Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
- Madziar666
- Posty: 28
- Rejestracja: 30 lip 2013, 12:25
Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Witam.
Jestem posiadaczem pierwszej edycji "Posiadłości Szaleństwa" wraz z dodatkami "Zakazana Alchemia", "Zew Dziczy" i "Srebrna Tabliczka". Mam też wszystkie figurki pomalowane w specjalnym drewnianym pudełku.
Czytam recenzje o drugiej edycji i dochodzę do wniosku, że mimo, iż jest uboższa od poprzedniczki to niby jest lepsza i teraz waham się czy dokupić drugą edycję czy po prostu sprzedać kolekcję pierwszej i kupić drugą.
Jestem posiadaczem pierwszej edycji "Posiadłości Szaleństwa" wraz z dodatkami "Zakazana Alchemia", "Zew Dziczy" i "Srebrna Tabliczka". Mam też wszystkie figurki pomalowane w specjalnym drewnianym pudełku.
Czytam recenzje o drugiej edycji i dochodzę do wniosku, że mimo, iż jest uboższa od poprzedniczki to niby jest lepsza i teraz waham się czy dokupić drugą edycję czy po prostu sprzedać kolekcję pierwszej i kupić drugą.
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Jako że masz już 1 ed to nie sprzedawaj jej, ponieważ w 2ed wszystkie komponenty które posiadasz z 1ed (kafle figurki) są wykorzystywane w 2ed i nie potrzebujesz kupować dodatków.
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Wątek o Posiadłości Szaleństwa już jest: http://www.gry-planszowe.pl/forum/viewt ... start=1200.
A w temacie - komponenty z pierwszej części pozwalają rozegrać dodatkowe scenariusze(bodajże dwa). W podstawce 2 edycji jest zestaw konwertujący potwory oraz badaczy z pierwszej edycji.
A w temacie - komponenty z pierwszej części pozwalają rozegrać dodatkowe scenariusze(bodajże dwa). W podstawce 2 edycji jest zestaw konwertujący potwory oraz badaczy z pierwszej edycji.
- Madziar666
- Posty: 28
- Rejestracja: 30 lip 2013, 12:25
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Właśnie odpaliłem aplikację na swoim telefonie i jak usłyszałem pierwsze dźwięki, poczułem ciarki na plecach... kości zostały rzucone! Na pewno druga edycja będzie w mojej kolekcji...
- Ardel12
- Posty: 3378
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1052 times
- Been thanked: 2056 times
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
+1uyco pisze:to dobra decyzja, nie będziesz żałować. mówię to jako posiadacz obu edycji
Również posiadam obie i jak dla mnie druga edycja nie jest lepsza, tylko posiadam wirtualnego mistrza gry. W przypadku pierwszej części, jeśli się miało szczęście do mistrza, to również klimat mógł po prostu wylewać się z planszy. Ja niestety odkryłem z tego przyjemność w Zewie Dziczy (a i tam się zapominałem i po prostu rozrywałem badaczy na strzępy ).
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
druga edycja jest slaba. aplikacja do gry planszowej? dramat. za kilka lat bedziesz chcial sciagnac aplikacje na nowego szajsfona i sie okaze ze nie da rady. lepiej pograc na konsoli.
- Quba40
- Posty: 734
- Rejestracja: 27 wrz 2016, 15:17
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 155 times
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Piszesz z doświadczenia, czy koncept aplikacji Ci się nie podoba?koczkodan pisze:druga edycja jest slaba. aplikacja do gry planszowej? dramat. za kilka lat bedziesz chcial sciagnac aplikacje na nowego szajsfona i sie okaze ze nie da rady. lepiej pograc na konsoli.
Aplikacja dostępna jest też na Steamie i dodaje niesamowitego klimatu, poprzez muzykę, różne dźwięki człowiek skupia się wyłącznie na przygodzie. Dzięki niej setup jest błyskawiczny i nie potrzebujemy mistrza gry. Próg wejścia jest również bardzo niski, łatwo zachęcić do gry osoby, które nie miały wcześniej styczności z planszówkami. Ta gra to coś więcej niż tylko planszówka.
Grupa Facebookowa Horror w Arkham Gra Karciana
Grupa Facebookowa Ameritrashowcy - fani gier z klimatem
Grupa Facebookowa Ameritrashowcy - fani gier z klimatem
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
z doswiadczenia. brakuje mi tego ludzkiego czynnika w przypadku "mistrza gry". poza tym w grze planszowej cenie kompletnosc elementow czego koniecznosc sciagniecia aplikacji mi nie daje oraz cenie mozliwosc gry w oderwaniu od wszechobecnej technologii. sprobowalem zagraz raz z aplikacja i to byl ostatni raz. posiadlosc szalenstwa w 1 edycji to dla mnie kompletna gra.
-
- Posty: 1446
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 142 times
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Przy braku nowych scenariuszy do 2ed zagrałem w Haloween w 1ed. Jak by nie chwalić 2ed, to 1ed, ma zupełnie inny klimat, moim zdaniem lepszy. Faza mitów w 2ed, jest nudną przeszkadzają, za to w 1ed talia mitów, z której można coś zagrać praktycznie w każdym momencie daje zupełnie inne, lepsze wrażenia. Grupa sobie coś planuje, a my jedną kartą możemy pokrzyżować calusieńki plan. Dla przykładu, grupa sobie coś pięknie ustaliła a my możemy im zgasić światło, lub zesłać chwilowe szaleństwo na kluczową postać planu, uniemożliwiając jej przejście przez drzwi. Oczywiście, nie chodzi o to aby Strażnik Tajemnic wygrał, ale o to aby najbardziej poturbować grupę tak aby mieli największą satysfakcję z ewentualnej wygranej. Dodatkowo potwory nie są sprinterami, które w 2 rundy potrafią pół posiadłości przelecieć.
Ok, czas potrzebny na rozłożenie, boli i to bardzo, podobnie znajomość całej posiadłości jest pewną umownością którą musimy zaakceptować, ale naprawdę warto, bo co żywy przeciwnik, to nie bezduszna maszyna. Kwestią personalnych preferencji jest to czy ktoś woli rzut k10 czy n kościami, ale dla mnie osobiście, testy w 1ed są po prostu lepsze.
Ok, czas potrzebny na rozłożenie, boli i to bardzo, podobnie znajomość całej posiadłości jest pewną umownością którą musimy zaakceptować, ale naprawdę warto, bo co żywy przeciwnik, to nie bezduszna maszyna. Kwestią personalnych preferencji jest to czy ktoś woli rzut k10 czy n kościami, ale dla mnie osobiście, testy w 1ed są po prostu lepsze.
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Wydaje mi się, że ktoś kupujący grę z aplikacją jest tego świadomy co robi. Dla mnie dramatem w pierwszej edycji był mistrz gry. I kto z nas ma rację? Podpowiem, że nikt - wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Ja osobiście lubię ten styl rozgrywki i mam nowego descenta, władcę pierścieni, posiadłość szaleństwa 2ed i bawię się super.
-
- Posty: 1446
- Rejestracja: 19 maja 2010, 21:19
- Has thanked: 102 times
- Been thanked: 142 times
Re: Posiadłość Szaleństwa - 1 edycja VS 2 edycja
Nie wspominając o Valkyrii. Zainstalowałem to wczoraj, i na dzień dobry mam z 60 scenariuszy do grania (ANG lub Pl). Swoją drogą ceny 2ed, to obecnie jakiś kabaret. Pierwsza edycja, wiadomo, niedostępna, a dodatkowe scenariusze drukowane ręcznie to katorga.