Czacha Games - dyskusja o wydawnictwie

[japanczyk]

Endeavor do świeży temat. Zobacz co się działo z takim Feudum czy poprzednimi tytułami.

Co się działo?

To było pytanie bardziej do Feudum

Z brzegu to co pamiętam:

• Obiecane poprawione karty do Karcianych Podziemii, które nigdy nie zostały dostarczone

Sertio, to ejst temat z kiedy - z 2017 roku? Ile można. Ja rozumiem, że polozyli to na calej lini - powiedzieli, ze dostarcza, przemilczeli temat. Ale move on. To nie Junktech Duel

[*]Klany Kaledonii: naklejki, woreczki
[*]Przetworzenie danych osobowych niezgodnie z prawem (newsletter wysłany na podstawie bazy z platformy wspieraczkowej)
[*]Beznadziejne podejście do wspierających, przykładowo zrzucanie winy za błędy w instrukcji Feudum na graczy
[/list]

Klany - wiadomo, podmiana grafiki karygodna, wciaz - gra została wydana, instrukcja nie jest idealna, ale wciaz jest to dobra gra, która jest obecnie niedostepna.
Dane osobowe - to prawnicy powinni ich gonic, tak samo jak wspieram.to, bo oni są operatorem danych i widocznie w niewystarczajacy sposob je kontrolowali, wiadomo -nie powinno miec miejsca, nijak nie wplywa na wydawanie przez nich gier; a bedac szczerym - serio, to był taki wielki problem, ze wspierajacy dostali jednego maila? od wydawcy gry, którą wsparli?
Podejscie bylo tragiczne, jak sluchalem Kochcinskiego to jego podejscie bylo tragiczne

Wyglada na to, ze sie poprawilo - widac to zarowno w komentarzach na fb jak i tym jak prowadza kolejne akcje

Serio - kazdy zasluguje na odkupienie, a wyciaganie caly czas np. Karcianych Podziemi to dramat jak sie czyta to pod kazdym ich postem

[tomb]

Za 10 lat też to samo będziecie wypominać?
Skupcie się raczej na ostatnim okresie i na grach, które już sami wydają bez wspieraczek.

Nie.

[detrytusek]

Move on?
O nie nie. Żadna firma nie zasługuje na druga, trzecią, szesnastą szansę czy też przedawnienie jeśli nie została dogłębnie przeorganizowana. Czy winni ponieśli personalne konsekwencje? Z tego co wiem to nie, a więc liczenie na ich nawrócenie bo nie zawalili kilku późniejszych projektów jest hmmm naiwne? To jest trochę siedzenie na tykającej bombie i liczenie, że nie wybuchnie. Może wybuchnie, może nie - nie wiadomo ale to wciąż bomba.
Każdy sobie kalkuluje ryzyko wg własnego uznania. Dla mnie są do zaorania. W ich miejsce może by wyrosło coś rzetelniejszego. Nie kupię nigdy żadnej gry sygnowanej ich logiem bo #chcegracwgre choćby nie wiem jak święty graal to był. No chyba, że ktoś ich przejmie i zacznie rządzić po swojemu, lepszemu.

[japanczyk]

Czy winni ponieśli personalne konsekwencje? Z tego co wiem to nie

I do tego sie sprowadza.
Nie wiesz, nikt z nas nie ma pojecia jak sie potoczyla sprawa z wspieram.to bo ttrafilismy tylko na milczenie, a zostało rpzeciez zgłoszone do odpowiednich organów - myslisz, ze zadnych konsekwencji nie było? Wczesniej mogli liczyc na wspieraczki, ale zostali spaleni - to nie konsekwencja ze teraz musza sami inwestowac, a nie wydawac na odwal sie cudzym kosztem? Moim zdaniem spora konsekwencja, spore ryzyko biznesowe, które jest obarczone wieksza dbaloscia o wydawanie gier, bo wiedza ze jedno potkniecie moze oznaczac bankructwo

[detrytusek]

