GRY-PLANSZOWE.pl

kolejna rozgrywka FFG na YT.

Najbardziej zaciekawiła mnie wypowiedz Evana Johnsona w okolicy 2:51. //Sorki za błędy pisałem ze słuchu

... So we are playing Outer Rim which is a brand new stars board game coming soon from FFG come in just about at the end of this month...

Oraz cytat wypowiedzi z chatu:

Fantasy Flight Games: ​There you go. Near the end of the month.

I jeszcze jedna poźniejsza wypowiedz z Chatu:

Nathan Hoft:​When is it coming out?

Fantasy Flight Games:​End of the month

Rebel czy jestes w stanie potwierdzic informacje co do daty planowanego wydania?

Gameplay na YT wyglądał ekstremalnie ciekawie.

Może ten gameplay miał być wyemitowany później ? Na stronie FFG ostatnia aktualizacja z lutego wskazuje że gra nawet nie jest w druku, chociaż pewnie należy podchodzić do tego z dystansem skoro już mają jakieś egzemplarze przedprodukcyjne.

Ależ ten gameplay wczoraj był live, więc to co oni mówili dotyczyło Maja na 100%. A aktualizacje na stronie FFG już nieraz okazywały się nieaktualne i gra ze statusu "At the Printer" z dnia na dzień przechodziła na "In Stores Now".

Przy czym polska wersja niekoniecznie będzie od razu z angielską, bo nawet jeśli były produkowane razem, to transport idzie osobno.

Jools pisze: ↑08 maja 2019, 11:55 Gameplay na YT wyglądał ekstremalnie ciekawie.

Mógłbyś proszę rozwinąć, co takiego było w nim ekstremalnie ciekawego, a tym samym innego względem poprzednich nagrań z rozgrywki? Bo te pierwsze szału (w moim odczuciu) nie zrobiło...

mmag pisze: ↑08 maja 2019, 13:19

Jools pisze: ↑08 maja 2019, 11:55 Gameplay na YT wyglądał ekstremalnie ciekawie.

Mógłbyś proszę rozwinąć, co takiego było w nim ekstremalnie ciekawego, a tym samym innego względem poprzednich nagrań z rozgrywki? Bo te pierwsze szału (w moim odczuciu) nie zrobiło...

Oglądałem obydwa gameplaye i przyznam, że ten pierwszy to mi się nawet podobał, ale ten drugi był słabszy - jakoś dużo mniej się działo, gracze zdobywali fame jakimiś mikroakcjami, ale co najgorsze nie było ani jednej interakcji między graczami - żadnej walki, żadnego handlu, nic. W tym pierwszym gameplayu były chyba 3 walki między graczami + kilka transakcji, pożyczek, a nawet raz ktoś zapłacił innemu graczowi, by nie być już atakowanym. To było ciekawe, same misje były też jakieś takie bardziej epickie, więcej sekretów. Patrole też jakby mniej graczom przeszkadzały. To wszystko mogło wynikać z losowości (tak się karty ułożyły) ale może to też kwestia liczby graczy.

keldorn pisze: ↑08 maja 2019, 06:51

Nathan Hoft:​When is it coming out?

Fantasy Flight Games:​End of the month

Rebel czy jestes w stanie potwierdzic informacje co do daty planowanego wydania?

Edycja angielska Star Wars: Zewnętrzne Rubieże na rynek amerykański będzie dostępna w okolicy 30 maja, pozostałe wersje językowe (polska, niemiecka, francuska, włoska) pojawią się około półtora miesiąca później. Różnica w czasie dostępności spowodowana jest akceptacją licencyjną. Dla plików źródłowych (angielskich), na bazie których pozostałe kraje robiły swoje tłumaczenia, można było zgłosić ją szybciej i szybciej uzyskać akceptację Disney'a.
Wyprzedzając pytanie: rynek US nie może "poczekać" na pozostałe kraje, z uwagi na odbywające się w czerwcu targi Origins oraz na początku sierpnia Gen Con, który jest dużym wydarzeniem promocyjnym dla Ameryki Północnej.

Przy okazji link do polskiej wersji arytkułu:

Star Wars: Zewnętrzne Rubieże - Pośród Gwiazd

Dobra wiadomość jest taka że będzie sporo czasu na zdecydowanie się na zakup... bądź nie...

A zła taka ze trzeba bedzie jeszcze czekac ponad 2 miesiace, gdy chce sie grac juz teraz, terez, teraz!!!

keldorn pisze: ↑10 maja 2019, 13:45 A zła taka ze trzeba bedzie jeszcze czekac ponad 2 miesiace, gdy chce sie grac juz teraz, terez, teraz!!!

To kup angielską?

kaimada pisze: ↑10 maja 2019, 14:23

keldorn pisze: ↑10 maja 2019, 13:45 A zła taka ze trzeba bedzie jeszcze czekac ponad 2 miesiace, gdy chce sie grac juz teraz, terez, teraz!!!

