GRY-PLANSZOWE.pl

morthi pisze: ↑01 lip 2022, 12:45 Aktualnie trwa zbiórka na (moim zdaniem) najlepszy stół do planszówek (jeśli chodzi o cena/jakość/pole gry).
https://gamefound.com/projects/rathskel ... ng-table#/
W tej cenie (1 459,00 euro + ok 500 euro transport + 24% vat) nie znalazłem w Polsce stołu, który by oferował tak duże pole gry - 154,4 cm x 92,4 cm i wodoodporny blat-nakładkę. Nie mówiąc już o dodatkowych bajerach (ekstra płatnych) takich jak szufladki czy pojemniki.
Widać, że osoba, która projektowała ten stół gra i wie co to są gry planszowe.

24% vat? Chyba jednak 22%


ca 11-12K złotych...

Curiosity pisze: ↑01 lip 2022, 11:36

tomwro pisze: ↑30 cze 2022, 21:54 3 nakladki na stoł w salonie, obite filcem.
Jedno popołudnie roboty, koszt materiałów ~200zł, obszar gry 92x180.

https://playmaty.pl/72-x-36-183cm-x-915cm
W tej cenie miałbyś profesjonalną matę na stół - ładną i funkcjonalną, w pełni "demontowalną".

Ale z wzorem i nie idealnie na szerokość stołu

Jaka szkoda, że linki do zdjęć martwe :c

Rozglądam się za jakimś stołem. Ktoś się orientuje czy jest typowo planszówkowego wartego uwagi?
Chociaż jakby komuś coś wpadło w oko, niekoniecznie planszowe to też chętnie zobaczę.

Żonie np taki wpadł w oko https://www.planetadesign.pl/9529,stol- ... cjowe.html

Mi z koli niezmiennie taki "prosty" się podoba https://www.fa-bil.pl/produkt/stol-elegant

Mam więcej miejsca w domu i postanowiłem spełnić swoje marzenie o dedykowanym stole do planszówek.
Z pomoca Sketchupa stworzyłem poniższy szkic. Oczywisty problem to stabilność skrzydeł gdy ktoś się na nich oprze.
Jakie sa Wasze zdania?

T4ng10r pisze: ↑10 maja 2023, 13:46 Oczywisty problem to stabilność skrzydeł gdy ktoś się na nich oprze.
Jakie sa Wasze zdania?

Wg mnie stabilność skrzydeł w momencie oparcia nie jest największym problemem, bo da się je odpowiednio podeprzeć, gorszym następstwem będzie przewrócenie się całego stołu, bo w jednym kierunku nogi są bardzo blisko siebie.

Varth Dader pisze: ↑10 maja 2023, 14:00 Wg mnie stabilność skrzydeł w momencie oparcia nie jest największym problemem, bo da się je odpowiednio podeprzeć, gorszym następstwem będzie przewrócenie się całego stołu, bo w jednym kierunku nogi są bardzo blisko siebie.

Nie zwracaj uwagi nogi pokazane na obrazku - celem było uchwycenie blatu.
X lat temu widziałem stół z blatem na bazie spłaszonego heksa.
Skrzydła była podpierane przez nogi ukryte pod spodem - przy rozkładaniu rozchylane tak, że ich podparcie lądowało przy narożnikach heksa.

Fizyki najlepiej się nauczyłem na własnej skórze i swoich ciekawych sytuacjach (swoją drogą tak nauczyciele powinni tego jakże przydatnego przedmiotu uczyć) i mądrość ma podpowiada mi że w przypadku tego hexogonalnego obiektu podparcie powinno być na każdym narożniku. Czyli 6nóg to podstawa. Można się pokusić co prawda o 4 ale musiały by być umiejscowione naprzeciw siebie po przekątnej.

T4ng10r pisze: ↑10 maja 2023, 14:14 Skrzydła była podpierane przez nogi ukryte pod spodem - przy rozkładaniu rozchylane tak, że ich podparcie lądowało przy narożnikach heksa.