Czy winni ponieśli personalne konsekwencje? Z tego co wiem to nie

I do tego sie sprowadza.
Nie wiesz, nikt z nas nie ma pojecia jak sie potoczyla sprawa z wspieram.to bo ttrafilismy tylko na milczenie, a zostało rpzeciez zgłoszone do odpowiednich organów - myslisz, ze zadnych konsekwencji nie było? Wczesniej mogli liczyc na wspieraczki, ale zostali spaleni - to nie konsekwencja ze teraz musza sami inwestowac, a nie wydawac na odwal sie cudzym kosztem? Moim zdaniem spora konsekwencja, spore ryzyko biznesowe, które jest obarczone wieksza dbaloscia o wydawanie gier, bo wiedza ze jedno potkniecie moze oznaczac bankructwo

Nie myl konsekwencji ludzi odpowiedzialnych za fakapy z konsekwencjami dla firmy jako całości. Jak sobie firma naważyła piwa to teraz ma ale ludzie, którzy do tego doprowadzili dalej siedzą w browarze, że tak to ujmę, a dopóki taki stan trwa dopóty jest to tykająca, śmierdząca bomba.

edit: a jeśli by jakieś personalne konsekwencje zostały wyciągnięte to pierwsi by pobiegli z taką informacją do klientów "że już jest dobrze".

[japanczyk]

Nie myl konsekwencji ludzi odpowiedzialnych za fakapy z konsekwencjami dla firmy jako całości. Jak sobie firma naważyła piwa to teraz ma ale ludzie, którzy do tego doprowadzili dalej siedzą w browarze, że tak to ujmę, a dopóki taki stan trwa dopóty jest to tykająca, śmierdząca bomba.

edit: a jeśli by jakieś personalne konsekwencje zostały wyciągnięte to pierwsi by pobiegli z taką informacją do klientów "że już jest dobrze".

Ale ta firma to są ludzie odpowiedzialni za fakapy xD
Przecież firma nazywa się Monika Kochowicz Czacha Games, a prezesem jest jej mąż Przemek Kochowicz

Może bure zebrał w domu xD

O ile wiesz w jaki kreatywny sposób mozna przedstawić wyciagniecie konsekwencji od siebie to czekam Z checia posłucham

[detrytusek]

Nie myl konsekwencji ludzi odpowiedzialnych za fakapy z konsekwencjami dla firmy jako całości. Jak sobie firma naważyła piwa to teraz ma ale ludzie, którzy do tego doprowadzili dalej siedzą w browarze, że tak to ujmę, a dopóki taki stan trwa dopóty jest to tykająca, śmierdząca bomba.

edit: a jeśli by jakieś personalne konsekwencje zostały wyciągnięte to pierwsi by pobiegli z taką informacją do klientów "że już jest dobrze".

Ale ta firma to są ludzie odpowiedzialni za fakapy xD
Przecież firma nazywa się Monika Kochowicz Czacha Games, a prezesem jest jej mąż Przemek Kochowicz

Może bure zebrał w domu xD

O ile wiesz w jaki kreatywny sposób mozna przedstawić wyciagniecie konsekwencji od siebie to czekam Z checia posłucham

Podbite oko od żony

W takim przypadku realnych przesłanek, że się zmieni wszystko o przysłowiowe 360 stopni nie ma. W takim razie zostaje tykająca bomba, a dla mnie zaoranie.

[japanczyk]

W takim przypadku realnych przesłanek, że się zmieni wszystko o przysłowiowe 360 stopni nie ma. W takim razie zostaje tykająca bomba, a dla mnie zaoranie.

No o 360 stopni to zmian byśmy nie chcieli bo wyszłoby na to samo xD
Ale o 90 sie juz zmienilo, wiec dla mnie to dobra gwiazda, chociaz jak tak przysłóowiami strzelamy, to wiadomo, ze jedna jaskółka wiosny nie czyni xD

Ale przynajmniej ogarneli dobrych tłumaczy - graczy

[seki]

Ale przynajmniej ogarneli dobrych tłumaczy - graczy

Pamiętaj, że tłumacz to jedno a dopilnowanie składu to drugie. Jeśli dobrze pamiętam K. Szarawarski tłumaczył Klany Kaledonii i przetłumaczył dobrze całą instrukcję a jeden z akapitów nie znalazł się w instrukcji. Czacha tłumaczył, że przy składzie tekst się za czymś schował. Niezależnie kto by tłumaczył, musi być ogarnięty człowiek, który pilnuje całego kramu i rzetelnie podchodzi do swojej pracy. Tu takiego nie ma.

