Jeżeli nie zostanie odrzucona wcześniej, karta Mocy pozostaje w grze przez X tur Nemezis, zanim jej efekt zostanie rozpatrzony. Podczas fazy głównej Nemezis, należy usunąć po jednym żetonie Mocy, z każdej karty Mocy znajdującej się w grze. Jeżeli na karcie Mocy nie ma żadnych żetonów, należy rozpatrzyć jej efekt, a następnie ją odrzucić"
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 30 wrz 2019, 20:17
autor: preshiq
Czy Portal podawał dokładną datę premiery Wiecznej Wojny ?
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 30 wrz 2019, 21:16
autor: MManiekM
Marrr84 pisze: ↑30 wrz 2019, 20:17
Czy Portal podawał dokładną datę premiery Wiecznej Wojny ?
Może w tym roku będzie. Przecież przedruk kilku kart zajmuje co najmniej pół roku.
Z wersja na androida sie troszke kolega pospieszyl. Przynajmniej na ta chwile nie ma w markecie.
Jest już wersja na androida, ale wyłącznie na tablety (link). W przyszłości być może powstanie wersja na telefony.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 06 paź 2019, 22:38
autor: Jiloo
aeiou871 pisze: ↑06 paź 2019, 15:45
Jest już wersja na androida, ale wyłącznie na tablety (link). W przyszłości być może powstanie wersja na telefony.
Wersja na iOS też jest tylko na iPada z tego co widzę.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 11 paź 2019, 23:45
autor: Sroczka
Czy mogę gdzieś znaleźć spis oryginalnie zapakowanych kart talii z podstawki? Chodzi mi o to co znajduje się i jakie nr kart pod znakami STOP A, B, C...i w jakiej kolejności, mam grę z drugiej ręki a chciałbym poznać wszystko od początku. A może ktoś z Was wie jak to poukładać tak, jak było od nowości?
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 00:02
autor: japanczyk
Sroczka pisze: ↑11 paź 2019, 23:45
Czy mogę gdzieś znaleźć spis oryginalnie zapakowanych kart talii z podstawki? Chodzi mi o to co znajduje się i jakie nr kart pod znakami STOP A, B, C...i w jakiej kolejności, mam grę z drugiej ręki a chciałbym poznać wszystko od początku. A może ktoś z Was wie jak to poukładać tak, jak było od nowości?
Zrób sobie setup rynku z instrukcji, nic więcej Ci nie potrzeba. Tam też są opisani magowie na początek - keldorn czy jakoś tak i ktoś jeszcze
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 07:38
autor: RUNner
Sroczka pisze: ↑11 paź 2019, 23:45
Czy mogę gdzieś znaleźć spis oryginalnie zapakowanych kart talii z podstawki? Chodzi mi o to co znajduje się i jakie nr kart pod znakami STOP A, B, C...i w jakiej kolejności, mam grę z drugiej ręki a chciałbym poznać wszystko od początku. A może ktoś z Was wie jak to poukładać tak, jak było od nowości?
Proponuję od razu zagrać z losowym rynkiem. To prosta mechanicznie gra i nie ma sensu bawić się w tutoriale. Moim zdaniem ta "ustawka" kart zaszkodziła grze, bo wiele osób grając na takim układzie pierwszy raz, zraziło się do AE przez niski poziom trudności.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 13:04
autor: seki
No i muszę w końcu przyznać wam rację w kwestii podstawowego poziomu trudności. Od pierwszych partii grałem błędnie z dużym utrudnieniem i było fajnie z 25% stosunkiem wygranych. Ostatnio zagrałem z najtrudniejszym bossem na zwykłym łatwym poziomie z losowym rynkiem i magami no i łatwo wygrałem za pierwszym razem. Nie ma sensu grać na podstawowym poziomie.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 13:25
autor: RUNner
Przy niekorzystnym rynku nawet normalny poziom trudności mocno wzrasta.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 14:35
autor: khuba
Czy warto czy nie to juz każdy powinien sam zadecydowac. Ja jednak proponuje zaczynac zgodnie z instrukcją az ktos nie stwierdzi ze ma za łatwo.
