Strona 13 z 16

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 10 mar 2019, 14:54
autor: kastration
Dopiero zaczynam przygodę z Klanami, ale już wiem, że to musiał być dobry zakup. Mam jedną taką kwestię i pytanie do bardziej doświadczonych? Czy wydłużenie gry o jedną rundę mocno zniweczy jej urok? Przynajmniej w początkowych x grach. Nie ukrywam fun z budowy tego jest porównywalny do układanek Rosenberga, gdzie pojawiają się głosy u nas: co? już ostatnia runda?! Jako że chodzi o fun, zastanawiałem się nad grą na 6 rund zamiast na 5. Zły pomysł?

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 10 mar 2019, 15:04
autor: brazylianwisnia
Moim zdaniem zły pomysł. Balans całkiem się zaburzy gdzie kontrakty w pierwszych rundach będą bez sensu, zacznie brakować przestrzeni na mapie i drwale/górnicy będą OP. Obawiam się że po czasie będzie się grało słabo - będziecie szybko budować górników w pierwszych rundach bo to się będzie najbardziej opłacało, następnie produkcja i kontrakty tyko w końcówce. I tak za każdym razem.

Grajcie wg reguł a do budowania na potęgę kupcie inna gre.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 10 mar 2019, 15:17
autor: kastration
brazylianwisnia pisze: 10 mar 2019, 15:04 Moim zdaniem zły pomysł. Balans całkiem się zaburzy gdzie kontrakty w pierwszych rundach będą bez sensu, zacznie brakować przestrzeni na mapie i drwale/górnicy będą OP. Obawiam się że po czasie będzie się grało słabo - będziecie szybko budować górników w pierwszych rundach bo to się będzie najbardziej opłacało, następnie produkcja i kontrakty tyko w końcówce. I tak za każdym razem.

Grajcie wg reguł a do budowania na potęgę kupcie inna gre.
Krótko i na temat, konkretne zarzuty. Dzięki! Może mnie nieco Rosenbergi uśpiły. Swoją drogą, kapitalny fun z rozwoju w krótkim, kompatybilnym, czasie rozgrywki.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 13:16
autor: Blue
Chodzą za mną te klany i chodzą, bije się z myślami od miesiąca. Bardzo mi się podoba ten mechanizm ekonomii rynku(choć ponoć to nie jest aż tak istotne w praktyce), cieszy że mechanika jest nieźle spięta z klimatem, bardzo mi się podoba mechanizm z Terry gdzie zdejmowanie z planszetek odsłania to co dostajemy(głupotka, ale serio mnie mega cieszy) ale nadal coś mnie niepokoi.

Generalnie nie przepadam przesadnie za mechanizmem losowych kontraktów/questów/jak zwał tak zwał, może i fajnie jak to jest coś dodatkowego, ale jako główny mechanizm punktowania? Jak rozumiem to to jest główna oś rozgrywki, do tego bonusy za rundę, których się nie da zaplanować. Jak graliśmy w Terra Mystica, to się nastawiłem w pewnej rundzie że będę budował faktorie, wziąłem odpowiedni kafelek po pasowaniu który daje za to bonus i trafiło się tak że jeszcze w tej rundzie też po odwróceniu bonusu będę miał dodatkowe punkty. I niby wygrałbym jednym puntem całą rozgrywkę, tylko że... szczerze przy takich rzeczach nie czuję do końca, że to moja zasługa. Jest radość z wygranej, ale świadomość, że tak naprawdę przy tak małej różnicy punktowej to los mógł być decydujący trochę mnie drażni, ot dla mnie to remis ;). Tak samo niedawna wygrana w Najeźdźców z północy z żoną. Wygrałem 1 punktem, ale mi dobrze szły rzuty kostkami i na koniec podszedł jeden kontrakt(przepraszam, dar) akurat pod surowce, które już miałem zebrane - to jest chyba najgorszy element tego mechanizmu dla mnie, że czasem po prostu Ci się trafi i masz - czy tak samo się zdarza w klanach? Jak rozumiem tu jest combo kontrakty+bonusy jako główne źródło, więc tym bardziej jak człek ma farta to dostanie prawie darmowe punkty z kontraktu i jeszcze bonusik, bo akurat to planował w rundzie robić ;), a człek który się zdecydowal na to runde wcześniej zostanie z niczym i raczej innych sposobów na punktowanie nie ma? Ehh recki zachęcają, ja czuje wewnętrznie że to nie dla mnie, ale i tak mnie ciągnie ;).

