Strona 1 z 7

Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 31 maja 2019, 10:07
autor: pan_satyros
Obrazek

Super Fantasy Brawl to najnowsza gra Mythic Games, której kampania KSowa rusza w najbliższym czasie :D

Goszcząc w paryskiej siedzibie wydawnictwa nie tylko zdołaliśmy rozegrać partyjkę testową pod okiem Leo, ale i otrzymaliśmy wersję promo, którą aktualnie ogrywamy do podcastu. Nim jednak zasiądziemy do mikrofonu, chcemy już teraz podzielić się z Wami, gorącymi jeszcze wrażeniami z rozgrywek. Między innymi po to, by ciut rozjaśnić jej - lekko zaciemniony przez porównania do WH: Undergrounds - obraz.

SFB jest grą pojedynkową, w której fantastyczni herosi ścierają się na (podzielonej na heksy) arenie, by w walce opartej o aktywacje kart-rozkazów, wykonywać stale zmieniające się zadania oraz - przy okazji - nokautować przeciwników.

Podczas rozgrywki każdy z graczy dowodzi trójką takich śmiałków, każdy z nich to figurka, karta postaci oraz talia 6 kart manewrów/ataków. Herosów dobieramy w formie draftu z posiadanej puli (każdy z graczy przynosi turniej 5 herosów). Po dobraniu herosów tasujemy wszystkie wybrane zestawy (po 6 kart każdy) i tak tworzymy swoją talię.

Każdy Heros posiada karty w 3 kolorach, w każdej rundzie możemy wykonać maksymalnie po 1 akcji danego koloru (w sumie 3). Akcje te mogą pochodzić z kart na ręce lub z karty neutralnej leżącej przed nami - oferującej standardowe ruchy (poruszanie, atak, odkładanie kart na później – gdyż wszystkie pozostałe na ręce karty pod koniec tury odrzucamy, dociągając nowe). Karta manewrów standardowych daje nam więc pole do - nomen omen - manewru i stanowi istotny element taktyki przy losowym dociągu kart.

Tury wykonujemy naprzemiennie, wpierw jednak kończąc wszystkie swoje akcje. Nie oznacza to, że po zakończeniu tury jesteśmy bezbronni - nic bardziej mylnego. Każdy bohater ma w talii karty reakcji, których możemy użyć w obronie przed działaniami przeciwnika - szkopuł polega na tym, że taka odpowiedź zużywa nam kolory/żetony aktywacji przygotowane już na kolejną rundę (daje to poczucie balansu - odpowiadam, ale płacę za to przyszłym ograniczeniem).

Każdą z zagrywanych kart charakteryzuje kilka współczynników - rozgrywamy je zawsze od tych u góry karty, ku dołowi. A zatem jeśli na karcie wyżej jest ikona ruchu, to trzeba go zużyć przed atakiem itp. Manewry są bardzo klimatyczne i świetnie oddają ducha postaci. Np. wielki feniks może porywać jednostki i unosić ze sobą w powietrze, kret pojawia się w rożnych polach na planszy, a krasnolud jest tak wytrzymały, że trudno go zranić. Co ciekawe poza typowymi manewrami, mamy tu system obrażeń od odepchnięć i uderzeń o przeszkody, pola z pułapkami, leczenie oraz szereg słów-kluczy. Do tego nasi bohaterowie po pierwszym udanym K.O. przeciwnika awansują, dostając permanentną specjalną zdolność i lekki boost statystyk. Słowem banalna na pozór garść kart daje spore pole do popisu.

Wszystko to jednak byłoby dość blade i generyczne, gdyby służyło jedynie wesołej eksterminacji... Tu do głosu dochodzi prosty system stale zmieniających się wyzwań. Karty wyzwań od początku gry są dostępne dla każdego z graczy, na start widzimy zaledwie kilka z nich i wraz z upływającymi rundami - na specjalnym torze - będą pojawiać się nowe. Co ważne liczba pkt za dane wyzwanie zależy od tego, w jakim momencie je zaliczymy, gdy przeczekamy zbyt długo, mogą okazać się bezwartościowe (wyzwania to karty przesuwające się po torze, którego pola są punktowane 0,1,2,2,1,0 +/-).

