Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
- andrzejstrzelba
- Posty: 560
- Rejestracja: 03 gru 2019, 17:40
- Has thanked: 244 times
- Been thanked: 293 times
Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Myślałem o SFB, ale tam nie ma figurek. Jakoś nie czuję klimatu gry grając tekturowymi postaciami. Wiem że to tylko głupi plastik, ale można też usiąść przy nim i malując spędzić przyjemnie kolejne kilkadziesiąt godzin.CrossSleet pisze: ↑28 mar 2022, 20:41 Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
-
- Posty: 154
- Rejestracja: 20 mar 2015, 15:06
- Lokalizacja: Luboń / czasem Poznań
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 10 times
Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Rzuć jeszcze raz okiem na SFB, tam jak najbardziej są figurki. Nie jakoś przesadnie dużo, ale są.andrzejstrzelba pisze: ↑28 mar 2022, 21:45Myślałem o SFB, ale tam nie ma figurek. Jakoś nie czuję klimatu gry grając tekturowymi postaciami. Wiem że to tylko głupi plastik, ale można też usiąść przy nim i malując spędzić przyjemnie kolejne kilkadziesiąt godzin.CrossSleet pisze: ↑28 mar 2022, 20:41 Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Pewnie, że są figurki i do tego fantastycznie wykonane. Duże, ciekawe - naprawdę dobrej jakości. Gra się 3ma bohaterami na gracza (nie ma żadnych przydupasów), a walczy kartami (nie ma kostek). Naprawdę polecam na taką prostszą (ale nie prostacką) grę bez niepotrzebnego kombinowania.andrzejstrzelba pisze: ↑28 mar 2022, 21:45Myślałem o SFB, ale tam nie ma figurek. Jakoś nie czuję klimatu gry grając tekturowymi postaciami. Wiem że to tylko głupi plastik, ale można też usiąść przy nim i malując spędzić przyjemnie kolejne kilkadziesiąt godzin.CrossSleet pisze: ↑28 mar 2022, 20:41 Nie chcę Ci mieszać, ale może zobacz jeszcze Super Fantasy Brawl? Naprawdę fajna ''naparzanka''. Też zastanawiałem się nad Godtear, ale trochę odrzuciła mnie ilość potrzebnych ''band'' - 3 na głowę to sporo.
Ja też lubię czuć plastik i dobre wykonanie gry. Tektura mnie odrzuca, więc wiem o co Ci chodzi
- Tyrek
- Posty: 665
- Rejestracja: 10 gru 2011, 13:47
- Lokalizacja: Lubin
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 151 times
Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Grałem zarówno w Godtear, Aristeia i Super Fantasy Brawl (tak tam są figurki i są to najlepsze figurki z tych trzech gier).
Zostały u mnie Aristeia i SFB, przy czym wyżej cenię Aristeię. W tej grze naprawdę dużo się dzieje, a jak ktoś zagrywał się w Unreal Tournament albo Quake'a 3 to poczuje się trochę bardziej swojsko, bo to takie przeniesienie założeń tych gier na planszę.
We wszystkich trzech grach występuje losowość, przy czym w SFB nie ma kostek (losowość jest tylko w dociągu kart z talii). Do Godtear'a zniechęciło mnie to, że niestety tam sporo zależy od tego jak rzucamy - i często pojawiają się jarzynowe tury tylko dlatego, że wypadają blanki na kostkach. To trochę mnie zniechęciły do dalszego eksplorowania tej gry, bo bywało mocno irytujące. Teoretycznie podobny poziom losowości jest w Aristeia, ale jakoś mniej mi przeszkadzał - więcej dało się zrobić zdolnościami postaci, które nie wymagały za każdym razem rzutów. No nie wiem, jakoś tak mniej bolało jak rzut na atak się nie udał.
Konkluzja - czego nie kupisz, jeśli nie masz doświadczeń w tego typu grach, będziesz zadowolony. Kupuj to co bardziej podoba się synowi wizualnie, bo to głównie On powinien mieć frajdę i chęć obcowania z danym tytułem. To wpłynie pozytywnie na częstotliwość grania, a to przecie o to chodzi
Zostały u mnie Aristeia i SFB, przy czym wyżej cenię Aristeię. W tej grze naprawdę dużo się dzieje, a jak ktoś zagrywał się w Unreal Tournament albo Quake'a 3 to poczuje się trochę bardziej swojsko, bo to takie przeniesienie założeń tych gier na planszę.
We wszystkich trzech grach występuje losowość, przy czym w SFB nie ma kostek (losowość jest tylko w dociągu kart z talii). Do Godtear'a zniechęciło mnie to, że niestety tam sporo zależy od tego jak rzucamy - i często pojawiają się jarzynowe tury tylko dlatego, że wypadają blanki na kostkach. To trochę mnie zniechęciły do dalszego eksplorowania tej gry, bo bywało mocno irytujące. Teoretycznie podobny poziom losowości jest w Aristeia, ale jakoś mniej mi przeszkadzał - więcej dało się zrobić zdolnościami postaci, które nie wymagały za każdym razem rzutów. No nie wiem, jakoś tak mniej bolało jak rzut na atak się nie udał.
Konkluzja - czego nie kupisz, jeśli nie masz doświadczeń w tego typu grach, będziesz zadowolony. Kupuj to co bardziej podoba się synowi wizualnie, bo to głównie On powinien mieć frajdę i chęć obcowania z danym tytułem. To wpłynie pozytywnie na częstotliwość grania, a to przecie o to chodzi
-
- Posty: 291
- Rejestracja: 17 gru 2013, 15:02
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 61 times
Re: Godtear (David Carl, Alex Hall, Steve Margetson)
Szkoda, że o Godtear tak cicho, bo naprawdę świetna gra. Tylko trzeba do niej podchodzić jak do bitewniaka, a nie jak do typowej planszówki.
Myślę, że jak ktoś lubi takie mniejsze bitewniaki/skirmishe to w kolekcji powinno znaleźć się zarówno Super Fantasy Brawl jak i Godtear właśnie.
Godtear najbardziej kojarzy mi się z Warhammer Underworlds, ale też jest sporo różnic, więc ciężko porównywać.
Myślę, że jak ktoś lubi takie mniejsze bitewniaki/skirmishe to w kolekcji powinno znaleźć się zarówno Super Fantasy Brawl jak i Godtear właśnie.
Godtear najbardziej kojarzy mi się z Warhammer Underworlds, ale też jest sporo różnic, więc ciężko porównywać.