(ja na przyklad poza pierwszym razem nic nie wygrywam;p)
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 16:17
autor: japanczyk
seki pisze: ↑12 paź 2019, 13:04
No i muszę w końcu przyznać wam rację w kwestii podstawowego poziomu trudności. Od pierwszych partii grałem błędnie z dużym utrudnieniem i było fajnie z 25% stosunkiem wygranych. Ostatnio zagrałem z najtrudniejszym bossem na zwykłym łatwym poziomie z losowym rynkiem i magami no i łatwo wygrałem za pierwszym razem. Nie ma sensu grać na podstawowym poziomie.
What?
Nie wiem w ile osób grasz, ale na podstawowym poziomie na 4 osoby normalny tryb mam 75% przegranych.
Na dwie osoby jest 25% przegranych, ale wciaz...
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 17:11
autor: xBronsonx
Mnie również pierw dziwią wypowiedzi o niskim poziomie wyzwania w tej grze. A potem dopada mnie przygnębienie, że jesteśmy tak słabi i chyba głupi, bo Nemesis leją nas na lewo i prawo. Nie licząc pierwszego Nemesis, pokonanie kolejnych to było zawsze kilka podejść (a jeszcze nie wszyscy polegli ) i ogromna radocha, że się w końcu udało. Grałem solo, we 2, 3 i 4 graczy, zawsze losowymi magami i targiem i zazwyczaj się kończy podobnie (czyli płaczem).
Gnieworodny na trudnym poziomie rozjechał nas jak walec, nawet nie chcę myśleć, jak będzie z kolejnymi Nemesis...
seki pisze: ↑12 paź 2019, 13:04
No i muszę w końcu przyznać wam rację w kwestii podstawowego poziomu trudności. Od pierwszych partii grałem błędnie z dużym utrudnieniem i było fajnie z 25% stosunkiem wygranych. Ostatnio zagrałem z najtrudniejszym bossem na zwykłym łatwym poziomie z losowym rynkiem i magami no i łatwo wygrałem za pierwszym razem. Nie ma sensu grać na podstawowym poziomie.
What?
Nie wiem w ile osób grasz, ale na podstawowym poziomie na 4 osoby normalny tryb mam 75% przegranych.
Na dwie osoby jest 25% przegranych, ale wciaz...
Poziom trudności w tej grze to jak widać temat rzeka. Grałem wyłącznie na dwóch magów, czasami solo na dwie ręce, czasami w rzeczywistym duecie. Sam jeszcze przed chwilą byłem w obozie "trudno wygrać" i szukałem tu na forum przyczyny czemu inni piszą o niskim poziomie trudności. Po czym okazało się, że kilkanaście partii grałem źle i po kolejnych testach przeszedłem do obozu "łatwa gra". Cóż... Obiektywnie tego nie ocenimy. Najważniejsze by każdy dobrze się bawił i grał w takim trybie trudności jaki mu odpowiada.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 20:35
autor: Sroczka
Jako że właśnie chcę zacząć grę (solo na razie) napiszcie jakie błędy popełnialiście że mieliście tak pod górkę?
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 20:47
autor: japanczyk
Sroczka pisze: ↑12 paź 2019, 20:35
Jako że właśnie chcę zacząć grę (solo na razie) napiszcie jakie błędy popełnialiście że mieliście tak pod górkę?
Kolega wyżej np. aktywował karty z Mocą co ture, zamiast odczekac az zejda zetony, aktywowac raz i wyrzucic.
Sroczka pisze: ↑12 paź 2019, 20:35
Jako że właśnie chcę zacząć grę (solo na razie) napiszcie jakie błędy popełnialiście że mieliście tak pod górkę?
Kolega wyżej np. aktywował karty z Mocą co ture, zamiast odczekac az zejda zetony, aktywowac raz i wyrzucic.
Hardcore home rulez!
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 12 paź 2019, 21:57
autor: xBronsonx
Ja gram na solo jednym losowo dobranym magiem, losowym targiem, Nemesis na trudnym poziomie, ale z czterema kartami tury dla mnie (na solo Nemesis na normalnym poziomie z trzema moimi kartami jakoś nie stanowił zbytnio wyzwania, zaś na trudnym było mi nadzwyczaj trudno. Zaś grając w ten sposób jest nadal trudno, ale mam szansę ).
