GRY-PLANSZOWE.pl

Hej. Czy inwestujecie w organizery do planszetek gracza ? Interesują mnie do dwóch gier: Terraformacji Marsa i Great Western Trail. Planszetki są strasznie niewygodne. Wystarczy jedno szturchnięcie i wszystko się miesza. Widziałem w sklepach specjalne dedykowane do tych gier ale koszt 15zl za sztukę czyli przy zakupie 4 wychodzi koszt połowy gry. Jak Wy robicie ? A może znacie jakąś firmę która wykonuje takie rzeczy trochę taniej ??

Planszetka do GWT nie jest potrzebna. Nawet jak coś potrącisz, to nie jest problemem odtworzenie co miałeś gdzie. Co innego w terraformacji marsa. Ja osobiście planszetek nie używam, bo nie potrzebuję. Gram uważnie, bo nie chcę niczego trącić, łącznie z np. napojami na stole, więc nie zdarza mi się raczej mieć tego typu problemów.

Dla mnie płacenie 60zł za nowe planszetki lub jakieś inserty to raczej strata kasy. To są w planszówkowym świecie raczej towary luksusowe, może mają sens jak to jest kogoś najulubieńsza gra i bardzo często ląduje na stole.

Hej. Czy inwestujecie w organizery do planszetek gracza ? Interesują mnie do dwóch gier: Terraformacji Marsa i Great Western Trail. Planszetki są strasznie niewygodne. Wystarczy jedno szturchnięcie i wszystko się miesza. Widziałem w sklepach specjalne dedykowane do tych gier ale koszt 15zl za sztukę czyli przy zakupie 4 wychodzi koszt połowy gry. Jak Wy robicie ? A może znacie jakąś firmę która wykonuje takie rzeczy trochę taniej ??

Jedyne co mi przychodzi do głowy to sporządzenie projektu samemu i rozpytanie, np. entuzjastów na facebooku o cięcie laserem. Większe firmy zaśpiewają sobie pewnie jeszcze więcej niż 15 PLN za sztukę. Ja byłem zadowolony z ceny za wycinanie heksów u Szajna LaserCut - ale takich ludzi jest więcej trzeba poszukać i popytać.

Na upartego dałoby się pewnie wyciąć coś z płyty piankowo-kartonowej ale wycinanie miejsc pod kosteczki to byłaby katorga, wymagało by pewnie jakiegoś specjalnego noża i/lub wybijaka, wyszło by nieprzezroczyste i pewnie jeszcze krzywo do tego.

Gdybym miał Terraformację Marsa, to myślę, że nawet cenę 15 PLN za sztukę bym przełknął bo ok. 160 PLN za grę to już w moim budżecie nie jest tragedia a myślę że jak poszukasz to i taniej te planszetki upolujesz

Także powodzenia

Też czasem myślę nad tym czym wycinać prostokątne otworki w pleksie lub w tekturze - ale nic mądrego nie wymyśliłem.

ja mam GWT i od razu kupiłem organizery od Geekmod. chyba nie wyobrażam już sobie gry bez nich. zastanawiałem się nad jakąś alternatywą, ale na tą chwilę nic nie znalazłem. próbowałem wybijakami zrobić okrągłe otwory, niestety takie marketowe nie są dostatecznie ostre i niszczą tekturę. wybijaki lepszej jakości to już większy koszt. w sumie to się zastanawiam nad zakupem, bo zacząłem się ostatnio bawić w PnP i samoróbki a to narzędzie przydaje się do wybijania żetonów. cały czas tez szukam jakiegoś pomysłu na alternatywę do wycinania laserowego otworów prostokątnych...bo dłutem to trochę zbyt czasochłonne.

Też czasem myślę nad tym czym wycinać prostokątne otworki w pleksie lub w tekturze - ale nic mądrego nie wymyśliłem.

W piance i/lub kartonie to dałoby radę wycyganić jakiś wybijak albo nożyk o kształcie prostokątnym (gdzieś mi takie mignęły ale na stronie olfy nie widzę). Tylko słabo tu może wypadać z precyzją bo myślę, że zawsze gdzieś się coś przesunie i może potem marnie wyglądać.

W plexi/sklejce jest jeszcze opcja frezowania (np. Dremmelem) tylko wtedy rogi wycięcia będą zawsze zaokrąglone (chyba że jakimś frezem tarczowym by się to wycięło) ale nie każdy ma taki sprzęt a do tego dochodzą jeszcze manualne zdolności znowu.

Naprawdę wydaje mi się, że cięcie laserem wcale nie jest złym rozwiązaniem. Nie jest znowu też tak drogie, wiadomo że jak by się wycinało takie organizery do każdej gry to by kosztowało ale to już jak ktoś chce ciąć na masówkę to nie wiem czy nie lepiej by było samu zainwestować w sprzęt do cięcia laserem.