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 13:23
autor: brazylianwisnia
Blue pisze: 24 mar 2019, 13:16 Chodzą za mną te klany i chodzą, bije się z myślami od miesiąca. Bardzo mi się podoba ten mechanizm ekonomii rynku(choć ponoć to nie jest aż tak istotne w praktyce), cieszy że mechanika jest nieźle spięta z klimatem, bardzo mi się podoba mechanizm z Terry gdzie zdejmowanie z planszetek odsłania to co dostajemy(głupotka, ale serio mnie mega cieszy) ale nadal coś mnie niepokoi.

Generalnie nie przepadam przesadnie za mechanizmem losowych kontraktów/questów/jak zwał tak zwał, może i fajnie jak to jest coś dodatkowego, ale jako główny mechanizm punktowania? Jak rozumiem to to jest główna oś rozgrywki, do tego bonusy za rundę, których się nie da zaplanować. Jak graliśmy w Terra Mystica, to się nastawiłem w pewnej rundzie że będę budował faktorie, wziąłem odpowiedni kafelek po pasowaniu który daje za to bonus i trafiło się tak że jeszcze w tej rundzie też po odwróceniu bonusu będę miał dodatkowe punkty. I niby wygrałbym jednym puntem całą rozgrywkę, tylko że... szczerze przy takich rzeczach nie czuję do końca, że to moja zasługa. Jest radość z wygranej, ale świadomość, że tak naprawdę przy tak małej różnicy punktowej to los mógł być decydujący trochę mnie drażni. Tak samo niedawna wygrana w Najeźdźców z północy z żoną. Wygrałem 1 punktem, ale mi dobrze szły rzuty kostkami i na koniec podszedł jeden kontrakt akurat pod surowce, które już miałem zebrane - to jest chyba najgorszy element tego mechanizmu dla mnie, że czasem po prostu Ci się trafi i masz - czy tak samo się zdarza w klanach? Jak rozumiem tu jest combo kontrakty+bonusy jako główne źródło i raczej innych sposobów na punktowanie nie ma? Ehh recki zachęcają, ja czuje wewnętrznie że to nie dla mnie, ale i tak mnie ciągnie ;).
Punktowania nie da się zaplanować? Przecież są jawne od początku gry. Możesz zaplanowac wszystko od poczatku. Kontrakty też nie są tak losowe bo w końcówce gry są zbyt drogie i przez to nieopłacalne. Nie będzie tak że w ostatniej rundzie siadzie Ci dobry kontrakt.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 13:24
autor: Blue
Jak są jawne od początku to ja przepraszam, sądziłem że jak w terra odsłaniamy kafelek z bonusami na początku rundy :). No i jeżeli faktycznie jest zmienność, w sensie że na końcu są drogie kontrakty to trochę ratuje sytuacje :).

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 13:28
autor: bardopondo
Ale co się w TM odsłania na początku rundy?
Wszystko jest odsłonięte od początku gry

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 13:33
autor: Blue
W takim razie muszę tłumaczącego zasady "skarcić", bo graliśmy właśnie tak że to było zakryte aż do początku rundy. Średnio mi się to podobało i kłóciło się z tym że to jest ponoć ciężka gra, a tu taka losowość bez sensu.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 14:08
autor: detrytusek
@Blue. No to gratulacje bo właśnie kupiłeś Klany😉