Jeżeli było to coś na wzór poniższego, to nie obawiał bym się o podparcie skrzydeł i o stabilność całego stołu.

Varth Dader pisze: ↑10 maja 2023, 14:21

T4ng10r pisze: ↑10 maja 2023, 14:14 Skrzydła była podpierane przez nogi ukryte pod spodem - przy rozkładaniu rozchylane tak, że ich podparcie lądowało przy narożnikach heksa.

Jeżeli było to coś na wzór poniższego, to nie obawiał bym się o podparcie skrzydeł i o stabilność całego stołu.

Spoiler:

Tak, coś takiego.

A kształt heksa jako blat? Czy to tylko wodotrysk i styl? Czy stoły prostokątne sa praktyczniejsze/wygodniejsze (bo tańsze na pewno)?

T4ng10r pisze: ↑10 maja 2023, 14:45

Varth Dader pisze: ↑10 maja 2023, 14:21

T4ng10r pisze: ↑10 maja 2023, 14:14 Skrzydła była podpierane przez nogi ukryte pod spodem - przy rozkładaniu rozchylane tak, że ich podparcie lądowało przy narożnikach heksa.

Jeżeli było to coś na wzór poniższego, to nie obawiał bym się o podparcie skrzydeł i o stabilność całego stołu.

Spoiler:

Tak, coś takiego.

A kształt heksa jako blat? Czy to tylko wodotrysk i styl? Czy stoły prostokątne sa praktyczniejsze/wygodniejsze (bo tańsze na pewno)?

Zdecydowanie prostokątne są praktyczniejsze. Ale to zależy w co dana grupa grywa najczęściej.

Właśnie trafiłem na draft kampanii która rusza za kilka dni. Polska ekipa ale pewnie ceny zza wielkiej wody. Nie zmienia to faktu, że rozwiązanie genialne.

https://gamefound.com/projects/magi-lig ... pcoming_1

wisniax pisze: ↑27 maja 2023, 12:41 Właśnie trafiłem na draft kampanii która rusza za kilka dni. Polska ekipa ale pewnie ceny zza wielkiej wody. Nie zmienia to faktu, że rozwiązanie genialne.

https://gamefound.com/projects/magi-lig ... pcoming_1

Przyglądałem się od początku, ale twardy pass.
1500 EUR plus Vat za najmniejszy model (pewnie basic, bez podkładek itp) a do tego żadnej wzmianki o odbiorze osobistym (to rozumiem) ani preferencyjnej stawki dla Polski. Koszt transportu EU (czyli również dla nas) ok 400 EUR.
No i waga też jednak dość znacząca - od 38kg.

Przyznam, że waga też mnie odstrasza. I faktycznie jakbym miał miejsce w chałupie to wolałbym za te pieniądze konkretny stół stacjonarny.

wisniax pisze: ↑27 maja 2023, 12:41 rozwiązanie genialne.

Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić zastosowanie tego. Na wyjazdy wakacyjne? Chyba tylko jak jedziesz kamperem. Pakując się nawet do kombi ładujesz bagaże i inne pierdoły i nie zostaje za dużo miejsca. Już widzę minę żony, która słyszy - "pomóż mi spakować ten 40kg stół do grania w planszówki, co tam 600 km nad polskie morze, 1500 do Chorwacji, to tylko 40 kg. Gry, spoko, już spakowane, zabrałem tylko trzy - Gloomhaven, Anachrony i Wiedźmina."
Dodajmy do tego cenę. Serio pytam, dla kogo taki stół?

