GRY-PLANSZOWE.pl

gogovsky pisze: ↑01 sie 2019, 15:09 Jedyny Kickstarter na świecie, który przyszedł na czas

To jeszcze sprostuj powyższe
Nie, nie "jedyny", choć pewnie "jeden z nielicznych".

Curiosity pisze: ↑01 sie 2019, 14:26 Nikt nie wspomina o Batmanie? Gra za 1200zł (all in) ma nieintuicyjną ikonografię, kiepską instrukcję, średnią mechanikę walki. Sam (na szczęście) nie wsparłem, ale Kaczmar i Magot w swoim materiale nie pożałowali tej grze gorzkich słów.

O ziomeczku popłynąłeś trochę z tematem, mam na półce all-in'a -przyszło to na czas, pancernie opakowane. Komunikacja z graczami podczas całego czsu oczekiwania na dostawe na najwyższym poziomie, co chwila jakieś update'y. Wykonanie - poziom 6-/6 - nie ma się praktycznie do czego przyczepić, jakbym chciał to może znalazłbym na siłe coś ale to musiałbym się mocno uprzeć. Co do instrukcji to się zgodzę napisane to,to strasznie. U mnie w ekipie łoimy batmana praktycznie co tydzień, dodatkowo gram z żoną 1vs 1 2-3 razy w tygodniu, i po kilku partiach ikony stają sie turbo jasne. A, że dwóm ziomeczkom z internetów nie podeszło i wyrazili swoją opinię to nie klasyfikowałbym tego KS'a jako spktakularny zawód, wręcz przeciwnie - S01 był spektakularnym sukcesem, S02 trochę bieda bo ekipa z monolitha poleciała na hajs.

Dla mnie w ostatnim czasie takim prawdziwym Kickstarterowym zawodem jest Barrage.
Pod wpływem dobrej strony kampanii, wciągającej jakości wydania (jakość tektury, plansza 3d itp), znanym mi i lubianym autorem (Luciani) jak i tym że znajomy we Włoszech poprzez znajomość z Simone grał w pierwszy prototyp i zachwalał bardzo, wsparłem ten KS All-In. Ale z różnych powodów, gdzieś miesiąc później byłem zmuszony odsprzedać pledge. W tamtym momencie przeklinałem złe szczęście, teraz to się bardzo cieszę
Nawet pominę całe fiasko z zachowaniem wydawcy wobec wspierających, to sama jakość wydania jest przygnębiająca, i nie dziwię się reakcji niektórych wspierających.
A dla mnie osobiście, nawet po zbyciu się swego pledga, jest to zawód bo kampania KS lub raczej wydawca i jego zachowanie pogrzebała co wydaje się być dość niezłą grą. Szkoda.

A co do nowego Batmana, miałem przyjemność (?) zagrać ostatnio u znajomego, i ponieważ nie jest to "mój" typ gry to nie mogę ocenić jakości mechaniki walki itp, ale mogę powiedzieć ze instrukcja jest raczej fatalna. Ja angielski znam dobrze, a mój znajomy już był po dobrych paru partiach i tak musieliśmy co raz na internecie szukać wytłumaczenia/odpowiedzi bo z instrukcji nie było jasne. Nie wiem czy to sprawia że cała gra to zawód, ale za takie pieniądze oczekiwałbym lepiej przygotowanych reguł, ale ogólnie gra jest ładna i dość ciekawa (nawet dla osoby która się nie lubuje w tego typach gier jak ja )

Nie no klasyfikowac gre, ktora wyszla i da sie w nia grac jako spektakularny zawod - raczej nie.

Pierwotny zamysl tematu byl taki zeby zwracac uwage na KSy, w ktorych organizatorzy nie wywiazuja sie ze swoich powinnosi. Albo wrecz oszukuja.