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 14:13
autor: kastration
U nas jest spora presja na kontrakty od samego początku, z tego, co widzę, jak gra praktycznie każdy (dotychczas gramy praktycznie non stop we wszystkich składach osobowych). Może to nie do końca uzasadnione, lepiej byłoby odpuścić realizację 1-2 kontaktów w 1 rundzie, by rozruszać silnik jakoś później (zakładam względnie łatwą możliwość realizacji w stylu zaczynam z 1 dobrem ulepszonym i akurat kontrakt wymaga drugiego, które można kupić z rynku). Realizujemy tak z 6-8 kontraktów na grę, ci słabsi realizują 4-5. Jakkolwiek, nie przeszkadza nam taka jednostajność nastawienia (jak mówię, może to nie jest uzasadnione). Najwyższy wynik to 178 PZ, wygraną średnio daje tak mniej więcej 145-150 PZ. Duża zmienność jest na kaflach punktowania rund, bywa biednie, a bywa bardzo obficie (typu kafel z importowanymi surowcami w 1 rundzie jest bezużyteczny, w ostatniej daje mnóstwo punktów). Grę uważam za genialną, praktycznie każdego współgracza także zachwyciła, łatwość wejścia jest piorunująca w porównaniu z tym, co daje rozgrywka. Zastanawiam się jednak nad lekką modyfikacją strategii początkowej (bardziej iść w górników/leśników na starcie choćby) i odpuścić sobie ową presję na kontrakty od samego startu. Ciężko jednak tak zrobić, jeśli każdy się nie patyczkuje i wywiera presję "zaraz Ci zgarnę ten kontrakt, który na pewno sobie upatrzyłeś na późniejszą rundę". Pod pewnymi względami gra jest więc jednostajna, ale na pewno nie jest to wada dla mnie, bo to gra o realizacji kontaktów, a nie postawieniu 4 zboża za 100 PZ. Gra zagroziła wielu pozycjom z mojej topki, zdarza się, że na 2 osoby gramy praktycznie po 3 partie pod rząd, bo samo rozkładanie i składanie trwałoby niekiedy 2 rundy jednej partii. Obecnie hit.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 14:18
autor: Nidav
Blue pisze: 24 mar 2019, 13:33 W takim razie muszę tłumaczącego zasady "skarcić", bo graliśmy właśnie tak że to było zakryte aż do początku rundy. Średnio mi się to podobało i kłóciło się z tym że to jest ponoć ciężka gra, a tu taka losowość bez sensu.
W Terrze właśnie to jest piękne, że wszystko wiadomo od początku, więc można sobie tak wszystko zaplanować od początku, żeby jak najwięcej zapunktować, także zdecydowanie tłumaczącemu należy się nagana ;)

W Klanach losowość kontraktów nie jest tak duża, niemniej występuje, ale widzisz wszystkie, które są na tę rundę i potem nowe wchodzą dopiero na początku następnej (+ czasami komuś może się zdarzyć wziąć 3 i dobrać 1 z zasłoniętego stosu, ale też trzeba spełnić odpowiedni warunek). Czasami może się zdarzyć, że komuś idealnie jakiś kontrakt siądzie i to nawet w ostatniej rundzie - ale nie zawsze i mi się zdarzyło kontrowanie tego, czyli jak zobaczyłem, że doszedł kontrakt idealny dla jednego gracza, który dzięki temu mógłby wygrać, to od razu go wziąłem, chociaż nie miałem szans na jego realizację. I właśnie to dało mi zwycięstwo ;) No i trzeba jednak się nastawić, że to bardziej gra o realizacji kontraktów, niż o rozbudowie - ekspansja na planszy w porównaniu do Terry jest znacznie mniej ważna, bo punkty za to to jakieś może 15-25% końcowego punktowania (np. za największą liczbę siedlisk dostaniesz 18 punktów, parę punktów chwały za cele na daną rundę i na koniec punkty za produkowanie towarów, a całościowo zdobędziesz punktów koło 120-150 i większość właśnie za kontrakty).

