Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Tutaj można dyskutować na tematy ogólnie związane z grami planszowymi, nie powiązane z konkretnym tytułem.
Awatar użytkownika
udziar
Posty: 6
Rejestracja: 09 sty 2008, 16:27
Lokalizacja: Gdańsk

Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: udziar »

Witam,

Powiedzcie do której gry wracacie w kółko i w kółko po miesiacach a może latach grania?
A może macią którąś która uważacie za "przełom" w waszym patrzeniu na gry?

A pytanie 2-gie troche zawężone: Do ktorej sposrod tych przygodówek wracacie najczęściej:
A-Roundbound
B-Shadows Over Camelot
C-Prophecy
Awatar użytkownika
komar france
Posty: 79
Rejestracja: 31 sty 2006, 11:09
Lokalizacja: Bieruń

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: komar france »

W mojej małej kolekcji jest to bezapelacyjnie Puerto Rico (gram regularnie od półtora roku).
Awatar użytkownika
Filippos
Posty: 2466
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:54
Lokalizacja: Wawa, sercem w Wawie, nogą w wawie i innymi częściami ciała też;))

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Filippos »

U mnie takim ever greenem jest Carcassonne.
Co do przygodówek to z tych trzech gier grałem tylko w SoC i choć jest to bardzo dobra gra to na peno nie taka w którą można grać codziennie.
Zwykle gram w to co mam
Moja strona o projektowaniu: http://milunski.com/
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Don Simon »

W zadna gre nie gram na okraglo.
Tyle ich jest, ze poza testowaniem w zadna nie gram czesciej niz raz na 2-3 miesiace.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
ja_n
Recenzent
Posty: 2303
Rejestracja: 28 lip 2004, 10:42
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: ja_n »

Najdłużej grałem (ciągle gram) w Puerto Rico i Wysokie Napięcie. Bardzo intensywnie i długo grałem w Fasolki.
Awatar użytkownika
Klos
Posty: 1065
Rejestracja: 29 wrz 2007, 22:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Klos »

Ja ciagle wracam do Fasolek ;-) i Arkham Horror.

Absolutnym pudlem dla mnie okazalo sie Carcassone...
Awatar użytkownika
Geko
Posty: 6491
Rejestracja: 18 mar 2006, 22:29
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Geko »

Eufrat i Tygrys - gram głównie online na http://www.gametableonline.com i ciągle mi się nie nudzi.
Poza tym Puerto Rico.
Swego czasu grałem też dużo (głównie na BSW) w Ra i Thurn und Taxis.
Moje blogowanie na ZnadPlanszy.pl
Na BGG jako GekoPL. Ja tu tylko moderuję, żaden ze mnie administrator.
Awatar użytkownika
knidyjczyk
Posty: 148
Rejestracja: 06 paź 2006, 12:47
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: knidyjczyk »

Zdecydowanie Zaginione Miasta. Gramy z żoną od 2 lat, nie było chyba takiego okresu, że gra by się przez kilka tygodni kurzyła. Przez dłuższy czas prowadziliśmy nawet punktacje długofalową :)

Zaskakująco często gramy w nie najwybitniejszą grę St. Petersburg. Chyba ma ona to do siebie, że w jest dość letnia i przy rzucaniu kolejnych propozycji "w co by tutaj teraz zagrać?" przy niej nikt nie protestuje.
Są takie gry które wracają falami - co kilka miesięcy gramy kilka rozgrywek z rzędu: Np. Puerto Rico i Through the Desert - za każdym razem odkrywając na nowo, jakie to wspaniałe gry.

Odpowiadając na pytanie drugie: najwięcej razy grałem w Shadows over Camelot, i pewnie jeszcze nie raz zagram. Natomiast za najlepszą z nich uważam Prophecy (choć to oczywiście inny gatunek).

PS. Oczywiście nie wspomniałem o dość oczywistych Osadnikach. Na naszym pudełku (konkretnie kolegi MacTele'go) dumnie widnieje bardzo starta nazwa Siedlers von Catan z jednego z pierwszych wydań niemieckich. Cieszymy się tą pozycją od chyba 12 lat (trudno mi policzyć, na pewno od początku liceum w to graliśmy) - i do dziś wyciągamy! Namber Łan!
pracuję w rebel.pl - gg: 697779
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Comandante »

Hannibal. Rome vs Carthage, Paths of Glory, For the People - gram w nie od blisko 10 lat i mi sie nie znudzily. Chetnie tez siegne po Reds!