To zmień tytuł wątku. Myślisz, że wszyscy czytają jeszcze pierwszy post?

gogovsky pisze: ↑01 sie 2019, 15:09

Curiosity pisze: ↑01 sie 2019, 14:26 Nikt nie wspomina o Batmanie? Gra za 1200zł (all in) ma nieintuicyjną ikonografię, kiepską instrukcję, średnią mechanikę walki. Sam (na szczęście) nie wsparłem, ale Kaczmar i Magot w swoim materiale nie pożałowali tej grze gorzkich słów.

...nie ma osoby, której ta gra się nie podoba i kręci nosem jak mamy grać, ale jakiś 2 randomów zjechało grę w internecie to musi prawda i nazwijmy to mega zawód. Zawodem jest sezon 2, który daje słabe value pieniądze/zawartość względem jedynki i tyle.

SuCHaR pisze: ↑01 sie 2019, 15:47 ... A, że dwóm ziomeczkom z internetów nie podeszło i wyrazili swoją opinię to nie klasyfikowałbym tego KS'a jako spktakularny zawód, wręcz przeciwnie - S01 był spektakularnym sukcesem, S02 trochę bieda bo ekipa z monolitha poleciała na hajs.

Nie tylko chłopaki z Geek Factor ale również Piotrek z Grania w Chmurach mocno skrytykował niektóre elementy w Batmanie, ale rozumiem że według was to są zwylki amatorzy, randomowi recenzenci i się nie znają ???

Jak dla mnie amatorszczyzną to wykazał się wydawca tej gry tworząc instrukcję której nie da się czytać, po za tym jak można przy tak złożonej grze i tylu różnych ikonach nie wydrukować dla graczy kart pomocy ? Dobrze napisana instrukcja, jasne wytłumaczenie zasad i intuicyjna ikonografia to podstawa, a tutaj tego zabrakło. Zasady i niuanse rozwalone po całej instrukcji, trzeba cały czas ją wertować w poszukiwaniu znaczenia ikon z planszy głównej i planszetek graczy, itd. Niestety takie coś całkowicie zabija płynność rozgrywki i tym samym uniemożliwia czerpanie przyjemności z gry. Tutaj zgadzam się z Curiosity, że w tym aspekcie jest to absolutnie wtopa.

po 1 nie wiem jak reszta, u mnie czytamy wszystkie znaczki na starcie jak ktoś któregoś nie kojarzy;)A w grze filizofii nie ma w sensie zasady są proste jak drut według mnie;) ostatni raz zaglądalem do instrukcji 5 gier temu mam pomoc graczy z magazynu i wystarczy;) po 2 tak dla mnie to randomy, ich głos liczy się tak samo jak Twój, Curio, Suchara, Tom Vessla tu.......... <- tu wstaw dowolne nazwisko, ksywkę czy kanał;) Ogólnie nie oglądam recenzji, bo nie widzę w tym celu, więc jeśli Tom Vessel, Granie w Chmurach, Pani z On Table czy losowy ziomek z dowolnego lokalu planszówkowego polecają jakąś grę to ta informacja ma dla mnie wartość 0. Jeśli coś to gameplay oglądam i jeśli mam kogoś pytać o zdanie to ludzi z którymi będę grał to ma dla mnie wartość. Tyle w temacie.

Ej, skoro nie obchodzi Cię opinia innych osób niż współgracze, to właściwie co tu robisz? Poza krytykowaniem cudzych opinii?

Neoptolemos pisze: ↑01 sie 2019, 19:36 Ej, skoro nie obchodzi Cię opinia innych osób niż współgracze, to właściwie co tu robisz? Poza krytykowaniem cudzych opinii?

Po prostu uważam, że lepiej wyrabiać sobie opinie samemu, a nie powtarzać po innych. A prowadzenie kanału nie daje moim zdaniem więcej punktów co do wartości odczuć z gry i tyle

Rowniez moim zdaniem Batman NIE nadaje sie do tego watku. Nie interesuje mnie ta gra do zakupu, nie czytalem o niej. Ale wiem ze wspierajacy Dostali nagrody a tytul wydany jest przyzwoicie. Pieniadze nie zniknely.

Jak to porownac do takich killerow jak byly na pierwszej stronie watku? Gdzie nawet nie bylo zadnych ustalen z drukarnia?

