Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Curiosity
Administrator
Posty: 8740
Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2653 times
Been thanked: 2332 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Curiosity »

Grałem w DMD 2 razy i niestety w obydwu rozgrywkach miałem wrażenie, że Cthulhu to tam jest tylko w celach marketingowych. Zagrożenia zbytniego nie czułem, bo gra stara się zbytnio gracza nie stresować. Odebrałem ją jako luźną grę do pogrania przy piwie, żeby się przypadkiem nie zestresować. Znak czasów, w którym dążymy do maksymalnego upraszczania, żeby przypadkiem gracz się nie obraził, że jest za trudno?
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

Ja gram w 2 osoby i mam wręcz odwrotne doświadczenia :)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Kozio89
Posty: 50
Rejestracja: 23 sie 2019, 06:55
Has thanked: 6 times
Been thanked: 14 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Kozio89 »

Też gram ma dwie osoby i mam wrażenie ze albo bohaterowie na skraju szaleństwa sa niesmiertelni a bosowie tylko przed nimi uciekają albo wszystko się sypie w 3 turze ;) Dużo zależy jak podejdą karty mitów i jak sie wpisza w aktualną sytuację na planszy.
Mr_Fisq
Administrator
Posty: 4671
Rejestracja: 21 lip 2019, 11:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 1217 times
Been thanked: 1419 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Mr_Fisq »

To jeszcze dopowiem:
- nie uważam przygodowego charakteru C:DMD za wadę, tylko za cechę z której trzeba zdawać sobie sprawę przed zakupem (jedni lubią uciekać przed Cthulhu, inni do niego strzelać, ważne żeby dobrać grę pod siebie)
- C:DMD na dwie osoby nie nazwał bym prostą grą; przygodowy charakter =/= łatwa wygrana.

Ja pewnie dam tej grze jeszcze szansę - jak na ameri, setup jest szybki, prosty i przyjemny, tłumaczenie zasad? 5 minut.
Niemal idealne pierwsze ameri.

Osobiście chyba jednak bym wolał inne realia, ale mam świadomość faktu, że strzelanie do przedwiecznych może sprawiać dużo radości.
Sprzedam: Obniżki, nowości: Root, Lanzerath Ridge, Dawn of the Zeds, Etherfields
Przygarnę: Skirmishe grywalne solo, figurki do Stargrave/Frostgrave
sasquach
Posty: 1830
Rejestracja: 29 cze 2016, 00:59
Lokalizacja: Łódź
Has thanked: 934 times
Been thanked: 586 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: sasquach »

Curiosity pisze: 13 wrz 2020, 16:53 Grałem w DMD 2 razy i niestety w obydwu rozgrywkach miałem wrażenie, że Cthulhu to tam jest tylko w celach marketingowych. Zagrożenia zbytniego nie czułem, bo gra stara się zbytnio gracza nie stresować. Odebrałem ją jako luźną grę do pogrania przy piwie, żeby się przypadkiem nie zestresować. Znak czasów, w którym dążymy do maksymalnego upraszczania, żeby przypadkiem gracz się nie obraził, że jest za trudno?
1) https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... 1184872457 z tego wynika, że jednak tak łatwo nie jest :) Ja też pierwsze dwa wygrałem na styk, ale dziś przegraliśmy z kretesem nawet nie przerywając rytułału. Było nie było dużo zależy od rzutów i kart, taki rodzaj gier.
2) Znak czasów mamy taki, że obok C:DMD wychodzi też On Mars, Maracaibo czy Paladyni z Zachodniego Królestwa. Wychodzą gry zarówno dla fanów lżejszych tytułów jak i ciężkich.
3) Lżejsze tytuły wychodziły zawsze - Zombicide, Catan, Hero Quest, więc też żaden znak czasów.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

Mr_Fisq pisze: 13 wrz 2020, 20:48 Osobiście chyba jednak bym wolał inne realia, ale mam świadomość faktu, że strzelanie do przedwiecznych może sprawiać dużo radości.
Też miałem pewne opory z tym strzelaniem do Przedwiecznych, nie tylko w tej grze. Wcześniej w Znaku Starszych Bogów zawsze graliśmy tak, że jak Przedwieczny się zbudzi, to jest koniec gry i porażka. Nie walczyliśmy z nim, ale to wynikało z faktu, że dawno temu grywałem w Zew Cthulhu RPG i nasz mistrz gry nigdy nam nie pozwolił zobaczyć Przedwiecznego, a co dopiero z nim walczyć. To by było niepoważne rzucać się na taką Niewypowiedzianą Siłę. ;) W CDMD dopasowałem swoje nawyki do warunków i nie wadzi mi to. W końcu po przerwaniu rytuału Przedwieczny staje się materialny i wrażliwy na atak, czyż nie? Klimat w tej grze jest dużo lżejszy, nie tak śmiertelnie poważny jak we wcześniejszych pozycjach. Niezależnie od podejścia, CDMD jest dobrą grą, o ładnie skrojonej mechanice, szybkim setupie i płynnej, niemęczącej rozgrywce.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
MrAtrion
Posty: 651
Rejestracja: 01 lip 2017, 13:38
Has thanked: 86 times
Been thanked: 43 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: MrAtrion »