W sumie to interesujace pytanie. Wydaje sie, ze wsrod graczy grajacych w gry wojenne, pomimo bogatego rynku gier, dluzej jest sie wiernym ulubionym tytulom. Moze powodem jest wlasnie to, ze euro-gry co prawda oferuja nizszy poziom komplikacji ale placa za to szybszym znudzeniem graczy?
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Don Simon »

Comandante pisze:Moze powodem jest wlasnie to, ze euro-gry co prawda oferuja nizszy poziom komplikacji ale placa za to szybszym znudzeniem graczy?
Mniejsza komplikacja REGUL nie zawsze idzie z mniejszymi mozliwosciami. Wydaje mi sie, ze Twoja hipoteza jest bledna. Jesli juz bysmy robili porownania to bardziej istotnym wydaje mi sie byc czas rogzrywki - wiele gier "wojennych" (i niektore nie-wojenne tez) wymaga przeciez mnostwa czasu - stad mimo grania w dany tytul, powiedzmy rok, mozesz zagrac mniej partii, niz przez miesiac w przypadku krotszej eurogry (np. Puerto Rico).

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
jar_on
Posty: 90
Rejestracja: 23 cze 2007, 19:39
Lokalizacja: Warszawa

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: jar_on »

Od wielu, wielu lat regularnie wracam do Space Hulka :) Ta gra nie może się znudzić :D

Co do rzeczy kupionych w przeciągu ostatniego roku, to do tej pory nie znudziła mi się Cytadela, a gram w nią, uśredniając, raz na tydzień <gdyby nie protektory na kartach dawno by się już rozleciała> jakoś widać interakcja z innymi graczami nie potrafi mi się znudzić ;)

Czasami wracam też do Carcassonne, ale niestety po kilku latach grania w wersję planszową i komputerową ( a właściwie kilka komputerowych), działam już w tej grze dość automatycznie, co mimo włączania kolejnych dodatków (Teraz brakuje mi już tylko Burmistrza i Opactw) do gry, nieco jest już męczące i staje się powoli nieciekawe.
"Your game and Your rules but it doesn't mean I have to play."
Zbiór - http://tinyurl.com/6dhbfw
Awatar użytkownika
Neurocide
Posty: 565
Rejestracja: 14 sie 2004, 11:19
Has thanked: 3 times
Been thanked: 5 times

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Neurocide »

Cigle mogę grac w Ticket to Ride: Europe. Zawsze mam na nią ochotę, kiedy wychodzi propozycja grania. Następnie jest Neuroshima Hex - nie odmawiam gry. To samo tyczy sie Puerto Rico. No i oczywiscie, od wielu miesięcy gram w Grę o Tron, to juz prawie dwa lata będą.
Sprzedam: Arkham Horror - edycja PL - Cena: 130 pln
Awatar użytkownika
Comandante
Posty: 572
Rejestracja: 21 lip 2004, 15:49
Has thanked: 6 times
Been thanked: 22 times

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Comandante »

Don Simon pisze:Mniejsza komplikacja REGUL nie zawsze idzie z mniejszymi mozliwosciami.
Zle sie wyrazilem. Chodzi mi o wieksza KOMPLEKSOWOSC rozgrywki. Wiele gier wojennych ma reguly skomplikowane nie bardziej niz Puerto Rico czy Brass a oferuja wieksza kompleksowosc rozgrywki.
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Don Simon »

Comandante pisze: Zle sie wyrazilem. Chodzi mi o wieksza KOMPLEKSOWOSC rozgrywki. Wiele gier wojennych ma reguly skomplikowane nie bardziej niz Puerto Rico czy Brass a oferuja wieksza kompleksowosc rozgrywki.
Podtrzymuje swoje zdanie wyrazone powyzej.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
Hudson
Posty: 481
Rejestracja: 20 gru 2004, 00:14
Lokalizacja: Warszawa

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Hudson »

Wielokrotnie się już zastanawiałem nad tą sprawą, ale wciąż nie potrafię znaleźć odpowiedzi - pewnie dlatego, że w żadną grę wojenną nie zagrałem więcej niż 20 razy :wink: Gry wojenne dają mi więcej radości i wzbudzają większe emocje niż eurogry, ale czy przez to wolniej się nudzą trudno powiedzieć. Bardzo możliwe, że jest tak jak mówi Szymon (długa rozgrywka oznacza mniej partii).

Moja lista wymęczonych nie znudzonych:
Osadnicy - trudno powiedzieć czemu
Ścieżki Chwały - każda partia wygląda inaczej, można stawiać sobie różne cele, kilka odmiennych teatrów działań
Yinsh - najlepsza gra logiczna i tyle
Awatar użytkownika
kwiatosz
Posty: 7874
Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
Lokalizacja: Romford/Londyn
Has thanked: 132 times
Been thanked: 416 times
Kontakt:

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: kwiatosz »

Władca Pierścieni: Konfrontacja - w nic nie grałem tak długo (1,5 roku), nic nie dostarczało za każdym razem tyle emocji. Gdyby nie nagły brak przeciwnika to pewnie dalej bym to zawzięcie męczył :)

Zaskakująco długo wytrzymał też Doom - nieco ponad 4 miesiące grania co tydzień. Z zasady nie odmawiam też partyjki Niagary :)
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b

ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
Awatar użytkownika
udziar
Posty: 6
Rejestracja: 09 sty 2008, 16:27
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: udziar »

knidyjczyk pisze: Odpowiadając na pytanie drugie: najwięcej razy grałem w Shadows over Camelot, i pewnie jeszcze nie raz zagram. Natomiast za najlepszą z nich uważam Prophecy (choć to oczywiście inny gatunek).
Ja sie przymierzam do Shadows over Camelot wlasnie - ale sie zastanawiam na ile to jest wciagajaca gra dla doroslych. Czy nie jest to zbyt prosta gra. Co bys powiedzial Knidyjczyk, - raczej dla calej rodziny i dzieciaków czy bardziej dla fanów przygodówek i fantasy?