Wyzwaniem może być kontrola danego obszaru, układ postaci względem wrogów, czy obecność na konkretnych polach lub obok jednego z trzech obecnych na planszy obelisków. Sprawia to, że rozgrywka jest ciągłą przepychanką (wszak nazwa "Brawl" zobowiązuje). By jednak nie było tak różowo – wyzwanie można zapunktować wyłącznie na początku SWOJEJ tury, zatem przeciwnik zawsze ma szansę reakcji, nim zdobędziemy punkty (podobnie jak np. w KeyForge, z tym że tu nie jesteśmy zależni wyłącznie od ręki – zawsze mamy dostępne manewry standardowe).
Całość wymaga więc nieco szachowego śledzenia sytuacji na arenie, by nie obudzić się z ręką w… pułapce.

Podsumowując SFB to dynamiczna, szalenie widowiskowa (przy odrobinie wyobraźni) gra pojedynków, która w umiejętny sposób łączy cechy karcianki o losowym dociągu z przestrzennym zarządzaniem jednostkami na planszy.

Po tych kilku rozgrywkach musimy przyznać, że potencjał rozwoju SFB jest naprawdę spory. Nowe taktyki to przecież zaledwie 6 kart i figurka, a można też stworzyć inne plansze, tryby, karty celów, talie alternatywne już obecnych postaci... A wszystko to nadal pozostanie grą prosta w założeniach i banalna w wytłumaczeniu. Do tego figurki są duże i "czytelne" zatem ich malowanie, nawet dla laika powinno być czysta przyjemnością (a i ich liczba nie odstrasza).

Hah, gdyby nie to, że przecież już graliśmy powiedziałbym, że dopadł nas hype 😅 cóż jednak zrobić, skoro ostatnio tak pozytywnie zaskoczyło nas chyba tylko Hate. Kto wie czy tropem gry CMON, SFB nie wpadnie do któreś z przyszłorocznych TOPek? Póki co są na to spore szanse.

PS. Zarówno od strony artystycznej, jak i gameplayowej tytuł przywodzi na myśl komputerowe gry eSportowe spod znaku Blizzarda i League of Legends – w pozytywnym znaczeniu ;)

PPS. Cena gry jest póki co nieznana, ale spodziewamy się kwoty mocno poniżej dotychczasowych projektów tego wydawcy.

PPPS. Grę będziecie mogli sprawdzić jeszcze w czerwcu, w katowickim Ludiversum - planszówkowa kawiarnia.
Szczegóły podamy za jakiś czas ;)

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Źródło:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6838856969

BGG:
https://boardgamegeek.com/boardgame/194 ... tasy-brawl

Re: Super Fantasy Brawl (Mythic Games)

: 31 maja 2019, 10:13
autor: ShapooBah
Skirmishowe gry z figurkami to moja słabość. Jestem w posiadaniu Aristeii (w którą nie mam z kim grać), Warhammera Underworld oraz rozważam wejście w Guild Balla, kolejna tego typu pozycja będzie drenażem dla portfela.
Oby figurki były warte swojej ceny, a dodatki do gry nie dziurawiły portfela jak to robi wspomniania wcześniej gra Hero Shooterowo podobna.

Mógłbyś udostępnić jakieś zdjęcia ze swojej promocyjnej wersji? Czy wiąże Cię jakaś klauzula poufności? Nie mam z pracy dostępu do Facebooka, z komórki pooglądałem!
Albo po prostu z innej beczki, jest szansa, żeby się umówić z Tobą na granie, skoro i tak jesteśmy z tego samego województwa!

Re: Super Fantasy Brawl (Mythic Games)

: 31 maja 2019, 10:25
autor: pan_satyros
ShapooBah pisze: 31 maja 2019, 10:13 Skirmishowe gry z figurkami to moja słabość. Jestem w posiadaniu Aristeii (w którą nie mam z kim grać), Warhammera Underworld oraz rozważam wejście w Guild Balla, kolejna tego typu pozycja będzie drenażem dla portfela.
Oby figurki były warte swojej ceny, a dodatki do gry nie dziurawiły portfela jak to robi wspomniania wcześniej gra Hero Shooterowo podobna.

