GRY-PLANSZOWE.pl

Jak na Anglię to gra jest za mało różnorodna etnicznie, ostatni akapit
https://www.theguardian.com/lifeandstyl ... oard-games

wrzesien pisze:Jak na Anglię to gra jest za mało różnorodna etnicznie, ostatni akapit
https://www.theguardian.com/lifeandstyl ... oard-games

Miałem to samo wrażenie, gdy Wiedźminowi zarzucono brak Murzynów. Szkoda słów. Nie dajmy się zwariować.

wrzesien pisze:Jak na Anglię to gra jest za mało różnorodna etnicznie, ostatni akapit
https://www.theguardian.com/lifeandstyl ... oard-games

To już graniczy z paranoją.

Bea pisze:

wrzesien pisze:Jak na Anglię to gra jest za mało różnorodna etnicznie, ostatni akapit
https://www.theguardian.com/lifeandstyl ... oard-games

To już graniczy z paranoją.

Ta granica już dawno za nimi. Podobnie jest w Niemczech. Społeczeństwa te, przeżarte ideologią, zatracają miarę i umiejętność dostrzegania własnej śmieszności.

Mały off-top







W sztuce "Harry Potter and the cursed child" aktorka grająca Hermione Granger jest czarna. Podobno dlatego, że autorce zarzucono, że za mało jest ciemnoskórych głównych postaci.

Granica absurdu przekroczona została już dawno temu. Niedługo autor pisząc książkę będzie musiał stosować parytet etniczny.

karawanken pisze:Mały off-top







W sztuce "Harry Potter and the cursed child" aktorka grająca Hermione Granger jest czarna. Podobno dlatego, że autorce zarzucono, że za mało jest ciemnoskórych głównych postaci.

Granica absurdu przekroczona została już dawno temu. Niedługo autor pisząc książkę będzie musiał stosować parytet etniczny.

W hollywoodzkich filmach od dawna obowiązuje parytet.

Let's go HOME
Gra jest prosta jak budowa cepa, ale mój 6-letni junior bawi się przy niej wybornie. Zna już mniej więcej działanie pomocników i punktowanie, więc skupia się na układaniu Domku swoich marzeń. I przy okazji najczęściej wygrywa ))

Właśnie zastanawiam się czy sprezentować Domek 5 letniej córce. Jak myślicie, da radę?

karawanken pisze:Właśnie zastanawiam się czy sprezentować Domek 5 letniej córce. Jak myślicie, da radę?

ja mam 6-latkę i 4-latka - oboje grają w Domek (zdecydowanie córce idzie lepiej, to fakt) ale gra nie powinna sprawiać problemów. A jak będzie grała z dorosłymi, to tym bardziej. Największy problem stanowią karty specjalne i ich cechy - dzieci raczej nie widzą potrzeby dobrania karty pomocnika, który pozwoli na zgarnięcie większej liczby punktów; najważniejszy jest ładny domek - ale i samym ładnym domkiem można wygrać grę

KUPUJ

Ja akurat rozumiem punkt widzenia Guardiana, żyją w dużo bardziej zróżnicowanym społeczeństwie, a domek jako gra dziejąca się w na zwykłych przedmieściach jest faktycznie niereprezentatywna dla UK.

I akurat Hollywood ma jakiś niesamowity problem z rasizmem, np. filmy dziejące się w np. w Egipcie to mają niesamowicie jasnoskórych aktorów.

Wszystko zależy od przyjętego punktu widzenia. Okej, dla mieszkańca UK grafiki będą niereprezentatywne, ale gra została stworzona w Polsce i w Polsce jest reprezentatywna. Czy gdyby Domek był grą japońskiego wydawcy i na elementach gry pojawiały się wyłącznie azjatyckie dzieci, to "Guardian" też by pisał, że coś jest nie halo? Pewnie nie. Z drugiej strony, jeśli Rebel od początku planował międzynarodową ekspansję, to rzeczywiście jest to pewne niefortunne przeoczenie - bo wówczas należało założyć, że w Domek mogą też zagrać czarnoskóre dzieci z przedmieść UK i pewnie byłoby im miło zobaczyć na kartach inne czarnoskóre dzieci. Byłby to niewątpliwie miły gest w stronę przedstawicieli innych grup etnicznych.

Wątpliwości i zarzuty mogą brać się stąd, że Domek ma bardzo "międzynarodową" oprawę (wiele osób pisało o skojarzeniach z animacjami Pixara). Nie ma tam żadnych charakterystycznych elementów, które by wskazywały, że to jest gra o budowaniu polskiego domu - wręcz przeciwnie, wiele poukrywanych easter eggów ma międzynarodowy charakter - i większa różnorodność w prezentacji innych grup etnicznych byłaby pożądana. Tego fragmentu w angielskiej recenzji nie traktowałbym jako jakichś wielkich pretensji - raczej zwracają tam uwagę (IMHO dość słusznie), że jeśli robisz grę na rynek międzynarodowy, to fajnie byłoby zauważyć, że nie wszyscy ludzie na świecie są biali.