To kup angielską?

Angielskie wersje kupuje w ostatecznosci jak nie ma szansy na polskie wersje. tutaj jest tylko ze troche pozniej.

Rebel: kiedy bedzie udostępniona instrukcja?

Wyglada obiecujaco ale to niestety wydawnictwo FFG

Wiec jak duzy cash grab sie zapowiada waszym zdaniem? Jest ryzyko wydawania malych dodatkow(tych sie nigdy nie oplaca) ?

Halloween pisze: ↑11 maja 2019, 00:06 Wyglada obiecujaco ale to niestety wydawnictwo FFG

Wiec jak duzy cash grab sie zapowiada waszym zdaniem? Jest ryzyko wydawania malych dodatkow(tych sie nigdy nie oplaca) ?

Nie wydaje mi sie aby ta gra byla jakos mocno napakowana dodatkami jak Legion czy Imprerium atakuje. Poza dodatkowymi kartami nie wydaje mi się aby cos mozna bylo do takie gry dołożyc.

Po pierwsze primo nikt do kupna dodatków nie zmusza.
Po drugie primo zwykle małe są bardziej opłacalne niż duże patrz eldritch horror czy teraz podróże przez Śródziemie (za mały dodatek plus dlc w apce w sumie ok 65-70 złotych mamy nową kampanią czyli prawie drugie tyle grania co w podstawce).

Paskuder pisze: ↑11 maja 2019, 09:46 Po pierwsze primo nikt do kupna dodatków nie zmusza.

Mówimy o grze wydawnictwa FFG.
O kimś kto wprowadził DLC do świata gier bez prądu. O ludziach, którzy uczynili powszechną praktyke z print on demand rozumianej jako karty gorszej jakości za wyższą cene.
O wydawcy, który ma już zaplanowane pare dodatków przed wydaniem podstawki bo celowo usunal z niej czesc kart juz zaprojektowanych.
Albo nawet całą podstawową mechanike - jak walka między postaciami w Relic. Nie mówiąc już o regularnych nowych edycjach - ale to oczywiście zarówno wada jak i zaleta.

A licencja SW trochę kosztuje i chyba 10% (strzelam, ale przynajmniej z 7%) z kazdego egzemplarza trzeba oddać Disneyowi. Nie zniechęcam do tej gry bo zapowiada się super. Ale będzie drogo na pewno.

Tego typu gra zawsze jest podatna na dodatki.

Dodatkowe sklepy, dodatkowe przedmioty do kupienia, kapitanowie, załoga, statki kosmiczne. Może też wejść dodatkowa mechanika i wszystko co z nią związane. Podejrzewam, że nowe elementy "planszy" też się mogą pojawić. Jest dla mnie oczywiste, że końcowa cena CAŁOŚCI będzie oscylować między 500 a 1000zł (pewnie bliżej tej drugiej). Tylko jak to zostanie rozłożone w czasie, to portfel tego nie odczuje.

Ja do Firefly zakupiłem wszystko co wyszło, razem z dodatkowymi (niepotrzebnymi) kośćmi do gry i pełnowymiarowymi pieniędzmi (też zupełnie zbędne do rozgrywki, ale dają złudzenie obcowania z prawdziwymi banknotami). Okay, nie kupiłem figurek z żywicy i tylko tego W każdym razie, jakby to podliczyć to wyjdą grube cebuliony, ale to poszło na przestrzeni kilku lat. Gdyby GF9 wypuściło coś nowego do tej gry, to pewnie bym dokupił, nawet za 100 czy 200zł (zależy co).

I wiecie co? Tak samo ludzie będą mieli z Outer Rim.

Jak gra fajowa to i na dodatki kasy nie szkoda.

Curiosity pisze: ↑11 maja 2019, 10:50 Tego typu gra zawsze jest podatna na dodatki.

Dodatkowe sklepy, dodatkowe przedmioty do kupienia, kapitanowie, załoga, statki kosmiczne. Może też wejść dodatkowa mechanika i wszystko co z nią związane. Podejrzewam, że nowe elementy "planszy" też się mogą pojawić. Jest dla mnie oczywiste, że końcowa cena CAŁOŚCI będzie oscylować między 500 a 1000zł (pewnie bliżej tej drugiej). Tylko jak to zostanie rozłożone w czasie, to portfel tego nie odczuje.

Lepiej jak tysiak może być.

Zalezy wszystko jak sie będzie sprzedawac. Taki Arkham Horror LCG to spokojnie do 3tysięcy zł dobije bo moda sie utrzymuje na ta pozycje i bedzie jeszcze dlugo wychodzic.
Tu mamy tez solo i jeszcze popularniejsze uniwersum bo star wars. Wiadomo, ze inny system dystrybucji ale Outer Rim ma tez perspektywy na wychodzenie latami, wydawanie mniejszych dodatkow jako print on demand etc.