******

A poza tym widze ze Puerto Rico to taka lektura obowiązkowa, z tego co mówicie. Jeszcze w nią nie grałem. W ogóle dopiero niedawno sie zainteresowalem planszówkami żyjąc w nieświadomości i przekonaniu że najwybitniejszą planszówką jaka zostala wydana w Polsce to Magia i MIecz, hehe :|
Awatar użytkownika
Klos
Posty: 1065
Rejestracja: 29 wrz 2007, 22:28
Lokalizacja: Warszawa
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Klos »

Oj, SoC to nie jest rodzinna gra... chyba ze rodzina juz ma za soba pelna indoktrynacje planszowkowa ;-)
EstEst
Posty: 282
Rejestracja: 02 sty 2007, 13:29
Lokalizacja: Kraków

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: EstEst »

Game of thrones - pierwsza "współczesna" gra jaką nabyłem 2 lata temu - do tej pory nigdy nie odmawiam.

Neuroshima Hex - jak nie ma czasu na "Trony" - też w zasadzie nie odmówię.

Jest jeszcze kilka, ale nie jestem pewny, czy nie za mało partii zagrałem, by ocenić właściwie.
Sługa Koła. Młot na humanistów. Miecz w ręku dyrekcji.

Gry EstEsta
Awatar użytkownika
melee
Posty: 4341
Rejestracja: 28 cze 2007, 20:20
Lokalizacja: Warszawa / CK
Been thanked: 2 times

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: melee »

Ja generalnie w życiu lubię zmiany i różnorodność ;) W grach też mam właściwie zasadę, że nigdy nie gram dwóch partii z rzędu (poza Blefuj itp.), rzadko robię wyjątki. Co więcej, po zagraniu odstawiam dany tytuł, np. na kilka tygodni. Staram się mocno dywersyfikować gry, aby nic się przypadkiem nie znudziło. Najczęściej mam chyba jednak ochotę na GOA i Twilight Struggle.
morciba
Posty: 381
Rejestracja: 15 lut 2006, 12:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: morciba »

Zdecydowanie Petersburg. Od ponad 2 lat gram w ta gre kilka razy w tygodniu. Na drugim miejscu Tichu, ale gram rzadziej bo musi byc dokladnie 4 graczy.
Awatar użytkownika
macike
Posty: 2308
Rejestracja: 07 cze 2007, 18:24
Lokalizacja: Wrocław
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: macike »

Mare Nostrum Mythology Expansion
Si vis pacem, para bellum.
Gratislavia - wrocławski festiwal gier planszowych
Awatar użytkownika
Legun
Posty: 1787
Rejestracja: 20 wrz 2005, 19:22
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 76 times
Been thanked: 158 times

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Legun »

Zdecydowanie Osadnicy - są w cotygodniowym użyciu od dwóch lat. Często wracamy do Tajemnic Opactwa, choć jest to gra, w którą nie da się grać dwa razy tego samego dnia -wszystko się miesza :roll: . Natomiast Zaginione Miasta zastąpił Ballon Cup.
Najlepsze gry to te, w które wygrywa się dzięki wybitnej inteligencji, zaś przegrywa przez brak szczęścia...
Awatar użytkownika
Don Simon
Moderator
Posty: 5623
Rejestracja: 10 wrz 2005, 16:28
Lokalizacja: Warszawa, sercem w Jozefowie ;-)
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: Don Simon »

morciba pisze: Na drugim miejscu Tichu, ale gram rzadziej bo musi byc dokladnie 4 graczy.
Zdecydowanie nie musi! Przetestowalem w 6 osob i tez dziala swietnie.

Pozdrawiam
Szymon
Każdy może,prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczenie do krytyki, panie, tu nikomu tak nie podoba się.Tak więc z punktu, mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było, tylko aplauz i zaakceptowanie.
Awatar użytkownika
BloodyBaron
Posty: 1308
Rejestracja: 15 sie 2007, 12:25
Lokalizacja: War Shau - czyli szał wojny? :)
Been thanked: 1 time

Re: Która z gier najmniej wam się znudziła po miesiącach grania?

Post autor: BloodyBaron »

ja gram zbyt rzadko, by którakolwiek z gier, które mam mogła mi się znudzić. Poza tym na stole mamy bardzo dużą rotację. Nie trzaskam w jeden tytuł non stop. Wyjątkiem było San Juan - w tydzień ze 20 partii. I ciągle mnie kręci.
_________
Moje gry
ODPOWIEDZ