Dla mnie rozwiązanie to sprawdziłoby się idealnie do mieszkania gdzie nie mam za bardzo miejsca na stół stacjonarny. Ale fakt, że na biwakowanie z planszówkami to też wg mnie przerost formy nad treścią. Z drugiej strony widziałem już ludzi ciągnących ze sobą pełnowymiarowe pralki na kempingi to co za problem zabrać taki stół

wisniax pisze: ↑27 maja 2023, 20:32 nie mam za bardzo miejsca na stół stacjonarny

To tym bardziej takiego grata ciężko byłoby Ci jeszcze gdzieś rozkładać. Zakładam że jakiś stolik kawowy posiadasz? Dobrą opcją jest wtedy zrobienie sobie nakładki na taki stolik - powiększysz sobie powierzchnię grania, a po rozgrywce możesz schować gdzieś za sofę, szafę albo zasłonę. Nie musisz wtedy robić dodatkowego miejsca na rozłożenie dodatkowego stołu jak ten z kampani.

Sposobów na zobienie czegoś takiego jest całe mnóstwo, np.
Ja też mam nakładkę na stolik, ale jej nie zdejmuję, po dorobieniu blatu została ławą

Jako osoba, która zrobiła już 5 stołów do gier planszowych powiem Tobie, że zrobienie stołu ze skladanymi nogami nie jest żadnym problemem. Rozwiązuje to problem z miejscem bo można go w domu schować nawet pomiędzy ścianą a szafą. Jednak na wyjazdy to się nie bardzo nadaje. Łatwiej byłoby kupić z Juska gotowy stół skladany (blat plus nogi) i dorobić do niego bandy. Jeżeli całość robisz sam to koszta nie są wielkie. Ostatnim moim projektem był stół okolo 240x135 cm z ładowarkami usb, kontaktami, skladanymi nogami, matą z neoprenu itp. całość wyszła 1500zl.

Swoją drogą robiłem też stół w kształcie 8 kąta (niestety nie hexu) i to stwarza sporo problemów. Nogi musisz tak ustawić aby stół był stabilny ale żeby nie przeszkadzały one w siedzeniu. Każdy musi mieć minimum te 60cm dla siebie plus dodatkowe 10 cm jeżeli chcesz mieć jeszcze stojaki do puszek, przez co generalnie te stoły wychodzą duże. Miejsca w środku jest mniej niż w kwadracie a właściwie zajmują tyle samo przestrzeni. Już nie wspomnę o tym że jest wiekszy problem żeby samemu zrobić ramę. Ja akurat kupiłem stalowe kątowniki ale to ciągnęło za sobą inne problemy. Konstruowanie takiego stołu nie jest przyjazne dla zwykłego śmiertelnika. Najlepiej zrobić prostokąt. Ramę z desek 3,5 cm na 12cm a blat z 14mm boazerii. Niby ma wcięcia ale na to zawsze idzie neopren i nie ma problemów z nierówną powierzchnią poza tym łatwiej utrzymać go w czystości.

Przejrzałem ten wątek i pół internetu, ale nie znalazłem nic, co by spełniało moje dość… specyficzne wymagania. Szukam stołu do planszówek, który byłby:

a. okrągły (~120 cm) po złożeniu z opcją zjedzenia obiadu
b. rozkładany i duży (120x180-220)
c. ale do tego miałby sloty na dodatkowe tacki na pionki itp.

Inna opcja to taki dodatkowy blat do położenia na okrągły stół, który byłby:
a. prostokątny i duży (120x180-220)
b. z opcją montażu półeczek na pionki, wypustami na karty stawiane pionowo itp.
c. opcją złożenia na pół do łatwiejszego przechowywania
d. no i taki, który by do tego stabilnie by na tym okrągłym bazowym stole leżał i go nie rysował

Czy coś takiego w ogóle istnieje?

pgkrzywypl pisze: ↑19 lis 2023, 17:19 Czy coś takiego w ogóle istnieje?

A nie prościej u stolarza zamówić? Jeśli to jest niestandardowy produkt, to jego koszt w sklepie raczej będzie zbliżony. A tak to Ci fachowiec zrobi jaki tylko stół chcesz.