[xtomashx]

Spoiler:

Move on?
O nie nie. Żadna firma nie zasługuje na druga, trzecią, szesnastą szansę czy też przedawnienie jeśli nie została dogłębnie przeorganizowana. Czy winni ponieśli personalne konsekwencje? Z tego co wiem to nie, a więc liczenie na ich nawrócenie bo nie zawalili kilku późniejszych projektów jest hmmm naiwne? To jest trochę siedzenie na tykającej bombie i liczenie, że nie wybuchnie. Może wybuchnie, może nie - nie wiadomo ale to wciąż bomba.
Każdy sobie kalkuluje ryzyko wg własnego uznania. Dla mnie są do zaorania. W ich miejsce może by wyrosło coś rzetelniejszego. Nie kupię nigdy żadnej gry sygnowanej ich logiem bo #chcegracwgre choćby nie wiem jak święty graal to był. No chyba, że ktoś ich przejmie i zacznie rządzić po swojemu, lepszemu.

Też nie zamierzam mieć niczego od nich na swojej półce. Jest mnóstwo gier do ogrania i nic nie stanie się jak opuszczę jakąś. Poza tym nie wydaje mi się, że spełnią się marzenia prezesa o wydaniu wielkiej gry z figurkami która mogłaby być must have dla każdego fana.

Co do konsekwencji personalnych to jakie mogłyby one być skoro tam pracuje garstka ludzi? Dla mnie kierownictwo do zmiany ponieważ to oni powinni akceptować wszystkie projekty.

[sin]

Za 10 lat też to samo będziecie wypominać?
Skupcie się raczej na ostatnim okresie i na grach, które już sami wydają bez wspieraczek.
Ja bym CF Czachy odciął już grubą kreską i patrzył na ręce przy nowych grach wydawanych samodzielnie jak normalne wydawnictwo.

Osobiście - to zależy. Jeśli faktycznie przez 10 lat unikną wpadek w wydawaniu gier czy kontaktach z konsumentami to pewnie rozważę zakup ich gier, jednak wyłącznie w retailu. Natomiast jeżeli dalej będą praktykować zachowania, z których są niesławni, to tak, nadal będę wypominać.

Wyglada na to, ze sie poprawilo - widac to zarowno w komentarzach na fb jak i tym jak prowadza kolejne akcje

Serio - kazdy zasluguje na odkupienie, a wyciaganie caly czas np. Karcianych Podziemi to dramat jak sie czyta to pod kazdym ich postem

Tak, widać pewną poprawę. To jednak czy wystarczającą by zaznać odkupienia to moim zdaniem, zgodnie z moim wcześniejszym postem, kwestia indywidualna każdego z nas. Dla mnie personalnie nie zasłużyli jeszcze, by im zaufać. Rozumiem, że masz inne zdanie i serdecznie Ci życzę, żebyś się na nich nie zawiódł. Podejrzewam jednak, że ludzi o obniżonym progu ufności w stosunku do Czachy jest więcej (co zresztą chyba nawet widać po wypowiedziach w tym wątku) i stąd liczba chętnych na ich kampanię przedsprzedażową nie jest powalająca.

[Bart Henry]

Rozmawiamy o wydawnictwie, które:

• zostało skreślone z dwóch polskich wspieraczek, z czego jedna wskutek działalności wydawnictwa musiała szukać pomocy prawniczej,
• obiecało dosłanie poprawionych kart, z czego wywiązało się połowicznie (ja dostałem część kart) i przemilczało temat,
• zgłoszenia graczy o błędach w instrukcji (zarówno merytorycznych, brakach tekstu, jak i literówkach) potrafiło bagatelizować, zasłaniając się wiarą w tłumacza, wystawiając go jako tarczę w obliczu problemów ze składem i niewystarczającej korekty po tłumaczeniu ("powiedzcie mu to prosto w twarz", "x zajmuje się tym zawodowo i zna się lepiej niż wy", oba cytaty niedosłowne, przybliżone, z pamięci), by następnie zrzucić winę na "niedostateczną inteligencję graczy" (cytat niedosłowny),
• podmieniało po cichu grafiki komponentów w kampanii crowdfundingowej po ufundowaniu,
• ludzi, którzy się na nich zawiedli (i ośmielili się wyrazić to publicznie) nazywa hejterami,
• bagatelizowało problem z użyciem bazy adresowej należącej do wspieraczki niezgodnie z przeznaczaniem tej bazy,
• nie wywiązało się z regulaminowych (zagramw.to) i dobrowolnych (wspieram.to) zapewnień co do ceny detalicznej i/lub ekskluzywności oferowanego produktu,
• wobec swoich porażek i krytyki w ich stronę przyjmuje stanowisko oblężonej twierdzy - wszyscy są przeciwko im i kłócą się o pierdoły, a oni przecież tak fajne gry wydają (patrz: podcast "Umie w gry"),
• obiecało w ramach kampanii plastikową wypraskę mieszczącą karty w koszulkach, dostarczając wypraskę niespełniającej tego zadania (nawet w koszulkach, które sprzedawali podczas kampanii), jako rozwiązanie problemu proponując ludziom użycie suszarki do wygięcia wypraski (szczegóły tutaj).