Mógłbyś udostępnić jakieś zdjęcia ze swojej promocyjnej wersji? Czy wiąże Cię jakaś klauzula poufności? Nie mam z pracy dostępu do Facebooka, z komórki pooglądałem!
Albo po prostu z innej beczki, jest szansa, żeby się umówić z Tobą na granie, skoro i tak jesteśmy z tego samego województwa!
Jasne. Jak wspomniałem wyżej, będę organizował granie/pokaz w Katowicach. W trakcie lub przed startem kampanii :D

BTW. Od razu chcę wyjaśnić - ani ten post, ani spotkanie nie ma charakteru jakiejkolwiek płatnej promocji (dziś przed kampaniami na ks coraz częściej o materiały niesponsorowane trudno). Grę w wersji prototypowej dostaliśmy w prywatnym prezencie, a że się nam podoba to dzielimy się po prostu entuzjazmem.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 31 maja 2019, 10:36
autor: KurikDeVolay
Gra na pierwszy rzut oka wygląda jak model do rozgrywki rodzic-dziecko. Czy jest choćby cień szansy na polską edycję w trakcie kampanii kickstarterowej?

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 31 maja 2019, 11:30
autor: pan_satyros
KurikDeVolay pisze: 31 maja 2019, 10:36 Gra na pierwszy rzut oka wygląda jak model do rozgrywki rodzic-dziecko. Czy jest choćby cień szansy na polską edycję w trakcie kampanii kickstarterowej?
O ewentualnym PL wiem za mało, a to co wiem jest póki co niejawne. Niemniej gra jest bardzo wdzięcznym tematem pod nawet fanowskie spolszczenie. Jak widać na zdjęciach teksty są nieliczne i proste.

Swoją drogą trafnie zauważasz, że gra ma bardzo duży potencjał jako pozycja rodzinna, gdyż w zależności od zaawansowania graczy można wykorzystywać jedynie część głębi mechaniki i taktyk, a same ramowe zasady są przystępne.

/edit
Dorzuciłem do posta fotki i grafiki.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 16 cze 2019, 20:50
autor: pan_satyros
Obrazek

Leo zaprasza Was na prezentację gry: https://youtu.be/h7v6pzltyPQ

https://www.facebook.com/events/399202064019819/

22.06, Katowice, Ludiversum

Będziemy Pełną parą prezentować ten tytuł od 16:00 do minimum 21:00 :)
ShapooBah pisze: 31 maja 2019, 10:13 Albo po prostu z innej beczki, jest szansa, żeby się umówić z Tobą na granie, skoro i tak jesteśmy z tego samego województwa!
patrz wyżej ;)

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 21 cze 2019, 22:27
autor: pan_satyros

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 21 cze 2019, 23:54
autor: Cyel
Trochę dziwny pomysł z tym draftem. Czy po to maluję i dopieszczam swoje figurki, by grał nimi mój przeciwnik a ja bym dostawał jego bohomazy ?

'Estetyka' a la LoL/WoW/Overwatch mnie odrzuca, ale w sumie zawsze można poszukać alternatywnych modeli, jeśli mechanika będzie miodna...

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 22 cze 2019, 10:36
autor: pan_satyros
Cyel pisze: 21 cze 2019, 23:54 Trochę dziwny pomysł z tym draftem. Czy po to maluję i dopieszczam swoje figurki, by grał nimi mój przeciwnik a ja bym dostawał jego bohomazy ?

'Estetyka' a la LoL/WoW/Overwatch mnie odrzuca, ale w sumie zawsze można poszukać alternatywnych modeli, jeśli mechanika będzie miodna...
Draft już został zmieniony w zasadach 2.0 i jest jeszcze lepszy naszym zdaniem.

str 4 i 5

https://www.dropbox.com/s/53xb4wdrrxymj ... 2.pdf?dl=0

Podsumowując. Każdy przynosi po 5 hero, najpierw każdy odrzuca przeciwnikowi po jednym, potem kolejno w turach wybiera po 2 ze swoich 4 pozostałych, a następnie po jednym z 2 swoich lub 2 pozostałych przeciwnika.
Czyli każdy zawsze kończy mając 3 swoje lub 2 swoje i 1 przeciwnika. Po dwie figurki zawsze zostają odrzucone z gry - 2 na początku draftu i 2 niewybrane pod koniec.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 22 cze 2019, 12:07
autor: Talek
Cyel pisze: 21 cze 2019, 23:54 Trochę dziwny pomysł z tym draftem. Czy po to maluję i dopieszczam swoje figurki, by grał nimi mój przeciwnik a ja bym dostawał jego bohomazy ?

