może jednak się przekonam jak mechanicznie będzie bliżej Space Hulka niż Lost Patrol :) Gdyby jeszcze zamiast tych idiotycznych wilków w pacyfikacji brali udział Iron Hands...
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Chevau-léger
Posty: 37
Rejestracja: 25 mar 2009, 19:05

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Chevau-léger »

schizofretka pisze:Poczytałem sobie więcej o spaleniu Prospero i coraz bardziej wkręcam się w klimat. Cholera, może jednak się przekonam jak mechanicznie będzie bliżej Space Hulka niż Lost Patrol :) Gdyby jeszcze zamiast tych idiotycznych wilków w pacyfikacji brali udział Iron Hands...
Polecam "Thousand Sons" Grahama McNeilla. Nie polecam książki opisującej to co się działo na Prospero ("Prospero burns" Abnetta) od strony tych wilków skoro ich nie lubisz. Do zgładzenia najbardziej, oprócz Głosicieli Słowa, uczonego legionu, wybrano ten najdzikszy...Ja też nie jestem ich miłośnikiem, ale zawsze to jakieś urozmaicenie, bo w sumie w Calth mieliśmy tylko Głosicieli Słowa i Ultrasów, a tutaj na dodatek pretorianie z Legio Custodes, Siostry Bitewne i dwa legiony...
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

Dzięki, dorzucę do listy czytadeł do następnej podróży.

Ja wilków nie lubię głównie w sensie 'bardzo chętnie im dokopię', a nie w gorszym sensie 'ziewam na ich widok' jak w przypadku Ultrasów, którzy mają nudny fluff, nudną heraldykę i nudne figurki. Tak więc wobec mojej dużej sympatii dla Magnusa, klasycznego antycznego bohatera tragicznego, dobór jest bardzo dobry, a choć nie pałam również miłością do nowobogackich Custodes, to lepiej iż są i dodają jakiegoś urozmaicenia, niż miałoby ich nie być.

No i z wilkami to trochę taki love-hate relationship, bo ta ich niezależność i irokezy są znacznie lepsze niż klony w reglamentowych zbrojach, a chaotic-good bije na głowę najnudniejszą możliwą afiliację lawful-good. Najbardziej drażni mnie ultra-komercyjność ich historii, tam gdzie inne legiony miały jednak jakąś w miarę oryginalną historię, tak SW to spejs wikings i w zasadzie niewiele więcej; do tego oczywiście lojaliści muszą zawsze być lepsi, nawet jak przegrywają, i jawią się mi przez to strasznie płytcy, jak gdy Angron pokonał Russa tylko dlatego, iż ten ostatni nie walczył na maxa... Tak więc trochę bardziej stonowane figurki i fluff, a nawet wyobrażałbym sobie zagranie po stronie synków tatusia :)

Z drugiej strony CSM 40k nie trawię jeszcze bardziej, bo w zasadzie nowożytna ich historia nie trzyma się ni trochę kupy, a wszystkie macki i czachy wydają się dość tandetną i poboczną manifestacją chaosu w porównaniu choćby z demonami tzeentcha, czy nawet czempionami Khorne'a. Ja zawsze myślałem zarówno o ich fluffie, jak i figurkach, że nie representuje on faktycznej ich postaci, lecz jest wersją spisaną przez kronikarzy Imperium - innymi słowy, propaganda granicząca z całkowitą fabrykacją. Gdybym musiał zrobić jakąś większą armię SM, to pewnie próbowałbym konwertować właśnie wilki na wojowników Khorne'a. Nie mam pojęcia jak to się ma do rozpiski i na ile jest legalne, ale w zasadzie to niewiem co powstrzymuje inkwizycję przed exkomuniką wilków odkąd skończyło się kumoterstwo imperatora i lemana. Gdyby jak DA mieli sukcesorów, z których część wpadała w herezję, byliby bardziej interesujący z hobbistycznego punktu widzenia.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Hansolo
Posty: 11
Rejestracja: 29 kwie 2013, 22:13

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Hansolo »

schizofretka pisze: Gdyby jak DA mieli sukcesorów, z których część wpadała w herezję, byliby bardziej interesujący z hobbistycznego punktu widzenia.
To ja może tylko tak dorzucę do offtopu ;)

http://warhammer40k.wikia.com/wiki/Skyrar's_Dark_Wolves
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

O, no proszę - dziękuję bardzo! Kiedyś szukałem info o sukcesorach wilków, ale się na nich nie natknąłem. W zasadzie nie wiem, dlaczego charakterystyczny zakon, z szeroką gamą własnych modeli nie dorobił się sukcesorów (z marketingowego punktu widzenia - wyklucza z marszu klientów, którzy nigdy nie grają armiami 'z pudełka' i tych, którym się nazwyczajniej kolorystyka nie podoba). Czyli jak rozumiem, całkowicie na legalu można grać modelami SW po stronie chaosu, tylko na kodeksie CSM, tak?