Jeżeli coś przeinaczyłem, albo źle pamiętam, proszę o korektę. Może uda się dokopać do co ciekawszych dyskusji, czy dowodów.

Pozwólcie każdemu ocenić postępowanie Czachy i ich podejście do klientów według własnego sumienia. Dla jednego 2-3 gry wydane bez większych problemów są wystarczające, aby zapomnieć ich przewinienia, dla innych Czacha nigdy nie odzyska twarzy. Jeszcze inni nie pamiętają w ogóle tamtych sytuacji i pewnego gorącego wieczora po dosłaniu ludziom Klanów Kaledonii. Oj, wielu nauczyło się wtedy robić screeny.

[polwac]

Ja wszystko rozumiem i sam byłem sfrustrowany w czasach ich CF...ALE odkąd sami wydają gry nie ma się o co przyczepić, więc ludzie wyciągają takie starocie.
Ja sobie po prostu dałem spokój i oceniam ich tylko przez pryzmat ostatnich gier wydawanych samodzielnie

[rattkin]

(patrz: podcast "Umie w gry").

Ten od podcastu to też dobry ancymon :)

[zioombel]

(patrz: podcast "Umie w gry").

Ten od podcastu to też dobry ancymon

Coś więcej napiszesz?

[xtomashx]

(patrz: podcast "Umie w gry").

Ten od podcastu to też dobry ancymon

Coś więcej napiszesz?

On wydawał swoją grę i chyba tam też trochę smrodu było. Wracając do Czachy. To oni ciągle nie uczą się niczego. Zamiast napisać, że w przeszłości dali ciała i im z tego powodu wstyd jednak teraz będzie tylko lepiej to oni ciągle wdają się w pyskówki.

[dispe]

Ja ich omijam. Przypomnę jeszcze o anulowanej grze po kampanii Walking Dead All Out War Moja pierwsza gra na wspieraczce. Kampania mimo ufundowania zebrała prawdopodobnie za mało środków na wydanie gry i przez wiele miesięcy Czacha zwodziła wspierających pisząc jakieś pierdoły żeby ostatecznie anulować wydanie gry z powodu rzekomego nie dogadania się z chińczykami... do tego obiecali jakąś rekompensatę za przetrzymanie kasy przez rok czy ile to tam trwało i ja jej nie otrzymałem ani odpowiedzi dlaczego.

Dokładnie chodzi o ich podejście, w dupie bym miał tą grę ale oni mówią jedno a robią drugie i to jest problem, potem jeszcze wsparłem Klany i to mój koniec przygody z Czachą i ich podejściem. Dzisiaj już się staram nie komentować tematu, to mój ostatni raz

[tomb]

U mnie działa to tak, że "do Bydgoszczy będę jeździł", a Czachy nie będę kupował. "Niech mnie oni..."

[detrytusek]

U mnie działa to tak, że "do Bydgoszczy będę jeździł", a Czachy nie będę kupował. "Niech mnie oni..."

Prawdopodobnie Twoje zdjęcie właśnie jest wieszane na ich ścianie

[EsperanzaDMV]

(...)
Jeżeli coś przeinaczyłem, albo źle pamiętam, proszę o korektę. Może uda się dokopać do co ciekawszych dyskusji, czy dowodów.