Darkness sabotage czy Deep War - jak mozna do tego Bata porownac?
A mnostwo gier teraz zbiera dziesiatki tysiecy -na pewno cos sie zle skonczy.

Halloween pisze: ↑01 sie 2019, 17:00 Pierwotny zamysl tematu byl taki zeby zwracac uwage na KSy, w ktorych organizatorzy nie wywiazuja sie ze swoich powinnosi. Albo wrecz oszukuja.

Rozumiem że najbardziej ciekawią Cię KS które osiągnęły swój cel ale właściciele zniknęli z kasą - tak na marginesie na BGG jest cały wątek, rok po roku, analizujący każdą kampanię z dziedziny planszówkowej, czy został osiągnięty cel, czy nie, czy dostarczyli czy nie itd, jak odkopię to podam link - jednak z pierwszego postu i samego tytułu można zrozumieć wątek trochę szerzej jako o kampanie których efekt po prostu zawiódł wspierających. I chyba stąd opinie o Batmanie, które trochę mogę zrozumieć, bo po wydaniu 1000+ na grę dostanie tak niedopracowanych, graniczących z nieużywalnymi, reguł może zostawić niesmak spory.

Barrage też moim zdaniem pasuje, tak wspierający dostali lub dostaną coś, ale jeśli kampania zbiera prawie pół miliona euro, a ktoś wyłożył 150 euro (lub coś koło tego z dostawą jeśli dobrze pamiętam) na KS Exclusive etc etc a potem ta ekskluzywna mapa pasuje do dedykowanego do niej ekskluzywnego pudelka o tak: LINK albo komponenty które maiły być zrobione w "best quality ever" z 3mm tektury, z taką wizualizacją LINK i które są integralne do działania gry, a potem przychodzą takie LINK, które są tak słabo wykonane że nie spełniają funkcji LINK (około 17:15 górny prawy róg, elementy przemykają pod ramionami koła), i wiele innych mniejszych mankamentów produkcyjnych/jakościowych, to ja bym powiedział że ta kampania (szczególnie po reakcji zachowaniu wydawcy, którego tłumaczenie sprowadziło się do "no sorry, chcieliśmy dobrze ale nie wyszło, czego jeszcze chcecie przecież przeprosiliśmy") była spektakularnym zawodem dla wspierających.

bluebird pisze: ↑01 sie 2019, 19:17 Nie tylko chłopaki z Geek Factor ale również Piotrek z Grania w Chmurach mocno skrytykował niektóre elementy w Batmanie, ale rozumiem że według was to są zwylki amatorzy, randomowi recenzenci i się nie znają ???

Ziomeczku, ja nikogo tutaj nie krytykuje, ani nie ujmuje nikomu zasług, Geek Faktora oglądam regularnie ale głównie dla video instrukcji bo te Kaczmar robi fenomenalnie. Grania w chmurach nawet nie znam... Ale nie o to się rozchodzi, recenzje jakoś mnie nie interesują, jak napalam się na jakąś planszówke czytam opis, zasady, obczajam jakiegoś gameplay'a, konsultuje z ekipą i jedziemy z koksem albo nie. Nie ma czegoś takie, że wpadam na spotkanie i mówie: "ej ziomeczki, bierzemy to bo gościu z kanału XYZ dał temy 8/10 to musi być insta buy!!11!!oneoen!!11". Dla mnie głos recenzentów nie ma kompletnie żadnego znaczenia bo każdy z nas jest inny i ma różne gusta i guściki, ot chociażby ostatnia recenzja Gambita na temat gloomhaven , dla niego 4/10 u mnie 9/10 i tyle w temacie.

Halloween pisze: ↑01 sie 2019, 17:00 Nie no klasyfikowac gre, ktora wyszla i da sie w nia grac jako spektakularny zawod - raczej nie.