Niemniej jeśli to Ci nie przeszkadza, to to jest bardzo dobra gra, więc zdecydowanie warto kupić, skoro i tak już za Tobą łazi :)

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 14:55
autor: Blue
Tłumaczący niecierpi zamulania w grach, więc ciekawi mnie czy to nie był jego niecny plan na odmulenie terry ;). Dopytam :D.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 20:12
autor: brazylianwisnia
Nidav pisze: 24 mar 2019, 14:18


Tyle że kontrakty netto nie dają tak wiele punktow. Trzeba przecież poświęcić surowce warte 1-2 pkt, mięso produkujące te surowce co rundę.. Raz zrobiłem ich naprawdę dużo (chyba 9) a kobieta miała 4-5 ale wygrała bo ostatnie dwie rundy to było punktowanie za zwykle zasoby i ulepszone więc ja tak naprawdę poswiecalem jeszcze więcej pkt realizując kontrakty. Do tego w ostatniej rundzie kontrakty maja mało sensu. Trzeba zabulic kupę kasy za jeden więc ja wolę wykorzystac premie sąsiadowania I kupić punktów ze zniżką po 2-3$ za punkt. Szczególnie jeśli nie liczę się w walce o najwięcej kontraktów.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 24 mar 2019, 21:31
autor: Nidav
To akurat rzekłbym, że kwestia specyfiki danej rozgrywki i tego, co jest punktowane oraz jakie kontrakty dochodzą. Ja zazwyczaj stricte staram się przeliczać dany kontrakt na maksymalną i minimalną wartość punktową (czyli ile byłyby warte w zależności od rzadkości towarów importowych) i ile musiałbym poświęcić punktów w formie surowców, żeby go zrealizować (a przy okazji jak bardzo musiałbym się napracować, żeby w ogóle móc go zrealizować) - w większości przypadków jednak netto jest to całkiem sporo punktów przy wyborze odpowiedniego kontraktu ;) W zdecydowanej większości partii, które rozegrałem, jak potem sobie przeliczałem, to u osoby wygrywającej właśnie wkład kontraktów był największy. Przy czym nie twierdzę, że to jedyne istotne źródło punktowania - jest jedną z najistotniejszych (a może nawet najistotniejszą) składowych, ale żeby dobrze zagrać trzeba wziąć pod uwagę wszystkie zmienne i starać się uciułać punkty na każdym możliwym poletku. Gdyby było inaczej, to wręcz uznałbym, że to kiepska gra :D

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 27 mar 2019, 22:51
autor: kastration
Rozegraliśmy właśnie 25 gier... w 10 dni i czas na mini-podsumowanie. Ależ to jest trafiony tytuł. Pamiętam, jak kilka miesięcy temu stawiałem tu pytanie, czy Klany czy Gaja i nie wiem, na ile dobra jest Gaja, ale to bez znaczenia obecnie, bo Klany wskoczyły na moje miejsce 5/6 w top 10. Wszystko w tej grze jest idealnie skondensowane. Czas rozgrywki i jej ciężar (umiarkowanie ciężko, nie paruje, ale dostarcza ogromnej satysfakcji), syndrom "gramy jeszcze raz, musi być rewanż (i tak co wieczór ostatnio), ładne, estetyczne wykonanie, atrakcyjność wizualna, elegancja i prostota mechaniki z dużą głębią jednocześnie. Plus niby kontrakty uber alles, ale też trzeba się rozwijać w produkcji, są sposoby punktowania ciekawe (początkowo z kafli rund mieliśmy mizernie, teraz łamiemy po 50 PZ, jak dobrze pójdzie). 70% gier to gry 2-osobowe i jest... bardzo satysfakcjonująco, co jest sztuką przy grach stricte ekonomicznych (lubimy np. Puerto Rico, ale nie oszukujmy się, każdy gracz więcej przy stole, to większa frajda w to). Dziś wygrałem z żoną 200:185, mając 11 kontraktów, ona "tylko" 8, ale przegrywając znacząco dobrami ulepszonymi. Wczoraj przegrałem 164:219, co jest jakimś obrzydliwym wynikiem już, patrząc że zaczynaliśmy po 115:100 początkowe gry. Szczerze mówiąc, nie wiem, gdzie leży granica, ale musimy się opanować, bo lekkie "uzależnienie" się wkrada ha ha. W praktyce ta gra jest straszliwie szybka, jak na skalę tego, co daje graczom, downtime praktycznie jest zerowy, każdy wie, co chce zrobić, a także w 4-osobowych grach kolejki idą szybko (nawet przy takim Marsie zdążę zrobić napój w pełnym składzie zanim ktoś wystawi karty, choć moja grupa gra szybko z natury, co nie znaczy, że lekkomyślnie, patrząc po wynikach choćby). Nie wiem, jakie odkrycia jeszcze poczynię w 2019, ale póki co będzie "cieszko" zrzucić Klany z tronu. Peany i gra zbliżająca ludzi na... odwyk growy. Znajomy też zafascynowany na tyle, że gra już idzie do niego na urodziny. "Teraz się już nie będzie mówiło u Uwe" :)

