Od ciebie może zalezeć czy Agricola będzie po polsku!!!

[Charon]

Zakładam ten temat specjalnie dla tych którzy nie czytają strony http://www.gry-planszowe.pl

Sprawa jest prosta: polski wydawca - LECERTA - oznajmił że gra Agricola zostanie wydana po polsku jeśli do końca stycznia uzbiera się 500 preorderów. Koszt gry w preorderze wyniesie 159zł.

Agricola jest bez dwóch zdań naprawdę świetną grą planszową! Spodoba się zarówno wyjadaczom gier planszowych jak i początkującym rodzinom z nieco starszym dzieciom (14+) gdyż ma naprawdę świetnie skalującą się mechanikę i wiele wariantów. W tym Bardzo prosty i przyjemny i praktycznie bezstresowy familijny a i takie które stratega mogą doprowadzić do gorączki a przy tym gra ma bardzo proste zasady. Fakt jest dużo tekstu w niej po niemiecku co może stanowić barierę, ale właśnie tu dochodzi sprawa polskiej wersji, która wyeliminuje ten problem całkowicie.

No więc od nas zalezy czy ta fenomenalna gra zostanie wydana! Do dzieła!

Więcej informacji na stronie wydawcy:
http://www.lacerta.pl/content/view/68/1/

[kolderek]

Ale z tego co zrozumiałem to tak czy inaczej będzie polska wersja tylko, że później

Jeśli nic się nie zmieni, to termin polskiej premiery planowany jest na koniec kwietnia 2008.

[Lim-Dul]

Ja chcę wersję angielską. :-P

Lacerta przyjmuje preordery na wersje angielskie? ;-)

[MichalStajszczak]

Wprawdzie jestem sceptycznie nastawiony do sprzedaży na przedpłaty (pamietam taką akcję z przedpłatami na samochody pod koniec epoki Gierka - jak ktoś nie wie o co chodzi, niech spyta rodziców albo dziadków), ale uważam, że dobrze by było tę akcję rozpropagować w różnych miejscach. I nawet już coś takiego zrobiłem

[Comandante]

Dla niektorych wydawnictw to standardowa metoda. Nam sie nie udalo zebrac 200 na Pomaranczowa Rewolucje, no ale to nie byla uznana na swiecie Agricola

[miras23]

jakby sie kto pytal, to autorem PR jest Pędrak, wiec uszczypliwy komentarz musi byc.
kochajmy sie tak dalej...

[lacerta]

Ale z tego co zrozumiałem to tak czy inaczej będzie polska wersja tylko, że później

Jeśli nic się nie zmieni, to termin polskiej premiery planowany jest na koniec kwietnia 2008.

Może to trochę niefortunnie sformuowane, ale premiera w okolicy końca kwietnia może nastąpić tylko jeśli do 1 lutego podejmiemy decyzję o wydaniu Agricoli. Tak więc liczymy na Wasze poparcie

[Comandante]

Dlaczego uszczypliwy? PR staralismy sie wydac calkowicie serio. Napisalem jedynie, ze latwiej zebrac preordery na uznana na swiecie Agricole niz - nad czym szczerze ubolewam - nieznana szerzej polska gre. Gdzie tu uszczypliwosc?

[zephyr]

Jak wygląda sprawa angielskiej wersji?

Bo powiedziałbym, że popularność wersji PL będzie silnie zależna od warunków czasowo/finansowych nabycia wersji EN.

[BloodyBaron]

Data wydania angielskiej edycji jest określana na przełom marca i kwietnia.
Propozycji cenowych nie widziałem, ale sądzę, że na pewno będzie droższa od wersji niemieckiej i ewentualnej polskiej.
Typuję kwotę 200 PLN. Z tego punktu widzenia kupno Agricoli po polsku w przedsprzedaży za 160 PLN wydaje się ciekawą opcją. Myślę, że na taką kalkulację liczy Lacerta. Jak ktoś ma 160 złociszy, które i tak chciał przeznaczyć na tę grę, to niewiele w sumie ryzykuje wkładając je w przedsprzedaż.

Chyba oddadzą w razie czego, nie?

W starych dobrych dzikich czasach kupowałem tak pierwszą rodzimą edycję Cyberpunka. Udało się. Opłaciło się. Może warto spróbować dla tak dobrej gry jaką jest Agricola?

[melee]

Nie ma co sie zastanawiać i kalkulować. Taniej nie będzie, w lepszym terminie raczej też nie. Trzeba zamawiać!
Argument o zamrożeniu gotówki jest dość słaby, bo jeśli nic nie wyjdzie z przedpłat, to z 2 tygodnie kaska będzie z powrotem.
No, chyba że jednak gra będzie drukowana, wtedy pieniądze nie wrócą. Ale tego chyba chcemy, czyż nie?

[pinos]

Zgadzam się z Melee i z tego tez powodu zamroziłam moje pieniądze na caaaaaaałe dwa tygodnie. W sumie jak się kupuje mieszkanie, to człowiek też zamraża, tylko ciut więcej, czyż nie?