'Estetyka' a la LoL/WoW/Overwatch mnie odrzuca, ale w sumie zawsze można poszukać alternatywnych modeli, jeśli mechanika będzie miodna...
Draftujesz karty odpowiadające championom, potem sobie wyciągasz swoją figurkę danego championa, nikt Ci nie każe grać "bohomazami" innych ludzi, no chyba że grasz w domowym zaciszu ze znajomym to i tak wszystkie figurki są twoje

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 22 cze 2019, 14:34
autor: Cyel
Talek pisze: 22 cze 2019, 12:07

Draftujesz karty odpowiadające championom, potem sobie wyciągasz swoją figurkę danego championa, nikt Ci nie każe grać "bohomazami" innych ludzi, no chyba że grasz w domowym zaciszu ze znajomym to i tak wszystkie figurki są twoje
No tak, to ma sens!

Szkoda, że ten styl graficzny jest taki koszmarny, bo rodzaj gry w sam raz dla mnie :(

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 22 cze 2019, 18:57
autor: ShapooBah
Zagrane, poznane zasady, przegraliśmy!

Moje pierwsze wrażenie jest jak najbardziej pozytywne, to bardzo ciekawa gra Skirmishowa. Nie mam co prawda porównania z Warhammerem, który niedługo pojawi się na moim stole, ale jest na pewno prostsza od Aristeii. Ponadto gra ma ciekawe plot twisty, rozwiązania, które dobrze się targetują, ale niektóre karty potrafią, niczym w grach MMO spowodować istny Rage quit!

Rzeczy, które mi się nie podobały:
Mało czytelna plansza. Ogólnie trochę ponad 1/3 1/2 planszy przeznaczona jest na ozdobniki, co jest w sumie słabe, można by było inaczej wykorzystać potencjał tej planszy, ale pan_satyros mówił, że poprawiają arenę. Oznaczenia na kartach nie zawsze są jasne i klarowne, do tego wiele z nich dawało dość dużo główkowania, dyskusji nad stołem i wertowania instrukcji u gospodarza :D. Munchkinizm w wykonaniu bardziej dociekliwego gracza, który powoduje spory downtime, w przypadku gry zespołowej. Nie wiem jak to jest w grze 1v1, ale zamulanie na arenie, żeby obliczyć optymalny i perfekcyjny ruch, może mieć spore odczucie na grę (Czasówki z szachów nadające dodatkowych emocji, byłyby jak znalazł), Tutaj też nie bardzo przekonują mnie karty celów. Ale może po prostu przy pierwszej rozgrywce nie uznaliśmy ich za bardzo ważne.

Rzeczy, które mi się podobały:
Niski próg wejścia, praktycznie podstawowa wiedza o grze ogranicza się do kilku prostych komend, trochę porównałbym to do neuroshimy Hex, wiecie, możesz robić w swojej turze tylko te x rzeczy. Reszta, czyli mikorzasady, mają znaczenie w endgame gdzie praktycznie minimalny ruch może przynieść sławę.
Ładne obrazki!
Przemyślana mechanika gry, będąca jakąś tam wariacją na temat punktów many (bardziej przypominających keyforge niż Magica) a przy talii składającej się z 15 kart, wystarczająca, żeby szybko uczyć się kombosów.

pan_satyros Jeżeli będziesz organizował grupówkę, proszę, dopisz mnie do listy z automatu!

