Średnio ciężki sandbox
Średnio ciężki sandbox
Szukam gry która nie narzuca określonego celu do realizacji i daje możliwość wyboru wielu ścieżek do obrania w trakcie gry. Najlepiej aby przeciwnik/-cy dysponowali możliwościami przeszkadzania ale bez prostackiego take-that... złotym standardem interakcji jest dla mnie Agricola, Troyes i Terra Mystica. Tematyka właściwie dowolna. Ciężkość między 3 a 4 w skali BGG. Gra ma bdb chodzić na 2os. Tryb solo niekoniecznie.
Myślałem o Polach Arle i Nipponie ale *chyba* wolałbym coś innego...
Myślałem o Polach Arle i Nipponie ale *chyba* wolałbym coś innego...
- warlock
- Posty: 4821
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1142 times
- Been thanked: 2168 times
- detrytusek
- Posty: 7352
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 466 times
- Been thanked: 1120 times
Re: Średnio ciężki sandbox
Kawerna, Pola Arle ?
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl
Wątek sprzedażowy
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2500 times
- Kontakt:
Re: Średnio ciężki sandbox
Rycerze Pustkowi
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Re: Średnio ciężki sandbox
Dzięki za sugestie!
Keyflowera mam - dobrze pasuje do kryteriów... teraz szukam jeszcze czegoś odmiennego
O Rycerzach Pustkowi (2gie wydanie na horyzoncie) poczytam - dobrze pasuje do kryteriów, było poza radarem, wątpliwości wynikające z mieszanego odbioru 1ego wydania...
O Wieku Pary - poczytam..
Brukselkę znam, nawet lubię - ale szukam czegoś innego. Brukselka dla mnie to trochę taki Trajan (którego poznałem niedawno i zaczynam cenić coraz bardziej z każdą grą) - dla mnie to te gry nie są jednak sandboksami w rozumieniu podanym i w pierwszym moim poście i doprecyzowywanym w dyskusjach na BGG (tu i tu).
Od siebie dodaję do listy parę tytułów Eklunda: Pax Renaissance (trudno dostępny..., ktoś to wyda w Polsce?), Greenland i Neanderthal. Ten aspekt symulacji, który jest dostępny w tych grach, dobrze mi pasuje do mojego rozumienia istoty planszówkowych sandboksów.
Keyflowera mam - dobrze pasuje do kryteriów... teraz szukam jeszcze czegoś odmiennego
O Rycerzach Pustkowi (2gie wydanie na horyzoncie) poczytam - dobrze pasuje do kryteriów, było poza radarem, wątpliwości wynikające z mieszanego odbioru 1ego wydania...
O Wieku Pary - poczytam..
Brukselkę znam, nawet lubię - ale szukam czegoś innego. Brukselka dla mnie to trochę taki Trajan (którego poznałem niedawno i zaczynam cenić coraz bardziej z każdą grą) - dla mnie to te gry nie są jednak sandboksami w rozumieniu podanym i w pierwszym moim poście i doprecyzowywanym w dyskusjach na BGG (tu i tu).
Od siebie dodaję do listy parę tytułów Eklunda: Pax Renaissance (trudno dostępny..., ktoś to wyda w Polsce?), Greenland i Neanderthal. Ten aspekt symulacji, który jest dostępny w tych grach, dobrze mi pasuje do mojego rozumienia istoty planszówkowych sandboksów.