Pierwotny zamysl tematu byl taki zeby zwracac uwage na KSy, w ktorych organizatorzy nie wywiazuja sie ze swoich powinnosi. Albo wrecz oszukuja.

byla taka akcja rok temu zwiaza z gra rising sands. dwoch typkow z pakistanu z zarejestrowana firma w kanadzie chcieli wydac gierke z figurkami, gdzie okazalo sie, ze instrukcja to slowo w slowo instrakcja z massive darkness.
na cale szczescie wspierajacy sie zorientowali o co chodzi i zaczeli sie wycofywac.
http://atgn.com.au/overturn-rising-sand ... ck-funded/

SuCHaR pisze: ↑02 sie 2019, 08:44

bluebird pisze: ↑01 sie 2019, 19:17 Nie tylko chłopaki z Geek Factor ale również Piotrek z Grania w Chmurach mocno skrytykował niektóre elementy w Batmanie, ale rozumiem że według was to są zwylki amatorzy, randomowi recenzenci i się nie znają ???

Ziomeczku, ja nikogo tutaj nie krytykuje, ani nie ujmuje nikomu zasług, Geek Faktora oglądam regularnie ale głównie dla video instrukcji bo te Kaczmar robi fenomenalnie. Grania w chmurach nawet nie znam... Ale nie o to się rozchodzi, recenzje jakoś mnie nie interesują, jak napalam się na jakąś planszówke czytam opis, zasady, obczajam jakiegoś gameplay'a, konsultuje z ekipą i jedziemy z koksem albo nie. Nie ma czegoś takie, że wpadam na spotkanie i mówie: "ej ziomeczki, bierzemy to bo gościu z kanału XYZ dał temy 8/10 to musi być insta buy!!11!!oneoen!!11". Dla mnie głos recenzentów nie ma kompletnie żadnego znaczenia bo każdy z nas jest inny i ma różne gusta i guściki, ot chociażby ostatnia recenzja Gambita na temat gloomhaven , dla niego 4/10 u mnie 9/10 i tyle w temacie.

suchar, masz bardzo dobre podejście, życzę wszystkim takie nastawienia do planszówek i nie tylko, świat będzie lepszy wszyscy w kółko słuchają opinii innych w internecie, mam już tego dosyć z lekka, to nie jest logiczne

nakago pisze: ↑11 wrz 2019, 08:51 suchar, masz bardzo dobre podejście, życzę wszystkim takie nastawienia do planszówek i nie tylko, świat będzie lepszy wszyscy w kółko słuchają opinii innych w internecie, mam już tego dosyć z lekka, to nie jest logiczne

Trudno mi się zgodzić z Twoją logiką, bo wynika z niej przymus śledzenia tych opinii a nie wolna wola ich wyszukiwana i poznawania. Zakładam, że nikt do niczego Cię nie zmusza, zwłaszcza gdy siedzisz przed kompem, więc to tylko Twój i wyłącznie Twój wybór. A więc pretensje możesz mieć tylko do Siebie.

Ponad miesiac minal to moze czas na jakies update'y?

Gdzies oglosili, ze juz nie maja pieniedzy albo kontakt sie urwal?

nakago pisze: ↑11 wrz 2019, 08:51 ... wszyscy w kółko słuchają opinii innych w internecie, mam już tego dosyć z lekka, to nie jest logiczne

Zgadzam się że każdy powinien wyrobić swoją opinię, ale "słuchać się" a "zgadzać się z" czymś to dwie różne rzeczy.
Normalnym jest że opinie o danym tytule podzielą się w ogólne większe grupy, a nie że każdy będzie miał diametralnie inną opinię, tak więc jeśli podziela się opinię jakiegoś recenzenta to dlaczego miałoby być nie na miejscu przytoczenie tego, szczególnie że to odsyła do wyczerpującej recenzji i nie trzeba dokładnie tłumaczyć punkt po punkcie dlaczego się daną grę lubi lub nie. I to raczej chyba bluebird właśnie robił.

