Strona 4 z 20

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 30 wrz 2018, 21:29
autor: Mikanit
Przecież ta gra jest niezależna językowo

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 30 wrz 2018, 22:16
autor: brazylianwisnia
Info o Polskiej wersji było na początku tygodnia. Polecam śledzić Planszowe Newsy na FB.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 30 wrz 2018, 23:42
autor: warlock
Mikanit pisze: 30 wrz 2018, 21:29 Przecież ta gra jest niezależna językowo
A nauczysz się z instrukcji gry po portugalsku? Bo niektórzy słabiej znający angielski własnie tak będą na ten dokument patrzeć ;).

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 00:04
autor: Brylantino
Bez problemu się znajdzie film instruktażowy ;)

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 06:19
autor: Mikanit
warlock pisze: 30 wrz 2018, 23:42
Mikanit pisze: 30 wrz 2018, 21:29 Przecież ta gra jest niezależna językowo
A nauczysz się z instrukcji gry po portugalsku? Bo niektórzy słabiej znający angielski własnie tak będą na ten dokument patrzeć ;).
Tak, bo zapewne niedlugo pojawi się instrukcja, a już na pewno zanim wyjdzie wersja PL w sklepach. A może ktoś na blogu, który prowadzi wyjaśni zasady zamiast pisać pamiętnik, albo pojawi się jakiś filmik w internecie. Może załączę portugalski filmik z napisami albo po prostu wrzucę instrukcję do tłumacza google i też jakoś dam radę, zależy czy mi się będzie chciało, zależy jaka pogoda będzie i czy będzie padało czy nie będzie ...

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:18
autor: Trolliszcze
Mikanit pisze: 01 paź 2018, 06:19
warlock pisze: 30 wrz 2018, 23:42
Mikanit pisze: 30 wrz 2018, 21:29 Przecież ta gra jest niezależna językowo
A nauczysz się z instrukcji gry po portugalsku? Bo niektórzy słabiej znający angielski własnie tak będą na ten dokument patrzeć ;).
Tak, bo zapewne niedlugo pojawi się instrukcja, a już na pewno zanim wyjdzie wersja PL w sklepach. A może ktoś na blogu, który prowadzi wyjaśni zasady zamiast pisać pamiętnik, albo pojawi się jakiś filmik w internecie. Może załączę portugalski filmik z napisami albo po prostu wrzucę instrukcję do tłumacza google i też jakoś dam radę, zależy czy mi się będzie chciało, zależy jaka pogoda będzie i czy będzie padało czy nie będzie ...
No i bardzo fajnie, gratki za inicjatywę i tak dalej, co nie zmienia faktu, że gra nadal jest zależna językowo, jeśli po otwarciu pudełka trzeba się posiłkować zewnętrznymi źródłami, żeby móc w nią zagrać. Równie dobrze ktoś mógłby powiedzieć, że po co tłumaczyć grę z tekstem na kartach, przecież można wrzucić do tłumacza google, wydrukować karteczki i włożyć w koszulki, więc o co wam chodzi? Planszówka to zamknięty i samowystarczalny produkt, mam otworzyć i grać choćby i w jaskini w Bieszczadach, a nie szukać po netach fanowskich (czyt. często kiepskich) przekładów instrukcji. Plus ile razy już było wałkowane, że samo polskie pudełko wpływa na zainteresowanie tytułem i sprzedaż, więc fajnie, że edycja PL powstanie.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:22
autor: Brylantino
Według twojej logiki to nie istniałaby gra na świecie, która jest niezależna językowo, a jednak takowe są i ogólnie są one określane w ten sposób, kiedy nie posiadają one żadnych napisów do przetłumaczenia na komponentach gry. Dzięki temu, niezależnie od narodowości i znanego języka można w nią grać po poznaniu zasad. Instrukcja i proces uczenia się gry, nie ma tutaj nic do rzeczy i nie wpływają już na to, czy produkcja jest niezależna językowo.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:27
autor: Trolliszcze
A ja mam czelność nie zgadzać się z tą klasyfikacją. Rozgrywka może być niezależna językowo - wystarczy, że ktoś wytłumaczy zasady, a w samej grze tekstu nie ma - ale żadna gra jako taka niezależna językowo nie jest, bo zwykle trzeba się nauczyć zasad, a te są napisane w konkretnym języku. Gdzie więc tutaj niezależność? Osobiście nie widzę wielkiej różnicy między grą bez tekstu na kartach, a grą z tekstem, do której można wydrukować każdemu graczowi pomoc gracza w rodzimym języku. W jedno i drugie można grać tak samo - pod warunkiem, że ktoś wcześniej odwali za nas pracę (przetłumaczy) i że my tę pracę odszukamy na własną rękę, wydrukujemy, przygotujemy i tak dalej.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:29
autor: Trolliszcze
(A żeby zademonstrować, jak mylące jest użycie zwrotu "niezależna językowo" w takim przypadku, mógłbym Ci np. znaleźć jakąś grę wydaną na rynku chińskim, bez żadnego tekstu na komponentach gry - tak niszową, że nigdzie nie znalazłbyś do niej instrukcji w internerach. Ciekawe, czy wówczas wciąż mówiłbyś, że ta gra jest "niezależna językowo" :)).