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 27 mar 2019, 22:56
autor: Blue
Tak tylko zaznaczę, że Czacha twierdzi("Chcemy również nadmienić, że kończą się nakłady Keyflowera, Projektu Manhattan, Gremlinów oraz Klanów Kaledonii - w naszym magazynie pozostało już tylko po kilkanaście pudeł tych gier"), aczkolwiek biorąc pod uwagę, że aleplanszówki miały niedawno tylko 2 sztuki na stanie(przynajmniej w systemie), teraz można dodać do koszyka 36 i tak samo jest na sklepie czachy, a news jest z 1 marca, to mam wątpliwości czy to była prawda i są aż takie resztki ;). Chyba, że stany magazynowe w systemach sklepów to ściema. Aha dodruku ofc za szybko nie przewidują.

Do mnie klaniki dotarły :). I tak jak się spodziewałem, to granie z odsłanianymi bonusami w Terze co ture, to celowy zabieg odmulania gry przez tamtego tłumaczącego, bo miałem okazję dziś spytać WTF ;). No i działać to działało ;).

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 01 lip 2019, 00:09
autor: varrol
Póki co, dla mnie klany to jedno z większych rozczarowań wśród ostatnio granych gier - była u mnie na liście już od dawna i w sumie nie mogłem się doczekać partii, a w efekcie tylko pierwsza rozgrywka mi się podobała. Graficznie jest super, mechanika działa poprawnie - uwag nie mam. Po prostu nie bardzo mam z niej radość z grania - podobnie żona.

Nasze punktacje zaczęły się od razu na poziomie 150-160 - jasne, że można więcej ale zazwyczaj tak różowo nie jest w innych grach. Wydaje się, że cała istota gry to kontrakty - punktów z nich jest bardzo dużo - nieporównywalnie do innych obszarów. Handel na dwie osoby działa tak sobie - ciężko się wstrzelić, a premia działa tylko raz, więc i zysk nie powala - zwłaszcza, że jest często okupiony postawieniem budynku na drogim polu. Same klany aż tak nie różnicują rozgrywki, a z drugiej strony niektóre dość mocno narzucają strategię budowy. Grając optymalnie, surowców raczej nie zbywa - wszystko łącznie z pieniędzmi zamyka się w kontraktach - więc nie ma co sprzedawać.

W czym rzecz - każda rozgrywka jest taka sama - gra bardzo ogranicza to co można robić - co najwyżej można co innego produkować, ale to nic nie zmienia. Jedyne co można poprawić, to bardziej optymalizować działania - tylko jaka w tym frajda? No chyba, żeby wisieć na przeciwniku i mu podbierać tanie pola :) Po prostu nie za bardzo jest nad czym myśleć - plan na turę opracowuję momentalnie i potem już jak automat wykonuję - może gra jest za prosta?

Czasem jest tak, że dobra gra nie podejdzie - to rozumiem, ale tutaj czuję się jakbym już zagrał z 50 partii i nic już nie zostało do okrycia. Trochę podobnie mialem ze Smallworld'em (w sensie odczucia).

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 sie 2019, 10:37
autor: Wolfie
Czy macie może działający link do instrukcji?