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 22 cze 2019, 22:25
autor: pan_satyros
ShapooBah pisze: 22 cze 2019, 18:57 Zagrane, poznane zasady, przegraliśmy!
[...]
Rzeczy, które mi się nie podobały:
Mało czytelna plansza. Ogólnie trochę ponad 1/3 1/2 planszy przeznaczona jest na ozdobniki, co jest w sumie słabe, można by było inaczej wykorzystać potencjał tej planszy, ale pan_satyros mówił, że poprawiają arenę. Oznaczenia na kartach nie zawsze są jasne i klarowne, do tego wiele z nich dawało dość dużo główkowania, dyskusji nad stołem i wertowania instrukcji u gospodarza :D. Munchkinizm w wykonaniu bardziej dociekliwego gracza, który powoduje spory downtime, w przypadku gry zespołowej. Nie wiem jak to jest w grze 1v1, ale zamulanie na arenie, żeby obliczyć optymalny i perfekcyjny ruch, może mieć spore odczucie na grę (Czasówki z szachów nadające dodatkowych emocji, byłyby jak znalazł), Tutaj też nie bardzo przekonują mnie karty celów. Ale może po prostu przy pierwszej rozgrywce nie uznaliśmy ich za bardzo ważne.
[...]
pan_satyros Jeżeli będziesz organizował grupówkę, proszę, dopisz mnie do listy z automatu!
- Oznaczenia na kartach będą poprawione (jak mówiłem usunięty zostanie np. zapis tekstowy typu after / before, oraz ujednolicone będą zasady typu ally/enemy)
- W dwie osoby jest dużo szybsza i bardziej czytelna (mniej interpretacji)
- gra w teamie to zaledwie dodatek i zdecydowanie nie jest najlepsza na start - wszak 4 osoby poznające grę na raz to nie to samo co 2, a 5 kart na swojej ręce to mniej niż po 4 w teamie, również zasady team battle zostaną rozszerzone o FAQ kwestii spornych.
Wertowałem instrukcje, bo nie spodziewałem się akurat gry w teamie, a bardzo nie chciałem by twoja lub przeciwników para musiała czekać godzinę ;)
- cele są kluczowe w duelu i u bardziej ogranych graczy. Nawalanie schodzi z czasem na 2 plan, gdy poczuje się flow kontroli obszarów i biegania po mapie.

Co do zagrań typu "rage quit" - tu to dość powszechne. Trzeba ogarnąć emocje i grać dalej :D bo grając 1 na 1, ograni gracze potrafią takie cuda wyrabiać co 2 ruch hehe

Cieszę się, że mimo moich potknięć w prezentacji, gra tak się Wam spodobała.

Serdeczne pozdrowienia ;)

PS. Rzut okiem na zasady, który stremowaliśmy z Ludiversum jest dostępny na Facebook:
https://m.facebook.com/story.php?story_ ... 6838856969

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 23 cze 2019, 09:37
autor: Ramzeseba
https://youtu.be/niwAo1IIq5s

32:55 Leo opowiada o grze w studio Beasts of War.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 23 cze 2019, 09:42
autor: Cyel
Czy ktoś potrafi porównać tę grę do Judgment, jeśli chodzi o styl rozgrywki i możliwości kombinowania ( tzn. jak bardzo gra jest "skill-intensive" ) ?

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 23 cze 2019, 11:35
autor: pan_satyros
Cyel pisze: 23 cze 2019, 09:42 Czy ktoś potrafi porównać tę grę do Judgement, jeśli chodzi o styl rozgrywki i możliwości kombinowania ( tzn. jak bardzo gra jest "skill-intensive" ) ?
Nie wiem, czy dokładnie to masz na myśli, ale gracz który zna możliwości swojego bohatera i sprawnie wykorzysta je na polu walki, najpewniej wygra. Wczoraj 3x pod rząd ta sama osoba ograła współgracza, wybierając różne zestawy herosów (więc o OP nie może być mowy). Poziom graczy był wyrównany, obaj grali pierwszy raz, ale to zwycięzca lepiej zarządzał swoimi kartami, wgniatając przeciwnika w ziemię raz za razem.
Aż miło było patrzeć hehe