Drugi scenariusz i Hastur. Sukces 😃 Na placu boju został tylko Adam i dobił ledwo żywego Króla 😁🎉🎊
Spoiler:
Jak przechowujecie całą grę? Żetony od scenariuszy nie mieszczą się bez tego kartoniku jeśli macie karty w koszulkach. Reszta żetonów też mało miejsca ma.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

MrAtrion pisze: 14 wrz 2020, 15:05 Jak przechowujecie całą grę? Żetony od scenariuszy nie mieszczą się bez tego kartoniku jeśli macie karty w koszulkach. Reszta żetonów też mało miejsca ma.
Ja żetony ze scenariuszy mam po prostu w woreczkach strunowych. Na początku miałem do tego organizer z przegródkami, ale się nie mieścił do pudła z grą. Dlatego najprostsze rozwiązanie mi się najbardziej spodobało. I tak wszystkie żetony scenariusza trzeba wyjąć więc mogą być w workach.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Flowenol
Posty: 92
Rejestracja: 16 sty 2020, 16:21
Has thanked: 20 times
Been thanked: 20 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Flowenol »

Jak przechowujecie całą grę? Żetony od scenariuszy nie mieszczą się bez tego kartoniku jeśli macie karty w koszulkach. Reszta żetonów też mało miejsca ma.
U mnie żetony w woreczkach strunowych takich małych, karty w koszulkach rebela tych cieńszych i w kartonach od scenariuszy jest ok. Tylko dodatkowi pradawni pozostają poza pudełkiem :cry:
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

Czekam na jakiś sensowny insert, ale na razie wykonawcy się przed nim bronią ;)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
gogovsky
Posty: 2210
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

Mi żetony normalnie się mieszczą do pojemników mimo kart w koszulkach:D
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Tomson
Posty: 172
Rejestracja: 04 maja 2014, 18:19
Has thanked: 1 time
Been thanked: 4 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Tomson »

gogovsky pisze: 14 wrz 2020, 20:13 Mi żetony normalnie się mieszczą do pojemników mimo kart w koszulkach:D
U mnie tak samo, a karty mam w grubych koszulkach.
longmen76
Posty: 662
Rejestracja: 28 lut 2017, 08:15
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 53 times
Been thanked: 81 times
Kontakt:

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: longmen76 »

RUNner pisze: 14 wrz 2020, 20:10 Czekam na jakiś sensowny insert, ale na razie wykonawcy się przed nim bronią ;)
Ja mam w planie ale pewnie za jakiś miesiąc się za niego wezmę :)
Jools
Posty: 640
Rejestracja: 13 sty 2019, 18:11
Has thanked: 55 times
Been thanked: 205 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Jools »

CDMD ma jeden z lepszych organizerów a wy chcecie swój robić...
No to już podchodzi o brak szacunku wobec producenta i projektantów.
czupakabra
Posty: 23
Rejestracja: 21 mar 2013, 13:10
Has thanked: 2 times
Been thanked: 3 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: czupakabra »

Popieram przedmówcę:)
Przyzwyczajony do pudeleczek od FFG, jak zobaczyłem DMD to nie wiedziałem co się dzieje. Czy czasem tego nie powinno się wogole rozpakowywać? Tylko grać z tymi wypraskami?! Szok jaki porządek w pudełku. A żetony wchodzą do kartoników ze scenariuszami nawet jak mam w koszulkach.
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

Jools pisze: 16 wrz 2020, 07:10 CDMD ma jeden z lepszych organizerów a wy chcecie swój robić...
No to już podchodzi o brak szacunku wobec producenta i projektantów.
Jakbyś miał Unspeakable Boxa to byś inaczej śpiewał :)
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Vulturius
Posty: 89
Rejestracja: 23 cze 2016, 14:10
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 18 times
Been thanked: 4 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Vulturius »

A co jest takiego złego w unspeakable boxie ? Jest w podobny sposób zorganizowany co core, chyba że coś mi umknęło? 😛
Awatar użytkownika
RUNner
Posty: 4164
Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
Has thanked: 574 times
Been thanked: 1027 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: RUNner »

A nie lepiej mieć całość w pudle od podstawki?
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Awatar użytkownika
Irr3versible
Posty: 985
Rejestracja: 09 cze 2019, 01:03
Lokalizacja: Kraków/Zabierzów
Has thanked: 619 times
Been thanked: 541 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: Irr3versible »

Są dwa całkiem sensowne inserty od go7.
Pierwszy grupuje 2gi sezon oraz SG plus addony w jedno pudło - te są takie same wymiarem. Wyjątkiem plastikowe nakładki oraz koza, ta ma swoje dedykowane zewnętrzne pudełko. Drugi Insert jest dedykowany na podstawkę plus wszystkie kafle terenu.
Posiadam, sprawdza się bardzo dobrze. Jest jednak ciasno, więc część figurek musi być włożona pod odpowiednim kątem (czy w odpowiedniej kolejności).
Awatar użytkownika
VivoBrezo
Posty: 781
Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
Has thanked: 155 times
Been thanked: 528 times
Kontakt:

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: VivoBrezo »

Cześć!