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 sie 2019, 10:56
autor: Namurenai
Wolfie pisze: 21 sie 2019, 10:37 Czy macie może działający link do instrukcji?
Sprawdź tutaj, powinno działać.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 sie 2019, 19:33
autor: Deathhammer
varrol pisze: 01 lip 2019, 00:09 Póki co, dla mnie klany to jedno z większych rozczarowań wśród ostatnio granych gier - była u mnie na liście już od dawna i w sumie nie mogłem się doczekać partii, a w efekcie tylko pierwsza rozgrywka mi się podobała. Graficznie jest super, mechanika działa poprawnie - uwag nie mam. Po prostu nie bardzo mam z niej radość z grania - podobnie żona.

Nasze punktacje zaczęły się od razu na poziomie 150-160 - jasne, że można więcej ale zazwyczaj tak różowo nie jest w innych grach. Wydaje się, że cała istota gry to kontrakty - punktów z nich jest bardzo dużo - nieporównywalnie do innych obszarów. Handel na dwie osoby działa tak sobie - ciężko się wstrzelić, a premia działa tylko raz, więc i zysk nie powala - zwłaszcza, że jest często okupiony postawieniem budynku na drogim polu. Same klany aż tak nie różnicują rozgrywki, a z drugiej strony niektóre dość mocno narzucają strategię budowy. Grając optymalnie, surowców raczej nie zbywa - wszystko łącznie z pieniędzmi zamyka się w kontraktach - więc nie ma co sprzedawać.

W czym rzecz - każda rozgrywka jest taka sama - gra bardzo ogranicza to co można robić - co najwyżej można co innego produkować, ale to nic nie zmienia. Jedyne co można poprawić, to bardziej optymalizować działania - tylko jaka w tym frajda? No chyba, żeby wisieć na przeciwniku i mu podbierać tanie pola :) Po prostu nie za bardzo jest nad czym myśleć - plan na turę opracowuję momentalnie i potem już jak automat wykonuję - może gra jest za prosta?

Czasem jest tak, że dobra gra nie podejdzie - to rozumiem, ale tutaj czuję się jakbym już zagrał z 50 partii i nic już nie zostało do okrycia. Trochę podobnie mialem ze Smallworld'em (w sensie odczucia).
Mnie nie podobają się potężne rotacje w punktacji na koniec gry(związane z importem) i dorzucona na siłę punktacja siedlisk - zupełnie mi ten element nie pasuje do eleganckiej w pozostałych kwestiach mechaniki.

Gra jest bardzo dobra, ma proste reguły i dobrze składa znane mechanizmy w całkiem świeżą całość, ale również odczuwam z niej mniej satysfakcji niż bym chciał.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 paź 2019, 11:36
autor: kaszkiet
W imieniu Planszowych Sucharów zapraszam na wideorcenzję planszetki gracza w Klanach Kaledonii.
45 sekund samych konkretów.
https://www.youtube.com/watch?v=NAUdRAwAzU8

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 paź 2019, 12:23
autor: Blue
:D piękne.

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 paź 2019, 12:40
autor: kisiel365
końcówka miażdży

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 paź 2019, 18:18
autor: playerator
Nie rozumie tego hejtu. Przeciez mozna sobie te pomoce gracza sobie wydrukowac. Ja tak zrobilem. Ale poco lepiej marudzic. Po zatym to bylo wydrukowane za darmo i wcale nie musieli tego dawac. Ocena 4/10 smieszna i nie sprawiedliwa

Re: Clans of Caledonia / Klany Kaledonii (Juma Al-JouJou)

: 21 paź 2019, 19:12
autor: Blue
playerator pisze: 21 paź 2019, 18:18 Nie rozumie tego hejtu. Przeciez mozna sobie te pomoce gracza sobie wydrukowac. Ja tak zrobilem. Ale poco lepiej marudzic. Po zatym to bylo wydrukowane za darmo i wcale nie musieli tego dawac. Ocena 4/10 smieszna i nie sprawiedliwa
Można też było wrzucić na dodatkowej kartce. Przecież to żart, IMHO udany.