Halo, a gdzie Gremliny i "Jest taki domowy sposób na powiększenie wypraski, należy ją podgrzać suszarką do włosów i lekko rozciągnąć. Wtedy wszystko wejdzie bez problemu."? Generalnie cała ta aktualizacja to był cyrk na kółkach. "My nasze egzemplarze zakoszulkowaliśmy i nam mieszczą się w tych otworach."... U nas smrodu z komponentów nie ma...

[kastration]

Nawet jakby Czacha robiła reedycję Zimnej Wojny ze znacznikiem wyścigu kosmicznego dla wspierających w postaci odlewu grawerowanego i pozłacanego popiersia Stalina albo wznowili Klany Kaledonii z prawdziwą butelką Jacka Danielsa tylko dla wspierających, to i tak bym niczego u nich nie kupił. Mam prawo do bojkotu tak samo, jak oni prawo do wyrażania się o graczach jako tych "mniej inteligentnych" czy bardziej skorych do przesady. Choć podejrzewam, że zarówno w przypadku butelki, jak i popiersia, a tym bardziej ich opinii, obie strony się mylą w imię bliżej nieracjonalnego uporu

[Bart Henry]

(...)
Jeżeli coś przeinaczyłem, albo źle pamiętam, proszę o korektę. Może uda się dokopać do co ciekawszych dyskusji, czy dowodów.

Halo, a gdzie Gremliny i "Jest taki domowy sposób na powiększenie wypraski, należy ją podgrzać suszarką do włosów i lekko rozciągnąć. Wtedy wszystko wejdzie bez problemu."? Generalnie cała ta aktualizacja to był cyrk na kółkach. "My nasze egzemplarze zakoszulkowaliśmy i nam mieszczą się w tych otworach."... U nas smrodu z komponentów nie ma...

Wypraski nie mogło zabraknąć, dzięki za przypomnienie. Post wyedytowany

[polwac]

Pękło 15k. Jesteśmy w połowie odblokowywania bonusów:

Podsumowując dotychczasowy przebieg kampanii - w pudełku podstawowym gracze otrzymają dodatkowo:
- dwustronny kafelek toru z rozgałęzieniem
- dwustronny kafelek toru z elementami otoczenia
- 6 żetonów SISU
- kolejny dwustronny kafelek z rozgałęzieniem
Kolejne cele odblokują:
- 12 żetonów zagrożenia
- żetony oleju i zanieczyszczenia
- most oraz 2 kafle toru
- miękkie opony

[gogovsky]

Polwac współczuję Ci syndromu sztokholmskiego w najwyższym stadium.

[polwac]

Polwac współczuję Ci syndromu sztokholmskiego w najwyższym stadium.

Miałem szczęście, że akurat te gry, które mam od Czacha Games nie miały większych problemów(tak, mam Gremliny, ale ich rada odnośnie wypraski niemieszczącej kart w koszulkach sprowokowała uśmiech na twarzy a nie oburzenie (czy koniec świata jak patrząc po reakcjach niektórych osób).
Po prostu wywaliłem wypraskę i problem z głowy. Kto nie koszulkuje(pewnie większość) nawet nie zauważy takiego mankamentu.

Nigdy nie miałem nieprzyjemnej czy chamskiej rozmowy z kimkolwiek z Czacha Games.
Mało tego, kiedy potrzebowałem, żeby mi coś dosłali to nadali paczkę w ten sam dzień, tak że przesyłkę miałem u siebie na drugi dzień.


Rallyman GT już dawno miałem na celowniku. Przegapiłem KS, więc nawet lepiej, że trafiła się niespodziewanie okazja kupić wersję polską i to z KS exclusive, dlatego nie ma co się dziwić, że śledzę wyniki przedsprzedaży.


Ja z kolei współczuje wszystkim, którzy są tacy pamiętliwi i tracą energię przypominając wszystkim dookoła każdą najmniejszą pierdołę jaka się wydarzyła w ciągu crowndfundingowej historii Czacha Games(która przypominał jakby ktoś nie pamiętał już przeminęła i od jakiegoś czasu wydają gry własnymi siłami, czytaj: muszą się bardziej starać, bo jedna większa wtopa może oznaczać dla takiej małej firmy pójście torbami).
Zamiast skupiać się na przeszłości i hejtowaniu, wolę patrzeć na teraźniejszość i poprawę jakości jaką od pewnego czasu można zaobserwować oraz na ciekawe tytuły jakie Czacha jest i będzie w przyszłości w stanie nam zaoferować