Popełniliśmy wyczerpującą recenzję Cthulhu: DMD w formie podcastu :D

Do usłyszenia!
⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️
https://youtu.be/qJV0IVeQv-s
https://open.spotify.com/episode/0Pu6qE09QnMM220onOaFc5
Cześć! Nie widzicie nas, ale możecie nas usłyszeć w podcaście Kości, Piony i Bastiony. Rozmawiamy o grach, które lubimy, bo życie jest za krótkie, na te słabe.
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
gogovsky
Posty: 2210
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

Forum nie przestanie mnie zadziwiać, do gry z dobrym insertem chcą dodatkowy insert, do gry w której na każdej karcie jest literalnie napisane co robi jest prawie już 40 stron pytań(Terraformacja Marsa). This is madness.
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
Awatar użytkownika
japanczyk
Moderator
Posty: 10923
Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 3357 times
Been thanked: 3217 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: japanczyk »

gogovsky pisze: 18 wrz 2020, 09:21 Forum nie przestanie mnie zadziwiać, do gry z dobrym insertem chcą dodatkowy insert
CDMD nie ma dobrego insertu, ma funkcjonalne wkładki z miejscami na epizody, monstra i badaczy, ale to NIE JEST dobry insert
żeby rozlozyc gre musze wyciagnac 5 pudełeczek, w trakcie gry miec dostepne jedno z kultystami/ghoulami... podczas rozkladania to mały koszmarek. Oczywiscie wszystko ma fajne miejsce w pudełku, ale to tyle.

https://go7gaming.com/product/cdmd-001- ... h-may-die/
Tutaj masz wszystko dostepne, ładnie posortowane, poukladane - oddzielnie markery dla kazdego gracza, epizody, tokeny itp.
gogovsky
Posty: 2210
Rejestracja: 25 sty 2018, 23:48
Has thanked: 464 times
Been thanked: 511 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: gogovsky »

Ja grę rozkładam w 5 minut, a przeważnie mam z 10-15 minut zanim ludzie wybiorą postacie z miliona dostępnych. :D
Firma Rebel niech się zajmie wydaniem gry Domek, bo tylko do tego się nadaje.
SummonerLord
Posty: 14
Rejestracja: 06 lut 2018, 13:49
Been thanked: 4 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: SummonerLord »

Ten z gogaming jest fatalny dla pomalowanych modeli. Plastikowa wypraska z oryginalnej gry jest mniej szkoldiwa niż drewniana powierzchnia i figurki rzucone na kupę. ALternatywą jest Feldherr, ale póki c o nie mają dla Yog Sothotha a drugim minusem jets, że duże pudło zamyka się tylko do połowy.

W mojej ocenie chwilowo nie ma ciekawej alternatywy dla oryginalnych wyprasek.
Awatar użytkownika
KOSHI
Posty: 864
Rejestracja: 23 kwie 2011, 19:23
Has thanked: 298 times
Been thanked: 285 times

Re: Cthulhu: Death May Die (Eric M. Lang)

Post autor: KOSHI »

Zagrałem jak na razie raz. Pierwszy scenariusz + Hastur. Panna z siekierką, masochistka i siostra zakonna, co zapominała, gdzie pizgnęła różaniec. Za to wiedziała jak z psa zrobić podpórkę pod palącą się belkę... :twisted: Tak czy siak obie zabił znak Hastura i poszły się smażyć w piekle. A zostało mu tylko 4 pkt w ostatnim stadium... Widzę potencjał w grze choć przypomina mi trochę Gears of War. Robisz rundę, szarańcza robi rundę i tak w koło macieju. Plusem tego jest, że potwory chodzą za tobą i atakują tylko aktywnego gracza. Nie jak w GoW, że postać stała i czekała do swojej rundy i po drodze zbierała baty. Dzięki wymykaniu można też pokombinować taktycznie. Co prawda zawsze coś z karty mitów może nam zaszkodzić ale i tak jest to tu lepiej pomyślane, niż w girsach. 6 scenariuszy i 4 przedwiecznych da chyba niezłą re grywalność. Do tego losowe schorzenia, które urozmaicą grę. Czuje, że będzie git. Nie rozumiem za to porównania do Zombicide. Są potworki, portale, ale dzięki scenariuszom jest jakaś powiedzmy fabuła. W Zombicide nie było raczej nic od podnieś znacznik X i ucieknij z planszy. Szkoda, że tak mało jest przedmiotów do scenariusza i kości. Idzie dostać komplet dodatkowych gdzieś?
ODPOWIEDZ