[waffel]

Sprawa jest prosta: polski wydawca - LECERTA - oznajmił że gra Agricola zostanie wydana po polsku jeśli do końca stycznia uzbiera się 500 preorderów. Koszt gry w preorderze wyniesie 159zł.

To chyba zrobi straszną konkurencję Lacercie! Z jednej strony cieszę się, że aż dwóch polskich wydawców (z czego jeden to chyba debiutant) rzuca się na taki hit, ale w sumie 1000 zamówień zebrać - 500 Lecerta i 500 Lacerta - to może im się nie udać ;)

[Lim-Dul]

Słyszałem, że wydawnictwo Lacarta też może się szykować do wydania tej gry - oczywiście pod tytułem Agracola, żeby nie naruszać praw autorskich. ;-)

[waffel]

Dziwne też, że Lecerta odsyła na stronę konkurenta - Lacerty, ale może stronę im zahakowali w imię zdrowej kapitalistycznej konkurencji?

[Geko]

Nie ma co sie zastanawiać i kalkulować. Taniej nie będzie, w lepszym terminie raczej też nie. Trzeba zamawiać!
Argument o zamrożeniu gotówki jest dość słaby, bo jeśli nic nie wyjdzie z przedpłat, to z 2 tygodnie kaska będzie z powrotem.
No, chyba że jednak gra będzie drukowana, wtedy pieniądze nie wrócą. Ale tego chyba chcemy, czyż nie?

Racja. Też zamierzam zamówić, choć obawiam się, że nie ma szans na pinćset

[Charon]

Przepraszam za to całe zamieszanie! Oczywiście chodzi o wydawnictwo LACERTA a nie jak napisałem na początku "LECERTA".

Mój błąd przepraszam

[Geko]

Racja. Też zamierzam zamówić, choć obawiam się, że nie ma szans na pinćset

Żeby nie było, że tylko dużo gadam, to właśnie zamówiłem A co tam, marzenia są po to, żeby się spełniały. Czyż nie?

[ragozd]

Ja, mimo ze gre kupie, to napewno nie w preorderze. W swoich kalkulacjach moze mnie uwzglednia

[Geko]

Ja, mimo ze gre kupie, to napewno nie w preorderze. W swoich kalkulacjach moze mnie uwzglednia

Tylko, że od pre-ordera zależy, czy będzie po polsku.

[ragozd]

Ja umiem czytac. Tylko ze albo sie biznes powinno robic na powaznie, albo wcale Nie wiem jaka skala wydawnictwa byla poprzednich gier, i ile sie sprzedalo, ale A ma te zalete, ze raczej nikt nie ma egzemplarzy w innym jezyku (jak ja WN).
Nie gralem, w A, ale gdybym potwierdzil jej podobno spory potencjal, to skala problemu jest taka ze sam moglbym sie podjac wydania takiej gry (chodzi o poziom inwestycji i oczekiwany zwrot).

[mst]

500x160=80.000
Nie wiem jaki jest VAT na planszówki ale jeśli standardowe 22% to wychodzi niecale 66tys.przychodu a nawet jeśli 0% to nadal jest to bardzo mala kwota żeby mówić o poważnym biznesie (wartość odpowiada sprzedaży np. jednego średniej klasy samochodu ) tym bardziej jestem wdzięczny za to, że ktoś chce się zaangażować żeby spróbować taki niszowy produkt (chociaż z perspektywami, że niszowym nie pozostanie) w Polsce wydać.

[melee]

Umówmy się, że w Polsce planszówki to nie jest wielki biznes, na razie Póki co my wszyscy (gracze, wydawnictwa, sklepy) jesteśmy w pewnym sensie animatorami rynku. W naszej obecnej sytuacji wydanie takiej gry jak Agricola wymaga po prostu pewnej współpracy tych wszystkich grup (które często wymieniają się rolami ). Trudno mówić tu np. o konkurencji dla sklepów, gdy Lacerta organizuje pre-ordery (jak pisał gdzieś Radek). Bez tego ten projekt po prostu nie wyjdzie.. Jasne, że wolałbym iść do sklepu obok i wziąć egzemplarz Agricoli po polsku - dyskusja o wadach pre-orderu nie ma specjalnie sensu, rozumiemy jaka jest skala naszego hobby w tym kraju i czemu to robimy. Nie bardzo rozumiem, w USA z-man możne zrobić pre-order i tysiąc osób się cieszy jak dzieci. A u nas jakoś huraoptymizmu nie ma - spróbujmy, uda się to klasa, nie - trudno, zostaniemy przy wersji angielskiej.

[Nico]

Tylko ze albo sie biznes powinno robic na powaznie, albo wcale

Znaczy np. Twilight Struggle wydano niepoważnie, bo zrobiono pre-order?

[MichalStajszczak]

Nico napisał:

Znaczy np. Twilight Struggle wydano niepoważnie, bo zrobiono pre-order?

Czy wydawca Twilight Struggle uzależnił wydanie tej gry od tego, czy otrzyma w ciągu 2 tygodni odpowiednią liczbę przedpłat?