-
- Posty: 275
- Rejestracja: 03 sty 2014, 22:41
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 16 times
Re: Średnio ciężki sandbox
Hmm... Great Western Trail? Jest naprawdę sporo strategii do wyboru i w każdej grze będzie to wyglądać nieco inaczej, bo sam setup ma spory wpływ na obranie kierunku(nie znaczy to, że to, w jakiej kolejności pojawią się kafelki, jakie karty etc. determinuje jedną możliwą, optymalną ścieżkę; raczej to, że za każdym razem pozwala zrealizować daną strategię w nieco inny sposób). Wbrew pozorom, interakcji jest całkiem sporo(jak na eurogrę), chociaż dostrzega się to dopiero po kilku partiach. W szczególności interesujące jest to, jak gracze mogą sterować momentem zakończenia gry. Od pewnego momentu bardzo ważne staje się to, jak często udajemy się do Kansas. Ponadto można złośliwie stawiać budynki w takich miejscach, aby płacono nam za przechodzenie przez nie, można tak manipulować tym, co pojawia się na planszy, aby przeszkadzało to innym. Ponadto klasyczna dla eurogier pośrednia interakcja, czyli wykupywanie tego, czego jest mało, a co może przydać się innym - np. wartościowych krów. Świetna na dwie osoby, poza pierwszą partią - bardzo szybka rozgrywka jak na stopień złożoności i sporej liczby decyzji do podjęcia w trakcie gry. Słowem - polecam.
Wspomniany Wiek Pary też jest bardzo fajną grą, chociaż idealnym punktem jest 3 graczy - na dwóch gra nie jest taka interesująca. Sandboxem w pewnym sensie jest, bo jest to o tyle nietypowy worker placement, że gracze sami tworzą dostępne akcje dla robotników. Ciekawym aspektem jest budowanie różnych maszyn, często tworzących ze sobą silne kombosy - szczególnie w późniejszej fazie gry. Zaznaczam, że gra znacznie zyskuje w gronie 3 graczy, bo wprowadza dodatkową zasadę dodającą grze głębi(korzystanie z maszyn przeciwnika daje mu punkt zwycięstwa; podczas gdy w rozgrywce dwuosobowej daje pieniądze - rozumiem, dlaczego autor zdecydował się na takie coś, lecz gra jest zupełnie inna gdy jest więcej graczy przy stole, o czym sam się przekonałem). Również polecam się zainteresować.
Wspomniany Wiek Pary też jest bardzo fajną grą, chociaż idealnym punktem jest 3 graczy - na dwóch gra nie jest taka interesująca. Sandboxem w pewnym sensie jest, bo jest to o tyle nietypowy worker placement, że gracze sami tworzą dostępne akcje dla robotników. Ciekawym aspektem jest budowanie różnych maszyn, często tworzących ze sobą silne kombosy - szczególnie w późniejszej fazie gry. Zaznaczam, że gra znacznie zyskuje w gronie 3 graczy, bo wprowadza dodatkową zasadę dodającą grze głębi(korzystanie z maszyn przeciwnika daje mu punkt zwycięstwa; podczas gdy w rozgrywce dwuosobowej daje pieniądze - rozumiem, dlaczego autor zdecydował się na takie coś, lecz gra jest zupełnie inna gdy jest więcej graczy przy stole, o czym sam się przekonałem). Również polecam się zainteresować.
Re: Średnio ciężki sandbox
GWT mam...
Steam works/Wiek pary odpuszczam - gra ciekawa, ale mam Glen more, który mechanicznie jest bardzo podobny do SW a wydaje mi się ciekawszy...
Apropos Pól Arle, na ile różnorodne mogą być strategie w tej grze? Czy ktoś może porównać pod tym względem Pola Arle i Agricolę z Torfowiskiem?
Steam works/Wiek pary odpuszczam - gra ciekawa, ale mam Glen more, który mechanicznie jest bardzo podobny do SW a wydaje mi się ciekawszy...
Apropos Pól Arle, na ile różnorodne mogą być strategie w tej grze? Czy ktoś może porównać pod tym względem Pola Arle i Agricolę z Torfowiskiem?
- Dr. Nikczemniuk
- Posty: 2821
- Rejestracja: 19 paź 2016, 13:39
- Has thanked: 446 times
- Been thanked: 318 times
Re: Średnio ciężki sandbox
Moim zdaniem Agricola jest bardziej regrywalna ze względu na karty. Może nie ma tylu strategii i dróg co Pola Arle ale za każdym razem rozgrywka to intelektualne wyzwanie.norkbes pisze:GWT mam...