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 23 cze 2019, 13:34
autor: Cyel
Dokładnie o to mi chodziło -np w Warmachine lubię to, że patrząc na tę samą sytuację na stole gracz doświadczony zobaczy mnóstwo możliwości więcej niż początkujący, a gracz doświadczony ORAZ utalentowany zobaczy tam takie rozwiązania, które pozostałym dwóm nawet by do głowy nie przyszły. Czyli w sumie o taką kreatywność w wykorzystywaniu tego co się ma do dyspozycji a nie tylko prostolinijne wykonywanie takich samych akcji.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 23 cze 2019, 13:47
autor: pan_satyros
Zatem zdecydowanie jest to tu możliwe.
W każdej turze jest miejsce na kinowe zagrania, podobne do tych z trailera. Szczególnie, gdy gracze zaczną już rywalizować o cele, rozpychając się na planszy :mrgreen:

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 08:48
autor: pan_satyros
Obrazek

Przygotowaliśmy spontaniczną wideorecenzję, dla tych którym nie udało się obejrzeć livea lub uczestniczyć w prezentacji :)

https://pelnapara.znadplanszy.pl/2019/0 ... orecenzja/

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 08:54
autor: anoptichtys
Czy do grania w 4os. (tylko) warto ją brać, czy jednak gra dużo lepiej działa w trybie 1vs1 a tryb drużynowy jest zaimplementowany, ale... ?

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 08:55
autor: ShapooBah
Tryb drużynowy działa, ale downtime i niemożność natychmiastowej odpowiedzi na ruchy przeciwnika trochę boli, bo żeby zaatakować, trzeba czekać na swoją kolej. To jednak mimo wszystko jest gra 1v1. Aczkolwiek ja grałem w to tylko raz, więc niech się Pan_satyros wypowie.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 11:20
autor: pan_satyros
ShapooBah pisze: 25 cze 2019, 08:55 Tryb drużynowy działa, ale downtime i niemożność natychmiastowej odpowiedzi na ruchy przeciwnika trochę boli, bo żeby zaatakować, trzeba czekać na swoją kolej. To jednak mimo wszystko jest gra 1v1. Aczkolwiek ja grałem w to tylko raz, więc niech się Pan_satyros wypowie.
Tryb 4 osobowy to dodatek. Tu nie ma co się oszukiwać. Działa sprawnie, gdy wszyscy znają swoje talie. Na pewno nie jest idealnym rozwiązaniem na pierwszy raz. Niemniej zasady tego trybu zostaną jeszcze rozwinięte - w tej chwili znamy tylko ramy.

Co się tyczy zamulania - mamy po 4 karty na ręce i 4 na ręce gracza z drużyny, nie jest to wiele, gdy wszyscy znają grę, niestety kiedy grają nowicjusze downtime mocno wzrasta.

Co do niemożności odpowiedzi natychmiast, moim zdaniem potęguje to chęć kooperacji i wzajemnej pomocy.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 11:30
autor: KurikDeVolay
Wiadomo czy jakiś sklep będzie wchodził w grupówkę? Albo czy koszty wysyłki spadną jakoś rozsądnie przy grupowym zamówieniu? 20$ to ciut sporo jak za jedną paczkę... Gra zapowiada się świetnie. Fajnie by było, gdyby ktoś coś przebąknął o pakiecie polonizacyjnym, ale to pewnie za wcześnie.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 11:57
autor: pan_satyros
KurikDeVolay pisze: 25 cze 2019, 11:30 Wiadomo czy jakiś sklep będzie wchodził w grupówkę? Albo czy koszty wysyłki spadną jakoś rozsądnie przy grupowym zamówieniu? 20$ to ciut sporo jak za jedną paczkę... Gra zapowiada się świetnie. Fajnie by było, gdyby ktoś coś przebąknął o pakiecie polonizacyjnym, ale to pewnie za wcześnie.
Ja dla znajomych/forumowiczów ze śląska coś ogarnę, warto też zapytać 3trolii, mepla lub Planszostrefy.

Re: Super Fantasy Brawl (Jochen Eisenhuth)

: 25 cze 2019, 21:19
autor: pan_satyros
Kampania ruszyła: https://www.kickstarter.com/projects/11 ... tasy-brawl
A my przy okazji deklarujemy się, że jeśli nie pojawią się oficjalne polskie zasady, to przygotujemy fanowskie tłumaczenie :)
Będzie prawdopodobnie PL, ale dopiero w wersji sklepowej. Rozmawiają między innymi w sprawie polskiego tłumaczenia.