Z mojego punktu widzenia to nie taki wielki offtop, bo jednak w tym gatunku fluff jest porównwalnie istotny co crunch, ale jeśli kogoś ten wątek denerwuje to mogę się zamknąć :)


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
costi
Posty: 3416
Rejestracja: 09 lut 2005, 19:19
Lokalizacja: Warszawa - Ochota
Has thanked: 7 times
Been thanked: 3 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: costi »

SW nie mają sukcesorów z powodu skazy w geneseedzie (polecam poczytać o 13. kompanii). Mieli jeden, Wolf Brothers, ale dobrze się to nie skończyło (Inkwizycja go skasowała).
trochę człowieka i technika się gubi
Moja kolekcja
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

No właśnie tą oficjalną wersję znałem, ale ci dark wolves są - z punktu modelarsko-estetycznego 'almost the real thing'.


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
muker
Posty: 308
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:58
Lokalizacja: Zabrze

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: muker »

Chętnie odkupię jakby ktoś się poczuł rozczarowany.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

Nikt nie kupił, czy nikt nie jest rozczarowany? Bo chodzą sluchy, że w porównaniu z Calth wypada biednie...


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
ajfel
Posty: 626
Rejestracja: 17 mar 2009, 11:02
Lokalizacja: Lublin
Been thanked: 3 times
Kontakt:

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: ajfel »

Kupiłem, jeszcze sklejam. Ale coś tam już zagrałem.
Jeżeli o pierwsze wrażenia chodzi, to wydaje mi się to co najmniej tak dobre jak Calth.
Mechanika inna, ale jest sporo podobieństw (możliwość użycia różnych wariantów uzbrojenia w poszczególnych oddziałach, ograniczona pojemność pól planszy). Podobnie jak w Calth, jeśli nie bardziej - mamy cały czas full zaangażowanie obu grających (żadnego wyczekiwania, aż rywal zrobi swoje, cały czas trzeba reagować).
Nie ma kart dowodzenia, jest za to całkiem ciekawa psionika, zróżnicowanie samych jednostek większe niż w Calth. A dzięki listopadowemu WhiteDwarfowi można też tutaj na planszę wpuścić drednota z BaC.

Trochę wody jeszcze upłynie nim zrecenzuję, ale na razie jestem mocno na TAK.
schizofretka
Posty: 4360
Rejestracja: 13 mar 2010, 17:29
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 6 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: schizofretka »

A idź ty... miałeś być na MEH! ;)


Sent from my awesome mobile I want to brag about. May contain trace elements of tpos.
Ja bym chciał do ciemnej nocki tak układać z wami razem,
Ale dajcie nowe klocki, albo zmieńcie ten obrazek!
Mogę przynieść
Awatar użytkownika
muker
Posty: 308
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:58
Lokalizacja: Zabrze

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: muker »

Ja się właśnie przymierzam: Prospero, Calth albo Deathwatch Overkill. I jakoś nie potrafię się zdecydować.
Awatar użytkownika
muker
Posty: 308
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:58
Lokalizacja: Zabrze

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: muker »

Hmm czy ktoś kto grał we wszystkie 3 gry, może się wypowiedzieć, w której z tych gier jest najmniej ukrytych informacji? Głównym współgraczem będzie syn, który czytania po angielsku nie ogarnie. A bez sensu bym w tajne karty mu zaglądał.
Amholen
Posty: 113
Rejestracja: 22 mar 2006, 17:00
Has thanked: 5 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Amholen »

muker pisze:Hmm czy ktoś kto grał we wszystkie 3 gry, może się wypowiedzieć, w której z tych gier jest najmniej ukrytych informacji? Głównym współgraczem będzie syn, który czytania po angielsku nie ogarnie. A bez sensu bym w tajne karty mu zaglądał.
Możesz przetłumaczyć karty włożyć w koszulki i do przodu. Nie zniechęcaj się takimi drobiazgami.
Awatar użytkownika
Mordeczka
Posty: 202
Rejestracja: 03 gru 2007, 23:42
Lokalizacja: Pomorze
Been thanked: 3 times

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: Mordeczka »

muker pisze:Głównym współgraczem będzie syn, który czytania po angielsku nie ogarnie. A bez sensu bym w tajne karty mu zaglądał.
Akurat mam przetłumaczone prawie wszystkie karty do BoC (karty dowodzenia i postaci w formacie "wydrukuj, wytnij, korzystaj") i pomału zabieram się za tłumaczenie instrukcji i scenariuszy (łącznie z tymi dodatkowymi), więc masz dodatkowy argument za kupnem :twisted:. Gram głównie z synem (10lat) i jest świetnie.
Awatar użytkownika
muker
Posty: 308
Rejestracja: 11 mar 2010, 20:58
Lokalizacja: Zabrze

Re: Horus Heresy: Burning of Prospero

Post autor: muker »

No mój ma niecałe 8. Silver rower spokojnie sam ogarniał, ale ja mu co chwilę musiałem przypominać co który skill lub item robi. Dlatego Calth raczej odpada, ze względu na tajne karty.
Chyba wolałbym D:O ze względu na modele, no i to że grając marines aż tyle chyba do roboty by nie miał. Sam nie wiem, trailery GW do swoich gier robi extra, ale filmiki z rozgrywki mają kiepskie. Szczerze mówiąc to te filmy raczej zniechęcają. Po prostu podczas oglądania trzeba sobie wmawiać: to tylko tutorial, dalsze misje na pewno są ciekawsze, no i popatrz tylko na figurkę Primarcha musisz ją mieć.
ODPOWIEDZ