Re: Malowanie figurek - ekspresowe metody
: 16 cze 2019, 00:20
Dokładnie tak. Potestowałem i jestem zadowolony, zdecydowanie kupię.
Fascynaci planszówek - łączcie się!
https://www.gry-planszowe.pl/
Dokładnie tak. Potestowałem i jestem zadowolony, zdecydowanie kupię.
Ponawiam pytanie o pędzle w kontekście Twoich testów.KamradziejTomal pisze: ↑13 cze 2019, 11:39 Idziesz do sklepu i łapiesz pierwszy lepszy pędzel jaki wyda Ci się dobry. To właśnie ma być zaleta tych farb - nie pitolisz się, bierzesz i nakładasz niemal byle czymkolwiek co jest w stanie utrzymać farbę.
Tak, niestety musiałem zrewidować moją pierwotną ocenę wykorzystania do tych farb tylko pędzla do washy. Po kilku maźnięciach przerzuciłem się na swojego W&N rozmiaru 1. Ogólnie polecam używać pędzla typowego to normalnego malowania - firma i jakość wedle preferencji.Ponawiam pytanie o pędzle w kontekście Twoich testów.
Mea culpa, może faktycznie mogłem użyć trochę bardziej ludzkiego językaPrzeczytałem twoją opinię o Contrastach... I znam kilka ze słów, których użyłeś w tej recenzji.
Absolutnie się nie zgadzam. Przy kontrastach musi się nauczyć precyzyjnie nakładać farbę. A i to nie do końca, bo jak za bardzo zajedzie na niewłaściwa powierzchnię, to wyciąga słoiczek wraitha, i przywraca kolor bazowy.KamradziejTomal pisze: ↑17 cze 2019, 09:08 Moja opinia jest taka, że nieważne czy zdecydujesz się kupić farby z linii Contrast, czy malować klasyczną metodą Podkład>Kolor główny>Cień>Rozjaśnienie>Rozjaśnienie> to nie unikniesz tego, że będziesz się musiał "nauczyć" malować. I tu i tu jak nie będziesz kontrolował pędzla to rozlana farba na sąsiednie kolory zepsuje efekt.
Serio? A malowałeś/otwarłeś je? Faktycznie całkiem inaczej to wygląda...
Dobrze że poruszyłeś temat podstawek... za cholerę nie wiem co z nimi zrobić? W tej grze trawa odpada, bo wszystko dzieje się na ulicach i w budynkach. Może jakiś drobny piasek? Na razie pomalowałem je na szaro, ale wygląda to smętnie.
Zerknij na mój temat z malowaniem Village Attacks. Osobiście do hordy polecał bym przeźroczyste, akrylowe podstawki GeekMod. Troszkę zabawy jest (zwłaszcza jeśli chcesz przytwierdzić figurki na amen za pomocą pinów), ale efekt jest bardzo fajny. Podstawki nie są drogie, a przynajmniej nie zasłaniają połowy planszy (zwłaszcza że gry Cmon mają ładne kafelki a zombiaków łazi po nich masa).