1. Nie każda gra ma PoD. Tutaj dodatkowo dochodzą kwestie licencyjne i nie wiadomo czy disney w ogóle na coś takiego pójdzie.
2. Wg mnie cena wszystkich dodatków wyniesie 923zł... A tak poważnie to po co wróżyć z fusów?
3. Naprawdę porównujesz normalną planszówkę do LCG?

No dobra ok , gra moze być fajna , ale skoro nie ma scenariuszy to na czym polega rozgrywka ? sa misje na planetach no dobra ale to sa takie misyjki bardziej , bedziemy latac i zarabiac hajs wraz z reputacja do póki nas nie złapią ? Czy jest jakiś większy cel ?

arni761 pisze: ↑11 maja 2019, 15:34 No dobra ok , gra moze być fajna , ale skoro nie ma scenariuszy to na czym polega rozgrywka ? sa misje na planetach no dobra ale to sa takie misyjki bardziej , bedziemy latac i zarabiac hajs wraz z reputacja do póki nas nie złapią ? Czy jest jakiś większy cel ?

Będzie zapewne kampanijny dodatek. Obstawiam, że nie jeden.

To, że nie ma scenariuszy to BŁOGOSŁAWIEŃSTWO, że nie trzeba układać w kółko mapy wg.wzoru czy wybierać kart do decku.

Ja widzę natomiast większe zagrożenie - czemu to ma zakładke "in development" skoro rzekomo ma być za miesiąc dostępne w retailu? Nie powinno już mieć on the boat?

arni761 pisze: ↑11 maja 2019, 15:34 No dobra ok , gra moze być fajna , ale skoro nie ma scenariuszy to na czym polega rozgrywka ? sa misje na planetach no dobra ale to sa takie misyjki bardziej , bedziemy latac i zarabiac hajs wraz z reputacja do póki nas nie złapią ? Czy jest jakiś większy cel ?

W Kupcach i Korsarzach też nie ma scenariuszy: rozgrywka polega na robieniu misyjek, pływaniu, zarabianiu hajsu i reputacji do póki nas nie zatopią. Gdyby nie walka, podczas której 2 graczy się naparza, a dwóch pozostałych idzie spać, to bym ich bardzo lubił. Hmm, chyba przyjrzę się tym SW.

No właśnie. To taki sandbox. Róbta co chceta, wygrywa ten który pierwszy dobije do danego poziomu chwały czy co tam akurat w zastępstwie wymyślili. Uwielbiam ten typ gier i czegoś takiego mi brakowało w kolekcji. Miałem kupców i korsarzy ale po mechanice było widać, że ta pozycja ma już swoje lata. Z bólem serca sprzedałem cały odpicowany komplet. Uwielbiam westerny ale western legends jakoś do mnie nie przemówił. Firefly jakimś cudem mnie ominęło niestety. Myślałem jeszcze nad Xia ale to drogie i dosyć ciężko dostępne. Teraz pojawiły się outer rim. Na początku byłem zajawiony a później mega sceptyczny. Teraz po obejrzeniu playthrough u Rolling Solo już wiem, że to coś dla mnie na co czekałem od dawna i muszę to mieć!

Dobrze powiedziane taki sandbox w swiecie planszowek , chociaz .... wlasnie , chociaz w swiecie gier konsolowych sandboxy tez maja jakas tam historie. Moj problem polega na tym ze malo gralem w tego typu gry (bez scenariusza , zawsze byly to gry przygodowe , kooperacyjne) Nie twierdze ze tego typu gry nie maja magii , pewnie maja , tylko to ja musze zaryzykowac i kupic w ciemno , moze sie przekonam.

Fajnie było by jednak jak by były jakies ukryte smaczki . Cos na zasadzie : lecisz na planete x dostajesz jakies zlecenie na zlapanie zbira. --> lecisz na planete y , łapiesz go i sie okazuje ze w ieszeni ma jakies notatki odnosnie wiekszego napadu ---> okazuje sie ze typ jest małym trybikiem w wielkiej maszynie i wykonujac kolejne misje mozesz dotrzec do glownego bosa = a mimo wszystko to tylko taka misyjka a nie jakis glowny scenariusz . To by było spoko ... no chyba ze cos takiego bedzie ... hmmm... zastanowie sie , bede sledził temat , potencjał jest , ciekawe jak to rozwineli

Mnie bardziej od całkowitego sandboxa pasują jednak scenariusze, Firefly z tego względu jest super. Całkowita swoboda sandboxa jednak mnie nudzi. W Kupcach były mini misje fabularne, ale działały w zasadzie jak zlecenia w Firefly. Wolę jednak jedną dużą misję ogólną spinającą się małych zleceń.