A gdzie tam ten dom polski jest? Chyba w telenowelach tylko tak wyglądają polskie domy. Polski dom to małe mieszkanie w bloku. Tutaj ewidentna inspiracja Simsami. Elementów etnicznych czy to białych czy żółtych nie stwierdzam (conajwyzej: dzieci ukrywajace się po pokojach są wszystkie białe). Jak w ogóle meble, dachy czy pokój mogą mieć rasistowski charakter? Dachy zresztą są też brązowe

Rasistowskie jest też to, że żaden pokój nie jest urządzony w stylu afrykańskim.
A po drugie, jeśli gra ma być sprzedawana w USA, należało też zadbać o postacie i wystroje w stylu latynoskim (w USA ludność latynoska to kilkanascie %).
Pierwszy temat jest do podjęcia dla brytyjskiego Guardiana, drugi dla lewicowo-liberalnych Washington Post i New York Times.

[tylko jeden problem - gdy z 4 postaci na okładce jedna będzie latynosem a druga Afroamerykaninem, to dlaczego ich dzieci będą nagle białe?]

Ale ten dom nie wygląda na afrykański, więc dlaczego miałby być w stylu afrykańskim? I po drugie: co to jest w ogóle styl afrykański?

Miszon pisze:Ale ten dom nie wygląda na afrykański, więc dlaczego miałby być w stylu afrykańskim?

Uwaga odkrycie - nawet na przedmieściach Londynu możesz sobie urządzać domy w takim stylu jak chcesz. Np. zgodnym z twoją grupą etniczną.

Miszon pisze: I po drugie: co to jest w ogóle styl afrykański?

https://www.google.pl/search?q=afryka%C ... BigB&dpr=1

Rzeczywiście, to już paranoja.
Teraz czekam, kiedy się odezwą mniejszości seksualne - na wieczku pudełka jest para: mężczyzna i kobieta.

jax pisze:

Miszon pisze:Ale ten dom nie wygląda na afrykański, więc dlaczego miałby być w stylu afrykańskim?

Uwaga odkrycie - nawet na przedmieściach Londynu możesz sobie urządzać domy w takim stylu jak chcesz. Np. zgodnym z twoją grupą etniczną.

Miszon pisze: I po drugie: co to jest w ogóle styl afrykański?

https://www.google.pl/search?q=afryka%C ... BigB&dpr=1

Ale jeśli bysmy mogli meblować w 200 stylach każdego kraju, gra miałaby gigantyczną liczbę komponentów i byłaby bardzo droga.

jeśli twoje odpowiedzi są serio, to ręce opadają.

Ogólnie ten artykuł Guardiana to jeden wielki ROTFL.

Miszon pisze: jeśli twoje odpowiedzi są serio, to ręce opadają.

Całkiem możliwe, że nie są

Ja mam Domek. I grywam w to dosyć często. Nie z dziećmi, a ze starcami 30+... Wnioskuję o zmianę okładki i komponentów na bardziej dorosłe!
To wcale nie jest gra dla dzieci!

Fajnie, że napisali, będzie większy rozgłos i darmowa reklama. W dodatku Rebel powinien dołożyć np. żółty i czarny mazak - i będzie sobie można pokolorować grę wg uznania, tak by pasowała do: uczuć religijnych, rasowych, społecznych, a nawet targetowała studentów prawa i wegetarian.

Macie Domek? Zapraszamy do rejestracji!



Choinka już czeka!
Więcej szczegółów tutaj: http://wydawnictwo.rebel.pl/x.php/6,812 ... Domku.html

Nie przypominam sobie takiej karteczki, chociaż na pewno sprawdzę jeszcze pudełko jak będę miał okazję.

Co jeżeli jej nie ma, nie było, albo po otwarciu wyrzuciłem razem z reklamami, których czasami w pudełkach jest więcej niż stron instrukcji?

U mnie karteczka była w wyprasce pod notesem do notowania wyników.

Hmm... nie kojarzę takiej kartki, przed chwilą nawet wyjąłem całkiem wypraskę zobaczyć czy pod nią nie ma, nic takiego nie znalazłem. Ktoś wie może, co zrobić w takiej sytuacji?

Miszon pisze:Hmm... nie kojarzę takiej kartki, przed chwilą nawet wyjąłem całkiem wypraskę zobaczyć czy pod nią nie ma, nic takiego nie znalazłem. Ktoś wie może, co zrobić w takiej sytuacji?

Ja swoją też zgubiłem, zapodziałem, zniszczyłem - jakkolwiek - nie mam jej. Rebel sugeruje kupić kolejny egzemplarz z mini-dodatkiem na prezent. W środku będzie kod rejestracyjny i po świętach zamówisz sobie kolejny zestaw choinek - tak mi napisali