Nie grałem na dwóch magów, bo dosyć często i tak grywam z różną liczbą graczy, a tak mimo wszystko są trochę inne odczucia. Z jednej strony nie ma fajnego oddziaływania magów na siebie nawzajem, ale z drugiej klimat jest fajny stając w pojedynkę przeciwko potworom i będąc jedyną nadzieją miasta
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 14 paź 2019, 11:43
autor: Wosho
Grajac na dwoch magow kazdy nemesis z podstawki i pierwszej fali na poziomie normalnym jest dla ogranego gracza na jedno, gora dwa podejscia, z wybranymi magami i losowym rynkiem.
Jesli kogos nemesis na normalu masakruje to albo cos zle gra i sobie utrudnia albo po prostu nie umie grac
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 14 paź 2019, 11:53
autor: KurikDeVolay
Dla mnie, grając z randomizerem, z losowymi magami i losowym rynkiem gra jest akurat. Uruchamiam trudniejszy tryb tylko jeśli widzę, że gra rozstrzygnięta na naszą korzyść już za pomocą samego ułożenia rynku.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 14 paź 2019, 12:36
autor: j_g
Dla mnie balans podstawki jest bardzo ok. Nie grałem wiele. Przeważnie wygrywaliśmy, ale często rzutem na taśmę.
Jeśli, z kolei, jest mocno za łatwo to proponuję zwrócić uwagę, czy zaklęcia na zamknięte bramy wystawiane są jedynie po apgrejdzie bram w danej turze. Raz dałem ciała i tak nie zagrałem, bo zapomniałem o tej zasadzie po dłuższej przerwie. Niby oczywiste, ale jeśli ktoś nie diskardował kart mocy to tym bardziej nie zdziwiłaby mnie taka kwestia.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 14 paź 2019, 17:44
autor: _leigam_
Spoiler:
_leigam_ pisze: ↑19 gru 2018, 07:09
Już kiedyś pisałem o poziomie trudności, ale zaktualizuje. Grałem (poza pierwszą grą zawsze) z losowym marketem i losowymi bohaterami. Gra zawsze w 2 os.
Na normalnym poziomie trudności gra jest bardzo łatwa ( w planszówki gramy od roku, w deck bildera pierwszy raz), wszystko poszło bez problemu od kopa.
N wyższym poziomie trudności:
- Gnieworodny - od kopa
- Królowa Roju – już z problemami, ale poległa, chyba za 3 razem
- Książę Pożeraczy - za pierwszym razem - nie byliśmy pewni czy dobrze policzyliśmy zdrowie bossa i graliśmy dla pewności do naszej śmierci - zdołaliśmy zadać dodatkowo 20+(chyba 27) obrażeń. Z zapasem ale nie mieliśmy dużo życia, a ostatnie losowania tur były po naszej myśli.
- Na koniec wisienka na torcie Maska Kłamstw – ten nemezis jest prze*****, jest tak losowy i nie zbalansowany że masakra. Totalnie nie przemyślany, na normalu można go brać z zamkniętymi oczami, na trudnym trzeba mieć totalnego fuksa. Na przykład wylosujesz na początku kartę zepsucia która sprawia że losujesz 3 kolejne karty zepsucia i w sumie można składać grę. Za pierwszym razem było przypadkowo w miarę ok, potem było wiele nierównych starć. Wygraliśmy ledwo co zdesperowani za 7 razem i to sposobem, było to chwile temu ale z tego co pamiętam
Spoiler:
szedłem w te spelle które jak przygotowane dają 1 obrażenie, chyba padłem i miałem to na 3 bramach (aktywowałem dopóki nie otwarłem wszystkich bram, po tym na stałe na bramach), później grała tylko 2 osoba a ja zbierałem wszystkie karty zepsucia.
Aktualizacja
Skonczone 2 male dodatki na normalu, jak zwykle wszystko losowe. Bardzo proste. Ten z torem zepsucia czy czyms tam w ogole sie nie przesunal. Ten z 7ka tez proacizna.
Re: Aeon's End (Kevin Riley)
: 15 paź 2019, 10:58
autor: polwac
Odnośnie poziomu trudności to na podstawie tego LINK jest szansa, że War Eternal będzie trudniejsze od podstawki