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:41
autor: Zniwiarz86
Oczywiście, że ta gra będzie niezależna językowo... Przecież tutaj chodzi o to tylko, że gra w każdym języku wygląda tak samo, nic na planszy się nie różni od pozostałych wydań. I to jest chyba określenie na grę niezależną językowo. Wydawca tylko tłumaczy zasady (ewentualnie tekst na kartach pomocy jeśli w ogóle takie w grze istnieją) i dorzuca je do pudełka, tak w uproszczeniu.
Druga sprawa to chyba kupując grę po angielsku to nie jest tajemnicą i każdy zamawiający o tym wie... Także w momencie kupna tej konkretnej gry, jak nie było informacji że wyjdzie po PL to tylko się cieszyć, że będzie można znaleźć instrukcję w naszym języku. P.s. No i wyciągając taką niezależną jezykowo grę, choćby w jaskini w Bieszczadach, dodatkowy gracz nie musi znać innego języka (w tym chińskiego) bo na planszy nie ma nic napisane. A lokalizacja na dany rynek w tym przypadku chiński powoduje, że instrukcja w środku jest po chińsku.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:45
autor: BartP
Tak się przyjęło mówić, Troliszcze. Nie ma sensu przeinaczać ogólnie przyjętych sformułowań.
Podany przez Ciebie przykład z chińską grą. Wciąż byłaby niezależna językowo. Gdybym taką dorwał, szukałbym oczywiście instrukcji. Po nieznalezieniu szukałbym pomocy pośród chińskich geeków, którzy grę posiadają (sprawdziłbym na BGG).

Z instrukcją w trakcie rozgrywki nie obcujesz, z jej elementami tak. Dlatego wiele geeków nie lubi dorabiać karteczek do (powiedzmy) niemieckich kart, ale nie ma jeż problemu z angielską czarno-białą instrukcją wydrukowaną gdzieś tam sobie; albo trzymaną wyłącznie w formie pdf-a.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:49
autor: Trolliszcze
A jeśli nikt inny zasad nie zna? To kto Ci tę niezależną językowo grę wytłumaczy?
Ja doskonale wiem, co się przyjmuje w naszym środowisku za grę "niezależną językowo". Uważam, że jest to termin mylący, ale ok, przyjął się. A tutaj protestuję nie tyle przeciwko terminowi (to tylko przy okazji), co przeciwko stanowisku pt. "Ale po co ci wersja polska, skoro gra jest niezależna językowo". Z wielu powodów komuś może na niej zależeć - np. nie trzeba szukać po internetach tłumaczeń, drukować i trzymać luźnych kartek w pudełku tylko po to, żeby sprawdzić w trakcie gry, kiedy pojawi się jakaś wątpliwość. Dla kogoś, kto nie zna języków, wygodniej i fajniej mieć instrukcję w języku polskim. Plus wiele osób wychodzi z założenia, że skoro my wiemy o BGG, fanowskich instrukcjach itp., to wszyscy o tym wiedzą. Niekoniecznie.

EDIT: BartP, zgadza się - szukałbyś osoby znającej język, żeby móc zagrać w grę niezależną językowo. Brzmi paradoksalnie, prawda?