Steam works/Wiek pary odpuszczam - gra ciekawa, ale mam Glen more, który mechanicznie jest bardzo podobny do SW a wydaje mi się ciekawszy...
Apropos Pól Arle, na ile różnorodne mogą być strategie w tej grze? Czy ktoś może porównać pod tym względem Pola Arle i Agricolę z Torfowiskiem?
Kto nie widzi ciemności, nie będzie szukał światła.
- detrytusek
- Posty: 7352
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 466 times
- Been thanked: 1120 times
Re: Średnio ciężki sandbox
Tyle, że jeśli szukasz sandboxa to Agricola nim nie jest. Karty narzucają Ci strategie. Sandbox to otwarty świat, gdzie robisz co chcesz lepiej lub gorzej. Właśnie Pola czy Kawerna takie są. Kłócił bym się też, że np Troyes jest sandboxem...
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Prime minister, Cooper-island pl
Wątek sprzedażowy
Re: Średnio ciężki sandbox
Wg ścisłej definicji (por linki bgg powyżej) żadna znana gra planszowa skatalogowana na bgg nie jest sandboxem. Mi bardziej chodzi o to która jest najbliższa bycia sandbox-like. PA i K są bardziej otwarte niż A. Wydaje mi się jednak że bodaj Rahdo wspominał że Torfowisko otwiera Agricolę zatem poniekąd przybliża ją w tym sensie do np. Pól Arle. Stąd moje pytanie wcześniej.detrytusek pisze:Tyle, że jeśli szukasz sandboxa to Agricola nim nie jest. Karty narzucają Ci strategie. Sandbox to otwarty świat, gdzie robisz co chcesz lepiej lub gorzej. Właśnie Pola czy Kawerna takie są. Kłócił bym się też, że np Troyes jest sandboxem...
Ja często w Agri gram tak jakby była otwarta. Tj nie dążę do dodatnich wyników we wszystkich kategoriach tylko staram się maksymalizować sumę. Od paru sezonów ligi forumowej to podejście do gry dosyć dobrze mi wychodzi. Obecnie bardziej mi jest bliższe kombo Agri+Torf niż PA ale chciałbym poznać opinie graczy co mogą te opcje porównać ...
Formalnie najbliżej definicji sandboksów jest chyba PaxRen. Niestety niedostępny w PL teraz.
Re: Średnio ciężki sandbox
Według mnie Pola Arle dają zdecydowanie więcej możliwości obrania dowolnej strategii, a jeśli dorzucisz do tego niedawno temu wypuszczony dodatek, to przy starcie robi się już naprawdę spora zagwozdka, w którą stronę zmierzać i jaki obrać kierunek rozwoju.
Re: Średnio ciężki sandbox
Ok, dzięki za odpowiedzi. Co do PA, to ciekawa lista (uwaga spoilery) na BGG. Z tego co widzę, to 8 kategorii punktowania w PA, w Agri.. 13 (uczciwie dodam, że znakomita większość kryteriów w Agri ma twarde limity górne/dolne, w PA - jak przypuszczam, przedziały są otwarte - lub co najmniej: szersze niż w Agri co sprawia możliwość specjalizowania - przypuszczam, że podobny efekt może dać Torfowisko w Agri - do sprawdzenia). Póki co zostaje przy Agri z dodatkami - i będę monitorował dostępność gier Eklunda (PaxRen to pewniak: różne kryteria zakończenia gry, gracze decydują kiedy to nastąpi, wiele sposobów na realizację wielu strategii, chodzi dobrze na 2os, ciężkie ale i ciekawe, działania na mapie - właściwie w dowolnym jej miejscu). Wychodzi na to, że sandbox to najbardziej nadużywane (i źle używane) określenie typu gier na BGG. Ciekaw jestem, kiedy oprócz Euro i Ameri będzie można pewnie wskazać gry tej trzeciej kategorii, tj. Sandboksy. Może Uczta dla Odyna to krok w dobrym kierunku? Tylko Uwe w tym przypadku chyba całkiem zapomniał o interakcji między graczami.