Klimatyczne euro
: 02 gru 2018, 12:01
Nie wiem czy taki temat gdzieś był czy nie dlatego zakładam. Z założenia proszę o wypunktowanie gier euro które są dla Was klimatyczne. Nieważne jak każdy odbiera klimat w w/w grach. Gry ktore ja traktuję jako klimatyczne muszą niejako przenosić mnie w inny wymiar. Ja muszę czuć że to inny świat. Mnie nie przekonują figurki w grach; idealnie odzworowana mechanika czy Bóg wie co jeszcze. Ja muszę te gry "czuć" dlatego też jest ich tylko kilka. Cała reszta to po prostu gry które lubię/nie lubię ale za grosz klimatu dla mnie nie mają. Tak już mam dlatego punktowanie...
1. Bios: Genesis - dla mnie Eklund to właśnie inny świat. Ja tam czuję to rozwijające się życie. Te przeciwności losu i pomimo że właśnie losu tu od groma to grę bardzo lubię
2. 51 stan: Nowa Era - tu absolutnie zasługa Trzewika bo podczas mojej pierwszej gry obok nas siedział Trzewik i opowiadał. My w pewnym momencie nie zagrywalismy kart ale szliśmy po paliwo, robiliśmy napady itd. Dzięki Trzewik bo to było świetne
3. Dominant Species - ja podczas gry nie zagrywam kosteczek. Dla mnie to modliszki, pajęczaki i inne gatunki. Pogłębil to tylko fakt pisania relacji z moich spotkań gliwickich. Z tej gry uwielbiałam je opisywać i chyba stąd takie wrażenie.
4. Star Wars: Rebelia - może to nie euro ale jako założyciel mogę miec przywilej nietrzymania się tematu w 100% Genialna gra. Genialny temat. Czuję tam wszystko co powinienem. Zła moc jest ze mną. Zawsze
5. Bios: Megafauna - no Eklund po prostu... I tyle.
6. X - Com - tyle się natluklem w X-com terror from the deep że nie mógłbym nie czuć klimatu kiedy ufoli posyłam do piachu
Przepaść...
7. Trickerion - ma wyróżnienie u mnie. Czuję klimat ale nie tak bardzo jak u powyższych
1. Bios: Genesis - dla mnie Eklund to właśnie inny świat. Ja tam czuję to rozwijające się życie. Te przeciwności losu i pomimo że właśnie losu tu od groma to grę bardzo lubię
2. 51 stan: Nowa Era - tu absolutnie zasługa Trzewika bo podczas mojej pierwszej gry obok nas siedział Trzewik i opowiadał. My w pewnym momencie nie zagrywalismy kart ale szliśmy po paliwo, robiliśmy napady itd. Dzięki Trzewik bo to było świetne
3. Dominant Species - ja podczas gry nie zagrywam kosteczek. Dla mnie to modliszki, pajęczaki i inne gatunki. Pogłębil to tylko fakt pisania relacji z moich spotkań gliwickich. Z tej gry uwielbiałam je opisywać i chyba stąd takie wrażenie.
4. Star Wars: Rebelia - może to nie euro ale jako założyciel mogę miec przywilej nietrzymania się tematu w 100% Genialna gra. Genialny temat. Czuję tam wszystko co powinienem. Zła moc jest ze mną. Zawsze
5. Bios: Megafauna - no Eklund po prostu... I tyle.
6. X - Com - tyle się natluklem w X-com terror from the deep że nie mógłbym nie czuć klimatu kiedy ufoli posyłam do piachu
Przepaść...
7. Trickerion - ma wyróżnienie u mnie. Czuję klimat ale nie tak bardzo jak u powyższych