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:54
autor: BartP
Rozumiem, o co Tobie chodzi i również nie lubię gadania, że po co komuś polska wersja itp. Mnie akurat to nie robi różnicy, ale zdaję sobie sprawę, że innym może.
Co więcej, nie mam nic przeciwko mówieniu o niezależnej językowo rozgrywce, ale mówienie o "grze" w tym wypadku to przydatny skrót myślowy, które całe środowisko rozumie.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 10:55
autor: brazylianwisnia
Trolliszcze pisze: 01 paź 2018, 10:27 A ja mam czelność nie zgadzać się z tą klasyfikacją. Rozgrywka może być niezależna językowo - wystarczy, że ktoś wytłumaczy zasady, a w samej grze tekstu nie ma - ale żadna gra jako taka niezależna językowo nie jest, bo zwykle trzeba się nauczyć zasad, a te są napisane w konkretnym języku. Gdzie więc tutaj niezależność? Osobiście nie widzę wielkiej różnicy między grą bez tekstu na kartach, a grą z tekstem, do której można wydrukować każdemu graczowi pomoc gracza w rodzimym języku. W jedno i drugie można grać tak samo - pod warunkiem, że ktoś wcześniej odwali za nas pracę (przetłumaczy) i że my tę pracę odszukamy na własną rękę, wydrukujemy, przygotujemy i tak dalej.
Gra niezależna językowa to taka która nie wymaga by gracze znali język w którym jest wydana aby w nią prawidłowo grać oraz nie wymaga modyfikacji komponentów w tym celu.

Nie ma w tym nic o znajomości zasad bo w jaki sposób ich się nauczysz to inna sprawa. Zauważ też że najczęściej i tak jedna osoba uczy się zasad i później uczy resztę przy stole. Czy dla członka tej reszty ma znaczenie że instrukcja jest po chińsku?

Wydrukowanie karteczek to nie to samo bo tutaj znajomość języka jest wymagana podczas gry tylko komponenty zostały zmodyfikowane.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 11:14
autor: janusznosacz
Polska, to Polska, czemu mamy nie mieć gier po polsku, jest mnóstwo wydawnictw, które mogą wydać ta niezależną językowo grę po polsku. I tak powinno być.
A z drugiej strony wydawnictwo mające siedzibę w Polsce i mówiące, że nie zna się na rynku polskim, jest trochę śmieszne, jak osoba mówiąca to u pewnego jutubera.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 11:22
autor: ariser
I tak dla większości ważniejsza jest spolszczona cena, nie instrukcja. ;)

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 11:26
autor: brazylianwisnia
janusznosacz pisze: 01 paź 2018, 11:14 Polska, to Polska, czemu mamy nie mieć gier po polsku, jest mnóstwo wydawnictw, które mogą wydać ta niezależną językowo grę po polsku. I tak powinno być.
A z drugiej strony wydawnictwo mające siedzibę w Polsce i mówiące, że nie zna się na rynku polskim, jest trochę śmieszne, jak osoba mówiąca to u pewnego jutubera.
Pełna zgoda ale to nie zmienia faktu że można poznac zasady i bez przeszkód grać na dowolnej wersji. Bardzo fajnie że będzie polska instrukcja i cena.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 11:30
autor: mecenas
udało mi się obejrzeć gameplay od johngetgames. po pierwszym zainteresowaniu zobaczyłem ostateczna punktację i gracz który skupił się na "zabijaniu" swoich kostek oraz budowaniu domków zdecydowanie wygrał z pozostałymi graczami (no z opcją ze w jednej ze świątyń punktowane dodatkowo była ścieżka umarlych). zacząłem się przez to zastanawiać czy nie ma w grze lepiej punktowanych rozwiązań... coś od graczy którzy już zaczęli odgrywać tytuł?

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 11:37
autor: mat_eyo
mecenas pisze: 01 paź 2018, 11:30 udało mi się obejrzeć gameplay od johngetgames. po pierwszym zainteresowaniu zobaczyłem ostateczna punktację i gracz który skupił się na "zabijaniu" swoich kostek oraz budowaniu domków zdecydowanie wygrał z pozostałymi graczami (no z opcją ze w jednej ze świątyń punktowane dodatkowo była ścieżka umarlych). zacząłem się przez to zastanawiać czy nie ma w grze lepiej punktowanych rozwiązań... coś od graczy którzy już zaczęli odgrywać tytuł?
Grałem raz, we trójkę. Każdy z nas poszedł w coś innego, wyniki na koniec były bardzo zbliżone: 147 - 140 - 139

