Nanty Narking (Martin Wallace)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10923
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3356 times
Been thanked: 3217 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: japanczyk »

Nie wiem jak z czytelnością nowej kartonowej wersji, ale wersja figurkowa jest czytelna i od razu wszystko widac na planszy
bowie
Posty: 487
Rejestracja: 01 mar 2017, 23:43
Has thanked: 219 times
Been thanked: 63 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: bowie »

addekk pisze: 18 sie 2021, 00:18 Zagrałem pierwszy raz w nową wersję Nanty Narking i porównując do świata dysku wykonanie tragedia. Widoczność na planszy zerowa wszystko się zlewa, kolory na planszy podobne do siebie. Kartony wielkie i zajmujące pół planszy. Na plus tylko dodatkowe cele i poprawa balansu. Karty rysunki mają nijakie, ale tak najgorsze są te stendy na znaczniki które niszczą tekturę i na dodatek wszystkie są identyczne.
Mam obydwie wersje NN, figurkową i standową. Tę drugą kupiłem w świetnej cenie, bodajże za 117 zeta, na potrzeby wyjazdów, bo pudło jest dużo mniejsze, a znajomi chętnie grają.
Wersja figurkowa jest świetna, do niczego nie można się przyczepić. Zarzut, że rysunki na kartach są nijakie? No sorry, to są jedne z najładniejszych kart jakie widziałem.
W zgodnej opinii, plansza również jest czytelna - my gramy na stronie monochromatycznej. Nikt nie ma z nią problemów.
Kartonowych standów nie używamy, używamy tylko kolorowych podstawek. Aby budynki odróżniały się bardziej od agentów, podstawki budynków stawiamy je na sztorc. Wszystko jest wtedy czytelne
ignacy.ni
Posty: 36
Rejestracja: 09 maja 2020, 16:42
Has thanked: 59 times
Been thanked: 72 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: ignacy.ni »

Miałem okazje zagrać 6 partii na 3 osoby w najnowszą wersję z tekturkami(nadmienię, że na żywo nie grałem poprzednią z figurkami więc nie będę porównywał).
Nikt nie narzekał na brak czytelności, może rzeczywiście w pratiach na maksymalną liczę osób jest trochę gorzej.
Plansza w nowej edycji ma 2 strony do wyboru, jedną z odrózniającymi się kolorami, na której graliśmy i drugą taką bardziej mętną.
Kartoniki są po prostu opcją dla osób, które chcą grać w dodatkowym wariancie z umiejętnościami agentów. My z tego nie korzystaliśmy, bo grę traktujemy jako fillerek i nie widzieliśmy potrzeby na zwiększanie downtime'u, którą generuje ów wariant.
Dla nas taka opcja akurat w tej grze jest zbędna i w zasadzie rolę różnych kartoników mogłyby pełnić drewniane meeple i domki(co zapewne jeszcze podniosłoby czytelność).
Jednak jeżeli by tak było, to znowu kosztem lepszej czytelności gra zostałaby wykastrowana z tego wariantu i pewnie nie wszyscy byliby zadowoleni.
Nam aktualna wersja po prostu się podoba i nikt na brak czytelności nie narzekał(chociaż tak jak wapomniałem dałoby się to jeszcze delikatnie poprawić)
Akwamarynowy
Posty: 106
Rejestracja: 18 lut 2020, 17:32
Has thanked: 18 times
Been thanked: 23 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: Akwamarynowy »

Czy jest planowany dodruk w najbliższym czasie? Jakieś niedobitki zostały w sklepach po cenach odbiegających chyba znacznie od wcześniejszych.
Jaxo64
Posty: 29
Rejestracja: 31 lip 2016, 13:49

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: Jaxo64 »

Z tego co pamiętam po rozmowie z członkami zespołu phalanx przy okazji prezentacji gier w Ludiversum dodruk jest planowany tylko nie wspomnieli na kiedy :-(
Awatar użytkownika
Largo
Posty: 699
Rejestracja: 27 lip 2017, 09:31
Has thanked: 136 times
Been thanked: 107 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: Largo »

Rzecz dość subiektywna, ale warto według was wydać te 80 zł na metalowe monety do NN? Ostatnio znowu są dostępne
Awatar użytkownika
playerator
Posty: 2873
Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
Has thanked: 904 times
Been thanked: 310 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: playerator »

Largo pisze: 07 gru 2021, 20:51 Rzecz dość subiektywna, ale warto według was wydać te 80 zł na metalowe monety do NN? (...)
Subiektywnie rzecz biorąc, bardzo warto :)
Moją pierwszą grą, w której wymieniłem monety na metalowe, było Ankh-Morpork. I robiło na stole furrorę.
Poza wszystkim, monety z epoki wiktoriańskiej nadadzą się do wielu innych gier :idea:
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
Awatar użytkownika
ArnhemHorror
Posty: 498
Rejestracja: 01 maja 2013, 23:09
Lokalizacja: NibyLandia
Has thanked: 325 times
Been thanked: 153 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: ArnhemHorror »

playerator pisze: 07 gru 2021, 21:40
Largo pisze: 07 gru 2021, 20:51 Rzecz dość subiektywna, ale warto według was wydać te 80 zł na metalowe monety do NN? (...)
Subiektywnie rzecz biorąc, bardzo warto :)
Moją pierwszą grą, w której wymieniłem monety na metalowe, było Ankh-Morpork. I robiło na stole furrorę.
Poza wszystkim, monety z epoki wiktoriańskiej nadadzą się do wielu innych gier :idea:
Idealnie (nie tylko stylem, ale również liczbą) pasują do Obsession.
W życiu jest miejsce na jedynie 3 2 1 LCGi.
Awatar użytkownika
Gromb
Posty: 2820
Rejestracja: 08 paź 2015, 19:09
Lokalizacja: Katowice
Has thanked: 841 times
Been thanked: 363 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: Gromb »

Sam posiadam i chwałę sobie. Ciężar robi temat, fajnie poczuć metal w ręce, to taka uwaga generalna, poza tym, że wyglądają naprawdę dobrze i pasują do innych gier z epoki.
Niektórym może przeszkadzać metaliczny zapach, subiektywne odczucie, ale na rękach zostaje i nie każdy lubi. Ale to też uwaga ogólna do wszystkich metalowych monet.
The Corps Is Mother, the Corps Is Father
samuraj1369
Posty: 421
Rejestracja: 23 cze 2023, 22:11
Lokalizacja: Białystok
Has thanked: 146 times
Been thanked: 148 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: samuraj1369 »

Cześć, jestem po dwóch rozgrywkach i chciałbym dokupić metalowe monety. Ktoś widział gdzieś do kupienia? Przewaliłem na drugą stronę cały internet i nie znalazłem.
Ew. jakieś zamienniki polecacie?
Awatar użytkownika
Tringa
Posty: 1490
Rejestracja: 03 cze 2018, 13:23
Has thanked: 305 times
Been thanked: 315 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: Tringa »

Ja używam tych:

viewtopic.php?t=80316
"Czasami lepiej jest użyć miotacza ognia niż narzekać na ciemność." - Terry Pratchett – Zbrojni

Moje zbiórki: CLICK
Moje gry: CLICK
michal2310
Posty: 47
Rejestracja: 28 kwie 2019, 17:12
Has thanked: 29 times
Been thanked: 2 times

Re: Nanty Narking (Martin Wallace)

Post autor: michal2310 »

ODPOWIEDZ