I tak a propos tego że to "nie logiczne" oglądać czy czytać recenzje/opinie innych.... co roku wychodzi tysiące tytułów nowych, jeśli Ty opinii innych nie słuchasz wcale, a nawet masz już dość ich - przy okazji czy ktoś Cię zmusza do czytania opinii/recenzji że aż tak masz ich dość? - to jak wybierasz tytuły do zakupu? Tylko i wyłącznie na podstawie tego co jest napisane na rewersie pudła? Z innymi rzeczami też tak robisz? Kupując samochód zatykasz uszy na opinie o danym modelu i tylko kierujesz się tym co producent w broszurce napisał? Jeśli tak to jestem pod wielkim wrażeniem, na prawdę bardzo dużym wrażeniem Twego "Spidey-sense"

Dla mnie osobiście im więcej recenzji i opinii tym lepiej co nie należy mylić że nie wyrabiam własnej bo czytanie recenzji a mienie swej opinii to dwie na prawdę różne rzeczy.

No chyba że chodzi Ci o tym jak to niektórzy po prostu papugują co tam jakiś recenzent napisał gdy nigdy w życiu nawet gry nie dotknęli, podobnie jak Ci którzy wystawiają oceny grom które jeszcze nie wyszły (a których nie testowali), i tu się zgadzam że jest to niezbyt roztargnione, i mnie też osobiście irytuje... ale cóż począć taki urok internetu

coś z naszego podwórka: Grimmoir. Ufundowane i nie dostarczone i się nie zanosi.

Junktech chyba też jest na rejestrowanym jako scam, chociaż tutaj trochę cięższy i dłuższy temat.

Unbroken, chyba wtopiłem kasę. Tragicznie jest to ogarniane po zakończeniu kampanii. Chociaż jest światełko w tunelu, ponoć się dogadują w sprawie transportu do EU z Awaken Realms.

sqb1978 pisze: ↑11 wrz 2019, 21:55 Unbroken, chyba wtopiłem kasę. Tragicznie jest to ogarniane po zakończeniu kampanii. Chociaż jest światełko w tunelu, ponoć się dogadują w sprawie transportu do EU z Awaken Realms.

? Dopiero rok opoznienia i jest kontakt z tworcami.
No i taka informacja Thus, since Green Logistics is located in Poland, we will be shipping to ALL Poland backers by the end of the year, roughly in November is when we expect the freight to land.

Wyglada bardzo przyjaznie na tle innych tytulow tutaj. Nie wyglada na planowana ucieczke.

adikom5777 pisze: ↑11 wrz 2019, 20:45 coś z naszego podwórka: Grimmoir. Ufundowane i nie dostarczone i się nie zanosi.

Tu juz jest duzo gorzej. Czyli dla obserwatora z zewnatrz ciekawiej.

ShapooBah pisze: ↑11 wrz 2019, 21:18 Junktech chyba też jest na rejestrowanym jako scam, chociaż tutaj trochę cięższy i dłuższy temat.

A jest tu na forum autor? Na pewno ktos wie co i jak z nim.

Z tego co jest napisane w kilku miejscach, właściciela Imagine Realm (Junktech) dopadły jakieś problemy zdrowotne. Wcześniejsze projekty realizowali chyba bez specjalnych problemów.

Odnośnie Grimmoir to Octopus Games jest chyba wydawnictwem, które wcześniej funkcjonowało pod inną nazwą i to z licznymi wpadkami (nie mogę sobie teraz przypomnieć ich nazwy).

A ja się dziwię... To forum, są tu ludzie z całej Polski. Serio, nie da się pójść do siedziby firmy (często zlokalizowanej w dużych miastach) i
... Ekhm.... Pogadać? Ja wiem ze to wszystkiego nie załatwia, ale wiecie... Tak tylko pytam z ciekawości (sam b Zadko wspieram ks, chyba że jakiś sklep ma ofertę ks)

Goldberg pisze: ↑12 wrz 2019, 01:18 A ja się dziwię... To forum, są tu ludzie z całej Polski. Serio, nie da się pójść do siedziby firmy (często zlokalizowanej w dużych miastach) i
... Ekhm.... Pogadać? Ja wiem ze to wszystkiego nie załatwia, ale wiecie... Tak tylko pytam z ciekawości (sam b Zadko wspieram ks, chyba że jakiś sklep ma ofertę ks)