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 11:48
autor: elbruus
mecenas pisze: 01 paź 2018, 11:30 udało mi się obejrzeć gameplay od johngetgames. po pierwszym zainteresowaniu zobaczyłem ostateczna punktację i gracz który skupił się na "zabijaniu" swoich kostek oraz budowaniu domków zdecydowanie wygrał z pozostałymi graczami (no z opcją ze w jednej ze świątyń punktowane dodatkowo była ścieżka umarlych). zacząłem się przez to zastanawiać czy nie ma w grze lepiej punktowanych rozwiązań... coś od graczy którzy już zaczęli odgrywać tytuł?
W Man vs Meeple wspominali, że bardzo mocna była strategia zbierania masek. Z tego co widzę to każdy na razie uważa inną strategię za dominującą a to dobrze świadczy o balansie :D

wątek o balansie gry i strategiach na bgg: https://boardgamegeek.com/thread/206215 ... t-strategy

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 21:57
autor: KubaP
elbruus pisze: 01 paź 2018, 11:48
mecenas pisze: 01 paź 2018, 11:30 udało mi się obejrzeć gameplay od johngetgames. po pierwszym zainteresowaniu zobaczyłem ostateczna punktację i gracz który skupił się na "zabijaniu" swoich kostek oraz budowaniu domków zdecydowanie wygrał z pozostałymi graczami (no z opcją ze w jednej ze świątyń punktowane dodatkowo była ścieżka umarlych). zacząłem się przez to zastanawiać czy nie ma w grze lepiej punktowanych rozwiązań... coś od graczy którzy już zaczęli odgrywać tytuł?
W Man vs Meeple wspominali, że bardzo mocna była strategia zbierania masek. Z tego co widzę to każdy na razie uważa inną strategię za dominującą a to dobrze świadczy o balansie :D

wątek o balansie gry i strategiach na bgg: https://boardgamegeek.com/thread/206215 ... t-strategy
Z ciekawostek, jeden z polskich dizajnerów po swojej pierwszej partii stwierdził, że gra jest źle policzona, bo poszedł ostro w maski i mocno przegrał, więc maski muszą być zepsutą strategią przegrywającą :)

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 22:27
autor: janusznosacz
ariser pisze: 01 paź 2018, 11:22 I tak dla większości ważniejsza jest spolszczona cena, nie instrukcja. ;)
Po co więc, wydawać książki po polsku, gry z prądem, filmy, ogólnie to po co w Polsce uczą języka polskiego w szkole, jak nie liczy się instrukcja po polsku,tylko cena?
WTF?

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 23:02
autor: detrytusek
KubaP pisze: 01 paź 2018, 21:57
elbruus pisze: 01 paź 2018, 11:48 W Man vs Meeple wspominali, że bardzo mocna była strategia zbierania masek. Z tego co widzę to każdy na razie uważa inną strategię za dominującą a to dobrze świadczy o balansie :D
Z ciekawostek, jeden z polskich dizajnerów po swojej pierwszej partii stwierdził, że gra jest źle policzona, bo poszedł ostro w maski i mocno przegrał, więc maski muszą być zepsutą strategią przegrywającą :)
To się nawet wszystko zgadza bo zepsuta strategia przegrywająca = strategia wygrywająca :)

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 23:05
autor: ChlastBatem
Zniwiarz86 pisze: 30 wrz 2018, 20:42 (...), a później ewentualne niejasności instrukcji PL, wytłumaczy nam jak zwykle instrukcja PL EN lub DE czyli ta pierwotna :).
Fixed it for you :wink:

Ostatnio coraz bardziej nie ufam polskim tłumaczeniom, pełno rzeczowych, istotnych kwestii jest błędnie przekładana i można grać całe "życie" źle. Z ostatnich rozgrywek przypomina mi się błąd (w instrukcji) w grze Mombasa i Ganges. Było tego o wiele więcej, ale już mnie pamięć zawodzi. Często też spotyka się niepotrzebnie rozpisane czy nadinterpretowane objaśnienia zasad.

---

Trolliszcze znów udowodnił, że nie warto czytać jego postów. IMO prowokacja nieudana, wręcz żałosna.

Re: Teotihuacan: City of Gods

: 01 paź 2018, 23:20
autor: gregos
ChlastBatem pisze: 01 paź 2018, 23:05 Ostatnio coraz bardziej nie ufam polskim tłumaczeniom, pełno rzeczowych, istotnych kwestii jest błędnie przekładana i można grać całe "życie" źle. Z ostatnich rozgrywek przypomina mi się błąd (w instrukcji) w grze Mombasa i Ganges. Było tego o wiele więcej, ale już mnie pamięć zawodzi. Często też spotyka się niepotrzebnie rozpisane czy nadinterpretowane objaśnienia zasad.
Czy możesz wskazać te błędy w instrukcjach tutaj lub na pw?