Ja mogę zrozumieć wiele - ktoś napisze, że ma obsuwę o miesiąc, dwa czy nawet więcej bo "cośtam" - ale informuje swoich Klientów co i dlaczego. Tak jest z projektem Hunters. Wsparłem go, nie mogę się doczekać tej gry - no ale cóż, jest jak jest, obsuwa to obsuwa trudno. Wiem jednak na czym stoję, wydawca jest w kontakcie, przeprosił i obiecał za to dać dodatkowe karty do gry.
Junktech - gość zniknął? Wcięło go? Zmarł (czego oczywiście nie życzę)? Przecież jak jest chory to co jest jedną, jedyną osobą która może dokończyć projekt? Jest tak słaby że nie może napisać w projekcie - "sorry ale jest chory, nie dam rady dokończyć projektu, albo dokończę za rok"? Czy nawet poprosić kogoś o to? Wygląda na to że osoba ta po prostu ma "wywalone" na swoich Klientów albo najnormalniej w świecie oszukała Was (ja się długo nad tą grą zastanawiałem, ale jej nie wsparłem).
Tak nawiasem mówiąc, przecież każdy z nas może zachorować. Pracujesz - masz obowiązek poinformować pracodawcę o chorobie. Masz działalność powinieneś poinformować swoich kontrahentów o tym, że terminy się przesuną. W tym przypadku jest pełna zlewka na ludzi. Ja osobiście już nigdy bym nie wsparł takiej firmy - nawet jeśli "kiedyś" wywiąże się ze swoich obietnic.

Golfang pisze: ↑12 wrz 2019, 07:53 ...
Junktech - gość zniknął? Wcięło go? Zmarł (czego oczywiście nie życzę)? Przecież jak jest chory to co jest jedną, jedyną osobą która może dokończyć projekt? Jest tak słaby że nie może napisać w projekcie - "sorry ale jest chory, nie dam rady dokończyć projektu, albo dokończę za rok"? Czy nawet poprosić kogoś o to? Wygląda na to że osoba ta po prostu ma "wywalone" na swoich Klientów albo najnormalniej w świecie oszukała Was (ja się długo nad tą grą zastanawiałem, ale jej nie wsparłem).
Tak nawiasem mówiąc, przecież każdy z nas może zachorować. Pracujesz - masz obowiązek poinformować pracodawcę o chorobie. Masz działalność powinieneś poinformować swoich kontrahentów o tym, że terminy się przesuną. W tym przypadku jest pełna zlewka na ludzi. Ja osobiście już nigdy bym nie wsparł takiej firmy - nawet jeśli "kiedyś" wywiąże się ze swoich obietnic.

Osobiście z kampanią Junktech nie miałem do czynienia, ale szczerze mnie denerwuje gdy wydawcy/autorzy używają tego typu "wymówek". W bardziej pospolitej działce rynku reakcja na takie "wymigiwanie się" byłaby oczywista, a tu, ponieważ hobby i społeczność planszówkowa relatywnie mała ludzie dają się naciągnąć na takie tanie chwyty.
Podobnie było z Barrage i Cranium, facet od Cranium wchodzi na BGG i pisze posty typu "sory, mój angielski bardzo słaby, gdy pisałem że gry będą wysłane w tym tygodniu nie o to chodziło że będziemy wysyłać tylko że chcielibyśmy wysłać" i "na dodatek jestem chory, i w ogóle ciężko mi do pracy dojść, i jeszcze w pracy za tyle jestem odpowiedzialny i czasu nie mam" i dobra połowa ludzi "ojejku jakiś ty biedy, nie przejmuj się, nie wysilaj się" Ręce opadają.
Ciekawe jakby od takich zamówić towar a po dostarczeniu powiedzieć że zapłaci się za miesiąc, albo dwa... albo cztery bo jest się chorym i noga boli i w ogóle